AniaXXL

Kaciusia dzięki i Ty również się trzymaj. Nie mierzę się ale fakt że cm spadają bo już w trzy pary spodni dawno nie noszonych albo kupionych już za małych się mieszczę no i mąż napatrzeć i nacieszyć się nie może (jak mówi i co widać) więc coś w tym musi być. Ale to i tak takie przykre jak waga w górę idzie a ja już liczyłam że jeszcze troszkę i połowa drogi będzie za mną. Dukać i tak mam zamiar na razie nic mnie nie złamie jest tylko smutniej.

Dziewczyny a ja dziś totalna załamka waga pokazała aż 0,6kg więcej plus wczorajsze 0,2kg i ma prawie cały kilogram na plusie :( nie jedząc nic zakazanego. Wczoraj zrobiłam na obiad hamburgery dla rodzinki normalne dla mnie wersja dukanowa. Kupiłam 0,5kg wołowiny zmieliłam przyprawiłam i upiekłam na grillu tak że tłuszcz ściekł na blachę poniżej rusztu. Wyszło mi 8 kotletów ja zjadłam 1,5 sztuki do tego tylko trochę sałaty cebuli i kiszonego ogórka z 2 bułkami hamburgerowymi. Aż uwierzyć nie mogę że tak mi waga skoczyła :( fakt ważyłam się 3 godziny wcześniej niż normalnie ale wątpię żeby to coś zmieniało

Co do tych słodzików to dziękuje bardzo za odpowiedź faktycznie muszę poszukać - dobro maluszka przede wszystkim :)

Kaciusia przeczekaj waga na pewno ruszy w dół jak pisałam ja to nawet dzisiaj wzrost mam :( ale czekam dalej niech spada ta waga a nie się wydurnia :) Może spróbuj z tym filetem z kuraka gotowanym przez cały dzień. Witam nowa koleżankę nie przejmuj się że zaczynasz od wtorku ja zaczęłam od czwartku i to jeszcze tego przed samymi świętami Bożego Narodzenia w sumie tak z biegu bez wcześniejszego przygotowania (miałam jajka a w zamrażalniku piersi z kurczaka) dopiero potem uzupełniłam zapasy. A teraz żałuję tylko że nie zaczęłam wcześniej :) Alinka4 gdzie się podziewasz kachana??

Pytałam o stevie bo mam malutką córeczkę niespełna 1,5 roczki i ona jak jem coś dukanowskiego np. sernik na zimno albo jakiś serniczek upiekę to zaraz siedzi koło mnie i chce zajadać bardzo jej te wyroby smakują a ja nie chce jej truć chemią ze słodzików więc unikam dawania jej takich słodkości ale nie zawsze mi się to udaje :0 Dlatego szukam takiego zamiennika słodzika żebym mogła ze spokojnym sumieniem częstować ją swoimi "wyrobami" Macie doświadczenie więc poradźcie mi proszę co lepsze stevia czy ten ksylitol

Trzymam się dziewczyny dziś już jest lepiej choć wczoraj na noc zapomniałam zażyć polopirynę ale za to wygrzałam się w długiej gorącej kąpieli i idzie ku dobremu :) Trzymajcie się wszystkie cieplutko

Dziękuje wam dziewczyny za słowa otuchy na razie nie jest lepiej ale pewnie niedługo się poprawi najgorzej że córcie zaraziłam byłyśmy dziś u lekarza i też chorutka na szczęście u niej tak lekko bo sam początek lekarka od razu do mnie mówiła że widzi że ja jestem chora i pewnie z gorączką. No nic herbatkę z cytrynką sobie wypiję jakąś polopirynę na noc i przejdzie niedługo :) dziś dostałam @ spodziewałam się dopiera za 2 dni a na wadze jaka niespodzianka dziś aż -0,7kg ten mój przyrost ostatni to pewnie zbliżająca się @ spowodowała

Dziękuje wam bardzo dziewczyny ale mnie ucieszyła wiadomość że herbatkę z kapką cytryny pijacie bo ja też bez cytryny to nie piję i została mi tylko kawa i zielona herbatka. Wczoraj świadomie zgrzeszyłam bo wypiłam tą saszetkę na grypę a tam była sacharoza (raptem 1,9g) ale stwierdziłam tak jak wy zdrowie jest ważniejsze :) Kaciusia ciche dni to jeszcze nie jest źle (uwierz wiem co mówię a raczej piszę) zobaczysz szybko miną. Pozdrawiam i życzę wszystkim dobrej nocy :)

