Madziula30

Gerwazy i Stefania szybko dajcie znać jak bedziecie mieć wyniki bety,ja denerwuje sie razem w Wami i co chwile sprawdzam forum. x Izabelka Ty tez napisz jak zarodeczki sie miewają,pozdrawiam

Izabelka bądź dobrej myśli,uda się zobaczysz. x Monjoc to już wkrótce transferek,super ze wreszcie się doczekalas :-)

Gerwazy rzeczywiście niesamowita historia.Ja tez znam podobna.Kiedy byłam ostatnio w szpitalu leżala ze mna taka dziewczyna która była w 15tym tyg ciąży(naturalnej ciąży).Przyjechała do szpitala z potwornym krwotokiem,ale to takim ze pielęgniarki nie nadążały zmieniać jej podpasek poporodowych,zalewała łózko co chwila krwią.W ciągu tygodnia miała takie 2 krwotoki.Leżała przez kilka tygodni na klockach i nie wolno było jej się ruszyc z łóżka.Wyobraźcie sobie ze właśnie dzisiaj do mnie pisała ze urodziła,wprawdzie poźny wczesniaczek,lezy w inkubatorze ale wszystko z nim ok.Nie wierzyłam ze jej się uda,po takich krwotokach.A jednak,dziecko tak mocno się "uczepilo"mamy ze nic go nie wyrwało.

Izabelka bądź dobrej myśli a wszystko zakończy się pomyślnie,zobaczysz,ściskam Cię mocno :-)

Brzoswkwinka ja po 1 stymulacji przytyłam 7kg.Niby to nie dużo ale ja zawsze byłam suchciel więc trudno mi się teraz przyzwyczaić do "boczków"i "oponki"na brzuchu hehehe

do iaww Powiem krótko-odpieprzcie się wszyscy od nas!!!!Może Ci, którzy tak krytykują in vitro zainteresują się wreszcie dziećmi które sa zabijane przez swoich rodziców,katowane,przechowywane w zamrażarce,a nam dajcie święty spokój!!!!

Monjoc masz racje.juz nie mogę się doczekać,kazdy dzień tak się dłuży ze szok.Jak już tyle mcy wytrzymałam to i 3 tyg tez wytrzymam. x Lunka obyś miała racje,bo jak teraz się nie uda to chyba sobie strzelę w łeb!Ja nie mam tyle siły i determinacji co Gerwazy.Poza tym już mnie te hormony wkurzaja bo chodze na siłownie,jem mało,w ogole słodkiego,prawie zero cukru i schudnąć nie mogę ani grama.Wydaje mi się ze to przez hormony.Z reszta jak byłam ostatnio w klinice,rozmawiałam z pielęgniarką,mowiłam jej ze przytyłam dużo po stymulacji a ona ze tak się właśnie dzieje,np encorton to najzwyczajniej steryd wiec nie ma się co dziwić. x Nielotol ale Ci zazdroszczę ze już za 5 tyg rozwiązanie,wszystkiego dobrego!!!

Aggie79 trzymam kciuki żeby się udało!

Witam Was dziewczyny! Lunka nie dziwie się ze się denerwujesz,ale bądź dobrej myśli.Miejmy nadzieje ze mały sam się odkręci z pępowiny.Najpierw się człowiek stresuje ze nie może zajść w ciążę a potem żeby ta ciażą przebiegała prawidłowo.Musi być dobrze.Trzymam mocno kciuki za Ciebie i maluszka.pozdrawiam x Joasia nie denerwuj się kochana,dla każdej z nas to wielki stres i chwile wielkiego wyczekiwania na ciążę.Ja tez chwilami nie mam już nadziei na to ze będę mamą.Teraz taka ładna pogoda,codziennie widzę ciężarne kobiety idące ulicą i już nawet nie mam siły żeby na na nie patrzeć,yhhhh

Monjoc lekarz nie powiedział Ci czy będziesz mieć kroi w tym cyklu,dlaczego? A ja cholera jasna zaczynam się obawiać bo coś mnie swędzi i piecze w intymnym miejscu i boje się ze to jakas infekcja.Sama nie wiem czy to pęcherz czy co bo niby upławów nie mam ale takie dolegliwosci jak na zapalenie.Za 3 tyg transfer a tu jakies paskudztwo się przypałętało.Poczekam do kilku dni jak nie przejdzie to ide do gina wyleczyć to bo w przeciwnym razie nie zrobią mi przecież transferu...wrrrrrr jaka jestm zła!!!!!!!!!!!!! x Aneczka miło Cię znowu "widzieć" ;-) pozdrawiam

Diana ale to szybko zlecialo,juz 3m-ce a pamietam jak niedawno testowałas.Jak sie ogólnie czujesz?Widac juz troche brzuszek?pozdrawiam

Izabelka od wczoraj jade na owsiance i samym chlebie bez niczego ale na szczescie juz nie wymiotuje.Czuje sie duzo lepiej ale nie tak na 100%,w kazdym razie dziekuje za troske :-) x Joasia ja dostalam zastrzyk decapeptyl.Kurcze lekarz mi tłumaczyl po co go biore ale nie moge sobie przypomniec bo o wiele rzeczy go ostatnio pytałam.Tak polega przygotowanie do crio,tamtym razem tez tak mialam.Ale widze ze w innych klinikach dziewczyny maja inaczej,inne leki.Pamietam tyle ze dawka jest konska poziom tego hormonu utrzymuje sie w organiźmie do 3mcy.

