Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Gerwazy.Malinowski

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Gerwazy.Malinowski

  1. No zaraz mnie trafi!!! Musialam wystartowac compa bo zaistalowalo jakies updates i od tego czasu nie moge sie zalogowac :O
  2. Poddaje sie :( Kafe zwyciezyla. Nie moge sie zalogowac pod starym nikiem. Nie widze postow :( Milego weczoru!
  3. Kuzwa :( Pod Gerwazy wejsc nie moge. Nie mam caps wlaczonych, nie wiem co jest grane :( Nie kaceptuje hasla. Moge tylko pod innym nikiem napisac. Piorunochron :-D
  4. No nie moge sie zalogowac zadnym sposobem :( Chyba mi ktos nika gwizdnal :( :( zaraz mnie szlag trafi :( M lot sie spoznia :(
  5. Nie przyjmuje mi hasla :( To co mialam na mysli, zanim mnie znowu pomaracza zaatakowala to ze bezdzietnym malzenstwom jest na pewno trudniej niz tym z dziecmi. Bo nie maja, ze tak powiem, z gory zaplanowego dnia czy zycia. Musza polegac na sobie! Dzieci chce miec naturalnie wylacznie w celach dekoracyjnych :-D
  6. Hmm, czytam, czytam ale mi sie zrobilo wybiorcza slepota na pomaranczowy kolor :-D x Witam nowa kolezanke! Niestety nie widze zadnych wpisow tylko musze manipulowca link na gorze :( x Dziewczyny, jutro mam wizyte w klince w Darmstadt i zobacze co mi powiedza. Jestesmy na 99% zdecydowani na Colorado tylko tak mi szkoda tego nastepnego zmarnowanego cyklu…wiec sie waham. W Darmstadt czy Wiesbaden moglabym zaczac od razu w nastepnym cyklu a u mnie zegar biologiczny glosno tyka :-D Do samolotu moga nie wpusic :) x Lili, podajmy sobie rece! U mnie dzisiaj piekna kreska na tescie ovu, M naturalnie nie ma :( Kolejny cykl w plecy :( Jak zaczynam odczuwac pustke to ide na pizze quadro fromaggi :) i potem czuje sie przez co najmniej 3 dni wypelniona :) Zarty na bok! Wiesz co, nie dajmy sie zwariowac! Popatrz ilu ludzi dookola ma fatalne stosunki z rodzicami albo/i z dziecmi. Dzieci to jedna wielka niewiadoma. To co wiemy, to to ze mamy u boku fajnych ludzi, z ktorymi dzielimy zycie. O to trzeba dbac! Nieraz Ci ludzie co tylko o dzieciach opowiadaja to nie maja po prostu zadnych innych tematow…bo nic nie widzieli, nigdzie nie byli, nie maja na nic czasu. A potem dzieci wyfruwaj z domu i co zostaje? Dwoch obcych, ktorzy popoludnia spedzaja przy telewizorze :( My to po prostu przerabiamy wczesniej i w inny sposob! Nasi M nie sa z nami nie dla dzieci ani dla rodziny - tylko dlatego ze nas kochaja i lubia zycie z nami :-D Wrecz podejrzewam, ze gdyby mojego czy Twojego M zapytac wprost to by sie przyznali, ze robia to wszytko dla nas bo im dzieci do niczego nie sa potrzebne. Moj M cos podejrzanie czesto kilka razy juz wspominal, ze chcialby "zebym byla szczesliwa" ;) Cos mi mowi ze u Ciebie jest podobnie choc oczywiscie moze sie myle. x Iwanka, co Twoj nastolatek robi? Lubie poczatc o macierznystwie tak teoretycznie :) Czytam wlasnie super ksiazke o dorstajacym chlopcu (13-latku). Ksiazka nazywa sie "The Round House" Louise Erdrich. Wygrala pare nagrod i ogolnie dobra lektura. Polecam! x Wyczynowcy? Hmmm…150 km to u nas tylko M przejechal. Ja zrobilam tylko 40 km i laze