Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

sylwia mama łukasza

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. sylwia mama łukasza

    kawa z ekspresu

    witam, dorobiłam się w końcu ekspresu ciśnieniowego ze spieniaczem do mleka i młynkiem teraz poszukuję jakiś fajnych przepisów na zrobienie pysznej kawy może ktoś zna i się podzieli
  2. sylwia mama łukasza

    rozszczep

    Dziś wróciliśmy ze szpitala Moje pierwsze odczucia pozytywne szpital i warunki 100% lepsze niz w IMIDZ dostaliśmy pokój osobny z własną łazienką z prysznicem pielęgniarki do rany przyłóż:)) Operacja udała się wszystko naprawione teraz tylko trzeba być dobrej myśli aby znów nic się nie popsuło Łukaszek dużo lepiej zniósł operację i pierwsze godziny po ,szybko doszedł do siebie juz pierwszej nocy po operacji przestał dostawać środki znieczulające ma apetyt i wielkie pragnienie:)) Dziś pierwsze chwile w domu były straszne mały widząc że jest w domu chciał jeść to co my , zrobił się nerwowy jak Szymek coś mu zabierze to koniec świata ryk na cały dom a ja się stresuję że przez to coś mu popęka i daję mu na wolę wiem że to złe ale cóż innego zostało W piątek mamy kontrolną wizytę , pani dr nazwał go REKINEM otwarcie mu buzi to dopiero jest dla niej wyzwanie mały ma takę siłę w buzi że za nic jej otworzyć nie chce A co dla mnie było najważniejsze w tym szpitalu pozwalają rodzicom być przy dziecku zaraz po operacji na sali wybudzeniowej i nie wyrzucają na bruk w pierwszej dobie po operacji.
  3. sylwia mama łukasza

    rozszczep

    A ma może ktoś z was maila do dr Surowca? Podał mi przez tel ale coć pokręciłam bo mi zawsze błędny adres się pojawia:((
  4. sylwia mama łukasza

    rozszczep

    Mojej znajomej synek miał mieć operację w połowie stycznia i jej lekarz powiedział że na pewno będą przesunięcia ,pierwszeństwo będą mieć te dzieci co teraz zostały odwołane.
  5. sylwia mama łukasza

    rozszczep

    dr piwowar 22 32 77 107
  6. sylwia mama łukasza

    rozszczep

    Nam żaden rozszczepowy nie pasował kupowałam zwykłe kauczykowe o kształcie anatomicznym i sama robiłam dziurki mleko samo praktycznie wlaatywało do buzi a po jakimś czasie przez pomyłkę dostał sylikonowy zwykły smok brata i też wypił i tak już zostało
  7. sylwia mama łukasza

    rozszczep

    Z własnego doświadczenia wiem że to nie zawsze jest tak jak jesteście zapisani my mieliśmy mieć pierwszą operację 27 kwietnia 2011 dzwoniąc w piątek przed na potwierdzenie dowiedziałam się że takie dziecko Łukasz l. nie istnieje w ich kartotekach równy tydzień wyjaśniałam tą sytuację w końcu wyznaczyli nam termin ale i tak przesunięty został o tydzień .teraz jak mieliśmy mieć w maju też przesunęli w sierpniu również taka u nich polityka A teraz mają już jakieś dwa tyg wstrzymane operacje do końca roku więc będzie przesunięcie na pewno o 1 miesiąc może więcej Zadzwoń do lekarza i się dowiedz z pielęgniarkami nie rozmawiaj bo i tak nic nie powiedzą Nas operował Surowiec niby dobry fachowiec ale rozmawiać z pacjentami nie potrafi zawsze trzeba go szukać po operacji czatowałyśmy na zmiany z innymi matkami pod jego gabinetem
  8. sylwia mama łukasza

    rozszczep

    Co do noclegów w warszawie to jest zakon który udziela bezpłatnie noclegów rodzicom dzieci leczonych w imidz mieści się na GIMNAZJALNEJ w recepcji koło kuchni już na oddziale jest na ten temat więcej informacji
  9. sylwia mama łukasza

    rozszczep

    Witam Jestem mamą czwóreczki bąbli najstarszy ma już 14 lat młodsza córka-nasz rodzynek, 6 lat i 2-letnie blizniaki Trójka dzieci jest zdrowa Niestety najmłodszy Łukaszek urodził się z całkowitym rozszczepem podniebienia i dysmorfią Pierwszą operację przeprowadził dr Surowiec w IMIDZ kiedy mały miał skończone 10 miesięcy było to w maju 2011 ,niestety po 4 tygodniach podczas torsji żołądkowych pękło miękkie podniebienie na wizycie wyznaczyli nam termin na maj 2012 ,ale kilka dni przed mały zachorował na zapalenie gardła-wszystko odwołali po kilkunastu telefonach wyznaczyli nam termin na koniec sierpnia miała to być operacja połączona z plastyką małżowin usznych,sam dr nam to zaproponował i jeszcze przed operacją tłumaczył nam jej przebieg itd Niestety po operacji rozczarowanie zrobili tylko uszka bo doszli do wniosku że mały za ardzo by cierpiał,ale ja mam do nich ogromny żal czemu nie spytali się nas o zdanie dla nas rozszczep to sprawa piorytetowa Teraz mamy termin na koniec lutego W między czasie yliśmu u gr Grobelny w AM w Gdańsku a konsultacji o samym przebiegu operacji powiedziała to samo i wyznaczyła termin na 12 grudnia Dlatego proszę was jeśli mieliście do czynienia z tą panią dr napiszcie ja się wciąż waham pozdrawiam sylwia l.
×