Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

mama_ania

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez mama_ania

  1. hej , ja tylko na minutkę. 1 Agraffka - u mnie też noc miała być kiepska, już któraś z kolei. Po północy Sebastian się obudził, dostał mleko i znowu pobudka co 45 minut jak przez ostatnich kilka dni. Po godzinie 2:20 skapitulowałam, dałam paracetamol (najmniejszą dawkę).W efekcie Sebastian przespał już bez pobudki do 6 rano. Obudził sie wyspany, usmiechnięty, bawił się rano w łożeczku a ja miałam czas zrobić całej rodzince śniadanie, namieszać chlebek do wyrastania, nastawić pralkę i wypić kawę. Nie jestem zwolennikiem stosowania środków przeciwbólowych i sama staram się ich wogóle nie brać. Ale jeśli już kilka nocy z rzędu jest masakra i wszytsko wskazuje na ząbki a żel pomaga na pół godziny to nie ma sensu sie męczyć
  2. Hej, Mamusiabrusia - nie dziwię się, że Brunuś w szoku bo zmiana diametralna...tak się przygladam i po czasie stwerdziłam, że pasuje Ci ta fryzurka. Ja dalej nie mogę podjąć decyzji, w krótkich czuję się lepiej i wygodniej, ale mąż woli długie 1 Seba też był dziś bardzo dzielny, na pobraniu krwi nawet nie pisnął i pielęgniarki nie mogły się nadziwić jaki dzielny. Jutro wyniki, ale jestem dobrej myśli. 1 dziś poranek mieliśmy pracowity - Sebastian przepełznął całe mieszkanie wzdłuż i wszerz, pozwiedzał wszystkie kąty, dzięki czemu mogłam sobie okna pomyć, zjedliśmy obiad i drzemka. Jak się obudzi to wybierzemy się na spacer do parku bo grzech siedzieć w domu przy takiej pogodzie 1 Hickary daj znać jak wyniki, trzymam kciuki za Was 1 Ciekawe co tam u Kuleczki. Dawno się nie odzywała 1 miłego popołudnia
  3. U nas podstawą do badania jest tylko oczopląs. W ciąży badanie na cmv miałam raz na początku (11 tydzień) i było ujemne, później już nie było powtarzane. Wyniki morfologii masz jutro? Może dzięki temu dowiesz się czy dzieje się coś poważnego (podwyższone białe limfocyty) czy to kaszel wywołany tylko refluksem. Mój też czasem pokasłuje, ale jest to wynik właśnie refluksu, zazwyczaj jak się mu cofnie to potem kaszlnie ze 2 razy. Na szczęście nie rozwinęło się z tego nic poważnego, ale Seba ulewa na zewnątrz, a Wiki ma chyba ten refluks wewnętrzny (gorszy niestety). Podobno po 1 roku życia jest duża poprawa i refluks zwykle przechodzi. Może się też nasilać przy ząbkowaniu, więc może to jest przyczyna.
  4. Hej, Hickary - trzymam kciuki za pomyślny wynik badania. Biedna Wiki wycierpiała się dziś starsznie. My jutro idziemy na pobranie krwi - też na cmv w związku z oczopląsem. Szczerze mówiąc to mnie trochę nastarszyłaś tymi późniejszymi konsekwencjami. 1 Dagusia współczuję chorób, dobrze, że Dominika się jakoś trzyma. Ostatnie zdjęcie musiałam pokazać mężowi, bo nie wierzył, że takie maluszki już same potrafią stać. 1 Mamusiabrusia - może pochwalisz się nową fryzurką? Ja się od kilku miesięcy zbieram do fryzjera i zajść nie mogę. Z kolorem nigdy nie eksperymentowałam, ale z długością i owszem. Miałam juz włosy i do pasa i na 12 mm i teraz sama nie wiem czego chcę. 1 my dziś zaliczyliśmy dłuugi spacer, Seba cały dzień grzeczny, dopiero wieczorem zaczął się denerwować, policzki ma starsznei czerwone i pije tylko zimne mleko (wszystko ciepłe wypluwa). Oby apogeum ząbkowania nie trafiło na weekend :( 1 dobrej nocy
