Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

mama_ania

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez mama_ania

  1. My też już w domu, wymęczeni wczorajszym dniem - dzieci, pies i hałas ale ja lubię ten hałas...jak jestesmy u teściów i nie ma innych dzieci poza Sebsatianem to czegoś mi brakuje. 1 Dziewczyny dajcie znać jak tam chrzciny wypadły, dzieciaki grzeczne?? 1 ktoś pytał o wagę - Seba waży 8350 g 1 Seba też funkcjonuje wg starego czasu, muszę zacząć go przestawiać tak po 15 minut, żeby znwu chodził spać po 20 - wtedy mamy z mężem więcej czasu dla siebie 1 miłego wieczoru
  2. Witajcie :) KIP - nie zamartwiaj się póki nie zrobisz badań. Pewnie Ania nie mażadnej krzywicy, mnie też starszyli, że niby jakieś guzki na żebrach i dostałam receptę na mocniejszą wit. D3 a potem okazało się, że Seba ma wapnia za dużo, dlatego kaszki robię na wodzie. 1 D82, Andzia - udanych chrzin, grzecznych maluchów i słoneczka. 1 wszytskim pozostałym życzę Wesołych Świąt spędzonych wśród najbliższych, smacznego jajka, dużo zdrówka dla całych Waszych rodzin i szybkiego nadejścia wiosny
  3. hej dziewczyny, ja tylko na minutkę. Przyznaję - przeczytałam pobieżnie. 1 KIP - te badania to wapń, fosfor, magnez. MOżesz zrobić właśnie ze względu na żeberka. Jak wapń jest ok, to widocznie taka uroda Ani. Szkoda, że lekarka straszy zamiast dac najpierw skierowanie na badania. Twoja Ania jeszcze dostaje pierś, więć pewnie dlatego nie potrzebuje tak dużo dodatkowo pić - podobnie jak Leonek. D82 pisała poniżej, ze jej synek też nie ma dużego pragnienia. 1 u nas też zimowo - może powinnam ubrać choinkę? 1 Agraffka - gratuluję sukcesów - coraz bliżej do przespanych nocy :) Też chciałabym wyyeliminować to karmienie o północy, ale myślę, że najpierw muszę zwiększyć w dzień porcje mleka do 150, a będzie ciężko, bo po większej ilości Seba ulewa. Myślę,że on się jednak budzi bo głodny - w ostatanim miesiącu przytył 350 gram. A może to przez to, że jest bardziej ruchliwy. 1 Hickary - mój nie ma jeszcze butów, skarpetki 15-18. super fotka w czapce i płaszczyku 1 szczepionki wczoraj Seba nie dostał przez oczoplas - musze przyniesc zaswiadczenie od neurologa 1 in-flagranti witaj 1 mam nadzieję,że Gratka z Wojtusiem już w domu na święta.
  4. Mamabruna - jeśli nie ma żadnych niepokojących objawów to ja poszłabym na spacer, jak nie wybierasz się do jakiegoś centum handlowego , to nie ma od kogo się zarazić a świeże powietrze dobrze mu zrobi. 1 Jak mierzymy go sami to tak 70-71 cm, ale nie wiem czy dobrze go mierzymy. w przychodni sparwadzają tylko obwód klatki piesiowej i głowy, nigdy długości nie mierzyli. Dobra ja idę się zbierać, bo jak Młody się obudzi to idziemy na to szczepienie
  5. Mamcia, Oliwia - ale ruchliwe te wasze córeczki. Pewnie dlatego są szczuplutkie i jak są zdrowe to bym się tym nie przejmowała a wręcz cieszyła, bo dzieci z nadwaga podobno częściej chorują . Oliwia gartuluję samododzielnego wstawania. Zuzia chyba pierwsza z forumowych dzieciaczków zacznie chodzić. 1 Mamcia - oby tylko na guzie i szwach się skończyło. Ja jak ide z Sebastianem po schodach to sie zawsze modlę, żeby gdzieś się nie zakopnąć...no chwila i nieszczeście gotowe 1 KIP - myślę, że na tej stronie co podałaś jest błąd, bo mam to kaszkę i bezglutenowa jest. Seba je mniej więcej tak: 4 rano: 120ml mleka 6:30 pobudka: herbatka- krótko parzony rumianek 7-8: kaszka jaglana 3łyżeczki+60ml wody+pól słoiczka owoców lub duszone małe jabłko 9-10:120 mleka i śpi 1-2 godziny po przebudzeniu coś do picia - ok.100ml 12-13 obiad 120-150gr (najczesciej warzywa z indykiem, czasem same warzywa zagęszczone kaszką) 16:120 ml mleka 18: kaszka jak na śniadanie ale z dodatkiem 2-3g manny 20: 150 ml mleka ok. północy 150 ml mleka Seba dostaje mniejsze porcje mleka (120 ml to dla dziecka co ma 4 miesiące) bo ma refluks i tylko przy takiej ilości nie ulewa/wymiotuje za to je częściej, waży teraz pewnie ok 8,5 kg. dziś wiztya w przychodni to będę wiedziała dokłądnie i zapytam pediatry czy ma jakieś zastrzeżenia do żywienia. Z czasem mam zamiar zwiększyć porcje mleka w dzień do 150 ml i wyeliminować karmienie o północy
