Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

iksik1

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez iksik1

  1. mam płyn!!! jutro na śniadanie pierwsza porcja:) jestem pełna nadziei!! jak nie zadziała to idę po receptę na te tabletki :) myślicie że lekarz ogólny mi wystawi? bo nie będę przecież czekać 3 miesiące na wizytę u gastrologa żeby mi receptę wypisał:|
  2. doszedł do mnie płyn:) jutro na śniadanko pierwsza porcja:) wszystko opisze ze szczegółami :) jestem pełna nadziei :) to może faktycznie wybiorę się po receptę na te tabletki!!! myślicie że lekarz ogólny mi taka receptę da? bo przecież nie będę czekać 3 miesiące na wizytę u laryngologa czy gastrologa:| na bank to zrobię jak płyn nie zadziała. Dobrze że jest kolejna nadzieja i kolejna opcja. Jak ja się ciesze że wy tu jesteście :*
  3. no niestety wycięcie migdałków nie zawsze pomorze. Ja mam wycięte bo tez myślałam że to może jest przyczyna smrodu. Wyciełam i dalej śmierdzi, różnica tylko taka że nie mam kulek. No ale Tobie życzę powodzenia a nóż to będzie to. A jak bedziesz mieć usuwane? pod pełną narkoza? Tutaj tez mam trochę doświadczenia więc jak coś pytaj hehe
  4. a ten HELICID 20 to pewnie tylko na receptę jest? przeczytałam działanie i w sumie ja już brałam ok. 10 różnych tabletek hamujących wydzielania kwasu żołądkowego i nic;/ także u mnie pewnie to by nie zadziałało. Nawet mam dwa niedokończone opakowania obok siebie no ale szkoda mi zdrowia na łykanie tego skoro nic to nie daje. Niech chociaż wątroba będzie ok.....
  5. jestemmmm kurde nie miałam dostępu do niczego;/ maila napisałam czekam mam nadzieje że się załapie!!
  6. super. mogę ci podać moje gg? tam ustalimy jakieś szczegóły co do przekazu ok?:) będe mega wdzięczna
  7. ja po tym corsydol to jeszcze gorzej miałam;/ ale co organizm to inaczej to toleruje, mi narazie tylko woda utleniona służy. dzis mam zamiar kupic pastę do zębów metrodentox oby pomogło!! ehhh te nasze wyziewy blee
  8. ja po tym corsydol to jeszcze gorzej miałam;/ ale co organizm to inaczej to toleruje, mi narazie tylko woda utleniona służy. dzis mam zamiar kupic pastę do zębów metrodentox oby pomogło!! ehhh te nasze wyziewy blee
  9. ja po tym corsydol to jeszcze gorzej miałam;/ ale co organizm to inaczej to toleruje, mi narazie tylko woda utleniona służy. dzis mam zamiar kupic pastę do zębów metrodentox oby pomogło!! ehhh te nasze wyziewy blee
  10. już sobie zapisałam nazwę tej pasty:) jutro zakupie :)
  11. no koniecznie napisz jak wrażenia, jestem ciakawa. To jest szybkie i tanie w przygotowaniu wiec nic nie ryzykujesz tylko jakieś 1,5 zł za wodę utleniona:) a nawet jak nie zadziała to masz na przemycie ran hehe
  12. do szklanki wlewam taka porządną łyżkę wody utlenionej zalewam wodą (normalna z kranu) tak do połowy szklanki, mieszam i płucze gardło robiąc grrrr grrrr, gul gul :) nie pije!! i wypluwam. Jak pierwszy raz to zrobiłam to miałam super oddech przez pół dnia. Robiłam codziennie po jakieś 2,3 razy (po połowie szklanki) no ale po jakiś 10 dniach coraz mniej to działała więc zrobiłam przerwę na jakieś 10 dni i właśnie wczoraj zaś sobie wypłukałam i super.
  13. hejka moje smrodki:) troch mnie nie było ale o was myślałam:) wczoraj po jakiejś dwu tygodniowej przerwie zaś zrobiłam sobie płukankę z wody utlenionej i fajnie podziałało, cały wieczór czułam mniejszy smród. Piję też CITROSEPT ale nie działa jednak woda utleniona lepsza a kosztuje jakieś 1,50 zł więc extra. Cukiereczku ja też bym się pisała na ten płyn bardzo chce spróbować i nawet jak po skończeniu opakowania zaś będzie śmierdzieć to przynajmniej jakiś czas pożyje w tym luksusie bez smrodu!! ale to musi być fajne.
  14. właśnie ssę sobie takie tabletki na pleśniaki i grzyby w jakie ustnej. Wymaz ich nie wykazał ale sobie ssę a nóż pomoże :P wiem nienormalna jestem ale dobre są w sensie smaczne to najwyżej to mi pozostanie po nich
  15. mi w sumie po tych wszystkich płukankach to czasami jeszcze bardziej śmierdzi, szczególnie po takim jednym co mi gastrolog przepisał nazwy jednak nie pamiętam. Cynk organiczny też kiedyś brałam, pierwsze opakowanie nawet znośnie ale potem to już mnie cofało od tego smaku, i miałam ten metaliczny niesmak w ustach feeee. Mycie zębów też nic nie daje nawet na sekundę. W sumie myje czy nie myje na to samo wychodzi, ten sam zapach praktycznie. Najgorszy jednak mam po kawie a potem mocnej czarnej herbacie. Jak juz nie mam czym zabić tego smaku, zapachu w ustach to musze coś zjeść żeby chociaż na sekundę śmierdziało np. kiełbasą a nie bagnem
