Gerwazy.Malinowski
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Gerwazy.Malinowski
-
Poprosbie, Ty nie dzwon tylko POJEDZ do lekarza! Boj sie Boga dziewczyno, TRZY TYGODNIE krwawisz ciurkiem i Ty jeszcze czekasz???? Jeszcze sie przez to czekanie dorobisz powaznych szkod w organizmie :( Prosze Cie, idz do lekarza jutro z samego rana! A lepiej moze jeszcze dzisiaj na izbe przyjec!
-
Dlugie , bezowocne starania o dziecko w dojrzalym wieku! Grupa wsparcia!
Gerwazy.Malinowski odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Karmi_, a ile nasz endometrium bez wzpomagania, a ile ze wpomaganiem? x Niby norma jest miedzy 7mm a 16mm ale ja czytalam, ze jest wo wiele wieksza szansa na zajscie w ciaze jak endometrium ma przynajmniej z 9mm. x Jezeli profesorek otwarty na proby nowych rzeczy to mozesz go namowic do wyprobowania viagry w czopkach. Podobo rewelacja :) Uzywaja to w USA na poprawienie grubosci endometrium oraz na lepsze ukrwienie macicy - to jest tez bardzo wazne. Takie czopki moze zrobic kazdy dobry aptekarz. Bierze sie po 25mg 4 razy dziennie intravaginalnie od 2-3 dnia okresu do owulacji. -
poprosbie Z tego co Ty piszesz to nie jest zaden okres tylko Ty masz krwotoki! Naprawde martwie sie, ze cos Ci sie stanie. Powinnas po kolejnej nocy z takim krwawieniem jak opisujesz udac sie na izbe przyjec. To juz przeciez chyba caly tydzien trwa czy nawet dluzej?
-
IN VITRO - zapraszam te które przed, w trakcie i po
Gerwazy.Malinowski odpisał Nusiaaa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Izabelko, to dobry znak, ze akupunktura dziala! :-D Wlasnie akupunktura zwieksza ukrwienie i odbija sie rowniez pozytywnie na przeplywie krwi do macicy. Ja tez zaczelam troszke krwawic przy akupnkturze ale dopiero tak po 6 sesji. x Popatrz moze online albo na youtube jakich dziewczyny uzywaja trickow przy zastrzykach menopuru. Wszytkie narzekaja, ze menopur troche boli :( x Joasia, Przy cryo jak najbardziej polecane jest naciecie otoczki. Bedziesz im mogla zawczasu powiedziec i na pewno zrobia. Akupunktura cos daje ale z czasem, potrzebne jest tak z 10 wizyt przed transferem wiec dobrze by bylo zeby znalezc kogos dobrego. Nie wiem jak szukac u Ciebie...Moze zapytaj w klinice czy kogos znaja? Moze jest jakies stowarzyszenie akupunkturzystow gdzie mogliby Ci udzielic referencji? x Powodzenia! -
Dlugie , bezowocne starania o dziecko w dojrzalym wieku! Grupa wsparcia!
Gerwazy.Malinowski odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Karmi_ M mnie zaprosil na lunch z szampanem po wiadomosci z laboratorium :-D Transfer w srode o ile bedzie co transferowac...Teraz nie mam juz i tak na to wplywu. Ale czasem z wielu zarodkow do 5 dnia nie zostaje ani jeden...Po prostu przestaja sie rozwijac :( Nie bede nic wiedziala az do srody, no chyba, ze wczesniej zadzwonia ze zlymi wiadomosciami. x Jezeli tyle ich bedzie to biore z powrotem 3 zarodki tak jak i ostatnim razem. Ale moze sie zdarzyc, ze zostanie tylko 1 albo 0. Zostalo mi tylko czekac i obgryzac paznokcie. x Juz nawet z checia bym sie statystyka zajela :-D Mon Cheri, jakie zadania przerabiasz? -
Dlugie , bezowocne starania o dziecko w dojrzalym wieku! Grupa wsparcia!