  6. mama_ania

    zioła ojca Sroki nr 3

    w takim razie trzymam kciuki za pozytywny test :) a wszytskim starającym się gorąco polecam zdrowe odżywianie - zero cukru, słodzików, kostek rsołowych i innego syfu z glutaminianem sodu, szynek sklepowych, białej mąki (ja chleb piekę sama na zakwasie żytnim, nie mam maszyny, wystarczy keksówka i piekarnik), mleka UHT, przynajmniej 50% surowych produktów czyli duuużo surówek, generalnie powrót do natury w jaknajwiększym stopniu i się uda. Ludzki organizm jest zadziwijący i tak skonstruowany, że sam z większością problemów sobie poradzi, tylko nie wolno mu przeszkadzać. Na dzisiaj tyle, dobrej nocy :)
  7. Mamcia - jakbyśmy się zgadały :) tez kupiłam te wafelki. Seba żebów nie ma, dopier skończył 6 miesiąc, ale stwerdziłam, że będa jak gryzaczek. Po chwili ciamkania udało mu się jednak "odgryźć"małe kawałki, ale nie połykał, tylkowyciągał z buzi i sie nimi poobklejał. Przynajmniej miał trochę zabawy. 1 Z kaszek na razie najbardziej jestem zadowolona z tej jaglanej (ona jest n apewno bez glutenu i to podobno nazdrowsza kasza), za miesiac spróbuję może orkiszową, a potem chyba owsiankę będę jeszcze gotować. 1 Mamabruna - fajnie macie, następne szczepienie dopiero za pół roku. Ja się jutro wybieram z Sebastianem na ostatnia dawkę WZWB, mam nadzieję, że będzie dzielny 1 Kuleczka- trzymam kciuki, żeby maśc pomogła. Pewnie szybko się z tym uporacie. Daj znać jak się wózek spisuje 1 miłego wieczoru
  8. mama_ania

    zioła ojca Sroki nr 3

    Hej dziewczyne. Chciałam Wam tylko napisać, że z PCO można wygrać, a sporo tu takich babeczek zagląda. Jak widać po nicku - mnie się udało :) nie piłam co prawda ziół, ale zastosowaliśmy z mężem Dietę Dąbrowskiej - skończyliśmy 6 grudnia, 28 grudnia zdarzył się Cud - właśnie śpi w swoim łóżeczku. Teraz po porodzie znowu mam dziwne cykle, ok. 37 dni ( a mówią, że po ciąży PCO się normuje - u mnie chyba nie). Myślimy o drugim dziecku i tak trafiłam na Wasz topik :) Zastosuję znowu Dietę Dąbrowskiej, bo oprócz hormonów, wpływa też na dobre samopoczucie, po niej przestały mi włosy wypadać i zaczęły rosnąć nowe, poprawiłą się skóra no i schudłam sporo. Myślałam, zeby dodatkowo wspomóc sie ziołami i zastanawiałam sie nad CAstagnusem, ale chyba teraz zdecyduje się na Zioła nr 3. Starania zaczniemy za jakieś pół roku, ale włączyłam już zdrowe odżywianie, gorzej z regularnym chodzeniem spać. Trzymam kciuki za Was. Będę zaglądać i mam nadzieję za około 6-9 miesięcy pochwalę się efektami:) Pozytywnymi oczywiście
  9. Agraffka - ja jaglaną w tesco kupuję , a jeszcze zawsze widzę ja w kauflandzie i w sklepach społem tez można dostać.Dla Sebastiana zamówiłam tą http://ekopomidorek.pl/dla-malych-dzieci/79-kaszka-dla-niemowlat-jaglana-bio-250g.html tańszej na necie nie znalazłam 1 Hickary - a ta kaszka orkiszowa nie szkodzi Wiki? , bo pisałaś, że gluten teżu Was uczula. Ja daję Młodemu pół łyżeczki aanny dziennie, ale czerwone policzki ma i zastanawiam się czy to ząbki, czy gluten nie zaszkodził bo i taka mała ciemieniucha sie mu zaczęła robić. Może zmienie na orkiszową, bo ma mniej glutenu niż manna, sama nie wiem
