Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Gerwazy.Malinowski

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Gerwazy.Malinowski

  1. Helenka, jakies nowe wiesci? Przyszla @ czy moze jednak test zrobisz? :) x LunaDe, Gratulacje z powodu kupna mieszkania! Wlasna pralka przyda sie dla dzidiusia a najlepiej dwie :-D Powiem Ci, ze ja dosc nawet lubie takie kamienice z dusza. Mieszkalam w takiej kamienicy z 1904 roku, sufity 4 metrowe, na nich rozne ozdoby, parkiet ladny ale niemilosiernie skrzypiacy. Jak sie szlo po podlodze w jednym pokoju to w drugim tez skrzypialo :) Marzec bedzie tutaj zanim sie obejrzysz. Masz juz pomysl na mebelki do pokoju dzieciecego? x Berbla, Trzymam kciuki zeby tym razem Wam sie udalo! Ja sie chyba nawet na akupunkture wybiore - wszytko zeby szanse zwiekszyc :)
  2. Biest, kasy olewam... tak, zapytamy bo przeciez w ciagu 15 lat nic od nich nie zielismy a placimy jak za zboze :O Ale nie chcemy czekac z Kruszynka na decyzje kasy chorych. Zaczynamy w nastepnym cyklu i tyle. Kasa chorych moze nas w duuuupala pocalowac :O W zyciu zawsze mi o to chodzilo zeby byc niezleznym od tego rodzaju instytucji :O
  3. Izabelka, dzieki za pozytywna energie! Wiesz, ja wierze, ze uda sie za pierwszym razem! :) Tu kopia postu z mojego stalelo topiku o dlugich, bezowocnych staraniach o dziecko :O x Klinika taka sobie, specjalnie mnie nie zachwycila ale wiadomo, ze nie o to chodzi. Personal bardzo mily, lekarka tez. Bylismy tam ze dwie godziny, wszytko nam dokladnie wyjasnili. Co do szans, to w moim wieku istnieje jakies 20% szansy po IVF. Po inseminacji 5%. Nikt mi nie powie jakie mam naprawde szanse bo z moja niska rezerwa jajnikowa nikt nie wie jak zareaguje na stymulacje. Nie wiadomo czy wyprodukuje jedno czy 10 jajeczek. Wedlug lekarki celuja ze stymulacja zeby wyhodowac miedzy 5-15 jajeczek ale nikt nie jest w stanie przewidziec jak bedzie u mnie. Moze byc niestety i zero x Zaproponowalam, zeby mi dala konska dawke Lekarka sie usmiechnela i powiedziala, ze tak wlasnie juz wstepnie zaplanowala wiec widze, ze sie zrozumialysmy W piatek M idzie na drugi spermiogram bo oni robia jakis taki super specjalistyczny zeby zadecydowac czy bedzie IVF czy ICSI. Ja zaczynam stymulacje z poczatkiem nastepnego cyklu czyli jakos 29-30 stycznia. Wzieli mi i M krew na 1000 roznych badan i pokazali mi juz jak bede musiala robic sobie zastrzyki. Przez pierwsze 6 dni jeden rodzaj a potem dwa rodzaje. Troche mnie to przeraza ale dam rade. Bylam od poczatku na 3 zarodki do transferu zdecydowana (o ile bede miec to szczescie ze tyle sie rozwinie) bo ryzyko ciazy wysokiego ryzyka z trojaczkami wynosi raptem 1% w moim wieku i lekarka tez powiedziala, ze tak by mi radzila. Jestemy tez zdecydowani na hodowle blastocytow do 5 dnia - o ile wyprodukuje wystarczajaca liczbe jajeczek. To jest decydujacy faktor - jak moje cialo zareaguje na stymulacje...A tego nie wie nikt x Nasze ubezpieczenie prawdopodobnie nic nie zaplaci ale mamy odczekac do rezultatow spermiogramu M. Ten pierwszy nie byl idealny i wskazywal na ograniczona mobilnosc ale zobaczymy do drugi powie. Jezeli sie okaze, ze spermiogram do doopy albo jezeli w dniu punkcji M odda sperme i wedlug biologa bedzie do doopy to zrobia ICSI tak czy siak. x Koszty sa ogromne, ale robia znizke dla ludzi, ktorzy sami musza placic tyle, ze wtedy trzeba miec potwierdzenie od ubezpieczenia ze nie zaplaca. Wedlug wstepnego kosztorysu same medykamenty wyniosa miedzy 1000-2700 euro ale lekarka mi od razu zaznaczyla, ze przy mojej rezerwie powinnam sie liczyc z wyzszym kosztem bo po prostu stymulacja musi byc bardziej agresywna. x No to tak z grubsza by bylo na tyle. Nasz Projekt Kruszynka kick-off meeting mamy za soba Jak Kruszynka kiedys to przeczyta to sie usmiechnie pod nosem z przygod mamy i taty w drodze zeby ja spotkac x Wykonczona jestem tak, ze moglabym sie polozyc. Dobrze, ze wzielam dzien wolny. M po drodze do domu (mamy tak 30-45 minut do kliniki) zadzwonil do sekretarki zeby zrobila nam rezerwacje na lunch w naszej ulubionej knajpie bo stwierdzil, ze widzi, ze musze troche dojsc do siebie. Dlatego zaraz znikam. Chcialam tylko na swiezo Wam wrazenia opisac i Was wszytkie serdecznei usciskac!!! x Milego dnia!