Gerwazy.Malinowski odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Karmi_, Zaktywizowane NK atakuja embrionki tak, ze niszcza ich korzonki, ze tak powiem. Czesto nie dochodzi wtedy wogole do implantacji :( albo niestety te "korzenie" tak zostaly zniszcone, ze implantacja nastepuje zle i z czasem embrionek jest wydalany. x Jestem przekonana, ze wiek nie ma u Ciebie znaczenia. Uwazam, ze AMH masz wprost rewelacyjny, byc moze nasienie meza jest troche slabsze ale robicie IUI. Moim zdaniem jest co innego co powoduje, ze nie zachodzisz w ciaze. x Jezeli profesorek ofiaruje takie badanie to zapytaj go o testy na: x zaktywizowane kormorki NK mierzone za pomoca markera K-562 (uwaza sie to za gold standart mierzenia ich aktywnosci. ) DQ-alpha/HLA sharing (Twoj M tez by musial oddac crew) Testy na przeciwciala ANA, APA itd. x Zaloze sie, ze w wynikach wyjdzie Ci cos w kierunku tych problemow. To nie jest skomplikowane, oddajesz tylko krew i czekasz dosc dlugo na wyniki. x Jestem zla jak osa ze mnie lekarka odwiodla na raze od testow immunologicznych. Bo na przyklad jezeli mamy ta historie z DQ-alpha/HLA sharing i jakims cudem zarodek sie zagniezdzi to nie utrzymasz ciazy jezeli nie bedziesz robic tych infuzji do 24 tygodnia ciazy. Wiec wolalabym juz wydac pieniadze na zbedny test ale jednak z gory wiedziec co i jak. -
Dlugie , bezowocne starania o dziecko w dojrzalym wieku! Grupa wsparcia!
Gerwazy.Malinowski odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Napisalam chyba nie zbyt jasno wiec wyjasnie. Kazde z nas ma dwa geny tzw. DQ-alpha, jeden od mamy jeden od taty. Czasem sa to dwie kopi etego samego genu czasem odwrotnie. Powiedzmy, ze robisz test na krew i wychodzi Twojemu mezowi: x DQ-alpha 101 102 a tobie: DQ-alpha 101 104 x Widac wtedy, ze macie czesciowy sharing na genie 101. Jezeli teraz embionek dostal od meza 101 i od Ciebie 101 to w czasie skomplikowanego procesu implantacji, Twoje cialo dochodzi do wniosku, ze ten material genetyczny jest cos za malo zroznicowany i zabija embrionek na miejscu :( albo niedlugo po implantacji. Dzieje sie tak jedynie wtedy jezeli te NK (naturalkillers) sa juz zaktywizowane (co mozna w krwi zmierzyc przy markerze K-562 tylko laboratorium musi umiec). Ich aktywizacja nastepuje czesto wlasnie w wyniku wczesniejszej ciazy przy takiej kombinacji DQ alpha albo rowniez przy chorobach autoimmunologicznych. x Z tego, ze niektorzy ludzie maja dwie kopie tego samego genu, jak na przyklad: DQ-alpha 101 101, to widac, ze ciaza przy takiej kombinacji jest mozliwa tyle, ze odbywa sie ZANIM sie te NK zaktywizowaly. Po takiej ciazy nastepne ciaze sa niemozliwe bez wczesniejszej terapii immunologicznej. x Wszytko mozna zmierzyc testem z krwi tylko laboratorium musi byc na poziomie zeby umialo to okreslic. Wczesniej uzywano do terapii bardzo drogich infuzji z immunoglobiny. Teraz sa na rynku dostepne tzw. Intralipidy, gdzie 10 Infuzji kosztuje raptem 200e ale niestety w mojej klinice nie stosuja tego bo twierdza, ze to jeszcze zbyt experymentalne. Stoduje sie to w USA, w UK; w Austrii oraz w paru miejscach przy universytecie w Niemczech. x Ironia losu jest to, ze te Intralipidy sa bezpieczniejsze niz immoglobulity bo immoglobulity sa wciagiem naturalnym z krwi i wlasnie od ich mozna sie teoretycznie zarazic zoltaczka albo i HIV. Natomiast od intralipow nie. -
Dlugie , bezowocne starania o dziecko w dojrzalym wieku! Grupa wsparcia!