  10. Dzień dobry :) KIP - ja nie solę i nie slodze potraw, jedynie do wody do picia dolewam odrobinę (tak1/5) soku z winogron bo dalej samej wody nie chce pić. Lczena to, żźe kiedys sie nauczy, bo my z zimnych napojów pijemy tylko wodę na codzień. 1 D82 - ja okien nie zamierzam myć dopóki zima nie odpuści, bo po co mam być chcora na święta? podłogi umyję, kurze pościeram , kafelki w łaziencew i kuchni odświeżę i tyle. Zresztą i tak nas nie będzie. Pewnie więcej bym szalała gdybym to ja organizowała u siebie święta. 1 Mamcia - jakoś nie wierzę w to Twoje lenistwo. Przy trójce dzieciaków nie da się być leniwym, choćby nie wiem jak kochane te dzieci były. 1 musieliśmy przesunąć termin chrzcin i są za 3 tygodnie. Jak dla mnie trochę za wcześnie, bo w kwietniu jeszcze zimno bywa, ale trudno. Przynajmniej nie musze się martwic czy zdążę ze wszystkim, bo robimy w lokalu. 1 uśmiałam się wczoraj wieczorem, aż mąż na mni edziwinie patrzył co tak do monitora zęby szuszę - czytając wiadomości przez przypadek trafiłam na tego bloga http://matkatylkojedna.blogspot.com/ polecam na poprawę humoru :)
  11. Włącz kobieto logiczne myślenie - kiedyś nie było słoiczków, bo i potrzeby nie było: 1.warzywa, które kiedyś kupiłaś na straganie były od pobliskich rolników, wiele osób samodzielnie uprawiało ogródek na własne potrzeby(nawet Ci co w mie scie miszkali, mieli czest gdzieś małą działkę i czas na jej uprawę) =warzywa były zdrowe. Teraz większość sprowadzana z dalekich krajów i naładowana chemią, a nawet jak od rodzimych dostawców, to i tak chemiczne, bo liczy sie zysk i metody upraw się zmieniły (nawozy naturalne zastąpiono sztucznymi). Ja tam chcę wierzyć, że jak na opakowaniu pisze z ekologicznych upraw to tak jest i niektóre słoiczki mają taki napis! 2.matki/babki mniej pracowały zawodowo, wcześniej przechodziły na emeryturę, robiły na zimę słoiki (owoce, warzywa), żeby wogóle było co jeść. Wszytsko zrobione w sezonie i domowymi sposobami. Teraz albo nie ma na to czasu, albo myślenie po co, skoro wszystko jest dostępne cały rok. Tylko, że te piękne warzywa w zimie to czasami tylko kolor (bo smaku i zapachu już nie mają, zwłaszcza z Holandii). 3.a jak pisałam o szczepionkach, to miałam na myśli to, że wiele matek nie szczepi dzieci nawet podstawowymi szczepieniami, bo koncerny farmaceutyczne chcą potruć ich dzieci. Sama się zastanawiałam i stwierdziłam, że podstawowe są ok. Jest jednak coraz więcej zwolenników teorii spiskowych i nie szczepią swoich dzieci wcale - ich wybór, niech potem leczą prywatnie na powikłania po chorobach o ile będą mieli kogo leczyć, bo gruźlica wraca i to odporna na antybiotyki (to wiem od mamy, która ponad 36 lat pracuje w służbie zdrowia i mówi, że coraz więcej pacjentów z gruźlicą)
  12. Dlatego zaczęłam gotować, co nie znaczy, że mam rację. Wiesz są też teorie spiskowe nt. szczepionek i co zrobisz jak w to uwierzysz, nie zaszczepisz a potem dziecko Ci zachoruje ? Ja wybrałam opcję pośrednią - zaszczepiłam podstawowymi i nie dałam się namówić na dodatkowe, ale są też mamy, które ufaja lekarzom, szczepią dodatkowo i robią to w najlepszej wierze. Mysśę, że wiele mam daje słoiczki w najlepszej wierze właśnie. Zmykamy na spacer. Miłego popołudnia