  4. Biest, a to dziekuje stokrotnie!!! Popatrze na ta apteke :) Wiezs powiem Ci, ze chyba z dwojga zlego lepiej jak jest jakis problem bo mozesz cos dzialas. Gorzej jest jak Ci wszyscy mowia, ze wsztyko perfect :O A ciazy jak nie bylo tak nie ma :O
  5. Hej Kochane, bylam dzisiaj w klinice nieplodnosci i zaczynam krotki protokol 29 albo 30 stycznia. Zobaczymy jak moj organizm odpowie na stymulacje bo rezerwe mam badrzo mala :( Mimo to, jestem dobrej mysli, ze nasz projekt Kruszynka ruszyl z miesjca :) W lutem zamierzam juz byc w ciazy :)
  6. Iwanko, jeszcze chcialam sie zapytac jak idzie Twojej siostrzenicy? A co wogole jest temu chlopcu, ktory tam w szpitalu zostal zostawiony? Czy to tylko jakies problemy fizyczne czy niedorozwoj psychiczny? Czy on ma jasna sytuacje prawna?
  7. Hejka dziewczyny! x Biest, mam juz adress do apteki do Francji gdzie mozna leki zamowic taniej ale: 1. Boje sie ze leki na czas nie przyjda 2. Recepte dostane dopiero po tym jak sprawdza moja krew, hormony, HIV, syphillis i wszytko co tu prawem wymagane. Cos lekarka wspominala, ze dopiero w 1 dniu cyklu wydadza recepte :O x Dlatego mysle, ze w tym cyklu musze przelknac gorzka pigulke i leki wziasc tutaj bez wzgledu na koszt :O A potem nie bede potrzebowac bo bede przeciez w ciazy :) Jestem przekonana, ze nam sie zaraz w pierwszym cyklu uda :) No w sumie, to czemu nie? :) x Mielismy cudny lunch z M, pogadalismy sobie o wszytkim. Na wstep ecargot (uwielbiam!), potem super ryba...zyc nie umierac :) Tylko z ta abstynencja troche trudno bo od razu nam dali szampana (maja zamkniete zawsze do 7 stycznia wiec dopiero swietowali) a potem tez do tego jedzenia winko pasuje ;) M wzniosl toast za "nasza rodzinke" i wiem co mial na mysli... Bardzo blisko ze soba bylismy w tym momencie... x Dzis sie dobrze sklada bo M idzie na kolacje z klientami wiec seksualna abstynecja bo pewnie wroci po polnocy :) Do piatku jakos wytrzyma, dostal kontenerek, ma to tylko tam przywiezsc i w przyszlym tygodniu bedziemy wiecej wiedziec. Albo IVF albo ICSI. Kruszynka zaczna przybierac konkretnych ksztaltow :-D Marzymy o dziewczynce obydwoje, M sie juz nawet pytal czy moze by jakas dyskretna dobrze wypeliona koperte nie dostarczyc tej lekarce :-D ;) Pocieszam go, ze moze synek tez bedzie lubil rozowy kolor :) Mi tam wszytko jedno...oby zdrowe bylo. Tylko dziewnie bedzie jak beda dwu metrowego chlopa jako Kruszynke w jakims sporcie anonsowac ;) x x Kurcze, mam nadzieje, ze post nie wszedl wiecej niz raz bo mi wyswietlalo ze nie wszedl..