Gerwazy.Malinowski odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dzien dobry, u nas -1 bylo, teraz juz 0 i piekne slonce :O x Mon Cheri, ja mysle, ze u Ciebie i Karmi to jest problem zwiazany z immunologia. Dlatego, ze pierwsza ciaza Wam sie udala! A potem zaktywizowaly sie w macicy komorki NK i od tego czasu niszcza wszytko co sie tam zjawi. x My wszytkie mamy te komorki NK (natural killers) w macicy ale chodzi o to zeby zmierzyc ich aktywnosc. Bo one sie nieraz dopiero aktywizuja jezeli masz jakas chorobe immunologiczna albo w wyniku kontaktu z uprzednia ciaza (jezeli na przyklad i Ty i maz macie tzw. DQ-alpha/HLA sharing - mozna testem z kwi stwierdzic.). -
Madziula, trzymam kciuki zeby Wam sie udalo :) To sa pozytywny wiesci. Nie zrozum mnie zle. Ja Ci nie chce podcinac skrzydel z ta inseminacja tylko nie chce zebys sie obudzila jak ja - gdy nawet na IVF jest troche za pozno :O Mialam lekarza, super podejscie, profesor, no mowie Ci, sama byc mu w 100% zaufala...jak i ja zrobilam. Tylko, ze ciazy z tego nie bylo...a lata minely :( Teraz ucze sie o wszytkim sama i be wzgledu na to kto mi cos powie, wszystko sprawdzam. Do lekarzy nie mam zaufani za grosz bez wzgledu na ich tytuly czy super podejscie do pacjenta. Tak, ze wybacz jezeli odebralas moja wypowiedz krytycznie. Chcialabym po prostu innym oszczedzic mojego doswiadczenia. Sparzylam sie i juz.
-
IN VITRO - zapraszam te które przed, w trakcie i po
Gerwazy.Malinowski odpisał Nusiaaa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Joasia, przy cryo oraz u starszych pacjentek (jak u mnie) uzywa sie AH (assited hatching) zeby naciac otoczke zarodka bo jest troche za gruba. Choc tak naprawde jezeli zarodek jest silny, zdrowy i rozwija sie normalnie to tego nie potrzebuje bo scianki pekaja pod naciskiem dzielacych sie komorek. Ale ok, zawsze cos...moze akurat pomoze :) x Embryo glue jest totalnym nonsensem. Czy wiesz jak dzial implantacja? To jest dialog chamiczno/hormonalny miedzy zarodkiem i macica. Zarodek nie zagniezdza sie byle gdzie w macicy tylko troche najpierw wedruje i dostaje sygnaly od macicy gdzie by tu najlepiej gniazdk zbudowac :) Nie kazde miejsce jest dobre. Wiec ten caly embryo glue to tylko chwyt marketingowy - odradzam to serdecznie i sama nie robie. -
IN VITRO - zapraszam te które przed, w trakcie i po
Gerwazy.Malinowski odpisał Nusiaaa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Izabelka, no wlasnie samo zaplodnienie to jeszcze pikus :O Trzeba poczekac co do 5 tego dnia zostanie a to nigdy nie wiadomo. Stress i tyle. Staram sie nie myslec ale wiecie jak to wychodzi... x -
IN VITRO - zapraszam te które przed, w trakcie i po
Gerwazy.Malinowski odpisał Nusiaaa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dziewczyny, gwarancji nie ma zadnych :( Moze sie okazac, ze z 5 zaplodnionych zadna nie przetrwa...wiecie jak to jets :O Stres dalej az do transferu. x U nas bylo 4 na 4 zaplodnione ostatnim razem, mialam 3 trasnferowane z powrotem i tez nic nie wyszlo :( My nie wiemy gdzei jest problem :( Coraz bardzoej podejrzewam, ze to jakies immunologiczne problemy...bo jak inaczej to wytlumaczyc skoro nawet do implantacji nie odchodzi a zarodki sa dobre? x Zaluje, ze dalam sie lekarce namowic na odlozenie badan immunologicznych. Mysle, ze cos w tym musi byc. x -