Dziewczyny ma problem bo jestem chora i nie wiem co mogę sobie zaaplikować żeby mi się lepiej zrobiło herbata z cytryną niestety odpada prawda? Bo cytryna tylko jako przyprawa ale nie jako napój - a szkoda :( Mam herbatę z Sagi czarna z witaminą C i naturalnymi dodatkami w składzie herbata czarna aromatyzowana z witaminą C, skórka cytrynowa, kwiat lipy, aronia, miód. W 100ml gotowej herbaty węglowodanów jest mniej niż 0,5g. Myślicie że mogę ją pić? Pomimo tego miodu - podejrzewam że jest w ilości minimalnej?

Mi też waga co jakiś czas skacze z powrotem w górę i potem spada a wcale nie jem za dużo kalorycznego jedzenia po prostu tak mam najczęściej na warzywach bo woda się zatrzymuje w organizmie Kaciusia tak więc trzymaj się i nie przejmuj słyszałam też że nutella nie jest wskazana za często i trzeba z nią uważać - ja robię sobie taką nutelkę bez kakao i trochę więcej mleka wtedy smakuje jak mleko słodzone z tubki :)

Kaciusia głowa do góry jak mąż zobaczy jak będziesz wyglądać przy 70 to pewnie zmieni zdanie oni raczej nie potrafią przełożyć wagi na sylwetkę. Zostaw sobie cel 70 jak do niego dojdziesz to wtedy zobaczysz co i jak i postanowisz co dalej :) U mnie niestety waga przestała lecieć w dół tak szybko jak w poprzednim tygodniu (spodziewałam się) a nawet na warzywach poszła w górę ale dziś znowu spadła i jestem na etapie 93,0 kg od środy mam dni P więc pewnie wtedy się ruszy :) oby

Chciałabym się jeszcze was doradzić co myślicie o jedzeniu śledzi w occie. Zrobiłabym sama ze świeżych śledzi usmażonych na patelni bez oleju lub jakby przywierały to przetarłabym ręcznikiem skropionym olejem do tego zalewę zrobiłabym ze słodzikiem a nie z cukrem. Myślicie że mogłabym jeść czy śledzie w ogóle odpadają bo na liście dozwolonych ich nie ma choć to ryby?

Ja też ważę się codziennie zrobiłam sobie taki dzienniczek w excel'u ja wpisuję codzienną wagę a program porównuje wagę z tą z poprzedniego dnia i odnotowuje spadek lub wzrost a zaraz obok zsumowuje wyniki z danego tygodnia (od czwartku do środy) i od początku diety. Jak się tak codziennie widzi zrzucone kilogramy to zaraz jest lżej na diecie :)

Gratuluję wszystkim udanego tłustego czwartu bez pączków :) Makumba trzymaj się dzielnie wyniki na pewno się poprawią a grzeszków sobie nie wyrzucaj tylko dalej dukaj Kaciusia gratuluję 7 z przodu taki widok na pewno cieszy :) Monikaluk1 na grilla będzie super oprócz tego piwka to będziemy mogły sobie grillować dozwolone produkty do woli chude mięska, drób warzywka no i ryby myślę że nawet ten chleb czosnkowy z kuchni z kotem będzie się nadawał bo zrobi się taki chrupiący będzie dobrze :) co do ciasteczek nie robiłam ale poszukaj na stronie z kotem Planetka kometka super wynik :) od razu apetyt na więcej też tak miałam :D tzn. mam Paulinka11 chodziło najlepiej o gotowaną pierś przez cały dzień oprócz tego tylko picie

właśnie kończą się piec "faworki" z tego przepisu co go znalazłam i powiem wam że mi kompletnie nie wyszły albo otręby źle zmieliłam albo dlatego że miałam twaróg 250g a może miał być 200g tak czy siak nie wyszło tzn. jest zjadliwe ale mam zamiar rozczęstować po rodzinie bo jakbym miała mieć po tym zastój to by mnie szlag trafił już wolałabym zjeść pudding :( Jeśli któraś będzie próbowała dajcie znać jak wam wyszło

Mam pytanie dotyczące stewii pamiętam że ktoś ja tu używa po poczytaniu troszkę o aspartamie podjęłam decyzję o zakupie stewii ale troszkę zgłupiałam jak na allegro zobaczyłam duże rozbieżności w cenach np. 29,90 za 300 tabletek a 9,90 za 200. Dlatego bardzo proszę o poradę na co muszę zwrócić uwagę kupując ten produkt albo ewentualnie o podanie nazwy konkretnej sprawdzonej firmy. Pozdrawiam.

