Madziula30
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Madziula30
-
Helenka to by sie zgadzalo z Twoim @.Przeciez Ty mialas transfer kilka dni przede mna a mi wlasnie termin @ wypada w nast tyg wiec Tobie jakos troche wczesniej.Tak jest czesto jak jest sie w ciazy to przez pierwsze mce w dniu spodziewanej @ sa normalnie bóle okresowe ale go nie dostajesz.Takze poczytaj sobie o tym i sie nie martw.Zastanawiam sie czy mozna by było wziasc nospe? x a co z tym encortonem?naprawde moze zaszkodzic płodowi?
-
Helenka to by sie zgadzalo z Twoim @.Przeciez Ty mialas transfer kilka dni przede mna a mi wlasnie termin @ wypada w nast tyg wiec Tobie jakos troche wczesniej.Tak jest czesto jak jest sie w ciazy to przez pierwsze mce w dniu spodziewanej @ sa normalnie bóle okresowe ale go nie dostajesz.Takze poczytaj sobie o tym i sie nie martw.Zastanawiam sie czy mozna by było wziasc nospe? x a co z tym encortonem?naprawde moze zaszkodzic płodowi?
-
Helenka to by sie zgadzalo z Twoim @.Przeciez Ty mialas transfer kilka dni przede mna a mi wlasnie termin @ wypada w nast tyg wiec Tobie jakos troche wczesniej.Tak jest czesto jak jest sie w ciazy to przez pierwsze mce w dniu spodziewanej @ sa normalnie bóle okresowe ale go nie dostajesz.Takze poczytaj sobie o tym i sie nie martw.Zastanawiam sie czy mozna by było wziasc nospe? x a co z tym encortonem?naprawde moze zaszkodzic płodowi?
-
Helenka to by sie zgadzalo z Twoim @.Przeciez Ty mialas transfer kilka dni przede mna a mi wlasnie termin @ wypada w nast tyg wiec Tobie jakos troche wczesniej.Tak jest czesto jak jest sie w ciazy to przez pierwsze mce w dniu spodziewanej @ sa normalnie bóle okresowe ale go nie dostajesz.Takze poczytaj sobie o tym i sie nie martw.Zastanawiam sie czy mozna by było wziasc nospe? x a co z tym encortonem?naprawde moze zaszkodzic płodowi?
-
Helenka co sie dzieje,czym sie martwisz?A czy gdybys nie byla w ciazy to nie mialabys teraz okresu,bo czasem tak jest ze brzuch wtedy boli wlasnie jak na @.
-
Helenka co sie dzieje,czym sie martwisz?A czy gdybys nie byla w ciazy to nie mialabys teraz okresu,bo czasem tak jest ze brzuch wtedy boli wlasnie jak na @.
-
Helenka co sie dzieje,czym sie martwisz?A czy gdybys nie byla w ciazy to nie mialabys teraz okresu,bo czasem tak jest ze brzuch wtedy boli wlasnie jak na @.
-
Helenka co sie dzieje,czym sie martwisz?A czy gdybys nie byla w ciazy to nie mialabys teraz okresu,bo czasem tak jest ze brzuch wtedy boli wlasnie jak na @.
-
M1 mysle ze Joasia ma racje.Powinnas porozmawiac z lekarzem o dodatkowych badaniach lub zrobic endo-scratching.Być moze to przyczyni sie do zanieżdżenia zarodka.Czy Ty nie dostałas zadnego leku na ewentualne "odrzucenie zarodka"?Ja i przy 1szym i 2gim transferze dostałam encorton,do tej pory go biore. M1 dam Ci dobrą rade.Walcz o swoje i pytaj lekarza o wszystko,nie czaj sie przed niczym bo te kliniki czasem działaja na niekorzyść pacjenta.Wiem cos o tym i musisz byc stanowcza.