Coconut, wspomagaczy pewnie nie zaszkodza ale to co T ypotrzebujesz to DOBREGO specjaliste od IVF. Uwazam, bez robienia Ci zbednych nadzieji, ze masz szanse na ciaze z wlasnym dzieckiem. Zanm kobiet yktorym sie udalo naet przy jednam pecherzyku.yTyle, ze przy 0.1 AMH nie masz czasu na experymenty :O Taka prawda niestety :( Wiem, ze to wiesz...ale powinnas rzucic palenie na 3-4 miesiace przed nastepna stymulacja. Myslalas o hipnozie albo treningu autosugestywnym? x Ja tez nie wiem co bezdie na przyszlosc :O Bo u nas od lat, mimo super wynikow, jednak w ciaze nie zachodze :O IVF to jest u nas ostatnia szansa...choc obydwoje chyba nie wierzymy, ze sie uda :O Bo ostatnim razem tez mielismy 100% rate zaplodnienia i tez nic nie wyszlo :O Cos z nami jest...ale niestety od lat medycyna nie ma pojecia co :O Dlatego tyle czaytam i szukam na ten temat - zeby zrozumiec chociaz jakie stoja z atym mechanizmy i czemu nam nie wychodzi. Tak naprawde, po tylu latach staran to my mamy prawie zerowe szanse...:( Tyle, ze staram sie do gorzkiego konca... i za kazdmy razem ucze sie czegos nowego. Ale do lekarzy mam po tym wszytkim bardzo male zaufanie. Nasz pierwszy lekarz(profesor) latami tez byl przekonany ze zaraz bedziemy w ciazy :O Niepotrzebnie tylko czas stracilam :( x Powodzenia dziewczyny. To wszystko jest bardzo trudne. x
-
Dlugie , bezowocne starania o dziecko w dojrzalym wieku! Grupa wsparcia!
Gerwazy.Malinowski odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Karmi_ :( :( :( x To teraz odliczamy czas do nastepnego cyklu! Ja cie namawiam zebys zamiast tego glupiego menopuru zastosowala jednak gonal F. I przydaloby Ci sie jednak pare testow z krwi zrobic. Kiedy masz wizyte u lekarza? -
IN VITRO - zapraszam te które przed, w trakcie i po
Gerwazy.Malinowski odpisał Nusiaaa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja obcych dzieci nie lubie a raczej sa mi najzupelniej obojetne wiec nie mam tego problemu :) x Idziemy zaszalec na lunch do restauracji bo M mnie zaprosil zeby zaswietowac dobre nowiny z laboratorium. Teraz mysle o tych kruszynkach caly czas i prosze w myslach zeby ladnie rosly wszytkie na zdrowe blatocyty :) Wszytko okaze sie dopiero w srode. No chyba, ze zadzwonia wczesniej, ze przestaly sie rozwijac...tak tez moze byc :( Ale poko co, jestem dobrej mysli :) -
Madziula, a to jakies cudowne ozdrowienie u Was nastapilo? Wiesz, troche mnie dziwi lekarz, ktory sie zachowuje jakby czytal z krysztalowej kuli. Osobiscie nie lubie, jezeli ktos mi daje niepotrzebnie nadzieje bo potem czuje tylko wieksze rozczarowanie. To dosc gigantyczny skok od IMSI nagle do IUI... Ale oczywiscie super nowina i do dziela! :-D x Z tego co wiem, to inseminacja ma sens wylacznie jezeli masz: 1.wrogi sluz 2. maz ma lekki problem z plemnikami ale da sie wyizolowac dobra ilosc i jakos do probki inseminacyjnej x Jezeli nie macie tych czynnikow to inseminacja ma prawie taka sama efektywnosc jak proby naturalne. x Jaka macie diagnoze? x
-
Coconut, na akupunkure choczilam dwa razy w tygodniu i po 6 zabiegu widzialam pewne rezultaty, male bo male, ale jednak. W tym tygodniu bylam tylko raz bo moj akupunkturzysta wyjechal na tydzien ale wraca w poniedzialek to bedzie w sam raz kolo transferu. Podobno pomaga to na krwienie macicy i wazne jest zeby zrobic sesje zaraz po transferze. x Nie sadze, zeby z 5 zarodkow tyle ich dotrwalo do transferu zeby bylo co mrozic. Ja mam transferowane 3 wiec bede szczesliwa jezeli beda wogole jakies blatocyty dobrej jakosci. x Embryo glu nie uzywam i w zyciu bym nie uyla. To jest totalny nonsens choc niektore kliniki to oferuja. Owszem, ludzie zachodza w ciaze ktorzy to zastosowali ale nawet nie wiadomo czy przypadkiem nie POMIMO tego ze to zastosowali. Nie ma na ten temat ZADNEJ ewidencji, ze to cokolwiek pomaga a moze nawet przeszkadza. Zeby sobie zdac sprawe jak to niby na dzialac to trzeba