Majka..............

No nam też lata lecą ja 28, mąż 32. Z Olą zaszłam w 1 cyklu starań, jeśli można to nazwać staraniami :-) tabletki odstawiłam i ,,ma być to będzie " niespodziewanam się że tak szybko się uda. Był płacz do dzisiaj nie wiem z czego. Wsumie o ciąży zorientowałam się w 7 tygodniu. Moja ginekolog była na urlopie i czekałam do 8 tygodnia. Poszłam z wielkim strachem. A później ciąża zagrożona ,,leżeć do końca ciąży" katastrofa, płacz po nocach świat mi się zawalił z aktywnej przyszłej matki stałam się leżącą przez 24/h przyszłam mamą.

Miszka a może jak zobaczy że dzieci jedzą to i ona zacznie ?

Co do powrotu do pracy no to ja Wam powiem, że miałam więcej energii jak pracowałam. W domu czysto, praca ogarnieta, dziecko zadowolone, mąż zadowolony:-D. Mamy podział obowiązków w domu i się tego trzymamy. I było dobrze. Znacznie mniej jestem ogarnieta teraz kiedy siedzę w domu.

Warci dostaje w domu. Ile można siedzieć w ogrodzie, chodzic na spacery itp. A mam do Was pytanie Wasze dzieciaki też walą takie bąki ? Kurcze moja takie robi, że nic tylko uciekać tzw bączysławy hehe.

Babcie często rozpieszczeja a to raczej minus. A co do wychowywania no to ja mam książkę doświadczenia -mojego teścia. Wychował 3 synów, którzy nie pyskowali, brak sprzeciwu, o 12 w sobotę pokoje musiały być posprzatane, trawa skoszona równo. Źle im to nie wyszło. Całkiem normalni są hehe.

Miszka każde dziecko się inaczej rozwija.

Ja cały czas lecę na słoiczkach. Butla od początku prawie, słoiczki, pampersy zamiast pieluch chyba jestem wyrodna matka. Moja mama poszła do pracy jak ja miałam 9 miesięcy i zostawałam z babcią i żyje. I mało tego mam się świetnie. Moja mama chciałaby zostać z małą no ale cóż pracuje, teściowa chciałaby no ale pracuje. Taki los.

Lolipop wraca pod koniec sierpnia. Ona ma męża zagranicą i 2 dzieci w Polsce. Ten jej mąż do Polski nie przyjeżdża tylko ona jeździć do niego na ferie, święta, wakacje- wtedy kiedy dzieci mają wolne od szkoły. Ferie itp to nie problem bo babcia też ma wolne no ale wakacje to już trochę jest mi nie na rękę. Jak ją zatrudniliśmy to jak to ja ,,damy radę co to 2 miesiące" no a jednak problem. Myślałam żeby zatrudniać inną nianie na te 2 miesiąc a później normalnie. Tak to jest jak i mama i teściowa pracują. Co do zębów to mi wyszły ponoć bardzo szybko i miałam bardzo zdrowe za to pamiętam moja kuzynke wyszły jej późno i nie miałam czym gryźć. Mleczki leczyła. Ja miałam takie mleczkami że w wieku 13 okazało się że mam chyba z 7 mleczakow jeszcze i to z korzeniami. Stomatolog mi wyrywala bo tak się trzymały.

Miało być już się spotykamy. Pisze z telefonu i coś mi przeskakuje.

My myślimy nad nową nanią. Jestem z kobiety zadowolona no ale te 2 miesiące wolnego mi nie pasują. Moja mama może z nią siedzieć po 15 teściowa w wakacje mogłaby ale 2 tygodnie jeszcze pracują nauczyciele a ona jako dyrektorka tym bardziej. Później oni jadą na wczasy później my a później teściowa znów pracuje. Więc ni w tą ni w tamtą.

My się huzar spotykamy od x czasu i się spotkać nie możemy. Albo tej nie pasuje albo tamtej aż wreszcie poniedziałek pasował.

Normalnie koło 9.

Mam w sypalni wielką szafę na całą ścianę z przesównymi drzwiami mała dzisiaj sobie palce przytrzasnel. Ryk był. Ja muszę kupić coś na schody bo zaczyna się robić niebezpiecznie.

W anglii tak robią. Tak w zimie chodzą w krótkim rekawku nie wiem czy wszędzie ale tam gdzie ja byłam tak się chodziło. Możemy zacząć nową dyskusję.

Hej, hej. Jestem na nogach od 4 nad ranem a nie chce mi się spać. Ja ogóle nie lubię obusów ale to nie jest taki standardowy obrus. Piękny, kolorki super. Wczoraj byłam na babskim wieczorze wróciłam o 2 w nocy. Mąż siedział.z małą i położył ją o 19!!!! I na obudziła się po 4. Mąż miał ją wziąć ja miałam spać ale nie dała po spać. Masakra.

InkaA i bym zapomniała gratuluje ząbków.

Inka tabletki anty stosuje więc mało prawdopodobne. A po za tym to jesz nie. Za wcześnie.

Hej, hej. U nas pogoda nie dopisuje. Pada, pochmurno i dzisiaj bez spacerku. Mala testuje nowe zabawki, a ja mam chwilę wolnego. Ja od poniedziałku siedzę w domu. Inka miłego wczasowania odpocznijcie sobie i psychicznie i fizycznie. Miłego weekendu laski :-).

My mieliśmy w dużym pokoju taką kołyskę i w sypialni taką drewnianą ale to już nie dla naszych. U siebie w pokoju ma lozeczko z drewna białe. Te kolyski był fajne no ale krótko jakieś 3 miesiące i koniec. Ja często ubranka kupuje na oko, bo już nie raz zawiodłam się na rozmiarach. Inka jak tam spakowana ? miszka dobrze że mała już zdrowa oby nie chorowała.

Jola ja mam z siatki to jest takie typowe łóżeczko turystyczne.

Hej, hej. U nas paskudna pogoda, a jutro mieliśmy iść na grila do znajomych. Inka lozeczko kupiłam Grande Caretero. Super się sprawdza wrzucam małą z zabawkami i się bawi, a ja mogę coś porobic. Miało być tylko ba wyjazdy, ale tak niro będzie:-). Miszka przecież ty dopiero co wrocilas z wczasów. Co do ubranek to różnie 74/80. Moja jest chuda, ale dluga.

No właśnie dla przeczkolaka, a nie dla naszych dzieci.

Hej laski co tu taka cisza? Dzisiaj dotarło łożeczku. Mała teraz bawi się w nim. Inka ja nie robię. Moja mama uwielbia robić więc i mi robi.

My mamy piękny płac zabaw w parku przy szkole mały jest. Ja lozeczko zamówiłam w piątek ma być szybko bo przez kurierem będzie wysyłane. Oby się wyrobili do sierpnia.

Inka ja nie widzę sensu ani w trampolinie ani w piaskownicy za to mąż jest z siebie dumny, że córce złożył i trampoline i piaskownice. Mógł poczekać rok dwa a teraz to pewnie będzie stało. Bo przecież nie wezmę małego dziecka do trampoliny żeby sobie poskakalo.