Gerwazy.Malinowski

Spodziewam sie @ w przyszlym tygodniu i juz mam wszystkie symptomy PMS-u. Badz menopauzy :O Biore ta nieszczesna B6 to chociaz piersi tak nie bola ale humor mam taki, ze albo chcialabym komus przylozyc albo sie powiesic :( Tylko brakuje mi energii na jedno i drugie... x M tez mnie wkurza ale to inna sprawa. x Milego wieczoru!

Mon Cheri, w tym wypadku rob test zamawiaj od razu luteine z Polski :-D

Ostatnio nie chce mi sie pisac bo mam lekkiego dola :O Na forum pacjentow tej kliniki gdzie mam isc na IVF z tych co pisza na nim to w styczniu nikomu sie nie udalo :( Jakos tak mi wiara klapla w to wszytko. Wogole mam wszytkiego serdecznie dosc. Tej zasranej zimy, mrozow po minus 5 stopni, brudnego sniegu na ulicach, stresow w pracy i wlasnej grubej doopy. Poza tym wszyscy zdrowi :-D

LunaDe, czy Ty mialas te zastrzyki Choragon przed punkcja czy po punkcji? I potem jeszcze raz, po transferze? jeden czy dwa? x Mam nadzieje, ze czujesz sie dobrze!

Mon Cheri, kup taki wczesny test :) I zrob z rana jutro dla kolezanek! :) Ale bylaby fajna topikowa bomba! :-D

Mon Cheri, w 27 dniu to juz druga kreska sie pojawi :-D Ja nie wiem jak Ty wytrzymac mozesz. Ja bym juz disiaj test robila przy takich symptomach :)

MonCheri, tescik! Tescik prosimy!!! :-D Zaraz jutro z rana :-D x Karmi_, super, ze wizyta dobrze wyszla. Poczytaj artykul wstawiony przez Biest na poprzedniej stronie o AMH - bardzo ciekawy. Dzieki Biest! Nawet jezeli Twoj AMH bylby mniejszy niz 0.8 to istnieja szanse na ciaze :-D A co na to wszytko Twoj maz?

Karmi_, Ale ulga, no nie? Kamien z serca? :) Jestem z Ciebie dumna! Teraz trzymam kciuki za srode :)

Mon Cheri, to kiedy ten test? ;) Jak i tak masz jeden w domu to moze zrobilabys zanim sie przeterminuje? Podobno w 11 dniu po owu juz wychodzi pozytywnie :) x Na niemieckim forum pisze facet, ze w pierwszym spermiogramie znalezli...raptem 5 plemnikow. Zdeformowanych :O Napisal, ze ani nigdy nie byl chory, ani nie pali ani nie pije ani nie uzywa narkotykow, reszta testow wszytkie ok. I pyta co ma robic...Mialam malpi humor i chcialam mu juz poradzic zeby w takim razie moze sprobowal palenia, picia i innych srodkow :P ale ugryzlam sie w jezyk. Zastanawiam sie co sie z tym swiatem dzieje? Mam takie wrazenie, ze coraz wiecej ludzi ma niewyjasnione problemy z plodnoscia.

Wiesz Itabelka, najgorzej to jest pomylic ta cala otoczke komercjalna z sukcesem koncowym. Tak, ludzie w tych klinikach sa potwornie mili. W koncu chodzi o to ze placimy ich salary :O Jezeli jednak zaczniesz konretne pytania zadawac i mimo super-przemilej-pani z recepcji dopytywac sie o szczegoly to roznie z tym bywa :O Nie wiem jak w UK, w Polsce moga wszytkie jajeczka zaplodnic, czekac ile sie rozwinie do blastocyt i z tych dopiero wybrac 3 do implantacji. To zwieksza szanse. Polskie kliniki reportuja do centalnej europejskiej agencji IVF swoje wyniki. Jak to jest z UK? Na przyklad moja klinika ma opinie najlepszej w tym regionie Niemiec. Ale za cholere nie moge sie dowiedziec konkretow na ktorych ta opinia jest poparta :O Jest Niemiecka agencja DIR (Deutsches IVF Register) ale nie publikuja rezultatow poszczegolnych klinik. Nie rozumiem tego. jezeli klinik ama dobre rezulttay to czemu sie nie pochwalic? Jak ich nie publikuja to moim zdaniem maja cos do ukrycia :O x Lekarze tez ludzie. maja domy do splacenia, samochody i dzieci na studiach. Jestem niestety bardzo sceptyczna. x Z tego co wiem wielu ludzi z Londynu wybiera sie do tej kliniki w Brukseli: http://www.brusselsivf.be/overseas_patients Sama czasem bywam w Londynie :) Glownie tylko na zakupy. Zazwyczaj mieszkam wtedy w Sanderson hotel bo jest centralnie w stosunku do sklepu ulokowany i fajny bar ma ;) Ale moj M nie znosi Londynu :( wiec rzadko tam bywamy.

