Gerwazy.Malinowski

Karmi_ To odliczam dni to 23!

Jolka, Na Twoim miejscu wialabym od tej Pani ginekolog. I tak Ci powiem po glebokich przemysleniach i naszych doswiadczenaich z topiku, to sobie daruj wizyty u innych ginekologow tylko od razu hop-siup to kliniki nieplodnosci :-D x Tam oni juz rutynowo zrobia Tobie i mezowi wszystkie wyniki. A nuz wykryja cos oczywistego co sie latwo da skorygowac? Jak sie da to dadza ci wlasnie Clo albo zaproponuja inseminacje. Nikt Ci nie bedzie IVF proponowal jezeli istnieje mozliwosc, ze mniej inwazyjna metoda sie uda. x Nie marnuj czasu bo sie obudzisz tak jak ja z prawie wyczerpana rezerwa jajnikowa. Nawiasem mowiac ten test tez sobie zrob bo ci powie ile czasu masz. x Rachelko, Dzieki za kciuki! x U mnie szanse powodzenia sa naprawde marne zeby nie powiedziec zerowe ale trzymam sie ostatniej nadzieji. A nuz bede tym 1%. W totolatka tez przeciez czasem ktos wygrywa. x Mimo to, naturalnie nachodza mnie mysli co bedzie gdy sie nie uda. I jakos tak mam ostatnio, ze nie odczuwam juz czarnej rozpaczy. Naprawde tak u nas jest, ze w zasadzie to ja czuje sie szczesliwa rowniez sama z M. I mam silne wrazenie, ze M czuje sie szczeliwy ze mna i robi to wszystko wylacznie dla mnie :O, podczas gdy zadowolony bylby z zycia bez zadnych takich komplikacji. x Powoli dojrzewam do mysli, ze nie bede wcale rozpaczac gdy sie nie uda. Bedzie mi smutno ale z czasem chyba dojrzalam do tego zeby sobie z porazka poradzic. Gdyby miedzy nami bylo zle to moze inaczej bym to odczuwala, moze chcialabym dziecko do kochania za kazda cene... Ale miedzy nami jest lepiej niz dobrze...mimo mojego charakterku ;) wiec tak w zasadzie to czego ja chce od zycia? x Zycze Wam milego weekendu!

Czesc Jolka, czesc dziewczyny! x Rachelko, trzymam kciuki! x Karmi_, Po poludniu chce uslyszec kiedy masz wizyte w klincie! x MajaPapaja, Wstepnie wyglada to na IVF ale zadecyduja po rezultacie dzisiejszego spermiogramu, czyli w przyszlym tygodniu. x Pozdrawiam wszytkie i milego dnia zycze!

Czesc Jolka, czesc dziewczyny! x Rachelko, trzymam kciuki! x Karmi_, Po poludniu chce uslyszec kiedy masz wizyte w klincie! x MajaPapaja, Wstepnie wyglada to na IVF ale zadecyduja po rezultacie dzisiejszego spermiogramu, czyli w przyszlym tygodniu. x Pozdrawiam wszytkie i milego dnia zycze!

Mon Cheri, uwazam, ze po tym wszytkim to honorowy tytul lekarski bedzie mi sie nalezal :) Ale z checia wymienie na Kruszynke badz Kruszynka :) Akupunkture juz mam na oku. Polecila mi jedna dziewczyna z tej kliniki. Tyle, ze jej nie pomoglo: 5 razy juz podchodzila :(

No nie, znowu zjadlo wpis?

MIKI, dzieki za info! A bralas jeszcze jakies medykamenty? Cos dodatkowo po punkcji, transferze? Czym poparli swoja decyzje zeby zmienic Wam z IVF na ICSI? x Koszty Wam wyszly naprawde malutkie. Ja mam przed soba wydrukowany ten kosztorys, ktory Ci daja na samym poczatku. Dali mi 2 wersje dla tych co sami placa i dla tych co maja prywatne ubezpieczenie wiec nawet ze znizka dla placacych samemu zdecydowanie wiecej to wychodzi niz u Was. Stoi tu napisane: Medikamente - 1100-2700 euro (u mnie ma byc troche wiecej bo mam niskie AMH) ICSI-Behandlung - 3500 euro Narkose - 200 euro Spermiogram - 100 x No to juz ten dodatkowy kosz blastocytow, pn scoring, mrozenie i ta reszta nie robi na mnie wrazenia :-D x Gdyby sie okazalo, ze spermiogram M bedzie zly to moze moznaby cos sie tam pytac w ubezpieczalni ale szanse powodzenia sa male (moj wiek oraz to, ze nie ma u nas jakiesgos konretnego problemu plus ubezpieczenie wymaga 2 zlych spermiogramy w ciagu 12 tygodni a ja nie chce czekac). Liczymy sie wiec ze spustoszeniami na koncie :-D Kruszynka najwyzej nie przyszpanuje w okolicy i bedzie musiala w starym wozku M robic pierwsze rundy ;)

