Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

.a..ga.ta

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Wivi jesli chodzi o mojego synka to ma na imie Szymon :) kochany ten moj lobuziak nie posiefzi ani chwili w miejscu :) w domu taki rozbrykany, az ciezko mi uwierzyc jak panie w przedszkolu tak go chwala ze grzeczny ;) a my mamy po nocce kolejnego zabka, prawie nie zmrużyłam oka, teraz obydwoje spia :) xxx Goju trzymaj sie :* Ita duzo zdrowka dla Stasia :* u mnie naszczecie juz zdrowe, ale ja od ponad tygodnia mam okropna chrypke, nie boli mnie gradlo, ledwo gadam, macie moze cos sprawdzonego na taka chrype?? pastylki do ssania mi nie pomagaja, nie mam kiedy isc do lekarza xxx w poniedzialek wieczorem bylam na fitnessie, zooranizowaly go kobiety z mojej miejscowosci. i powiem Wam ze bylam bardzo rozczarowana. prowadzila go pani ktora na codzien prowadzi gimnastyke rozciagajaca w sanatorium. robilysmy cwiczenia typu przysiady, sereto sklony, swiece itp, takie typowe dla seniorow
  2. polecam Wam emulsje Iwostin 50, moj synek przez cale lato chodzil blady, fajnie chroni skore. juz nie pamietam ceny ale to bylo 27 albo 37zl
  3. nie mam czasu nadrobic, ostatnio ciagle w biegu, nawet nie cwicze bo nie mam kiedy. Goju dopiero teraz doczytalam o Twoim tacie :( nie jestem w stanie wyobrazic sobie Twojego bolu, zycze Ci duzo sil :* wczoraj musialam jechac do ZUSu po zaswiadczenia, musialam zabrac dzieciaki i jechac ok 50 km, synek po drodze zwymiotowa, cale ciuchy, pol samochodu, a ja mialam przy sobie tylko pizamke, ktora dostal od babci... przebralam go w ta pizame i tak go wzielam, czekalam ponad godzine w kolejce, dobrze ze byl kącik dla dzieci, siedzial ubrany w pizame i rysowal, ludzie pewnie mysleli ze zapomnialam go przebrac rano.... :) w drodze powrotnej znowu zwymiotowal, ale musialam juz w takim stanie dowiez go do domu. tak sie matrwie bo za tydzien planujemy jechac do rodziny na slask, nie wiem jak wytrzyma taki kawal drogi, ale przynajmiej bede z mezem. chcialam jeszcze wypowiedziec sie o tym forum, ze wzgledu na brak czasu rzadko pisze, ale prawie codziennie poczytuje, kazda z Was jest mi bliska, kazda bardzo lubie, to forum jest dla mnie miejscem gdzie moge szukac pomocy, wyzalic sie, tak bardzo bylam Wam wdzieczna za wszystkie mile slowa po pożarze. Lubie Was wszystkie, nie chce wymieniac zeby kogos nie pominac :) a co do tego pozaru to mam jakis obłęd, ciagle sie boje, czasem wstaje w nocy w slucham, zapach dymu i czadu chyba zapamietam do konca zycia. Ide ogarnac troche chatę, mam nadzieje ze nikt dzis nas nie odwiedzi, bo umarla bym ze wstydu heheh :) Trala powiedz mi czy Twoja Nikola chce chodzic do przedszkola??