  5. KIP - gratuluję ząbka. Ja tez juz nie mogę się doczekać kiedy Sebastian będzie miał ząbek - tylko dlatego, że dziś był nie do wytrzymania. Nie chciał jeść, marudził, dopiero jak posmarowałam mu dziąsła to zjadł kaszkę i zaczął się bawić. Oby to już było niedługo 1 Hickary - ja zabawek nie kupuję. Coś tam dostalismy od mojej siostry po jej dzieciach, ale Sebastian i tak najbardziej lubi bawić się niekonwencjonalnymi sprzętami (metalowe pudełko po kremie do pupy, osłonka na rury taka z gąbki, platikowa butelka itp.) 1 Mamusiabrusia - mam taki sam niekapek i Seba nie wie jak z niego pić, zdolny ten Twój synek i przystojny :) 1 Andzia - u Ciebie prawdziwe wiosenne porządki :) my tez wreszcie się zmobilizowaliśmy. Mąż robi drobne naprawy w domu, a ja ogarniam bałagan ( i przy okazji wykopałam z szafy trochę ciuchów, w które się mieszczę:) koniec z workowatymi bluzkami, nareszcie !!!) nareszcie jest ciepło oby było tak z atydzień bo mamy chrzciny 1 dobrej nocy
  6. Hej Dziewczyny! Hickary - Wiki cudna dziewczynka, rośnie jak na drożdżach więc nie przejmowałabym się jeśli teraz ma trochę mniejszy apetyt. 1 Andzia - ja daje nutramigen i musiałam przynieść zaświadczenie od alergologa żeby receptę ze zniżką dostać, Bebilon Pepti wszędzie dostaniesz bez recepty ale za ok. 20 złotych a zreceptą ok. 10 zł może zaświadczenia nie trzeba bo to trochę mniej przerobione niż nutramigen. Kup Dawidkowi kaszkę bezmleczną, nawet na wodzie możesz zrobić i owoce dodać. Ja akurat nie gotuję na parze ale w małej ilości wody źródlanej i razem wszystko miksuję. Chciałabym już nie robić papek i gnieść widelcem warzywa, tylko Seba wypluwa takie jedzenie - nie mam pomysłu jak go nauczyć jeść gęściejsze pokarmy. Może jeden dzień poświęcę i pozwolę mu jeść rękami (wszystko będzie ubabrane - sama sie wiem). Współczuję tych nocy. Ja od kilku dni miedzy 3 a 6 rano wstaje co 45 minut i już ledwo wyrabiam, nie dziwię Ci się, że masz dosyć 1 Mamusiabrusia jak tylko znajdę chwilkę to muszę pooglądać Twojego synka, bo póki co widziałam tylko fotkę z psiakiem 1 dziś jestem padnięta. Seba zrobił się bardzo ruchliwy, wszędzie go pełno, nie da sie ubrać, bo cały czas przewraca się na brzuch, nie mogę go na minutę zostawić samego w pokoju, bo zawsze gdzieś wejdzie i coś zajada (dziś otworzył szafę i lizał rurę odkurzacza fuj!). Jak go zostawię w bezpiecznym miejscu, to się złości, że mu nudno, bo nie ma kabli, firanek, komputera, komody z bibelotami, gazetami i książkami. Nic dziś nie posprzątałam, bo Złośnik nie pozwolił, takż ejutro dzień na pełnych obrotach 1 Złośnika z babciami nie zostawiałam jeszcze. Moja mama pewnie dałaby radę, ale dużo pracuje (ma 2 prace) i nie podrzucamy jej Sebastiana. Dopiero we wrześniu będziemy musieli zostawić go na weekend, bo jedziemy na wesele i chcemy się pobawić. Teściowa mimo najlepszych chęci po godzinie z wnukiem jest zmęczona, bo niestety nie ma kondycji 1 dobrej nocy