dzisiaj jakby mi sie siodelko przykleilo do doopala i jecze ;) x Zamowilam sobie sok z trawy :-D oraz acai berry :-D i inne cuda. Biore rowneiz ten Q10 i tak Wam powiem, ze owulacja w tym miesiacu jest na 100% bo po prostu czuje! No chyba, ze to grillowany ser pecorino z lunchu daje o sobie znac :-D x Mon Cheri, co tam u fasolki? Czujesz jak wypuszcza paki? :-D Kochana, gdybym miala 5 zloty za kazdy glupi personalny atak to dawno moglabym oplacic team hackerow z Rosji zeby je usuwali na bierzaco :-D Licze na jakies zjdecia Kruemmelchen od Ciebie :) Pamietaj, ze jezeli przestaniesz pisac to dajesz satysfakcje tym oszolomom. Bo przeciez dokladnie im o to chodzi! x Taide, jak ja Cie rozumiem! Mamy chyba podobnych M… Z tego co slyszalam Sopot fajny jest. Wypozyczaliscie motorowke w Kazimierzu czy plyneliscie z Warszawy? My mielismy kiedys zaglowke ale malo okazji jej uzywac wiec sprzedalismy. Sporty wodne nadal uwielbiam :) Posluchaj, gdy szukalam informacji o CCRM w Colorado to znalazlam pare blogow gdzie dziewczyny zaszly w ciaze (i donosily) przy FSH 20. Nic nie jest przesasadzone bo jestes mloda i masz duze szanse. A na topiku "CCRM girls" pisala laska, ktora ma AMH = 0.1 a mimo to jest w Colorado i widza u niej 5 pecherzykow. Bardzo sie obawiam Twojej wizyty w Invimedzie, ze Cie zniecheca :( Oni po prostu nie maja doswiadczenia z kobietami z niskim AMH i im sie wydaje, ze nic nie jest mozliwe tylko DE (donnor egg). W moim wieku to moze i prawda ale nie u Ciebie! Mysle, ze moglabys sobie odpuscic ta wizyte bo Cie zdoluja! :O Biore teraz 2mg Cyclo-Progynova i slysze, ze to ma niby obnizyc FSH. Zrobie sobie test w nastepnym cyklu wiec dam Ci znac czy to cos dalo. x Biest, Milego wypoczynku od forum! x SM, czekam na wiesci czy Acai Berry cos pomoglo w diecie. x M dzisiaj wraca. Zmienilam posciel…Butelka dobrego rioja juz oddycha w karafce, pare dobrych serow smierdzi niezwykle zachecajaco na deseczce w kuchni, wedlu testow ovu jajko juz sie turla po jajowodzie, ja roztaczam wonie co najmniej 3 pachnacych mydel spod prysznica. Dam znac jutro jak minal wieczor :-D Wiecie, przy czytaniu kazan i odmawianiu pacierzy :P
  7. Widze, ze sie spoznilam bo jakbym wczesniej cos napisala to pewnie skupilabym gromy na sobie jak dobry piorunochron :) Zawsze do uslug! :-D Ale bylismy pol dnia na rowerach, M zrobil 150 km po pagorkach! Niesamowity jest :) x Mon Cheri, Dziwi mnie, ze dajesz sie sprowokowac jakims chorym osobnikom, ktorzy maja z tego tylko dzika satysfakcje kiedy komus popsuja humor. Ja to wogole przestalam czytac takie wypowiedzi tylko omijam je wielkim lukiem. Bo nie da sie goowna tak dotkac zeby Ci na rece smrod nie zostal :-D x Podpisuje sie pod tym co napisaly SM i Lilli! x U nas dzien wolny, zaraz zmykamy do knajpy bo umowieni jestesmy ze znajomymi. O ile dojde bo mnie po tym rowerze wszytko boli a najbardziej 4 litery :-D x Karmi_, Przykro mi z powodu @ :( Przynajmniej bedziesz mogla na grillu poszalec :) Musisz jeszcze pare razy poprobowac zeby trafic na dobre jajo :) Patrz na Mon Cheri - zajelo jej rok ale sie udalo! x Pozdrawiam wszytkich!