Karmi_, x Prosze Cie, wez sluchawke telefonu do reki i zapisz sie do kliniki! Zobaczysz co Ci powiedza. Co ci szkodzi?

Helenka, tu sa takie piwka bezalkoholowe. Moj M pije w ciagu tygodnia, zwlaszcza po sporcie mu smakuje. Twierdzi, ze jedyne dobre tego rodzaju to Erdinger. Moze u Was tez jest? :-D x Dziwna sprawa z tym okresem. Wolalabym chyba zrobic test z krwi w takim przypadku. A ten test ciazowy to nie byl przypadkiem przeterminowany? A moze bys tak jutro uzyla jakiegos innej firmy?

LunaDe, dzieki! Dodalam Twoje medykamenty do mojej listy i bede to wszytko na wizycie omawiac. Do czerwonego wina nie trzeba mnie namawiac :-D x Jutro M jedzie zeby probke zawiesc na spermiogram. Mamy tak kolo 30 minut od kliniki to mam nadzieje, ze transport nie sfalszuje wyniku. Pytalam lekarke o witaminy, ktore M bierze na poprawe plemnikow ale wedlug niej nie istnieja jednoznaczne badania na ten temat. Nie wiem czy uda mi sie wogole ten nowy spermiogram na oczy zobaczyc bo tu w DE to traktuja Cie jak debila i nie podaja ci konkretnie wyniku tylko mowia ogolnie, ze jest dobrze czy zle.

Posty mi znikaja sprzed oczu. Nie wiem co tu sie dzieje na kafe! x Liilli, co sie stalo? Czyzbys napisala dlugiego posta i Kafe Ci wcielo? ;)

Nie wiem o adopcji zarodkow ale adopcja samej komorki jest niemozliwa. Moj M ma wlasciwie dobre wyniki, nie rewelacyjne ale ok. x Co do cen to trudno mi powiedziec jak jest w innych regionach Niemiec. Tutaj akurat mi taki kosztorys podali, ale w tym regionie to wszytko drozej kosztuje :O Inna sprawa tutaj, ze lekarze to chyba nieraz z sufitu te ceny biora :O A te same lekarstwa mozna we Francji taniej kupic. Sa apteki, ktore wysylaja. x Berbla, To trzymam za Ciebie kciuki! Zapisalam sobie teraz Bryophyllum, Haparin i encorton. Zapytam o to wszytko na nastepnej wizycie - za mniej wiecej dwa tygodnie, jezeli okres pojawi sie wedlug kalendarza. A Ty kiedy zaczynasz stymulacje?

Berbla, Chcesz tym razem do blastocytow czekac? Wiesz, przy takiej ilosci komorek to ja bym od razu w 3 dniu wziela - bo jednak w lonie matki maja najbardziej korzstne warunki. Z tymi blastocytami to jest sens jezeli masz do wyboru wiecej zaplodnionych komorek... x Nie wiem co zrobie jak organizm nie odpowie na stymulacje :( Wtedy zostaje tylko adopcja komorki jajowej za granica bo tu w Niemczech naturalnie jak wszytko inne zabronione :(

Berbla, a jakie to tabletki co pomagaja w zagniezdzeniu? x Mowi sie niby w tych stymulacjach, ze nie chodzi o ilosc tylko jakosc. Czyli mialas jednym razem 4 a drugim razem 3 komorki jajowe? A zwiekszyli Ci stymulacje miedzy pierwszym a drugim podejsciem czy zostawili tak samo? x A jaka Ci podali przyczyne, ze zmienili metoda z INF na ICSI? Pogorszyly sie nagle plemniki meza czy co? Bo skoro mialas w pierwszym podejsciu 100% zaplodnienia to dobrze to rokowalo i z IVF. Hmm, dziwne to wszystko. x Mowie Ci, w tym nawale informacji czuje sie jak niewidomy, ktory po omacku bladzi :O