  7. Hickary - to Ty dziś wyspana. Oby tak dalej :) 1 Seba smoczka ma czasem do zasypiania, ale jak zaśnie to już wypluwa. Na spacerze też raczej przy zasypianiu. W dzień wogóle smoka nie ciamka, bawi się za to tym łańcuszkiem od smoczka. 1 pogoda super, spacer się udał, obiad zjedzony, jedziemy zaraz ustalać szczegóły menu na chrzciny 1 przepis na toskańską po mojemu (nie byłam w Toskanii, więc to taka moja toskańska): podsmażyć na oleju (ja daję z pestek winogron, oliwa ma niską temp. spalania i się na niej nie powinno smażyć): 1 cebulę (mocno tak na złoto-brązowo), 4 ząbki czosnku , marchew startą na tarce, 2 gałązki selera naciowego, 8 pomidorów pelati w sezonie świeże (w zimie daję 1 puszkę krojonych pelati), dolać wody (tak ok. 0,7 litra, ja daję taką tanią źródlaną), sól, pieprz, 1 łyżeczka cukru (u mnie ksylitol), 1 grznkę czosnkową i gotować aż się grzanka rozgotuje, na koniec po ugotowaniu dodaję świeżą bazylię (5-6 listków)
  8. Agraffka - ty nie przytyłaś tylko masa mięsniowa Ci się zwiększyła od siłowni a mięśnie więcej ważą niż tłuszcz 1 teraz juz na prawdę zmykam, miłego dnia
  9. Dagusia - nie miej wyrzutów sumienia, że rzadko się odzywasz. Fajnie, że znalazłaś chwilę,żeby na pisać co u Was. Gratuluję postępów - raczkowania i wstawania. Ja się często odzywam bo sie trochę obijam. AJkbym chciała wszystko w domu porobić na tip top to zaglądałbym rzadziej. 1 Dziewczyny nie ma co porównywać wagi naszych dzieciaków. Mają inne geny, urodziły się niekiedy w odstępach kilku tygodni, są różnej płci. Jeśli już się niepokoicie to sprawdzajcie wg siatki centylowej i tyle. Z tego co piszecie, to szczuplejsze dzieciaki są bardziej ruchliwe (Domisia czy Marysia), na pozostałe też przyjdzie czas. Myślę, że jak będzie się czym martwić, to pediatra zwróci na to uwagę. 1 KIP - ja kupiłam jaglaną dla dzieci bo zwykłej Seba nie chciał jeść - jak są jakieś grudki, większe kawałki to mi wypluwa. Ciasteczka daję właśnei z Hippa - wafelki ryżowe jabłkowe. Radzi sobie z nimi pomimo tego, że jest bezzębny. Gluten wprowaziłam dopiero 3 tygodnie temu. Najpierw w postaci kaszy manny - pół łyżeczki do porannej kaszki jaglanej (robię na wodzie + owoce ze słoiczka). Tearz kupiłam kaszkę orkiszową i daję 1 łyzeczkę do porannej kaszki. Seba nie tolerował Bebilonu Pepti (wymioty) i musi pić Nutramigen. Z ćwiczeń od neurologa na rozruszanie mojego leniuszka dostaliśmy polecenie turlania sie tak 2-3 razy/dzień. Po 2 tygodniach wspólnego turlania się, sam zaczął często obracać się na brzuch, po tygodniu pełzać. Ale neurolog powiedziała, że 8 miesiąc to norma na przemieszczanie się (+-6 tygodni). Nie masz się czym martwić. Mój Seba tez ani na minutę nie chce być sam. NAjlepiej byłby na rękach - lubi byc podtrzymywany i skakać (sprężynować). Dużo marudzi ostatnio i jestem tym zmęczona. Nie wiem czy to taki wiek/charakter/rozpieściłam go? 1 Seba alergik z ryb dostał na razie łososia i jest OK. Żółtka nie dawałam jeszcze, za 1,5 tygodnia mamy chrzciny i dopiero potem będę próbowała nowośći. Ze świeżych owoców daję jabłko. Ze słoiczków : gruszki, śliwki, brzoskwinie, morele, jagody. W lecie ze słoiczków zrezygnuję i będę mu dawała owoce w kawałkach do rączki. czasem daje już tak twarde jabłko - póki co chwile pociamka i wyrzuca. 1 Mamobruna - 7 miesięcy nie wiadomo kiedy przeleciało i faktycznie jak się czasem popatrzę na zdjęcia z września/października to mój też mi się już taki "stary" wydaje :) 1 przepis na toskańska może wieczorem skrobnę bo Złośnik wzywa
  10. niby na cytrusy za wcześnie jeszcze, ale eko to bym dała. Wydaje mi się, że w cytrusach uczulają te pestycydy a nie same owoce, więc takie z upraw kontrolowanych dałabym