  16. pamiętam jak w liceum (wtedy mi jeszcze nie śmierdziało z ust) miałam w klasie taka koleżankę co jej śmierdziało z ust dosłownie gównem!! i wtedy oczywiście nie myślałam, że ona może być na coś chora tylko się zastanawiałam jak ona może nie myć zębów!!! a teraz sama to mam i wiem jak to jest tylko że mi nie śmierdzi gównem tylko taką zgnilizną jedzenia jakby takim bagnem.
  17. ja też ci wierze. To poważny problem, ty się zmagasz z nim 20 lat ja jakieś 9 lat . Czy wy też macie zawsze taki maga biały nalot w tylniej części języka? niczym nie jestem w stanie go zmyć. Jest ze mną zawsze. Wymaz z języka i wymaz na posiew oczywiście tez robiłam bo myslałam że to może jaki grzyb, pleśniaki czy inne paciorkowce no ale oczywiście wyniki mam książkowe. załamka. spróbujcie sobie jeszcze pic czerwoną herbatę czasem pije no i momentami tak jakby cos na chwile lepiej.
  18. właśnie robię sobie listę leków jakie mam jutro kupić. Wszytko to wasze pomysły i propozycje. zamiast kupować ciuchy to wydaje kasę na leki które nie wiadomo czy mi pomogą:|
  19. chciałam kupić płyn na tej stronce ale każe mi podac nr karty a ja się boje takich myków zaraz nie wiem ile mi kasy pobiorą. Może da się kupić go w polsce?
  20. koleżanka zaprosiła mnie w góry na weekend ma być dużo nowych i starych znajomych bardzo chce jechać ale z drugiej strony jak sobie pomyśle że zaś będę musiała się 48 godzin czaić ze smrodem i robić z siebie dziwaka który mało mówi to w sumie mi się odechciewa. Nie daj boże jeszcze ktoś mi się spodoba i będę musiała udawać że mnie nie interesuje żeby przypadkiem nie zagadywał żebym nie musiała gęby otwierać. Potem kończy się to tak, że chodzę wkurwiona bo męczy mnie ten problem jak jasna cholera a ludzi myślą że jestem zimna i nietowarzyska. Ostatnio umówiłam się z taki kolesiem na piwo i zawsze jak idę do knajpy to czekam aż ktoś siądzie i wtedy ja wybieram to miejsce najdalej od tej osoby żeby było mniej czuć. No i on sobie siadł ja siadłam jak najdalej rzecz jasna no a on się przesiadł bliżej haha masakra jakaś, musiałam się wyginać jak popieprzona z tą głową do tyłu. Ciągle zasłaniałam usta szklanką jak miałam mówić, się musiałam nagimnastykować no ale jakoś poszło. straszne że muszę się nad takimi rzeczami zastanawiać jak chce się spotkać z ludzmi. No a z tym wyjazdem w góry to nie wiem chyba nie pojade nie chce się zaś denerwować i wkurzać że robie z siebie dziwaka. Nie wiem jak wam ale mi na przykład dużą trudność sprawia składanie życzeń!! masakra jakaś trzeba się zbliżyć i trzeba prosto w twarz jakieś dwa zdania powiedzieć przeważnie robię tak że od razu taka osobę przytulam i mówię jej do ucha te życzenia. A wy jakie macie sposoby albo śmieszne sytuacje?
  21. niestety też mam problem z nieświeżym oddechem. Odwiedziłam wszystkich lekarzy nic nie wykryto co lepsze jestem zdrowa jak koń wyniki mam książkowe we wszystkich dziedzinach. Nawet sobie migdałki wyciełam na zasadzie... a nóż może pomorze... ale nie pomogło. Bardzo ciężko się z tym żyje. Co jakiś czas jak próbuje dalej z tym walczyć to próbuje nowych metod które wyczytuje w internecie no ale dalej śmierdzi. Z takich małych sukcesów to... piłam sok z aloesu i pomogło mi na jakieś 2 tygodnie już myślałam że się cud zdarzył no ale po 2 tygodniach pomimo dalszego picia tego soku zaś śmierdziało. Kolejny to płukanie ust wodą utleniona rozcięczoną z wodą- dobry efekt utrzymał się jakieś 2 dni!:(potem przestało działać. czuje się tak bezradna i zniechęcona. Nie potrafię się na niczym innym skupić jak na tym problemie. Wszystko sprowadzam do tego że tylko zastanawiam się jak tu nie musieć stać blisko kogoś żeby ten nie czuł. Bez gum się nie ruszam z domu mam je ciągle w gębie - non stop już mi się rzygać od nich chce, pewnie średnio pomagają ale lepsze to niż taki czysty odór. Czekam tylko aż ktoś mi w końcu kiedyś tak "dojebie" że całkowicie zamknę się w sobie i nigdzie nie wyjdę.
×