jestem mezatka od roku.Z mezem para jestesmy od 2lat
. kochamy sie czesto ale maz nie jest zbyt chetny robic mi minetke .Loda to chce , a minetke tylko jak.sie upomne.Nigdy nie wyjdzie sam z inicjatywa jest mi przykro bo glupio mi sie prosic . Jestem jego 4 partnerka seksualna wiem , ze 2 poprzednim robil nie wiem czy tak jak mi wtedy jak sie upomnialy czy sam z siebie ta 3 byla jednorazowa i nie robil jej .Nasz seks jest bardzo udany , ale czuje pewne upokorzenie ze nie chce sam z siebie mimo ze nie jest to dla mnie niewiadomo jak fajne i.obywa sie bez tego ale przykro mi ze sam z siebie nie chce czuje sie wtedy tak jakby sie brzydzil.hmm powiedzial mi kiedys ze on nie lubi bo penis wtedy stoi i on jest bardzo ppdniecony i odrazu chce wlozyc sobie . dodam ze jestem czysta zawsze wydepilowana.z poprzednim chlopakiem bo on jest moim drugim partnerem nie mialam takich problemow.Czy wam mezowie czesto robia ? czy chca ? czy tylko ja mam taki problem ? czy on jest jakims odmiencem ? a w waszych zwiazkach jest to na porzadku dziennym ?