wziasc pod uwage jak dziala mechanism implantacji zarodka. Wiemy na ten temat bardzo malo ale jedna z rzeczy, ktore wiemy to jest to, ze zarodek nie moze sie zagniezdzic tak sobie gdziekolwiek w macicy. Po transferze nastepuje swoistego rodzaju dialog zarodka z macica (dokladny mechanizm ciagle nauce nie znany) ale przypuszcza sie, ze w jakis sposob macica wysyla sygnaly do zarodka gdzie jest wyjatko dobre miejsce na uwicie sobie gniazdka. To co wiemy, to jest to, ze zarodek wedruje troche po macicy szukajac tego miejsca zanim zapusci korzonki. Tak ze ja, embro glue to na pewno nie bede uzywac :) x O wiele wazniejsze jest zeby macica byla dobrze ukrwiona i miala dobre endometrium - chociaz niby 7mm jest dolna norma to o wiele lepiej zeby endometrium bylo przynajmnije z 9-10mm. Na ukrwienie endometrium wplywa akupunktura (mozna nawet zmierzyc przeplyw krwi do macicy) oraz viagra :-D Brana 4 razy dziennie "dowcipnie" :) w specjalnych czopkach po 25mg. Stosuja to w kilku miejscach w USA ale w Niemczech niestety nie :( Tu wola przepisywac pregynova, ktora daje bole glowy i robi kobiety agreswyne :( x Mimo wszytko najwazniejszy w tym wszytkim jest kompetentny embrion tzn taki z ktorego rozwinac sie moze ciaza. Musi miec odpowiednia liczba chromosow a z wiekiem szanse nestety maleja... Pozostaje probowac i probowac. x Niestety lekarka odwiodla mnie od badan immunologicznych ostatnim razem co uwazam za duzy blad. Zaluje teraz, ze sie nie uparlam jak przy innych testach. Chyba mnie szlag trafi jezeli nam nie wyjdzie znowu, zrobie te testy w koncu i okaze sie ze tam wlasnie tkwi problem :O x Coconut, nie zwlekaj za dlugo bo szkoda czasu. Jaki jest Twoj plan?
-
IN VITRO - zapraszam te które przed, w trakcie i po
Gerwazy.Malinowski odpisał Nusiaaa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ufff!!! Wszytkie 5 sie zaplodnilo!!! Teraz nerwy jak sie beda rozwijac i czy mi wszytkie w 3 dobie nie padna. Ja nie wiem czy ja sie predzej z nerwow nie wykoncze :O -
Wlasnie dzwnili!!! Wszytkie 5 sie zaplodnilo. Kamien z serca... Jezeli beda sie rozwijac to transfer w srode. Wiec znowu nerwy...bo nieraz niestety w 3 dobie komorki padaja i nie ma co transferowac. Mowie Wam...to jest dla ludzi o stalowych nerwach a ja takowych nie posiadam. x Coconut, komorka byla jak najbardziej. Nie istnieje cos takiego jak pusty pecherzyk. Czasem gdy komorka dalej jest "przelepiona" do sciany pecherzyka to stosuja "flushing" zeby ja tak jakby "wymyc" - ale to nie jest za bardzo polecane bo zazwyczaj jest przyczyna czemu komorka jajowa sie nie uwolnila. Na przyklad nie zdazyla podzielic chormosomow wiec i tak nie byloby z tego ciazy. Biologia jest bezlitosna. Ale nie jest powiedziane, ze moze przy innej stymulacji nie dojrzalaby w prawidlowy sposob. Do ciazy potrzebna CI tylko jedna. x Tak, mialam to endo scratching przy okazji histeroskopie. Podobno ma to dodatki wplyw na zagniezdzenie sie zarodka. Dokladny mechanizm nie jest dobrze znany wiec zsatosowalam to jako voodoo factor w moim IVF :) x Wiesz, lekarze w tych klinach robia wszytko schematycznie i to dziala u wiekszosci pacjentek. Ale my z nasza obnizona rezerwa nie jestemy wiekszoscia i wymagamy indywidualnego podejscia do naszej stymulacji. A niestety stymulowane jestemy w taki sam sposob jak 20-latki z AMH 4.0 tyle, ze wieksza iloscia :O To sie kupy nie trzyma, bo nasza gospodarka hormonalna wyglada w zupelnie inny sposob czego symptomem jest rowniez nasza obnozona rezerwa jajnikowa. x Jak dojde do siebie bo dzisiejszym roller coaster to opisze mechaniz tego protokolu dla kobiet z obnizona rezerwa.
