Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

jestę studentę

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez jestę studentę

  1. jestę studentę

    Kobiety (nie)dojrzałe - ZAPRASZAM DO ROZMÓW.

    http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5596538 ten temat. widać jakiegoś prącia, który zdradza zabolał mój wpis. Co poradzić.
  2. jestę studentę

    Kobiety (nie)dojrzałe - ZAPRASZAM DO ROZMÓW.

    Kahaha, wiem że to zabrzmi jak puste słowa, ale po każdej burzy przychodzi słońce. Nie poddawaj się. Jeżeli nie masz motywacji trenować dla siebie, trenuj, żeby pokazać innym że są głupi, że Cię niedoceniają... Kiedyś, gdzieś przeczytałam: 'Jeśli nie masz po co żyć, żyj na złość innym'. Troche to dosadne, ale pomyśl w ten sposób: jeżeli osiągniesz swój wyznaczony cel, pokażesz innym (a przede wszystkim sobie), że są w błędzie, że to Ty miałaś rację, że jesteś silną kobietą.
  3. jestę studentę

    Kobiety (nie)dojrzałe - ZAPRASZAM DO ROZMÓW.

    Nie widać postów ;/ Swoją drogą, Zbieram podziwiam Twoją cierpliwość w rozmowie z tymi głąbami z naszego ulubionego tematu ;D że Ci się w ogóle chce z nimi gadać...
  4. jestę studentę

    Kobiety (nie)dojrzałe - ZAPRASZAM DO ROZMÓW.

    Swoją drogą to forum i ludzie na nim, nie przestają mnie zadziwiać. Jak nie temat o męskich stanikach, to teraz jakaś laska stwierdza, że powinny być badania prenatalne, żeby stwierdzać czy mężczyzna będzie niższy niż 170 i usuwać takie ciąże. Jestem niezmiernie zafascynowana inwencją twórczą tych ludzi, bo ja bym na takie rzeczy nie wpadła. Muszą mieć bardzo nudne życie, że to wymyślają ;]
  5. jestę studentę

    Kobiety (nie)dojrzałe - ZAPRASZAM DO ROZMÓW.

    A mnie tam takie rzeczy nie ruszają. Mogłbym być lekarzem medycyny sądowej i robić sekcje zwłok ;P ale na chirurga się nie nadaję, nie mam cierpliwości. W ogóle się na lekarza nie nadaję. Ale burzy też nie lubię. Zwłaszcza nocą. Mój pies się wciska w jak najciaśniejsze miejsca ze strachu ;P
  6. jestę studentę

    Kobiety (nie)dojrzałe - ZAPRASZAM DO ROZMÓW.

    No i nie wytrzymałam. Ale już serio kończę dyskusję z tymi wariatami, to nie ma sensu...
  7. jestę studentę

    Brak równouprawnienia

    Garnitur jest jedynym eleganckim męskim strojem? Stroller, żakiet, garnitur jednorzędowy, garnitur dwurzędowy, frak, smoking... http://formalstyle.blogspot.com/2013/01/klasyfikacja-wspoczesnego-klasycznego.html Ale tak, jedynym eleganckim strojem męskim jest garnitur.
  8. jestę studentę

    Kobiety (nie)dojrzałe - ZAPRASZAM DO ROZMÓW.

    Ja już sobie odpuszczam dyskusje z nią, bo ta laska jakaś obłąkana jest ;] bez kitu, nadawałaby się do Seksmisji ;] Nie wiem skąd się takie baby biorą, za mało seksu chyba ;] Wolałabym nie chodzić nad wodę, niż oglądać mojego narzeczonego w stroju kąpielowym ;]
  9. jestę studentę

    Brak równouprawnienia

    Karina26, po raz kolejny piszę Ci, że JESTEM KOBIETĄ!!!
  10. jestę studentę

    Brak równouprawnienia

    Grzesław pokaż mi post, w którym piszę coś o tabu. Czy Ty nie rozumiesz o co mi chodzi? Okej, wytłumaczę Ci to jak krowie na rowie. Autorka chce, żeby WSZYSCY faceci zakrywali klatkę piersiową na plaży. Nie chce dać im wyboru. WSZYSCY mają nosić albo staniki albo stroje kąpielowe albo cokolwiek innego. Ona NIE daje im wyboru. NIE pozwala im zdecydować czy zakrywają tors czy nie. W imię dziwnie pojętego równouprawnienia chce ubrać facetów w jakieś komiczne stroje kąpielowe. A ja mówię NIE. Niech sobie noszą co chcą. Jak chcą, niech ubierają staniki, stroje kąpielowe, koszulki, szorty czy jakikolwiek inny strój na plaże. A kobiety jak chcą, niech na plaży biegają z gołymi piersiami. Mnie nagość nie gorszy. Nie widzę nic gorszącego w gołych piersiach, czy to męskich czy damskich. Nie można zmuszać ludzi do ubierania się tak samo! Jak jakiś facet chce ubierać się w damskie ciuchy, albo kobieta w męskie to jej sprawa, ale niech nikt nie zmusza innych do tego!
  11. jestę studentę