  13. Dagusia - cos wiem o tym rozpieszczaniu. Wystarczy jeden dzeiń u dziadków czy weekend u znajomych i potem 3 dni marudzenia. 1 Seba nie potrafi sam usiąść, no chyba, że pdciągnie się w foteliku samochodowym, to trzyma się tej rączi i za nic w śwecie nie chce puścić, w wannie też zawsze na chwilkę siedzi - tak około 1 minuty 1 Mamobruna - no ja od ubiegłego tygodnia sama gotuję, z sukcesem muszę przyznać :) znalazłam sklep, gdzie niby drób jest ekologiczny. Mam nadzieję, że to nie ściema. Ze słiczków dalej je owoce, bo teraz sama tylko jabłka mu robię. Już czekam na lato i brzoskwinie, nektarynki, czereśnie, jagody - będziemy próbować :)
  14. dobrz wiedzieć z tym karmieniem - Seba budzi się 2 razy ok. pólnocy i ok. 4 nad ranem i też daję mu butlę. Dziś o północy może spróbuję tylko przytulić, albo dać wodę do picia, bo dalej grzejemy i suche powietrze jest w mieszkaniu. 1 miłego dnia
  15. Hej hej, dziś noc już normalna :) oby tak zostało 1 Agraffka - uzależnienie od netu to chyba dotyczy każdej z nas :) dobrze, że leki działają i objawy alergii nie są już takie straszne. A na co uczulony jest Adaś bo nie pamiętam? Ma skazę białkową? 1 Seba chyba się obudził, ale leży cicho, to mu nie przeszkadzam. Ja też mam wyrzuty sumienia jak sie nim nie zajmuję, ale z tego co widzę u znajomych, to warto przyzwyczajać Malucha do samodzielnej zabawy. Potem bywa tak, że dziecko lamentuje bo mama wyszła do toalety. Ja właśnie przez klka dni miałam tak, że jak Seba mnie nie widział, to od razu histeria. Dziś już jest lepiej :) 1 Mamcia, ja tez mam dzień nie poukładany - spacer codziennie o innej porze, obiad ostatnio też różnie (czasem Młody nie ma apetytu, albo z łyżeczki nie będzie jadł i już), jedyne co jest stałym rytuałem to kąpiel i zasypianie i z tego ciesze się najbardziej, bo wiem, że po 20 mamy czas dla siebie. 1 czy Wasi mężowie też zaczęli sie bawić zabawkami? Mój mąż przywiózł sobie z domu rodzinnego pudło klocków lego i codziennie segreguje na zestawy, bo miał wszytsko pomieszane. Bawi się przy tym w najlepsze, ale oczywiście cały czas mówi, że to dla syna (co z tego, ze lego technic jest od 12 roku życia) A i jeszcze autko na zdalne sterowanie sobie kupił - to znaczy Sebastianowi :)
  16. Hej, no mój Seba też bezzębny, chociaż ślini się strasznie i gorzej śpi w dzień. Na razie dalej pełza w tył i się wkurza, że zabawki się oddalają. Biedaczek ślizga się na tych panelach, chyba sprawimy mu dywanik do pokoju, bo na czworakach będzie mu ciężko się nauczyć 1 Ja słodycze uwielbiałam w dzieciństwie, teraz wolę owoce, no chyba, że domowy sernik albo mokry makowiec, to nie odmówię. 1 my chrziny robimy w knajpie, niby tylko 17 osób, ale w mieszkaniu sie tyle nie zmiesci a jak robiłam Wigilię na 9 osób to się narobiłam jak wół i więcej nie chcę... 1 D82 powodzenia, mam nadzieję, że znajdą się jacys pomocnicy, chocby do sprzątania po imprezie 1 widzę, że choroby nie odpuszczają, tak jak i zima (dziś też niestety spaceru nie będzie:( zdrówka dla wszystkich walczących z bakcylami 1 gratulacje dla siedzących już maluchów, ani się obejrzymy i trzeba będzie biegać za naszymi szkrabami 1 miłego popołudnia
  17. witajcie w ten zimowy? poranek Mamabruna - kaszkę jaglaną kupiłam tą eko, co kiedyś link do strony podałaś, ale znalazłam tańszą w innym sklepie. Zapomniałam Ci napisać o tym oleju kokosowym - kupuję w sklepie ze zdrową żywnością, bo ten olej to taki spożywczy jest http://www.sklepkokosowy.pl/pl/p/Olej-Kokosowy-EFAVIT-200ml-szklany-sloik/74. Musi byc tłoczony na zimno, to wtedy ma mocno kokosowy zapach. Swietny do smażenia, nic się nie przypala, ale zostawia lekki posmak kokosu. 1 Hickary - ciekawe dlaczego Wiki w domu nie może spać? Mój Seba ma lepsze i gorsze dni, ale zazwyczaj przesypia od 20-6 rano, pobudki 1-2. Wiesz w szpitalu jak byłyście to była chora, pewnie dlatego bardziej senna. Teraz dobrze się czuje, to co będzie tracić czas na spanie.