Izabelka od wczoraj jade na owsiance i samym chlebie bez niczego ale na szczescie juz nie wymiotuje.Czuje sie duzo lepiej ale nie tak na 100%,w kazdym razie dziekuje za troske :-) x Joasia ja dostalam zastrzyk decapeptyl.Kurcze lekarz mi tłumaczyl po co go biore ale nie moge sobie przypomniec bo o wiele rzeczy go ostatnio pytałam.Tak polega przygotowanie do crio,tamtym razem tez tak mialam.Ale widze ze w innych klinikach dziewczyny maja inaczej,inne leki.Pamietam tyle ze dawka jest konska poziom tego hormonu utrzymuje sie w organiźmie do 3mcy.

Gerwazy ja już miałam ten sam zastrzyk przy ostatnim transferze i nic kompletnie mi się nie działo.A tym razem podejrzewam ze zatrułam się bułką z masłem czosnkowym która zjadłam wczoraj wieczorem(kupiona w realu).Tyle tego masla tam było ze o mało się nie pożygalam.Juz zaraz po zjedzeniu dziwnie się czułam.Natomiast rano wszystko było ok a ok 12:00 w południe zaczęło się na dobre.W kazdym razie przez cały dzień zjadłam 2 suche kromki chleba ale już czuje się o niebo lepiej.Mam nadzieje ze to ta bułka była przyczyną. A wiesz ze ja ostatnim razem kiedy zaszłam w ciaże tez nie miałam ani jednego objawu ciązy a powiem więcej,brzuch bolał mnie jak na okres i nie przyszedł.Takze miej malutką nadzieje ze się uda.Ja wierze w cuda.trzymam kciuki mocno.

Monjoc u mnie jest tak.W kolejnym cyklu jest dzień owulacji i do tego dodaje się 5 dni(jeśli zarodki sa 5cio dniowe) i następnie transfer.

Monjoc tak mniej wiecej ok 7maja transfer.A co do skutkow ubocznych,to wiem ze sie zdrzaja ale przez cała stymulacje nic mi sie nie dzialo a tu po jednym zastrzyku takie wymioty.Cos mi to wyglada na zatrucie,non stop biegam do łazienki wymiotowac.

Witam Was dziewczyny! Wczoraj byłam w klinice i dostałam zastrzyk domięśniowy decapeptyl,lekarz mówił ze to duza dawka hormonów.Nie wiem czy to od tego czy cos innego ale dzisiaj żygam jak kot.Masakra jakaś.Czy to możliwe zebym po tym zastrzyku wymiotowała??okropnie się czuje i leże w łózku.

Gerwazy nigdy nie mów nigdy.Widziałas ten filmik o 3 kropeczkach gdzie jedna dziewczyna miała słabego zarodka i lekarz nie dawał szans a jednak urodziła dziecko właśnie z tego słabeuszka.Takze myśl pozytywnie,cuda się zdarzają.pozdrawiam

Joasia a czemu Ty nie decydujesz się na transfer od razu tylko chcesz odczekać chwile?

Jak tam u Was pogoda?U mnie wiosna na całego,tak cieplutko ze można bez kurtki chodzić,nareszcie :-)aż chce się żyć x Dziewczyny wiecie może czy jest taka możliwość wybrania sobie zarodkow do transferu?Pytam dlatego bo u mnie za 1szym podejściem podano mi te najgorsze i nie wiem jak te pozostałe zostały polączone w pary,a chciałbym tym razem sama zadecydować które chce transferować.Jak to jest???

Gerwazy czy każda klinika robi takie badania CGH?ja nigdy o tym nie słyszałam i wiesz ile to kosztuje?

Gerwazy to teraz mooooocno trzymamy kciuki za Ciebie :-)

Monjoc wysłałam Ci zaproszenie na fb ;-)

Gerwazy powiedz mi jaki właściwie ma cel akupunktura tzn jaki ma wpływ na ciążę bo nie za bardzo wiem?

Ania310 a powiedz mi skąd lekarz o tym wie ze zarodki w złym miejscu się zagnieździły?Po czym to poznac?Widac na usg?