Izabelka, a gdzie do tej pory sie leczylas? W UK? W Polsce statystyki sukcesu sa naprawde wysokie. Sama sie zastanawiam nad Novum jezeli pierwszy raz w Niemczech nic nie da. To w koncu tylko godzina lotu.

Mon Cheri, Nie samym chlebem czlowiek zyje :) Trzeba czasem pogadac o czym innym bo i nam i naszym polowkom na mozg padnie :) x Wiwianna, przy takiej rezerwie jajnikowej to masz czas na proby i experymenty. Wiesz, miej pod uwaga ile razy i lat Mon Cheri probowala i nie daj sie lekarzom zbalamucic na naturalne proby bez konca. Ustal sobie z gory jakis limit i tego sie trzymaj. Mysle, ze rok czasu, 5 inseminacji i jezeli nie zaskoczy to nie ma co czekac. W IVF czas tez sie liczy. W mlodszym wieku masz wieksze szanse. W tym wieku co Ty to pewnie w dobrej klinice daliby Ci 35-40% szansy przy Twoich dobrych wynikach. Ja mam moze 20% jak dobrze pojdzie i wogole jakies komorki jajowe wyhoduje co nie jest takie pewne :( Wiec sobie to porownaj te szanse :O Z dzisiejszego punktu widzenia to trzeby mi bylo 5 lat temu do IVF podchodzic. x Karmi_, pies to odpowiedzialnosc. Ja pracuje, M pracuje, dzieci nie mamy zeby ktos z nim wyszedl w poludnie. Zawodowym opiekunom dla psa nie ufam bo wiadomo, pies sie nie poskarzy :O Poza tym, pies bylby caly dzien sam? :O U mnie w pracy krzywia sie zeby psa ze soba przyprowadzic, M w zasadzie robi co chce ale wiecznie go nie ma albo zajety jest. Zostawic go gosposi? To nie garnek, pies ma uczucia, chcialby byc z rodzina. Moze jak bede na macierzynskim :-D x Wlasnie wrocilam ze spaceru z tym szczeniaczkiem. Rozkoszny byl! Uwalal sie caly w sniegu i co 5 minut chcial sobie kurteczke sciagnac :) A jak tylko do niego przykucnelas to caly nos wylizany w 0.0001 sekundy :-D Jego Pan w banku pracuje i bierze go ze soba do pracy. Zatrudnil tez trenera, zeby psa nauczyl spokojnie w biurze lezec. x Przywloklam sie do domu ledwo zywa i uwalana w sniegu po lokcie a M juz czekal z butelka dobrego czerwonego wina :-D i zapytal czy moze mnie zaprosci na ciasteczka jablkowe z lodami vanilliowymi (Appfelkchlein mit Vanilleineis). Myslalam, ze chce gdzies do cukierni isc a ten wynalazl w internecie jakis podobno latwy przepis i teraz piecze :) Za oknem proszy snieg z deszczem...Dzieci, bez dzieci, jak tu takiego typa nie kochac? :-D x Nastawilam Presleya Can't help falling in love with you :-D i zapowiada sie u nas romantyczne popoludnie :) Musze nadrobic zaleglosci w stosunku do Mon Cheri ;) :P

Z moim nieprzyzwoitych planow nic nie wyszlo bo M ma konferencje telefoniczna z klientem o 12.30 i musial sie przygotowac. Moze po poludniu :) Kolega sobie szczeniaka whippeta kupil. Oszalalam na jego pukncie wiec ide z nimi zaraz na spacer do parku. Taki szczeniak to jak dwuletnie dziecko :) Wlazi gdzie nie trzeba, nie slucha sie, jednym uchem mu cos wlatuje, drugim wylatuje ale starsznie przytulasny jest x Jak tam u Was niedziela mija?