  8. Z wyjazdu wielka doopa :( x Bo nie udalo sie wszytkich moich testow skoordynowac tak spontanicznie na piatek :( "goscie" sie uciesza :-D Znowu cos sie nie udalo :-D x M musi byc z powrotem w poniedzialek, po prostu nie ma wysjcia. W jego pracy to sie czesto zdaza, ze sa jakies spotkania bond holder albo akcjonariuszy i nie da sie tego przestawic :(Co prawda, dziewczyna w Denver na glowie stawala zeby na to jakos umozliwoc ale nie dalo rado :( Zwlaszcza, ze dowiedzialam sie ze oprocz tego one day workup (ODWU) I TAK musze tam przyjeach na testy w 3 dniu cyklu. Myslalam, ze musze im tylko krew wyslac ale okazuje sie ze sa problemy z miedzynarodowym wysylaniem krwi wiec musialabym tam i tak jechac znowu. x Mam wiec wybor. W przyszlym cyklu, znaczy w polowie czerwca moge jechac do Colorado na testy w 3dc i na ODWU (dzien cyklu 5 do 13) albo moge zaczac kolejne IVF w Wiesbaden badz Darmstadt... x M uwaza, ze na glowe upadlam zeby myslec o IVF w Niemczech i ze powinnismy do Denver leciec. Ja sama nie wiem...szkoda mi kolejnego cyklu na czekanie czy testy :( ... x Jezeli podejde w Niemczech do kolejnego IVF i bez badan genetycznych zajde w ciaze na przyklad z down baby to bedzie to koniec marzen, koniec wszytkiego :( A w moim wieku i z moim FSH to niestety istnieje duze prawdopodobienstwo takiego przypadku :( x Napisalam dzis M ze przyjelam dzis maksyme "follow the path of least regrets" x Niestety, zadne z nas nie ma krysztalowej kuli, co oznacza, ze nie wiemy ktora decyzja jest wlasciwa decyzja...dopoki nie zobaczymy wyniku. Biorac to pod uwage, wszytko sie kreci wokol "regret management". Ktora decyzje bede najmniej zalowac gdy ten cykl staran jest za nami... x Dlatego zdecydowalam sie opuscic ten statek :) Musze byc w 100% przekonana, ze dostaje najlpsza lekarska opieke, ktora jest mozliwa. Colorado CCRM jest jedna z najlepszych (jezeli nie najlepsza) klinika na swiecie. I jezeli bedziemy miec normalny embrionek to chce zeby byl otoczony najlepsza opieka przez najlepszego mozliwego embriologa i zeby sobie rosl i sie rozwijal w najlepszym mozliwym labolatorium o swiatowym standarcie. x Podejmujac decyzje zeby isc naprzod ze zdecydowanie bardziej droga ale tez bardziej renomowana klinika, odczuwam nowa nadzieje...Moja klinika w Wiesbaden byla ok ale ten process jest wystarczajaco trudny bez dodatkowych watpliowsci i niepewnosci....Po prostu, na koniec dnia, mam uczucie gdzies gleboko na dnie zoladka, ze jezeli zostane tu gdzie jestem to nei daje ani sobie ani naszym embrionkom najlepszej szansy na sukces. x M cudowny...ugotowal nam kolacje, gra na gitarze caly wieczor i przenosi wino z piwnicy. Zakochal sie w filmie o Dzemie i teraz gra rozne kawalki z tego okresu :-D Przezyj to sam... Nauczyl sie sam zdolny cholernik plynnie Polskich slow piosenek i spiewa: przezyj to sam, nie zamieniaj serca w twardy glaz poki jeszcze serce masz...Ech, piekny wieczor a M bije rekordy Kruszynka mialaby niesamowicie cudownego tate ....