  18. D82 - ja to chyba zrobiłabym polędwiczki w sosie z zielonego pieprzu (jak mało osób to warkocze z polędwiczek) albo schab nadziewany śliwkami/morelami http://lepszysmak.wordpress.com/2012/12/20/rolada-schabowa/ lub coś innego ze strony tej pani. Jeśli planujesz jakieś kotlety itp. to wcześniej namocz mięso w gazowanej wodzie albo mleku (wychodzą wtedy bardzo delikatne), a zupa to toskańska pomidorowa (moja specjalność) z bagietką czosnkową
  19. trawertyna - ja co prawda wózka sama nie wybierałam, bo dostałam od siostry, ale duzo po parku jeżdżę i chwalę sobie w x-landerze duże pompowane koła, na poczatku dokuczał mi brak amortyzatorów, bo wydawało mi się, że Sebastianem strasznie telepie. Okazało się jednak, że on zasypia właśnie jak nim trzęsie - jak się kiedyś darł w wózku to gnałam po największych wybojach i dopiero zasnął ;) nie wiem czy i jaki macie samóchód, ale my na poczatku baliśmy się, że nie zmiescimy do bagażnika tego wózka, jak kupujesz 3 w1 to sprawdź fotelik/nosidełko czy da się poprawnie zamontować w samochodzie (bo naszego sie nie da i pasy są przypięte inaczej niż w instrukcji i to niebezpieczne jest - już szukamy nowego fotelika samochodowego). Dokucza mi jeszcze to, że w spacerówce dziecko siedzi tyłem do mamy i nie można przełożyć rączki. Także plus dla x-landera za duże koła i skrętność, ale jak miałabym wybierać sama to szukałabym trochę lepszego lub nowszego modelu
  20. Marta_Wrocek ma być pesel 1229, bo 1209 jest dla tych co urodzili sie w 1912
  21. hahah ;) Mamcia ty to masz czasem teksty :) ja też akurat przed miesiączką, to mi humor poprawiłaś. 1 za oknem słońce, więc i ja wziełam się do roboty - obiad też miałam przed 11, poodkurzane, pranie poskładane (tez tego nie lubię) i nowe rozwieszone. Jescze dziś kuchnia do umycia, ale się mi nie chce. Pewnie znów to zostawię na wieczór i pójde spać grubo po północy 1 my chrzciny mamy dopiero 11 maja. Pewnie Seba wśród innych dzieci będzie śmiesznie wyglądał - taki wielki, bo u nas to raczej w 2-3 miesiącu chrzczą. No i nie prześpi juz całej mszy...trudno, oby tylko nie marudził. Przynajmniej mamy jeszcze trochę czasu na dopracowanie figury, bo mężowi tez się w ciąży przytyło 1 Mamabruna - ja tez okn mam nadal zachlapane, czekam do następnego tygodnia, bo mama mi dziś mówiła, że na dniach jeszcze ma śnieg sypać - o taką mam wymówkę :) miłego dnia
  22. witam wieczorem, wymęczyliśmy zabawą Sebsatiana, już po kąpieli i śpi :) ciekawe kiedy teraz pobudka?? o 4?? 