I jeszcze dla dodania otuchy tym co w Polsce podchodza to nawet Niemiecki IVF-register (taki centralny organ, ktory zbiera dane statystyczne z wszytkich klinik w Niemczech) podaje, ze procent sukcesow w Polsce i paru innych krajach jest wyzszy niz w Niemczech. Rozwazalam podejscie w Polsce ale, ze chce zaczac doslownie zaraz z nastepnym cyklem to ide do Wiesbaden. A potem bede przeciez w ciazy z blizniakami wiec nie bede musiala sie juz zastanawiac :-D

Rachelko, x Zycze pieknego malego Skutku za 9 miesiecy :) Bedzie mogl sie z Kruszynka bawic :) x Fajnie pomarzyc... x Zuzka, U mnie na odpornosc najlepiej sprawdza sie sport, swieze powietrze, sauna, wino czerwone i sex :-D

Pati, wiesz, tutaj roznica w cenie miedzy IVF a ICSI to pare tysiecy euro a nie pare stow :) Dali nam taki orientacyjny kosztorys: lekarstwa 1000-2700 euro (karka ostrzegla mnie, ze w moim przypadku wiecej bedzie), IVF 1600 euro, ICSI 3500 euro, do tego osobny koszt narkozy, hodowli blastocytow, PN scoring, laser assisted hatching i wyjdzie z tego ladna sumka. Ale to nic tylko moim celem jest nie tylko ciaza ale i zdrowe dziecko. Jednak IVF jest mniej inwazyjne...niby nie ma duzych roznic ale jednak sa pewne - male bo male ale jednak - wskazniki na rzecz IVF jezeli chodzi o zdrowie dziecka. x Zreszta, moze dziele skore na niedzwiedziu bo po spermiogramie okaze sie, ze tylko ICSI da nam jakas szanse. x W zasadzie to bym chciala juz zeby sie te zastrzyki zaczely i zebym miala wrazenie, ze juz cos robie dla Kruszynki :) A tu jeszcze 2 tygodnie czekania na okres...

No toscie mnie pocieszyly z tym, ze niekiedy zadne jajko sie nie zaplodni :( Przy moim AMH to bedzie cud jak wogole jakies wyprodukuje a jak sie zadne nie zacznie rozwijac to sie chyba powiesze. Teraz nie wiem, musze chyba ICSI z lekarka obgadac. Ale najpierw rezultat spermiogramu M odczekam, ktory ma byc w przyszlym tygodniu wtorek-sroda. Moze sami zadecyduja o ICSI zmaist IVF. x Wiosanka, Dzieki za informacje o heparin i tym encortonie. Juz sobie zapisalam i zapytam o to zaraz na nastepnej wizycie. Ta lekarka u ktorej bylam to niby jakis znany specjalista od immunologii wiec pewnie bedzie sie na tym znala. x Strasznie trzeba pilnowacs woich interesow i samemu sie wszytkiego dowiadywac bo dla tych wszytkich lekarzy to tylko rutyna i kasa, kasa, kasa :O Nawet jak mili sa to nie ufam im juz zupelnie po roznych moich doswiadczeniach. x A slyszalyscie moze, ze baby Aspirin po transferze tez niby ma pomagac? Czy to tylko mit? x Doczytalam sie rowniez ostatnio o czyms co sie nazywa ko-kultur - gdzie pozwalaja embrionkom rosnac w probce Twojego wlasnego endometrium, ktore pobieraja w cyklu poprzedzajacym IVF. Podobno maja z tym rewelacyjne wyniki. W Niemczech chyba niestety nikt tego nie robi. Jak znam zycie to pewnie prawo zabrania :O x Dziewczyny, ktorym sie udalo, czy bralyscie moze cos jeszcze w cyklu w ktorym sie udalo? Dostalyscie jakis medykament albo zastrzyk zaraz po transferze? Staram sie jak najwiecej info zebrac zeby dostac recepty na wszytko co mozliwe :-D