  9. Wdalabym sie w dalszy ciag fascynujacej dyskusji na temat moich smiertelnych grzechow tudziez rozlicznych wad osobowosci ale nie mam czasu :-D x Wlasnie M mi napisal, ze zarezerwowal bilety w Lufthansie do Denver, Colorado na ten dlugi weekend :-D x Wiem jedno, ze nawet jezeli nam nie wyjdzie to ciesze sie, ze moja droge z nieplodnoscia przypadlo mi dzielic z moim M
  10. wlasnie sprawdzam czy zobacze posta ale widze, ze dalej nei ma. I zjadlo mi nika :(
  11. Cuda na kaferii. Cale strony postow pojawiaja sie znikaja :) x Jola, kiedy idziesz do lekarza na podgladniecie piecherzykow? x Taida, ja tez uwazam, ze da sie pogodzic macierznystwo i prace. A poza tym mysle, ze wlasna praca i jakis dochod to podstawa szczesliwego zwiazku. To zupelnie zmienia dynamike w malzenstwie kiedy kobieta zarabia i ma swoj wlasny swiat.
  12. U mnie wogole szalenstwo. Bo pokazuej tylko strony 697. Ale jezeli w linku na gorze, zmienie na koncu cyfre to pokazuje wasze pozniejsze posty. Swoich nie widze po wyslaniu. Katastrofa :( x Liilli, zamierzam podejsc jeszcze do 2-3 IVF o ile bede produkowac komorki jajowe. Teraz jest to tylko kwestia logistyki oraz rozplanowania wszytkiego. W Colorado wymagaja najpierw mamogramu oraz testu w 3 dc i tzw. one day workup miedzy 5 a 13 dniem cyklu. W tym miesiacu juz za pozno :( a to juz moj drugi cykl pauzy od ostatniego IVF. musialabym leciec do Denver w przyszlym miesiacu. A to oznacza, ze najwczesniej moglybm dopiero w lipcu startowac :( :( Dlatego zastanwiam sie teraz czy nie podejsc od razu w czerwcu w klinice w Darmstadt, jezeli nei wyjdzie to w lipcu na testy do Colorado, a w sierpiu tam zaczac juz cykl IVF. W Colorado zamierzam podejsc minimum 2 razy, byc moze 3. byloby wiec sierpien, pazdziernik, grudzien. x A potem albo bede w ciazy albo koniec staran.
  13. Stefanio, bardzo mi przekro ze musilas przechodzic przez cos takiego :( Ale skoro w ciaze zachodzisz to masz duze szanse na szczeslwie rozwiazanie nastepnym razem. Uwazama, ze przed nastepnym podejsciem powinni zrobic u Ciebie histeroskopie diagnostyczna. Najlepiej na poczatku cyklu zeby bylo jak najwiecej widac zanim endometrium urosnie. Powinni sprawdzic czy wszytko wyglada ok, zwlaszcza, ze mials 2 poronienia. Nastepnie, na pewno zrobilabym te badania na krzepliwosc krwi jezeli ich jeszcze nie mialas. I od dnia przed transferem moze zaczac codzienne zastrzyki Clexane. Kiedy chcesz podchodzic do nastepnego podejscia? x Taide, daj znac jak juz bedziesz po konsultacji. Mam nadzieje, ze wyjdziesz z lepszymi wrazeniami. x Wiesz, wspolczuje Ci serdecznie nacisku otoczenia z ktorym musisz sie borykac. Chodzi mi o taki "posredni" nacisk z rodziny gdzie wszyscy maja dzieci ale rowniez ze strony szeroko rozumianego srodowiska - mialam wrazenie, ze w Polsce wszedzie bardzo duzo dzieci widac. W takiej sytuacji ciezko jest "isc wlasna droga"... My wczoraj wieczorem rozmawialismy troche o kd z M