  8. Hejka dziewczyny! x Biest, mam juz adress do apteki do Francji gdzie mozna leki zamowic taniej ale: 1. Boje sie ze leki na czas nie przyjda 2. Recepte dostane dopiero po tym jak sprawdza moja krew, hormony, HIV, syphillis i wszytko co tu prawem wymagane. Cos lekarka wspominala, ze dopiero w 1 dniu cyklu wydadza recepte :O x Dlatego mysle, ze w tym cyklu musze przelknac gorzka pigulke i leki wziasc tutaj bez wzgledu na koszt :O A potem nie bede potrzebowac bo bede przeciez w ciazy :) Jestem przekonana, ze nam sie zaraz w pierwszym cyklu uda :) No w sumie, to czemu nie? :) x Mielismy cudny lunch z M, pogadalismy sobie o wszytkim. Na wstep ecargot (uwielbiam!), potem super ryba...zyc nie umierac :) Tylko z ta abstynencja troche trudno bo od razu nam dali szampana (maja zamkniete zawsze do 7 stycznia wiec dopiero swietowali) a potem tez do tego jedzenia winko pasuje ;) M wzniosl toast za "nasza rodzinke" i wiem co mial na mysli... Bardzo blisko ze soba bylismy w tym momencie... x Dzis sie dobrze sklada bo M idzie na kolacje z klientami wiec seksualna abstynecja bo pewnie wroci po polnocy :) Do piatku jakos wytrzyma, dostal kontenerek, ma to tylko tam przywiezsc i w przyszlym tygodniu bedziemy wiecej wiedziec. Albo IVF albo ICSI. Kruszynka zaczna przybierac konkretnych ksztaltow :-D Marzymy o dziewczynce obydwoje, M sie juz nawet pytal czy moze by jakas dyskretna dobrze wypeliona koperte nie dostarczyc tej lekarce :-D ;) Pocieszam go, ze moze synek tez bedzie lubil rozowy kolor :) Mi tam wszytko jedno...oby zdrowe bylo. Tylko dziewnie bedzie jak beda dwu metrowego chlopa jako Kruszynke w jakims sporcie anonsowac ;)
  9. Hejka dziewczyny! x Biest, mam juz adress do apteki do Francji gdzie mozna leki zamowic taniej ale: 1. Boje sie ze leki na czas nie przyjda 2. Recepte dostane dopiero po tym jak sprawdza moja krew, hormony, HIV, syphillis i wszytko co tu prawem wymagane. Cos lekarka wspominala, ze dopiero w 1 dniu cyklu wydadza recepte :O x Dlatego mysle, ze w tym cyklu musze przelknac gorzka pigulke i leki wziasc tutaj bez wzgledu na koszt :O A potem nie bede potrzebowac bo bede przeciez w ciazy :) Jestem przekonana, ze nam sie zaraz w pierwszym cyklu uda :) No w sumie, to czemu nie? :) x Mielismy cudny lunch z M, pogadalismy sobie o wszytkim. Na wstep ecargot (uwielbiam!), potem super ryba...zyc nie umierac :) Tylko z ta abstynencja troche trudno bo od razu nam dali szampana (maja zamkniete zawsze do 7 stycznia wiec dopiero swietowali) a potem tez do tego jedzenia winko pasuje ;) M wzniosl toast za "nasza rodzinke" i wiem co mial na mysli... Bardzo blisko ze soba bylismy w tym momencie... x Dzis sie dobrze sklada bo M idzie na kolacje z klientami wiec seksualna abstynecja bo pewnie wroci po polnocy :) Do piatku jakos wytrzyma, dostal kontenerek, ma to tylko tam przywiezsc i w przyszlym tygodniu bedziemy wiecej wiedziec. Albo IVF albo ICSI. Kruszynka zaczna przybierac konkretnych ksztaltow :-D Marzymy o dziewczynce obydwoje, M sie juz nawet pytal czy moze by jakas dyskretna dobrze wypeliona koperte nie dostarczyc tej lekarce :-D ;) Pocieszam go, ze moze synek tez bedzie lubil rozowy kolor :) Mi tam wszytko jedno...oby zdrowe bylo. Tylko dziewnie bedzie jak beda dwu metrowego chlopa jako Kruszynke w jakims sporcie anonsowac ;)