Czesc dziewczyny, x powiedzcie, czy bylo u ktorej z Was tak, ze mialascie punkcje, jajeczka i potem zadne sie nie zaplodnilo? Czy to mozliwe? Na jaki procent zaplodnionych mozna liczyc? x Czy moze lepiej od razu ICSI a nie IVF? W piatek M jedzie zrobic nowy spermiogram. Ostatni byl taki, ze tak jakby wygladalo na IVF - choc nie optymalnie. Ale teraz naczytalam sie, ze czasem jajeczka sie nie zapladniaja i wtedy jedna wielka dooopa :O bo nie masz nic do transferu. Przy ICSI chyba nie ma tego ryzyka? Czy tez czegos nie zrozumialam? Jak to dziala? Jak to bylo u Was? Ile sie zaplodnilo?

Isabella, x Bardzo mi przykro, ze nie wyszlo :( Poronienia przy starszym wieku potencjalnej mamy niestety zdarzaja sie czesto ze wzgledu na zla jakosc komorek wiec nie rob sobie innych wyrzutow. Najlepiej zbadaj sie w Polsce przy najblizszej okazji, rowniez pod wzgledem immunologi. x Zuzka, Zgaga zdarza mi sie niezwykle rzadko ale wczoraj na caly dzien mnie dopadla :( Okrpne uczucie :( Wyprobowalam rozne rzeczy, rowniez migdaly (Basiu, dzieki za rade! ) ale przeszlo mi dopiero poznym wieczorem. x Liilli, Rozumiem, ze Twojemu M nie udalo sie wyrwac do domu? x SM_40, Z tego co piszesz to obydwie z corka jestescie raczej chorowite. Zycze Wam zdrowia! Czy corka spedza duzo czasu na swiezym powietrzu czy jest raczej typem mola ksiazkowego? Moze pomogloby cos gdyby kazdego dnia bez wzgledu na pogode wyszla na godzinny spacer szybkim krokiem? Moj M od ponad 20 lat nie byl chory, nawet przeziebienia nie mial. Ale codziennie uprawia sport, nie w jakis oszalamiajacych ilosciach, tylko tak godzine, nie wiecej. I zauwazylam, ze jak sie do niego dolaczam to tez sie lepiej czuje, mam wiecej energii itd. x Rachelko, Jak bylo? :P ;) x Czytam statystyki IVF i okazuje sie, ze nie dosc, ze moge na przyklad nie wyhodowac zadnych jajek to jeszcze do tego, naet gdy cos tam wyhoduje to moze sie okazac, ze zadne si enie zaplodni :O Czytalam wypowiedz dziewczyny, ktora 12 jajeczek miala po ponkcji i zero zaplodnionych :O Dlatego nie wiem, moze jednak lepiej ICSI? Tylko nie wiem czy to zrobiloby roznice. Bo niby moga wstrzyknac plemnik ale czy komorka zacznie sie dzielic to inna sprawa. Ciezko bedzie te 2 tygodnie do konca stycznia odczekac, oj ciezko :) x MajaPapaja, co tam u Ciebie? Poprawila sie atmosfera w domu bo cos wspominalas, ze mieliscie dolek ostatnio? To chyba jest normalne u nas wszytkich bo te bezowocne starania nie przechodza bez sladu w zwiazku. x Iwanka, pozdrawiam! Wlasnie mignal mi twoj post i zniknal! x Mam nadzieje, ze sie nie wpisze dwa razy....