  11. Agraffka - są soczki beż cukru, duży wybór z bobowity, w bobofrutach często jest cukier niestety. Jak nie chce pic samej wody, to spróbuj nie dawać samego soczku tylko z wodą - ja robię tak: 2/3 wody, 1/3 soczku lub herbatki i pije chętnie. CZasem nawet daję tylko 1/5 soczku i resztę wody i też coś tam wypije
  12. hej, i tyle było słońca - dzis leje od rana. 1 Seba nie potrafi szeptać - mam wrażenie, że słychać go w całym bloku, ale sąsiedzi się nie skarżą 1 Mamabruna - ja też staram się często dopajać, choćby tak po 30-60 ml, właśnie po drzemkach i tak około godziny przed obiadem daję trochę picia. Chyba za Twoim przykładem też zacznę wprowadzać częściej ryby. Na razie jadł łososia ze słoiczka, ale wolę mu sama kupić ryby - szukam poławianych a nie hodowlanych 1 Seba je mniej więcej tak: 6-7 rano woda z dodatkiem soku jabłkowego lub rumianku ok. 8 kaszka jaglana na wodzie (2 duże łyżki)+ kaszka orkiszowa(pół łyżeczki - gluten)+ pół słoiczka owoców 10 - 150 ml mleka i śpi 13 - obiad ok. 200 g, najczęściej marchew+ziemniak+seler+pietruszka+ por+indyk 15 - 150 ml mleka 18 - kaszka taka jak rano tylko bez orkiszowej 20 - 150 ml mleka około północy 150 ml mleka 1 Agraffka ja kaszki kupuję tutaj http://ekopomidorek.pl/index, są tańsze niż sinlac i bezmleczne 1 Gratka super, że się odezwałaś. Martwiłysmy się o Wojtusia bo ostatnie wieści były ze szpitala. Napisz czy juz wszystko w porządku. Jakie nowości u Was? 1 Ciekawe co tam u Kuleczki
  13. Mamusiabrusia - jeszcze niedawno też narzekałam na plecy. Wieczorem masakra. A na zmiane pogody bolało mnie miejsce wkłócia przy znieczuleniu ZO. Ostatnio jakoś przeszło. Może to zasługa tych wieczornych masaży?
  14. Hej dziewczyny! Mamusiabrusia witaj - to sie nam teraz chłopaki będą mylić. Nie pomyślałabym, że akurat imię Bruno powtórzy sie w naszym towarzystwie. A żeby było śmieszniej też braliśmy je pod uwagę. 1 Agraffka - można wiedzieć jaką podyplmówkę robisz? Mnie się udało właśnie w ciąży zrobić rachunkowość i podatki i jak przed ciążą przeglądałam ogłoszenia to były oferty, a teraz doopa. Dużo Ci zostało tego studiowania? Życzę wytrwałości i powodzenia. 1 Mamobruna - Seba tylko przez 4 miesiące miał uniesiony materac, ale już ma na płasko, bo zjeżdżał i refluks się mu zmniejszył. Nie zauważyłam, żeby mu się jedzenie cofało po wieczornym karmieniu. 1 Jak tak piszecie o problemach w związku, to coraz bardziej doceniam mojego męża. Wogóle ostatnio obojgu nam się chce, oboje sie staramy i jest prawie tak jak na początku (prawie, bo trochę bradziej zmęczeni jesteśmy) - zarywamy noce nie z powodu dziecka, ale właśnie dlatego, żeby się sobą nacieszyć. U mnie sprawdziło się powiedzenie:" Nie ważne żeby była zupa, ważne żeby była doopa". Jak starałam się trzymać idealny porządek, zakupy, obiad z 2 dań najlepiej + dziecko, to nie miałam juz siły i ochoty na nic. Teraz sprzątam tyle ile jest komieczne, na zakupy częściej wysyłam męża, obiad niekiedy odpuszczam (wtedy robimy naleśniki albo na pstrąga idziemy :) , mam czas wieczorem na fajną kąpiel, w dzień atmosferę podgrzewamy sms-ami albo na gg, od czasu do czasu masaż i o duperele się nie kłócimy. Wam też tego życzę. 1 u mnie wieczorem wyszło słońce i niebo zrobiło sie błękitne - oby już tak zostało!! Dobrej nocy