    Brak równouprawnienia

    Okej. To ja proponuję, żeby kazać wszystkim i facetom i kobietom poubierać burki, żeby było równouprawnienie i wszyscy tak samo wyglądali. Czy Ty nie rozumiesz, że zmuszanie ludzi do ubierania się jednakowo zabija ich indywidualność? Jak już chcesz równości to walcz o to, żeby kobiety mogły biegać bez stanika, żeby to stało się czymś normalnym, a nie zmuszasz ludzi do noszenie czegoś, na co większość nie będzie miała najmniejszej ochoty. Ty nie walczysz o równouprawnienie. Walczysz o zabranie praw facetom. Może w takim razie zakażmy kobietom chodzić w butach na obcasie w miejscach publicznych? Bo widok stopy, która ponoć na wysokim obcasie wygląda jak w czasie orgazmu może demoralizować jakieś biedne dzieci albo starszych panów.
  12. jestę studentę

    Kobiety (nie)dojrzałe - ZAPRASZAM DO ROZMÓW.

    no patrzcie, nawet w poście nie można poprawnie napisać czasownika od słowa: "ekstrahowanie". Kafeteria wszędzie widzi niecenzuralne słowa :/ Zbieram, współczuję... Ja po sylwestrze mam dziwnie wygiętego paznokcia na małym palcu, bo mi się krwawy bąbel pod paznokciem zrobił. Znajomi Cię tak urządzili?
  13. jestę studentę

    Kobiety (nie)dojrzałe - ZAPRASZAM DO ROZMÓW.

    Sesja już wkrótce, a ja się nie mogę zebrać do nauki na egzamin... ech, ech. W ogóle chciałam sobie zmienić stopke, ale mi głupia kafeteria zamienia słowo "ekstrahuje" na "ekstrach*je". Noż... :/
  14. jestę studentę

    Brak równouprawnienia

    Grzesław, ale problemem poruszanym w tej dyskusji nie jest to, żeby facet mógł sobie wybrać w czym paraduje po plaży, czy gdziekolwiek idziej, tylko to, żeby wcisnąć wszystkich chłopów na siłę w stroje kąpielowe. Mój nie byłby tym pomysłem zachwycony, a wyszczuplające cokolwiek nie jest mu potrzebne.
  15. Reklama rutinoscorbinu, w której pani mówi, że bierze go jak atakują wirusy, czyli sugerowanie ludziom, że to lek przeciwwirusowy. Noż kur... W ogóle reklamy leków powinny być zakazane.
  16. jestę studentę

    Kobiety (nie)dojrzałe - ZAPRASZAM DO ROZMÓW.

    Kurde! Chyba znowu nabawiłam się zakażenia układu moczowego ;/ idę szukać tabletek ;/ Podziwiam, że wstałaś tak wcześnie rano, żeby iść do kościoła. Mnie by się nie chciało ;P
  17. jestę studentę

    Brak równouprawnienia

    Nie widzisz, że to cytat?
  18. jestę studentę

    Brak równouprawnienia

    Od samego początku piszę jako kobieta, naucz sie czytać. Moja mama ma 60 lat i też nie gorszy jej widok nagiej klaty. Powiem więcej. Mojej 5 letniej chrześnicy taki widok nie demoralizuje, bo nie ma w nim nic demoralizującego.
  19. jestę studentę

    Brak równouprawnienia

    Sorry ale mnie widok gołej klaty ani nie gorszy ani nie demoralizuje. Mów za siebie.
  20. jestę studentę

    Kobiety (nie)dojrzałe - ZAPRASZAM DO ROZMÓW.

    Nawet przestało mi zależeć, żeby zdać egzaminy w pierwszym terminie, bo po co?
  21. jestę studentę

    Brak równouprawnienia

    Jak zobaczyłam temat to pomyślałam sobie, że znowu szef dupek ma problem z ciężarną pracownicą, albo coś w tym stylu. Wchodzę, a tu temat o męskich strojach kąpielowych. Normalnie ręce nogi i te nieszczęsne cycki opadają.
  22. jestę studentę

    Brak równouprawnienia

    Tak, jest dokładnie tak jak piszesz, Zbieram, żal mi z nimi dyskutować i szkoda mi klawiatury mojego biednego telefonu. I normalnie aż mi wstyd, że robi się z feminizmu takie coś. Ale jak ktoś ma mózg przeżarty telewizyjnymi 'feministkami', to co się dziwić, że wymyśla się nakaz zakrywania klaty na plaży. W ogóle ubierzmy facetów w burki, bo tajemnica kusi...
  23. jestę studentę

    Brak równouprawnienia

    Wam na mózgi coś padło czy co? Naoglądałyście się feministek w telewizji i mózgi Wam wyżarło? Powtórzę to jeszcze raz, wychowaliiśmy się w takiej kulturze, w której kobiece piersi są uważane za coś erotycznego, natomiast męska klatka piersiowa nie jest uważana za coś obscenicznego. Naprawdę przydałaby się jakaś zaraza albo klęska żywiołowa bo ludziom się w dupach przewraca i wymyślają takie pierdoły jak strój kąpielowy dla facetów. Chłopa sobie znajdźcie, to się Wam odechce ubierania ich w bikini.
  24. jestę studentę

    Kobiety (nie)dojrzałe - ZAPRASZAM DO ROZMÓW.

    Ja jestem zaręczona juź 2,5 roku, a na ślub się nie zanosi :( mój jedzie teraz na całe wakacje do Anglii, a ja z nim nie moge, bo mam praktyki i nawet nie wiem, czy będę mogła go chociaż odwiedzić :( Kompletnie mnie to rozbija, cały czas o tym myśle nawet podświadomie, bo jeszcze nigdy tak długo się nie widzieliśmy. Mam pełno obaw i generalnie chodzę jakaś przybita... Zanosi się na smutne i długie wakacje :(
  25. A leczysz się jakoś? Bo może warto, skoro wszystko Ci jedno jakie tabletki weźmiesz, byle dużo...
×