1 co do kosmetyków, to ja czesto używam mleczka do ciała np. dla dzieci Hipp i bardzo lubię, ale przed ciazą i w czasie ciąży używałam oleju kokosowego (ma konsystencję masła, ale pod wpływem ciepła super się rozpuszcza i bardzo wydajny jest) - efekt ani jednego rozstępu w ciąży (a skłonności mam - bo tyłek mam w paski, ale to z czasów dojrzewania jak kuleczką byłam). Szkoda tylko, że mężowi zapach kokosu nie bardzo odpowiada. Bielendę na biust chętnie przetestuję, bo moje piersi stoją tylko jak myję podłogi na kolanach 1 Mamcia - ja łożeczko obnizyłam wczoraj wieczorem i o to samo miałam pytać :) mąż się bał, że Młody wyleci, bo on nie rwie się do raczkowania, tylko do wstawania. Piernik Mały 1 Mamabruna - staram się nie doszukiwać chorób u Młodego ,tylko lekarze straszą bo szukają przyczyny oczopląsu i wciąż te badania , bleee. A ja widzę, że on rozwija się tak jak rówieśnicy i mądry z niego chłopak :) 1 jakoś oprócz kafe nie czytam stale innych forum, chyba, że szukam info na konkretny temat, to przeglądam wszystko. Zcasem zaglądam na blogi o macierzyństwie, ale oczekujac.blog jest tak przesłodzony, że na nudności bierze (troche tacy państwo idealni), za to od czasu do czasu lubię podczytać parentink i mojewypieki 1 dziś stwierdziliśmy, że chcemy zrobić rodzeństwo Sebastianowi, tak żeby różnica była ok. 2 lata. Ciekawe jak pójdzie, bo o Bastek zagnieździł się w brzuszku po 1,5 roku przyjemnych wieczorów i poranków :)
  23. Hej, my już po badaniu :) póki co wszystko ok i Sebastianowi przeszła ochota na robienie dziwnych min :), od wczoraj ma lekkie rozwolnienie więc znowu wypatruję ząbków:) 1 Hickary - mój Złośnik kreci tak głową czasem jak go położę spać, a jeszcze nie jest tak bardzo zmęczony i walczy z tym spaniem 1 Śnieg sypie jak w środku zimy, więc ze spaceru nici, ani po zakupy nie chce mi się iść, więc na obiad dziś placki ziemniaczane :) 1 Młody śpi, to ja lecę pranie składać i muzyki posłuchać http://www.youtube.com/watch?v=FVbQwTKYjeU znalazłam ten kawałek wczoraj na innym topiku kafe i się uzależniłam. Miłego dnia
  24. Hickary - cieszę się, że już wszystko w porządku. 1 Gratka - trzymamy teraz kciuki za Wasz szbki powrót do domu 1 Mamabruna - to jaki masz ten sterylizator? ja mam takie zwykłe pudełko i do mikrofalówki wrzucam na 6 minut. Dla mnie łatwiejsze niz wyparzanie 1 Kuleczka no właśnie, przyznaj się gdzie imprezowałaś. Mmmm szampan, smaka narobiłaś. 1 D82 - basen chyba faktycznie Wam służy. Leon zadowolony, choroby go omijają, z rozszerzaniem diety nie macie problemów, oby tak dalej :) 1 Ja w ciąży poszłam do szpitala na wywołanie porodu. Byłam tylko 3 dni na patologii, ale gdyby mąż nie przywoził mi jedzenia, to na koniec jeszcze bym schudła :) 1 Seba mnie dziś wystraszył - tak czasem siedział z otwartą buzią i język na bok przekrzywiał. No wyglądał conajmniej na niepełnosprawnego - aż zaczęłam się zastanawiać czy go nie przewiało i nie poraziło nerwu, ale nie, bo potem przestawał i znów zaczynał. Mam nadzieję, że przestanie tak robić. Jutro USG główki, więc pobudka wcześniej. Dobrej nocy
  25. w szpitalu, w którym my byliśmy ja dostała pokój z łóżkiem dla mamy (płatne 20zł/dobe), jak nie było łóżka to trzeba było załatwic sobie "polówkę" albo materac. Zmykam do obowiązków domowych, miłego dnia
×