LunaDe, jak sie dzisiaj czujesz? Nie myslalam zeby moze jednak wziasc troche wolnego z pracy i polezec w domu? Albo pracowac z domu jezeli macie taka mozliwosc?

Liilli, Mam tak samo. Zawsze najpierw zeby zeby porannego kapcia z buzi usunac. Ale w dni plodne otwieram oczy, odracam sie tylko do M i ciach...nawet na myciu zebow mi nie zalezy :)

Stefanio, Wszytjiego NAJ z okazji urodzin!!!! I malej niespodzianki w tym roku! :) x U nas snieg pada caly ranek, wyglada cudnie. Bylam z kolega na spacerze do piekarni po swieze buleczki, M naturalnie biega gdzies tam w parku po sniegu :) x Apropo imprezowania. Z topika o in vitro, LunaDe napisala mi, ze pila kazdego dnia przed transferem kieliszek wina czerwonego i udalo sie za pierwszym razem :) Ja to tak ograniczylam teraz, ze wino tylko w piatek i sobote, w tygodniu nic nie pije. A M mi mowi, napij sie bo bedziesz miec zaraz 9 miesiecy przerwy :-D Optymista :) x Mam niecne zamiary wobec M zaraz jak wroci z biegania :) U mnie jeszcze 9 dni do @ i wizyty w klinice po recepte na zastrzyki. Tak, ze Karmi_, po Twojej wizycie bedziemy mogly sie doswiadczeniami wymieniac jak najlepiej sie kluc w brzuch :) x Mon Cheri, Ty lepiej kup moze jakis wczesny test ciazowy bo to swedzenie wydaje sie nadzwyczaj ciekawe ;)

Mon Cheri, powodzenia na egzaminie! A potem swietujemy egzamin i Twoja ciaze :-D Znaczy Ty swietujesz a ja pije winko na ten szlachetny cel :-D x Liilli, wiesz, jak sie tak czlowiek rozejrzy dookola, po tym jakie rodziny zycie prowadza, jak sie dzieci nieraz do rodzicow odnosza to...chyba nie mamy co narzekac, no nie? Powiem wiecej. U mnie wiekszosc, jezeli nawet nie wszytkie, problemy w zwiazku wynikaly z mojego instynktu macierzynskiego, z tego, ze ciagle daze do dziecka z uporem maniaka.

Jeszcze jedno przyszlo mi do glowy...Nie myslicie moze, ze to, ze my sex lubimy to jest hormonlnie uwarunkowane i dlatego nie mozemy zajsc w ciaze? :-D Pomyslalam tak sobie jak Zuzka wspomniala, ze dla niej to mogloby nie istniec a z kolei Rachelka napisala, jak to kiedys musiala podchody robic do meza.

LunaDe, Uwazaj na siebie! Wiesz, tu sie mowi w Niemczech ciagle, ze ciaza to nie choroba ale mysle, ze kazda ciaze po IVF powinno sie jednak troche tak traktowac jak ciaze wysokiego ryzyka. Postaraj sie duzo odpoczywac i lezec, to na pewno pomoze. I zycze Ci zeby reszta ciazy byla nudna az nie do wytrzymania! :-D

Zuzia, sorry, ze mialas takie doswiadczenie ale powiem Ci, ze czasem brutalna szczerosc jest najlepsza. Sama mam tez taki AMH i na monitoringu pokazywalo mi piekna owulacje ale niestety, przy takim AMH zajsc w ciaze naturalnie jest praktycznie niemozliwe. Zdazaja sie cuda...ale lekarz powiedzial Ci prawde. Jezeli zalezy Ci na dziecku to zostaje Ci IVF i to jak najszybciej. x Pisze Ci to po to, zebys nie robila mojego bledu i tracila czas na zludzenia. Twoja opcja jest IVF w Polsce, gdzie naprawde ceny sa super a i poziom sukcesu fantastyczny badz na przyklad w Brukseli, gdzie maja wiele klientow z UK i Irlandii. x Popatrz sobie na strone kliniki Nowum w Warszawie. Jest tam masa informacji.

wcielo moj post czy sie bawi w chowanego?