-
Dlugie , bezowocne starania o dziecko w dojrzalym wieku! Grupa wsparcia!
Gerwazy.Malinowski odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Wlasnie dzwonili!!!! Wszytkie 5 sie zaplodnilo!!!! x Po prostu nie moze byc lepiej. Fantastyczny wynik. Teraz party!!! M polecial biegac z kolega wiec wiecie jako pierwsze :-D x Kocham wszytkich. Chinka moze zyc. -
Dlugie , bezowocne starania o dziecko w dojrzalym wieku! Grupa wsparcia!
Gerwazy.Malinowski odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja sie tu wykoncze czekajac na ten telefon... M poszedl z kumplem biegac a ja mysle jakby tu rozladowac napiecie. Moze by tak zadwonic do Chinki i w zeby jej dac na dzien dobry? :-D Czuje, ze by mi ulzylo :) -
Coconut, Lekarz powiedzial Ci prawde ale nie wyjasnil o co chodzi. W trakcie tego jak pecherzyk sobie rosnie to komorka jajowa trzyma sie sciany pecherzyka, powiedzmy tak jak malina na krzewie. I sobie rosnie powoli. W momecie kiedy dostajemy zastrzyk na owulacje zachodza procesy, ktore uwalniaja malinke z krzewu :) W rezultacie komorka jajowa plywa sobie w plynie pecherzyka i mozna ja odessac igla w trakcie punkcji. x Czasem jednak zdarza sie, ze komorka jajowa nie oddzielila sie od sciany pecherzyka. Przyczyny sa rozne: moze miala anomalie chromosomowe i po prostu normalny procesy nie zadzialaly u niej "normalnie". Moze podano zastrzyk za wczesnie? Moze za malo? Na przyklad mi podano Ovitrelle 250 a niektorzy uwazaja, ze zeby te biologiczny procesy zoptymizowac to lepiej dac 500 albo wogole zmienic zastrzyk na owulacje na zwykle HCG 10000 units. x Process dojrzewania komorki jajowej trwa mniej wiecej 3 miesiace choc tak naprawde zaczyna sie nawet 4 miesiace przed punkcja. Jakos jajeczek a nawet odpowiedz naszego organizmu zmienia sie z cyklu na cykl wiec trzeba probowac kilka razy. W jednym cyklu masz jajka d kitu, w drugim super. Naszej rezerwy nie zmienimy ALE mozemy zmienic srodowisko hormonalne w ktorym nasze kormorki dojrzewaja podczas stymulacji zeby nie pogorszyc sytuacji jeszcze bardziej. x Co mam na mysli? Otoz, u kobiet z obnizona rezerwa jajnikowa i kobiet starszych, tkanka, kora otacza pecherzyki (stroma albo theca) jest po prostu przerosnieta (stromal hyperplasia or hyperthecosis). W odpowiedzi na stymulacje gonadotropinami ta tkanka wytwarza duza ilosc androgenow (meskich hormonow). Kiedy one docieraja do pecherzykow w tak wysokiej koncetracji to maja bardzo negatywny efekt na jakos rosnacych jajeczek i doopa zbita :( A niestety, przy naszej niskiej rezerwie musimy byc stymulowane wysoko bo inaczej nic nie urosnie! Kolo sie zamyka:( x Wyzwanie polega na tym u nas, zeby jednoczesnie zapewnic pecherzykom optymalny rozwoj i wzrost a jednoczesnie uniknac przestymulowania juz i tak przerosnietej tkanki stroma/thecca zeby uniknac "kapieli" jajeczek w duzych dawkach meskich hormonow. x Jak to zrobic? Sa do tego rozne podejscia ale jeden z najbardziej efektywnych jest agonist/antagonist conversion protocol czasem rowniez stosowany z estrogen priming protocol w cyklu poprzedzajacym IVF. To nie znaczy, ze ten protokol w magiczny sposob rozwiaze problemy z niska rezerwa jajnikowa ale byc moze jest to nasz BEST BET. x
-