ale on absolutnie nie chce. Powiedzial, ze czulby sie jakby mial dziecko z kims obcym. A on nie chce po prostu miec dziecka, tylko chce miec dziecko ze mna. x Poniewaz mieszkam w Niemczech zycie bez dzieci nie jest tu jakims obciazeniem ani niczym niezwyklym. Nikomu nie przychodzi do glowy robic zadnych komentarzy czy stawiac niedyskretnych pytan. Dlatego nie bedzie mi tu ciezko zyc ani nie bedzie to dla mne jakas personalna kleska jezeli sie nie uda. Bedziemy sobie dalej szczesliwi zyli we dwoje a moze nawet bardziej szczesliwi niz przed tym calym cyrkiem z IVF bo zaczniemy z powrotem "zyc". Teraz wszytko jest jakby zawieszone na kolku i kreci sie tylko wokol testow, lekarzy, klinik, stymulacji. M juz mi kilka razy mowil, ze bardzo teskni za tymi czasami kiedy razem uprawialismy sport...wrocimy do tego ale zamierzam podejsc jeszcze 3 razy do IVF. Moze uda sie nam w koncu trafic na normalny zarodek. A jak nie, to nie bedziemy musieli sie martwic co robic z oszczednosciami :-D x Mon Cheri, twoj przyklad zreszta wskazuje na to, ze w naszym wieku zdarza sie od czasu do czasu normalna komorka :) Zajelo Ci rok, czyli mniej wiecej 12 komorek zeby trafic na ta perfekt, ktora sie u mamy zadomowila. Dlatego uwazam, ze nie wszytko jeszcze stracone i trzeba probowac. Czekam na wiesci po Twojej wizycie u lekarza.
  14. czy wy widziecie posty? Bo u mnie znowu nie widac nowych postow :(
  15. Karmi_, To prawda! Naprawde teraz troche bardziej dotarlo do mnie z czym Ty sie tam musisz borykac! Nawet w poczekalni siedzialy 2 strasznie mlode pary. To zupelnie inne klimaty niz tutaj. Tu nawet ubezpieczalnia napisala, ze placa za IVF do 45 roku zycia partnerki. x Co do Warszawy...to za duzo sobie po tej podrozy obiecywalam. A tu zonk :) Tak czesto jest jak sie czlowiek nie wiadomo na co nastawia. Ale powiem Wam, ze wszyscy, doslownie wszyscy co Frankfurt odwiedzaja uwazaja to za wyjatkowo ohydne miasto :-D Natomiast czesto zajmuje bardzo wysokie miesjca pod wzgledem jakosci zycia. Wyglad to nie wszystko :) Poza tym "miejscowi" widza zupelnie inne miasto, czy to tu czy w Warszawie, bo znaja swoje mile, wlasne zakamarki, ladne dzielnice i bywaja glownie w "swojej wiosce" czyli w swoich ulubionych czesciach miasta. Zreszta tak zle wcale nie bylo, na tym slubie w resutaracji Belweder nie tylko panna mloda ale i pan mlody oraz goscie wygladali jakby zeszli z okladki jakiegos amerykanskiego magazynu o slubach, pieknie i elegancko. Widzi sie duze rozbieznosci. x Stefanio, Poronienie w moim przypadku oznaczaloby koniec, masz w zupelnosci racje. Dlatego tym bardziej wazne jest w moim iweku genetyczne zbadanie zarodkow. Te ktore maja chromosomowe anomalia albo przestaja sie wogole rozwijac albo nie implantuja sie prawdilowo. Chcialabym to wykluczyc- na ile sie da, o ile sie da. x W Twoim przypadku, poniewaz poronienia nastapily relatywnie pozno (10 tydzien) to bardzo wazne by bylo genetyczne zbadanie