  15. Agraffka - za kilka dni pewnie się przyzwyczaisz, że już nie karmisz i Adaś też polubi butlę :) , uszy normalnie myję wacikiem z przegotowaną wodą, ale raz jak było dużo woskowiny to psikłam na ten wacik taki spray do czyszczenia uszu i pomogło 1 nad lateralizacją się nie zastanawiałam, ja zdecydowanie jestem prawostronna, mój mąż ma skrzyżowaną (oko i noga prawe, a ręka lewa), jak bedzie u Sebastiana - zobaczymy 1 co do pieprzyków, to nie jestem pewna, ale może pod wpływem słońca wyjdą (piegi też są w lecie bardziej widoczne)
  16. mama_ania

    zioła ojca Sroki nr 3

    loca23 - gratulacje!!! czytałam wcześniej, niestety nie skopiowałam artukułu, że przywrotnik będący składnikiem mieszanki nr 2 działa na produkcję progesteronu, w związku z tym poleca się go pić do 12 tygodnia ciąży. Poszukaj może info nt. przywrotnika i najwyżej pij sam przywrotnik. Ja mam jeszcze ponad pół roku do starań. Póki co zdrowe odżywianie, dieta dąbrowskiej (pomogła za 1 razem po 1,5 roku starań), potem pewnie ziółka i do dzieła :) Dzięki za pozytywną informację i iskierkę nadzieji dla starających się
  17. Oliwia - Zuzia chyba strasznie chce siostrę dogonić :) ruchliwa dziewczynka 1 słodka Lili - ja się nie trzymam tych ilości posiłków n aopakowaniu mleka. Sebstaian je mniej a częściej (ok.4-5 razy pije mleko, coraz częciej po 150, ale jeszcze tydzień temu wypijał 120 ml) 1 idę jakiś obiad zrobić, co by moi faceci z głodu nie padli
  18. Dzisiaj mąż gotuje więc mam chwilę dla siebie:) Zaraz jednak biorę się za ogarnianie mieszkania, żeby wieczorem mieć czas na deser :) 1 Co do ilości dzieci - sprawa indywidualna każdej rodziny. Ktoś chce miec jedno - prosze bardzo. Mój mąż jest jedynakiem i mówi, że nie brakowało mu rodzeństwa. Nad nami mieszka rodzina, gdzie jest 5 dzieci i bardzo ich lubię. Pewnie, że im się nie przelewa, ale dzieci dobrze wychowane ( jak byłam w ciąży chłopcy często oferowali mi pomoc), zadbane, zadowolone. Oliwia - może teraz braciszek dla dziewczyn?? 1 zmykam, bo obudził się mój Maruda.
  19. Widzę, że chyba nie będę sama w tych staraniach o drugiego malucha :) poczekam jeszcze do operacji Sebsatiana, żeby sie nie stresować a potem do dzieła. Czyli gdzieś na początku następnego roku. 1 słodka Lili - gratuluję postępów i ząbków. 1 KIP - jak lubisz karmić Anię, to nie ma sensu na siłę przerywać. Zakończysz karmienie jak obie będziecie gotowe, albo jak Ci się znudzi. 1 u nas ząbków dalej brak, Seba nie potrafi jeszcze usiąść, ale sam dziś na czworakach stanął - oczywiście zaraz padł na twarz i straszny wrzask. Mam nadzieję, że się nie zniechęci i będzie próbował raczkować, bo pełza już całkiem fajnie (jak się mu coś spodoba to nawet do przodu). 1 dziś byliśmy u neurologa i brak przeciwskazań do szczepienia, podobno rozwojowo OK :), dalsza obserwacja, ale póki co problemem są "tylko" oczka 1 pobudki w nocy różnie - wczoraj tylko 1, ale zdarzają się i 3
  20. Wiesz temat drugiego dziecka pojawił się teraz bo ja miałam problemy z zajściem w ciążę a jak będziemy zwlekać to potem może to być niemożliwe. Poza tym do października 2014 na pewno mam umowę o pracę a przy tych zmianach w prawie pracy (urlopy rodzicielskie nawet do roku czasu) watpię, że ktoś będzie chciał zatrudnić młodą kobietę na umowę o pracę. Czyli - jeśli mamy mieć 2 dziecko to w najbliższym czasie, bo jak już znajdę nową pracę, to chcę już pracować, a nie za chwilę uciekać na macierzyński. 1 zmykam bo Seba się obudził. Miłego dnia