Kaciusia a to szczęściara z Ciebie :) planetka kometka coś musi w tym być :) mi też jest dość łatwo wytrzymać na tej diecie wszyscy w koło się dziwią jak ciągle powtarzam nie tego nie mogę i choćbym nie wiadomo jak bardzo to lubiła to nie ruszę super jest czuć się wytrwałą i jeszcze otrzymywać za to wyniki w postaci spadków wagi

przepis na faworki znalazłam na http://forum.dietaproteinowa.tv/viewtopic.php?f=15&t=4232 sama się zastanawiam żeby jutro zrobic bo na drugiej stronie jest zdjęcie tych faworków i wyglądają pysznie a są bez mazeiny fakt że otrębów nie powinnyśmi mielić ale chyba ten jeden raz nic się nie stanie co nie? a na pączki jest jakiś przepis na http://drdukan.blox.pl/tagi_b/135959/paczki-dukan.html ale nie wyglądają zachęcająco.

Tak Kaciusia zgadzam się z Tobą każdy gram się liczy ale jak szybciej spada to lepszy dopisuje humor :) Jak będziesz gotowa to wtedy nam napiszesz my i tak będziemy Cię wspierać nawet nie wiedząc co się dzieje przesyłam mooooooooooooooooooooooc dobrych i spokojnych myśli bądź dzielna :)

Hej dziewczyny oliwek sama nie jadam więc pewna nie jestem ale wydaję mi się że już się ktoś pytał o oliwki i odpowiedź była że na II fazie nie wolno Kaciusia trzymaj się kochana Paulinka dobrze że piszesz o tej owsiance od teraz będę namaczać otręby na noc :) Choć przyjęłam że wyniki wpisuję do stopki co dwa tygodni dziś postanowiłam zrobić wyjątek i wpisałam dzisiejszy wynik ze względu na to że w obecnym tygodniu waga pięknie mi spadała (oby tak dalej) i wynagrodziła mi poprzedni tydzień (0,5 kg) więc chciałam się pochwalić :) kurczę jaka próżna się czuję ale trudno i tak wpisałąm :)

Olita i Alinka super że dołączacie do dnia kobiet mamy trochę ponad miesiąc :) Ja jeszcze w mniejsze spodnie nie wchodzę - no niby wejdę ale jak się zapnę to nad pasem brzuch mi wystaje :/ ale już jest lepiej niż było bo chociaż się zapnę. Kupiłam je w grudniu 2011 mierzyłam z gaciami takimi wyszczuplającymi i specjalnie kupiłam takie mniejsze bo miałam zamiar schudnąć a tu jeszcze przytyłam i to o ile :( nawet metkę jeszcze mają ale teraz już długo nie poleżą :) myślę że ze 2 kilo mniej i będą akurat. To dobrze bo w tych starych to się rodzina śmieje że wyglądam jakbym wór założyła :) :) a jak te nowe przymierzałam to mąż się nie mógł napatrzeć bo wiecie bardziej dopasowane to więcej widać :) mówił że sto razy lepiej.

Kaciusia a pewnie na dzień kobiet niech będzie :) oby nas zastoje nie złapały to damy radę zmieniam w stopce do 8 marca :)

Witam dziewczyny pomyślałam że może mi pomożecie w wyznaczeniu drugiego celu :) tzn. chcę zobaczyć na wadze 8 z przodu ale nie wiem jaki czas sobie dać zastanawiałam się nad 8 albo 21 marca - ten 21 to na wypadek zastojów które kiedyś na pewno mnie dopadną. Jednak pamiętam że Kaciusia chce zrzucić 5kg (trzymam kciuki mooocno) w tym miesiącu czyli mniej więcej tyle co ja ale ja mam łatwiej bo mam o wiele większą wagę a wiemy jak to jest z tymi kilogramami. Tak więc chyba wyznaczę sobie ten 8 marca żeby Kaciusi też było raźniej. A wy jak myślicie dziewczyny?

Kaciusia wielkie gratulacje że dałaś radę i się nie złamałaś super tak trzymać :)

Dzięki makumba :) jak się oddalę od tego 95 to zmienię cel w stopce - mam nadzieję że to już niedługo nastąpi bo mam 94,30 kg a od dzisiaj dni P więc może szybciej na nich poleci waga w dół zobaczymy