  4. chcialam jeszcze powiedziec ze moze ja zaczelam ale Asiulka mnie mobilizowala i duzo nauczyla :) znalazla duzo ciekawych linkow, tlumaczyla. Mama Kostka tez mi wyjasnila kilka podstaw :)
  5. Camerata moj synek byl w przedszkolu 2 razy po 2 godziny i sie pochorowal.... chcialam zapyytac mam przedszkolakow czy Wasze dzieciaczki tez tak zaczely chorowac?? tu niektórzy rodzice nie zwracaja uwagi czy oddaja zdrowe czy chore dziecko :/ a czapeczki robie w nocy, w dzien brakuje czasu :) Basiu moja Milcia tez czesto przewraca sie na brzuszek i tez sie boje, czasem jak spi na buzi to ja poprawiam XXXX Asiulka pomysl o tym w ten sposob ze na przyszly listopad bedziemy juz umiec :P teraz bede robic opaski bo Milusia ma juz 3 czapki, gdzie ja jej wiecej ubiore :) chyba ze nauczymy sie robic buciki, bede mogla zrobic kilka par , kobieta nie ma ich nigdy za duzo :)
  6. u nas wiosna :) chociaz jest jeszcze troche sniegu. wychodzimy codziennie na spacery, dzieciaki juz lepiej, teraz ja sie pochorowalam. skonczylam kolejna czapeczke, wysle pozniej fotke, jak modelka sie obudzi :) dzis obiecalam synkowi zrobic niebieska :)
  7. Ita dziekuje, juz lepiej, tak sie zastanawiam czy te krople do oczu byly tak bardzo potrzebne, zakropilam jej oczka w sobote, potem wogole nie miala ropki, to juz nie zakrapialam, a krople kosztowaly 30 zl i po 28 dniach od otwarcia trzeba wyrzucic. w tym szpitalu chyba trzeba im tam na izbie umrzec zeby sie czlowiekiem zainteresowali :) xxx Trala a nie mozna zlozyc wniosku zeby wczesniej wyszedl?? matko ciagle pod gorke :(
  8. trala :( przykra wiadomosc :( mam za soba ciezki weekend, dzieciaki dalej chore, bylismy w sobote w innej przychodni, musialam czekac pol godziny zeby tylko zapytac czy nas przyjma, potem okazalo sie ze nie ma pedriatry i dali mi skierowanie do szpitala, przez 25 minut pani nas rejestrowala, juz sie zastanawialam czy ona tak naprawde nie gra sobie w pasjansa....potem czekalam 1,5 godziny zeby ktokolwiek sie mna zainteresował ( w szpitalu) po tym czasie przysza lekarka i powiedziala mi ze przyjdzie za 15 min, przyszla za pol godziny. nie pytajcie co Miluska wyprawiala... dostala antybiotyk na zapalenie spojówek i plesniawke. Milenka bardzo lubi sie przebierac, nawet ubranie kombinezonu w zimie nie sprawialo zadnych problemow :)
  9. dzieciaki pochorowaly sie na calego. Milenka ma katar, psika i zaczyna kaszlec. dziewczyny dawałyście na takie przeziebienie jakis syrop?? do lekarza moge isc dopiero w pon, albo wczesniej na IP
  10. a wloczke kupilam akrylowa, tak jak mi pisalas. w pon ide do pasmanterii po wiecej kolorow, a niektore włóczki mam z odzysku :) tylko ze nie robi sie na nich tak fajnie jak na nowych. na ta fioletowo- rozowa czapeczke z uszkami sprułam sweterek z ktorego Milusia wyrosla
  11. mamoKostka Ty zdolna bestio :P czapeczka sliczna :) wlasnie o taka krateczke pisalam do Ciebie
  12. noc minela spokojnie, jedna pobudka. a rano obydwoje zakatarzeni :( Milenka co chwile psika. wczoraj nie bylismy bardzo dlugo na polu, tylko jak bylam po Synka w przedszkolu to bawil sie z dziewczynka ktora kaszlala, moze sie zarazil. dzis od rana slonce a my bedziemy siedziec w domu. MamoKostka jak czapeczka?? skonczylas?? :)
  13. Basiu kochana, Ty to dla kazdego masz mile slowo :) :* a powiedz mi prosze ciezko nauczyc sie robic bizuterie sutasz?? u nas dzis wiosna na całego :) bylam synka odprowadzic do przedszkola, rozmawialm z pania i moze codziennie przychodzic, narazie bez zapisywania. po przedszkolu byl tak zmeczony ze musialm go niesc do domu hehe. ledwo zjadl obiad i zasna. musze to wszystko zorganizować bo doszlo mi odprowadznie i przyprowadzanie synka, a nie ma mi kto pomoc. akurat kiedy musze po niego isc to Miluśka spi. xxx Asiuka gdzie jestes????????
  14. Asiulka, moze tylko sie zawieruszył?? moze gdzies placilas i zostawilas na ladzie?? kiedy ostatnio go widzialas??
  15. Anetko ja zmienilam na takie http://www.youtube.com/watch?v=s3zAG4zvVpc
×