  10. I wogole, to wszytko jest o wiele mniej skomplikowane niz sie nam to wydaje. x 1 wizyta - rozmowa, wyjasnienia, testy krwi, facet ewentualnie robi spermiogram albo po 3-5 dniach postu 2 wizyta - USG, wstrzykniecie pierwszej dawki, pobranie krwi na testy HIV bo maja tu takie prawo ze nie moga byc starsze niz 7 dni. Potem pare wizyt monitorowanie pecherzykow. Tych nie licze bo to raptem o usg chodzi, mozna to tez u swojego gina na miejscu zrobic. 3 wizyta - punkcja, facet oddaje sperme 4 wizyta - transfer Dwa tygodnie odczekac i zrobic test ciazowy. x Karmi_, kochana, naprawde Cie zachecam zebys w postanowieniu wytrwala i poszla do kliniki. Mowie Ci, nie taki diabel straszny jak to maluja. Nie trac czasu, zapakuj manatki i idz od razu do Warszawy do Nowum czy do Bociana w Bialymstoku, tam gdzie Ci blizej. Popatrz, tak w sumie to tylko potrzebne Ci 4 podroze...to sie da wykonac. Trzymam za Ciebie kciuki
  11. Czesc Kochane wspoltowarzyszki niedoli! Dziekuje pieknie za trzymanie kciukow! x Klinika taka sobie, specjalnie mnie nie zachwycila ale wiadomo, ze nie o to chodzi. Personal bardzo mily, lekarka tez. Bylismy tam ze dwie godziny, wszytko nam dokladnie wyjasnili. Co do szans, to w moim wieku istnieje jakies 20% szansy po IVF. Po inseminacji 5%. Nikt mi nie powie jakie mam naprawde szanse bo z moja niska rezerwa jajnikowa nikt nie wie jak zareaguje na stymulacje. Nie wiadomo czy wyprodukuje jedno czy 10 jajeczek. Wedlug lekarki celuja ze stymulacja zeby wyhodowac miedzy 5-15 jajeczek ale nikt nie jest w stanie przewidziec jak bedzie u mnie. Moze byc niestety i zero :O x Zaproponowalam, zeby mi dala konska dawke :-D Lekarka sie usmiechnela i powiedziala, ze tak wlasnie juz wstepnie zaplanowala wiec widze, ze sie zrozumialysmy ;) W piatek M idzie na drugi spermiogram bo oni robia jakis taki super specjalistyczny zeby zadecydowac czy bedzie IVF czy ICSI. Ja zaczynam stymulacje z poczatkiem nastepnego cyklu czyli jakos 29-30 stycznia. Wzieli mi i M krew na 1000 roznych badan i pokazali mi juz jak bede musiala robic sobie zastrzyki. Przez pierwsze 6 dni jeden rodzaj a potem dwa rodzaje. Troche mnie to przeraza ale dam rade. Bylam od poczatku na 3 zarodki do transferu zdecydowana (o ile bede miec to szczescie ze tyle sie rozwinie) bo ryzyko ciazy wysokiego ryzyka z trojaczkami wynosi raptem 1% w moim wieku i lekarka tez powiedziala, ze tak by mi radzila. Jestemy tez zdecydowani na hodowle blastocytow do 5 dnia - o ile wyprodukuje wystarczajaca liczbe jajeczek. To jest decydujacy faktor - jak moje cialo zareaguje na stymulacje...A tego nie wie nikt :O x Nasze ubezpieczenie prawdopodobnie nic nie zaplaci ale mamy odczekac do rezultatow spermiogramu M. Ten pierwszy nie byl idealny i wskazywal na ograniczona mobilnosc ale zobaczymy do drugi powie. Jezeli sie okaze, ze spermiogram do doopy albo jezeli w dniu punkcji M odda sperme i wedlug biologa bedzie do doopy to zrobia ICSI tak czy siak. x Koszty sa ogromne, ale robia znizke dla ludzi, ktorzy sami musza placic tyle, ze wtedy trzeba miec potwierdzenie od ubezpieczenia ze nie zaplaca. Wedlug wstepnego kosztorysu same medykamenty wyniosa miedzy 1000-2700 euro ale lekarka mi od razu zaznaczyla, ze przy mojej rezerwie powinnam sie liczyc z wyzszym kosztem bo po prostu stymulacja musi byc bardziej agresywna. x No to tak z grubsza by bylo na tyle. Nasz Projekt Kruszynka kick-off meeting mamy za soba :) Jak Kruszynka kiedys to przeczyta to sie usmiechnie pod nosem z przygod mamy i taty w drodze zeby ja spotkac :) x Wykonczona jestem tak, ze moglabym sie polozyc. Dobrze, ze wzielam dzien wolny. M po drodze do domu (mamy tak 30-45 minut do kliniki) zadzwonil do sekretarki zeby zrobila nam rezerwacje na lunch w naszej ulubionej knajpie bo stwierdzil, ze widzi, ze musze troche dojsc do siebie. Dlatego zaraz znikam. Chcialam tylko na swiezo Wam wrazenia opisac i Was wszytkie serdecznei usciskac!!! x Milego dnia!