IN VITRO - zapraszam te które przed, w trakcie i po
Gerwazy.Malinowski odpisał Nusiaaa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
mamaElisabethki, z tego co sie naczytalam, to te zarodki, ktorych sie nie da zamrozic to i tak nie mialaby szansy na rozwiniecie sie w zdrowa ciaze. x Czekam na telefon z kliniki (miedzy 9 a 11 rano) czy sie u mnie wogole cos zaplodnilo... -
Coconut, nie ilosc jest decydujaca tylko jakosc. A u mnie to tak srednio z tym ze wzgledu na wiek :O x Faktow zycia nie zmienisz. W wieku 40 lat dobrze ponad polowa produkowanych komorek ma anomalie chromosomowe nawet jezeli ja mma profil genetyczny zupelnie w porzadku. Te anomalie sa, ze tak powiem "spontaniczne" i zachodza w kazdym wieku ale powiedzmy dziewczyna do 30-tki bedzie miala 40% produkowanych jajeczek z jakas anomalia a ta po 40-tce 60%-80%. Golym okiem tego nie widac. Komorka moze sie nawet zaplodnic i rosnac do blatocyty ale ciazy z tego nie bedzie. A jezeli juz to nastapi wczesne poronienie. W Polsce mozna zrobic PGD i transferowac tylko te zdrowe, w Niemczech niestety nie wolno robic tego testu :( x Tych problemow chromosowych u komorek zwiazanych z wiekiem nie da sie zmienic. NICZYM nie sprawisz, zeby nagle zamiast tych 80% "tylko" 40% mialo jakies anomalie. ALE chodzi o to, zeby przez nieodpowiednio dobrany protokol stymulacji jeszcze tej sytuacji nie pogorszyc! x Nawet taka bzdura jak zastrzyk na owulacje w trakcie stymulacji ma znaczenie na wlasciwe dojrzewanie komorek. Musi byc dobrany czasowo ale i tez objetosciowo. Bo to on wysyla do pecherzykow sygnal zeby zaczac tworzyc enzym ktory seprauje komorki jajowe od sciany pecherzyka oraz daje wstepny sygnal komorkom zeby zajely sie dzieleniem chromosomow (meiosis). Jezeli ta reakcja biologiczna jest za slaba (zastrzyku za malo albo za wczesnie podany etc.) to komorka nie podzieli chromosomow jak trzeba - bedzie miec anomalie. Albo nie zdazy sie oddzielic od sciany pecherzyka i potem sie to eufemistycznie nazywa, ze "pecherzyk byl pusty". Nie ma pustych pecherzykow! x To samo dotyczy stymulacji. W naszym przypdku wszytkie wpadamy w ta pulapke, ze cieszymy sie im wiecej tych pecherzykow jest. I kliniki steruja stymulacje pod tym katem. A trzeba pomyslec o tym jak dziala biologia kobiety z obnizona rezerwa i tak sterowac hormonami w trakcie stymulacji, zeby komorki osiagnely najlepsza mozliwa jakosc a nie liczbe. Dlatego nie jestem wcale zachwycona tym jak nie stymuluja i nastepne IVF na pewno zrobie inaczej. x Wyjasnie to potem dokladniej, bo musze do lazienki pedziec. Mam straszne nerwy przed telefonem z labolatorium i od razu zoladek mi wysiada :O Maja dzwonic miedzy 9 a 11 czy wogole sie cos zaplodnilo. Jak nie, to wszytko o dnowa...wykoncze sie.
-
Dlugie , bezowocne starania o dziecko w dojrzalym wieku! Grupa wsparcia!
Gerwazy.Malinowski odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dzien dobry! x Jak sie domyslacie ja juz od dawna na nogach i licze minuty do 9 rano. Powiedzieli, ze beda dzwonic miedzy 9 a 11...wiec jak ich znam to pewnie dopiero o 10.59 zadzwonia :O a ja sie wykoncze nerwowo. Jezeli zadna komorka sie nie zaplodnila to doopa zbita. Trzeba zaczynac od poczatku :O x