Isabella, x Bardzo mi przykro, ze nie wyszlo :( Poronienia przy starszym wieku potencjalnej mamy niestety zdarzaja sie czesto ze wzgledu na zla jakosc komorek wiec nie rob sobie innych wyrzutow. Najlepiej zbadaj sie w Polsce przy najblizszej okazji, rowniez pod wzgledem immunologi. x Zuzka, Zgaga zdarza mi sie niezwykle rzadko ale wczoraj na caly dzien mnie dopadla :( Okrpne uczucie :( Wyprobowalam rozne rzeczy, rowniez migdaly (Basiu, dzieki za rade! ) ale przeszlo mi dopiero poznym wieczorem. x Liilli, Rozumiem, ze Twojemu M nie udalo sie wyrwac do domu? x SM_40, Z tego co piszesz to obydwie z corka jestescie raczej chorowite. Zycze Wam zdrowia! Czy corka spedza duzo czasu na swiezym powietrzu czy jest raczej typem mola ksiazkowego? Moze pomogloby cos gdyby kazdego dnia bez wzgledu na pogode wyszla na godzinny spacer szybkim krokiem? Moj M od ponad 20 lat nie byl chory, nawet przeziebienia nie mial. Ale codziennie uprawia sport, nie w jakis oszalamiajacych ilosciach, tylko tak godzine, nie wiecej. I zauwazylam, ze jak sie do niego dolaczam to tez sie lepiej czuje, mam wiecej energii itd. x Rachelko, Jak bylo? :P ;) x Czytam statystyki IVF i okazuje sie, ze nie dosc, ze moge na przyklad nie wyhodowac zadnych jajek to jeszcze do tego, nawet gdy cos tam wyhoduje to moze sie okazac, ze zadne si enie zaplodni :O Czytalam wypowiedz dziewczyny, ktora 12 jajeczek miala po ponkcji i zero zaplodnionych :O Dlatego nie wiem, moze jednak lepiej ICSI? Tylko nie wiem czy to zrobiloby roznice. Bo niby moga wstrzyknac plemnik ale czy komorka zacznie sie dzielic to inna sprawa. Ciezko bedzie te 2 tygodnie do konca stycznia odczekac, oj ciezko :) x MajaPapaja, co tam u Ciebie? Poprawila sie atmosfera w domu bo cos wspominalas, ze mieliscie dolek ostatnio? To chyba jest normalne u nas wszytkich bo te bezowocne starania nie przechodza bez sladu w zwiazku.

Iwanko, zyczenia zdrowka dla malej! To okropne jak dziecko cierpi a lekarze nie wiedza czemu i nie wiadomo jak pomoc :( x Zuzka, Synek gentleman, nie bedzie przeciez mamy kopal :-D x Znacie takie cos co sie nazywa sodbrennen po Niemiecku albo heartburn po Angielsku? Czy to jest odpowiednik naszej zgagi? Strasznie mnie dzisiaj caly dzien meczy :( Szukalam na internecie jakis domowych srodkow ale nic nie pomaga :( Nie wiem od czego to jest ale takie uczucie ktory sie zaczyna jakby z tylu, od strony plecow na wysokosci piersi i idzie w gore do gardla. Nieprzyjemne uczucie i nie moge sie go dzisiaj pozbyc :( x Usciski dla Wszystkich!

Isabella, trzymaj sie jakos! Nie ma w UK prywatnego ginekologa gdzie moglabys pojsc? Moze daloby sie cos jednak zrobic?

Berbla, Znasz moze osobiscie choc paru ludzi, ktorym w Wiesbaden sie udalo? Bo troche mnie to dobija, ze tam na ich stronie w ksiazce gosci(gdzie ktos sie pojawia i znika po jednym wpisie) sa pozywne wiesci a na ich forum (gdzie ludzie dluzej pisza i widac ze to realne osoby) z kolei raczej niewiele :O Jedna dziewczyna tam pisala, ze juz 8 raz podchodzila i nie wyszlo :( a ma 30 lat, nie pali i zdrowa jest. Druga z kolei juz 5 razy podchodzila i nic. :( x Mi powiedziano, ze to naciecie laserem to sie robi jezeli widac jak komorka sie rozwija i widac, ze scianka komorki nie robi sie ciensza tak jak powinna. My to tez bedziemy robic ale wedle potrzeby...nie chcialabym zeby komorke uszkodzili w jakis sposob! Mam nadzieje, ze wyrosnie mi na tyle duzo komorek ze wystarczy na wyhodowanie zdrowych, pieknych blastocytow. Ale jezeli bede miala na przyklad tylko 3 to o drazu wezme je 3 dnia bo w naturalnym srodowisku zawsze maja wieksze szasne. Zobaczymy. Teraz tylko odczekac na okres. Chyba nigdy tak na okres nei czekalam jak teraz :)

Dzien dobry! x Rachelko, trzymam kciuki za dzisiejszy wieczor z Twoim M :-D