  12. Nawiasem mowiac wczoraj wieczorem wielka doopa byla :O M wrocil zmeczony i amory mu nie byly w glowie. Poprawilismy to dzisiaj rano :) ale to juz pewnie po owulacji. X M siedzi kolo mnie i sie wkurza, ze u lekarza mimo terminu zawsze czekac trzeba. Mowi, ze gdyby tak wlasnych klientow traktowal to by mu wszyscy uciekli. Mnie tez denerwuje to czekanie.
  13. Siedze w poczekalni w klinice i sie denerwuje. Mamy ta pierwsza rozmowe z jakas babka. Zobaczymy co powie. Normalnie az mnie w brzuchu sciska.
  14. Podobo owulacja nastepuje czesto nad ranem: x 4.00 rano, jajo turla sie po jajowodzie x 4.01 200 tysiecy wyjatkowo przystojnych plemnikow z perfekt morfologia zwietrzylo jajo i puscilo sie w szalenczy wyscig w jego kierunku x 4.02 200 jajo otoczone, ogonki wywijaja radosnie na przywitanie :-D x 4.03 200 tysiecy wyjatkowo przystojnych plemnikow z perfekt morfologia dobija sie do drzwi x 4.04 Najprzystojnieszemu z przystojniakow, z wyjatkowo pefekcyjna morfologia udalo sie wstawic glowe do srodka :-D x 4.05 Kruszynka x 4.06 Kruszynka wyrusza w podroz do swojego gniazdka :) x 6.00 Budze sie ze snu...:O
  15. U mnie 11dc, robilam rano test owulacyjny, pokazalo puste kolko (robie te elektroniczne, clear blue) ale jak wyciagnelam pasek testujacy to widzialam slaba druga linie. Zrobilam wiec teraz drugi i jest usmiechnieta buzka. Plan dzialania na wieczor: Mieso zamarynowane Ziemniaki z rozmarynem juz w piekarniku M wraca o 20.30 z Monachium 20.45 dostaje kolacje 21.15 swiece sie pala w sypialni :) 22.00 Kruszynka wyrusza w dluga podroz do nas :-D X Presja? Jaka presja ja sie pytam? :)
  16. Licze, ze ciaza odmladza :) Mam kumpla geja, ktory mi smeci caly czas, ze chce sobie zrobic liposuction brzucha. Byl juz nawet po wycene do kilku chirurgow plastycznych wiec mysle, ze w razie czego wiem gdzie uderzac :) Bo pod wlosami nie mam jak sie schowac :) Z Monchichi laczy mnie tylko milosc z zdziecinstwa i fryzura :-D Na reszcie ciala jestem mniej owlosiona :)
  17. 14 luty to fajna data! :) Zawsze obchodze swieto zakochanych. Jak jutro wszytko dobrze pojdzie to kto wie, moze 14tego bede w ciazy z blizniakami po transferze :-D Ale to Niemiecka klinika nieplodnosci wiec watpie zeby sie tak szybko i spontanicznie spieli. Oni pewnie najpierw 20 tysiecy testow zdrobia i solidny plan dzialania, ktory sprawi, ze nawet jeszcze w kwietniu nie zaczne :( A czas leci... Choc w sumie najbardziej sie boje, ze powiedza, ze za pozno po prostu i nic sie nie da. No nic, byle do jutra. M jest w Monachium ale ma wrocic wieczorem. x U nas wlasnie slonce swieci ale zimno jest. Na szczescie sniegu nie ma. Ja mam okropne problemy z egzema jak sie zimno robi i powietrze jest suche. Przechodzi mi dopiero po wakacjach nad morzem. x Iwanka, tez bardzo lubie mode lat miedzywojennych. Ostatnio mnie naszla wlasnie taka fryzurka "na chlopczyce" i zapuszczalam wlosy zeby sobie taka zrobic. M sie zalozyl, ze wytrzymam gora 4 tygodnie, wytrzymalam 8 :O i poszlam do fryzjera bo nie moglam tych odrostajacych farfocli wytrzymac :O Pamietasz moze ta zabwke "monchichi"? Mozna w googlu wpisac, jest duzo zdjec Wlasnie