  21. moja blizna po cc jest nadal różowa i nie jest całkiem płaska. Smaruję tylko balsamem do ciała, od kilku dni olejem kokosowym...na razie się tym nie zamartwiam
  22. No to chyba chodzi o szczepienie wzw B, to jest dokładnie po 6 miesiącach od pierwszego szczepeinia jeśli po drodze nie było żadnych przesunięć - tzn. Seba był zaszczepiony w szpitalu 26.09.2012 i teraz miał być 26.03.2013, ale odroczone na razie mamy. Kolejne szczepienie to odra, świnka, różyczka po 12 miesiącu życia, przy czym my się chyba z tym wstrzymamy do czasu kiedy Seba pójdzie do przedszkola. 1 Agraffka - ja mam ostatnio troche gorszy humor i też czuję się uwięziona w domu, ale to raczej przez pogodę. No bo ile można siedziec w 4 ścianach? Ostatnio stwerdziłam, że potrzebujemy swieżego powietrza i wybrałam się na spacer - po 5 minutach przedzierania się wózkeim przez zaspy pożałowałam wjścia z domu. Po prostu nam się już nudzi w domu - i mnie i Sebastianowi. Tak już czekam na zielone drzewa, słońce, wiosenne kwiaty, a tu jak na złość zima na całego. Aż zaczęłam się zastanawiać czy 2 dziecko to dobry pomysł. Bo to kolejne 2 lata przynajmniej siedzenia w domu i boję się, że potem pracy nie znajdę. Z drugiej strony jeśłi Seba ma miec rodzeństwo to tak do 1,5 roku max 2 lata, żeby jeszcze niewyjść z pieluch i odchować jak jesteśmy jeszcze w miarę młodzi...za dużo tego myślenia.
  23. a drzemki jak sa 3 to ok 45 minut. Jak 2 to jedna dłuższa - tak 1,5 godziny
  24. Hej, ja daję kaszkę na gęsto 2 razy dziennie i do mleka w butelce nie dodaję. 1 Agraffka powodzenia w szukaniu pracy 1 KIP - Ania faktycznie miała dziś nadmiar wrażeń. Dobrze, że niektóre problemy już rozwiązane. A jak dostaniesz wyniki badań, to też pewnie okaże się, ze nie tak daibeł straszny. Moich próśb, żeby nie nosic Sebastiana jak nie płacze też nikt nie słucha. Oczywiście argument - bo my go tak rzadko widzimy. A potem radź sobie sama z rozpieszczonym niemowalkiem...ehhh te babcie 1 Andzia, D82 - cieszę się, że chrziny sie udały. Chyba tylko Bastuś jeszcze nie ochrzczony z forumowego towarzystwa. Ciekawe czy śniegi stopnieją do 21.04 1 dobrej nocy
  25. Hej dziewczyny, u nas od rana śnieżyca - dobrze, że wczorajszy słoneczny dzień wykorzystaliśmy na spacer. 1 Sebastian nie dostaje biszkoptów właśnie ze względu na cukier, czasem dam mu wafelka ryżowego 1 KIP, Agraffka - fajnie, że macie chwilę dla siebie i dbacie o formę:) ja nie lubię ćwiczyć na siłowni i szczerze mówiąc myślałam, że w kwietniu to już na pewno będę regularnie biegać a tu zima na całego... 1 D82, Mamcia - pewnie niełatwo jest być pracującą mamą, ale dobrze, że miałyście gdzie wracać. Gdym miała pracę, do której warto wracać, to już bym pracowała. Wszystko jednak wskazuje na to, że w październiku 2014 zamkną mój zakład pracy, w związku z tym będę szukała nowej i to w nowym zawodzie (w czasie ciąży zrobiłam studia podyplomowe - oby się na coś przydały) 1 Mamobruna - mój Sebsatian też lubi siedzieć i nawet w foteliku samochodowym czy krzesełku do karmienia próbuje usiąść i nie chce się opierać. Bawić się na leżąco już też nie chce, poza pełazaniem.
×