Mon Cheri, To wsztyko symptomy ciazowe :) Jak zaszlas to natychmiast zaczynam Twojaj diete i odkwaszanie! x Wiwiana, witaj! W wieku 36 lat to jestes szczypiorek :) I na pewno tak jak inne tutaj w pododbnym wieku (Mloda, Blue), ktore tu wczesniej pisaly, zaraz w ciazy bedziesz. Mlody wiek to najlepsze lekarstwo na plodnosc. x Maja Papaja, widze, ze u Ciebie podobnie jak u mnie. I boje sie, ze podobnie sie tez to IVF skonczy :O Bo tak jak i Was, u nas tez niby wszytko ok...A co zamierzacie po tym wszytkim robic? Pauza? Przestaliscie zupelnie o tym myslec? Moze jeszcze jedno podejscie od IVF? x Kolo mnie strzela ciazami gdzie sie nie obroce wiec wnioskuje, ze ja jestem niestety tym przyslowiowym wyjatkiem :O Wszedzie musi byc taki nieudacznik a w mojej grupie na mnie przypadlo. Wczoraj bylam odebrac prezent dla M od grawury i po drodze spotkalam kumpele ze swoja prze-slodziutka coreczka, ktora wlasnie 1 miesiac skonczyla. Dzisiaj bylam z M w silowni na rowerkach, spotkalam kolezanke. Jest w 8 tygodniu. Potem po saunie poszlismy na lunch do knajpy, byli tam znajomi, ona wlasnie skonczyla 12 tydzien... A teraz wlasnie bylismy na kolacji ze znajomymi. Ona w grudniu urodzila synka. I wszytkie te kobietki sa 38+ wiec sie da. Tylko nie u mnie :) x Dlatego kolacja nie obyla sie bez wiekszej ilosc czerwonego wina :-D Choc to chyba takie samo usprawiedliwianie sie alkoholika. Przyczyna zawsze sie znajdzie :) x Karmi_, wydaje mi sie, ze dla Ciebie logicznym rozwiazaniem byloby podejscie do IVF. Wiesz, w Polsce maja dobre metody, naprawde uzywaja tych samych co w renomowanej klinice bezplodnosci w Brukseli i statystycznie rzecz biorac maja o wiele wiekszy procent sukcesow niz na przyklad w Niemczech. Istnieje wiec calkiem solidna szansa, ze udaloby sie Wam za pierwszym razem....albo ze przynajmniej mialabys mrozaczki na pare nastpenych podjesc (Kryo kosztuje o wiele mniej). Na przyklad w tej klinice Nowum w Warszawie pisza, ze udaje im sie rozmrozic 92% mrozaczkow. Wiesz ile mi w mojej klinice w Niemczech powiedzieli? Raptem 80%...a niby klinika jest najlepsza w tym regionie. Tak ze nie mysl o 3 podejsciach bo uda Ci sie moze za pierwszym razem! x Usciski dla Wszytkich!

Karmi_, pamietaj, ze to TY im placisz a nie odwrotnie. Ich opienie mozesz mniec daleko w duupalu! Oni dla Ciebie pracuja i maja Ci daj najlepszy servis jaki sie da, za Twoje ciezko zarobione pieniadze. Nie mozna stracic z oczu, ze to sa ludzie, ktorzy dla nas pracuja a nie odwrotnie.

Dostane depresji z tym ipadem bo mi staszne byki wychodza na tej dotykowej klawiaturze. Sorry! :O

Mysmy wlasnie wcagneli sobie dwa fimy (Midnight in Paris i To Rome with Love) w towarzystwie cudnych, wlasnorecznie orbuonych kotletow schabowych z cieleciny ;) Naszlo mnie na gotowanie, popedzilam wiec do skep delikatesowego Ebert (http://www.ebert-feinkost.de ) i kupilam dobre mieso. M wcinal az sie uszy trzesly a ja nie bylam w tyle. Ale pocieszam sie, ze to wino czerwone pozwoli nam ten tluszcz jakos przetrawic :) x Kolezance, ktora sama jest po 3 nieudanych IVF jeszcze nie powiedzialam ze podchodzimy :O M mi mowi, ze on nie lubi o prywatnych sprawach oglaszac swiatu...:O A ja sie zastanawiam jak to bedzie jak sie na nia w klinice natke? Sama nie wiem co robic...