taka mam fryzure od lat i czuje, ze sie chyba to juz nie zmieni bo nie mam cierpliowsci do suszenia i ukladania wlosow. A tak to tylko poleruje recznikiem do sucha. M ma dluzsze wlosy niz ja :-D x Biest, robisz urodziny w domu czy w jakims klubie? Bo widze, ze u Ciebie zanosi sie na wieksza impreze :) x Rachelko, a moze wzielabys pod uwage testy owulacyjne skoro na USG nie mozesz sie dostac? Po prostu szkoda by bylo przegapic owulacje a widze, ze u Ciebie koordynacja z grafikiem meza to tez nie taka prosta. W kazdym razie trzymym kciuki zebyscie tym razem wcelowali! x Jakich Wy kremow uzywacie? Bo ja mowiac szczerze to nic nie uzywam :) A przydaloby mi sie cos, zwlaszcza pod oczy bo straszne zmarszczki mi wyszly :( Mozecie moze cos dobrego polecic?
  18. Rcahelko, brzmi jak idealne urodziny. To teraz aby do srody i robicie maly dodatkowy prezencik dla Twojego M :-D x Iwanko, Jak z zespolem nie wyjdzie to wpadamy z M na Twoje urodziny i bedziemy serenadowac pod oknem nastepujacy klasyk: http://www.youtube.com/watch?v=pJqVcCyPw7M Tu sie cos takiego nazywa "ohrwurm" (melodia wpadajaca w ucho a doslownie dzownica w uchu, bo sie w ucho boruje). Jak raz uslyszysz to caly dzien potem nucisz :) x MajaPapaja, Dymsza i Eugeniusz Bodo lepsi od wina :) x Nie sposob sie nie usmiechnac: http://www.youtube.com/watch?v=JXaSz5-b0ZM x Prze-slodkie :) Umowilem sie z nia na dziewiata: http://www.youtube.com/watch?v=2xlKRtF9FkE x Ach spij kochanie: http://www.youtube.com/watch?v=EXy5KURe52c x Wiecej grzechow nie pamietam :-D x Milego dnia!
  19. U mnie M przechodzi przez "pszeszyj to sam" :-D Ewidentnie chodzi o robotki reczne :-D
  20. Izka, serio nie znasz swieta Roberta Burns'a? W sumie Frankfurt to fajne miasto. Znam szotow, irlandyczkow, Anglikow...pod warunkiem, ze ze mna po pijaku Perfect spiewaja :) Fajni sa...troche "wee" Polish music :-D
  21. Majaa Papaja, mowie Ci, znajomi Niemcy ciezko ze mna maja :) Adolf Dymsza " Na czesc mlodosci" znaja na pamiec :-D i wymagam zeby recytowla ze mna ;) Ale to tylko dlatego, ze sie wszyscy M podlizuja, mnie to tak naprawde maja w duupalu :-D
  22. Czuje, ze M sie rozwiedzie...ze mna znaczy sie :-D Bo jestesmy na Hance Ordonowce a M ani be ani M po naszemu :) Zazyczyl sobie lekcje z Polskiego an urodziny :) Chyba stwierdzil, ze chcialby sie z dziecmi dogadywac ;)
  23. M teraz oglada ze mna AdolfaDymsze i Eugeniusza Bodo :-D Wogole nie wie o co chodzi ale ja sie rozrzewnilam :-D x "Na czesc mlodosci wszyscy razem..." x "Ach spij kochanie..." ;-D
  24. Izabella, a swietujesz wieto Roberta Burns skoro w Irlandii mieszkasz? Co prawda to szkockie swieto ale po sasiedzku :) My swietujemy tu we Frankfurcie bo mam dwie kupmele Szkotki i nas ciagna do pubu :) Idealna przyjazn bo nic nie rozumiem co mowia w swoim silnie kacentowanym angielskim ;) Mysle, ze super wesolo bedzie :) Oszczedzam watrobe na whiskey :-D