zarodka po poronieniu. To by Ci dalo ogrom informacji. U nas w klinice w Wiesbaden polecaja zeby sie do nich zglosic w takim przypadku wlasnei po to, zeby sprawdzic czy zarodek byl zdrowy. Jezeli zarodek mial jakies problemy genetyczne to wiesz co bylo przyczyna poronienia i nic nie stoi na przeszkodzie w nastepnej ciazy. Jezeli obydwa byly genetycznie zdrowe to znaczy, ze przyczyn trzeba szukac gdzie indziej. Na sam poczatek, jezeli tego nie robilas, to moze zrob badania na krzepliwsoc krwi - Factor V, Factor II, PAI-1, MTFHR. Przy takich problemach trzeba stosowac zastrzyki (clexane) na rozrzedzenie krwi. Inaczej moze sie zdarzyc, ze skrzepy blokuja doplyw krwi do embrionka i ciaza obumiera :( Mozna tez zrobic testy immunologoczne ale uprzedzam, ze wielu lekarzy podchodzi do tego ogromnie sceptycznie i uwaza, ze nie ma to zadnego sensu. Mimo to, niektore kobiety po wielokrotnych poronieniach zachodza w ciaze i rodza zdrowe dzieci po leczeniu immuglobina-g albo aternatywnie intralipidami. Testy, ktore wtedy sie wykonuje to ACTIVATED narural killer cells (sam poziom NK nic nie znaczy, chodzi o te zaktywizowane), DQ Alpha/HLA sharing. x A co Ci lekarz powiedzial na temat poronien?
  16. Coconut, nie chcialam nikogo dotknac wiec przepraszam Cie uroczyscie za komentarz o Trzecim Swiecie. Prawde mowiac nawet nie pamietam gdzie to napisalam. To byly takie "wolne skojarzenia", pisane na goraco. Oczywiscie uwazam Polske za pierwszy swiat, no moze z paroma ciemnymi katami ale gdzie ich nie ma? x Co do hotelu to sorry, kazdy ma prawo do wlasnego zdania. Zreszta zrobilam zdejcia i wstawie je na Trip Advisor razem z opisem. Nikt tych lazienek nie uzna za luksusowe, to Ci moge zareczyc. x
  17. Mon Cheri, Wspaniali Amerykanscy lekarze podobnie jak wspaniali Polscy czy wspaniali Niemieccy lekarze musza placic rachunki i z czegos zyc. To jest biznessi nie mam co do tego najmniejszych zludzen! Ci ze Stanow rowniez nie owijali w bawelne i rowniez poradzili kd - powiedzieli mi, ze mam 10% szansy z moimi komorkami a z kd 70%. x Oni tez cudow nie zdzialaja. Ale maja doswiadczenie z kobietami w moim wieku. I niektorym sie udaje: http://forums.fertilitycommunity.com/member.php?u=182819 Znam takich wiecej :-D Nie znaczy to, ze mi sie uda, przypuszczalnie nie...ale jezei nie bede miec ani jednego normalnego zarodka to przynajmniej bede wiedziec, ze to koniec mojej drogi. Zostalo mi moze 3 gora 6 miesiecy na proby... x Liilii, w Polsce nie bylam bardzo, bardzo dawno :) Opisalam moje przelotne wrazenia z ulic a nie szczegolowa analize godpodarki, sytuacji ekonomicznej oraz stosunkow miedzyludzkich. Na pewno przeczynily sie do moich wrazen deszcz i szare, olowiowe niebo. x Ciekawa jestem jakie Taida bedzie miec wrazenia z kliniki :) x
  18. Do tych linkow ktore podalam trzeba tylko dodac http:// na poczatku zeby sie wyswietliy. Nie moglam inaczej wyslac wiadomosci bo traktowalo to jak spam.
×