  25. Dziewczyny, x tu w Niemczech jest lepiej niz na koledzie bo jest podatek na kosciol :-D Sciagaja Ci prosto z pensji. Wogole to nie uznaje takiego lazenia po domach jak na inspekcje :O Poza tym co tam mi jakis mlody ksiadz moze o zyciu powiedziec? Jakby mial zone i dzieci jak Pan Bog przykazal ;) to moze moglibysmy porozmawiac. A co ja tam mam wspolnego z mlodym singlem czy starym kawalerem? x Liilli, nie dziwie Ci sie, ze masz nadzieje na naturalna ciaze no bo bylo nie bylo to zaszlas. Wiec mysle, ze uda sie i drugi raz. Biez duzo foliku i jakies witaminy pre-natalne zeby przygotowac organizm. x Izabella, nie panikuj ale idz moze na jakies badanie prywatnie. Czy masz taka mozliwosc w UK? x Rachelko, 100 lat dla Twojego M!!! Zdrowia, pomyslnosci i spelnienia marzen!!! Ale kochana jestes, ze dla niego sama osobisce torcika pieczesz! Twoje chlopaki tez dla M cos przygotowuja? na pewno milo by mu bylo. x Iwanko, jak sie czujesz? Domyslam sie, ze padasz po tygodniu ale daj znac. Mam nadzieje, ze malutka czuje sie juz troche lepiej...Czy lekarze cos znalezli? x Stefania, co tam u Ciebie? Jak zycie? x Maja Papaja, usciski! x Karmi_, Czekam na wiesci z Twojej kliniki. Normalnie jak sobie przypomne na jaka chamke trafilas poprzednio to az mnie trzepie :O :( Mam nadzieje, ze trafisz w tej klinice na zupelnie innych ludzi i trzymam za to kciuki! Imprez firmowych rowniez nie cierpie. Wlasnie sie poprztykalismy z M bo sie zaparlam w ziemie, ze nie ide z nim na uroczysta kolacje z firmy, ktora co roku maja...a ja co roku olewam :-D M jest wspolwlascicielem wiec isc musi i wscieka sie, ze sam nie pojdzie :O A ja nie bede szla po to zeby sluzyc jako egzotyczna dekoracja :O Bo o taka impreza, ze ludzie znaja sie o wielu lat ale mowia do siebie wszyscy po nazwisku i tytule naukowym :O :( Do tego nie brakuje takich lasek pod tytulem "a co on w niej widzi" :-D, ktore sie za M uganiaja wiec zostawiam im wolne pole do popisu :-D Na razie M robi terror, ze sam nie pojdzie. Napisal mi nawet ze jest to non-negotiable :) Uwielbiam te jego "macho" zagrania - widze takiego 3-latka z czuprynka i piegami, ktory w podloge tupie zeby na swoim postawic. Normalnie cudny jest jak mu sie zdaje, ze decyzja do niego nalezy :-D Az mam mu ochote calusa dac :-D x Dzis po silowni bylismy na super lunchu w knajpie, potem M pojechal do spozywczego na zakupy a ja do miasta, teraz on ma jakas konferencje z pracy a ja z Wami siedze :) Splukalam sie totalnie ale kupilam mu juz prezent na Walentyki! Bardzo prosty, elegancki zegarek Omegi, z grawura "za wiele szczesliwych godzin, Gerwazy" :) Zawsze jak zbankrutuje to mi wyjatkowo lekko na duszy :) Slowo daje, ja nie moge miec kasy w kieszeni bo mnie to przytlacza. Otworzyli u nas sklep Godivy wiec kupilam swieze truskawki w ciemnej czekoladzie i malusienkie czekoladowe torciki ze swiezymi malinamii i borowkami i zaraz jak M skonczy konferencje bedziemy kosztowac :) Do sypialni mamy rowniez niedaleko, hehehhe :-D Znowu opiekuje sie pieskami znajomych, ktore takie kochane sa, ze mnie na krok nie odstepuja :) Leza wlasnie zwiniete w klebuszki kolo mnie na kanapie. Dzieci dziecmi ale powiem Wam, ze takie pieski potrafia byc kochane :) x Mon Cheri, hak tam weekend u Ciebie mija? Ty juz chyba zupelnie odkwaszona i kompletnie organiczna ;) Jak tam Wasze starania? x Zycze Wam milego wieczoru! x Usciski dla Wsyzstkich!
×