-
Izabelka ja biore progynove 3xdziennie po 1tabl(2mg), luteine podjezykowa 3xdziennie po 1tabl(50mg), i utrogestan 4tabl dziennie(1tabl=100mg) i tyle.Nie wiem czy to duzo czy mało,nie znam sie.Mnie lekarz prosił zebym juz na 1szym usg miała wyniki bety i progesteronu i teraz tez przy nast.wizycie.O dalszych badaniach bedzie mowił później,ale nie wiem kiedy.Mysle ze od 10tc bo wiadomo ze do tego czasu moze byc różnie. x Aneczka pięknie jajek naznosiłas,super wynik:-) x M1 jak sie trzymasz kochana?cały czas myśle o Tobie, kurde to życie jest niesprawiedliwe.
-
gosciu czy my przypadkiem nie mówiłysmy zebys poszukała sobie innego forum? Nie rozumiesz po polsku?
-
Monia tak mi przykro,nie wiem co napisac.Taka miałam duza nadzieje ze tym razem Ci sie uda.Najwazniejsze ze masz jeszcze 4 śniezynki,na pewno ktoras zostanie z Tobą,zobaczysz ze sie doczekasz.A teraz odpocznij kochana,wyrzuć z siebie ten żal i stawaj do walki,bo jeszcze sie nie skonczyła.
-
M1 teraz Twoja kolej :-) na pozytywny wynik oczywiscie.
-
Ania2123 gratuluje!super wynik:-) odpoczywaj teraz i dbaj o siebie.
-
Helenka ja o czopie sluzowym nic nie wiem,więc nie pomogę. Jak to jest z tym jedzeniem niepasteryzowanych rzeczy w ciazy?Moja mama np kupuje ser na rynku "u baby" i ja tego nie chce jesc bo jest niepasteryzowane,ale mama upiera sie ze jak zrobi pierogi ruskie z tego sera to sie je gotuje i wtedy moge jesc.Ja sie jednak obawiam.Co Wy o tym myslicie? Helenka to ze czujesz sie dziwnie lub inaczej niech Cie nie martwi bo jestes w ciazy i tak juz jest.Ja rano mialam mdłosci,sniadanie ledwo przełknęłam ale szczerze mowiac wole je miec bo wiem ze cos sie dzieje.Czytalam ze jak sa mdlosci to oznacze ze jest duzo progesteronu,a to dobrze.
-
Helenka ja o czopie sluzowym nic nie wiem,więc nie pomogę. Jak to jest z tym jedzeniem niepasteryzowanych rzeczy w ciazy?Moja mama np kupuje ser na rynku "u baby" i ja tego nie chce jesc bo jest niepasteryzowane,ale mama upiera sie ze jak zrobi pierogi ruskie z tego sera to sie je gotuje i wtedy moge jesc.Ja sie jednak obawiam.Co Wy o tym myslicie? Helenka to ze czujesz sie dziwnie lub inaczej niech Cie nie martwi bo jestes w ciazy i tak juz jest.Ja rano mialam mdłosci,sniadanie ledwo przełknęłam ale szczerze mowiac wole je miec bo wiem ze cos sie dzieje.Czytalam ze jak sa mdlosci to oznacze ze jest duzo progesteronu,a to dobrze.
-
Helenka ja o czopie sluzowym nic nie wiem,więc nie pomogę. Jak to jest z tym jedzeniem niepasteryzowanych rzeczy w ciazy?Moja mama np kupuje ser na rynku "u baby" i ja tego nie chce jesc bo jest niepasteryzowane,ale mama upiera sie ze jak zrobi pierogi ruskie z tego sera to sie je gotuje i wtedy moge jesc.Ja sie jednak obawiam.Co Wy o tym myslicie? Helenka to ze czujesz sie dziwnie lub inaczej niech Cie nie martwi bo jestes w ciazy i tak juz jest.Ja rano mialam mdłosci,sniadanie ledwo przełknęłam ale szczerze mowiac wole je miec bo wiem ze cos sie dzieje.Czytalam ze jak sa mdlosci to oznacze ze jest duzo progesteronu,a to dobrze.
-
Helenka ja o czopie sluzowym nic nie wiem,więc nie pomogę. Jak to jest z tym jedzeniem niepasteryzowanych rzeczy w ciazy?Moja mama np kupuje ser na rynku "u baby" i ja tego nie chce jesc bo jest niepasteryzowane,ale mama upiera sie ze jak zrobi pierogi ruskie z tego sera to sie je gotuje i wtedy moge jesc.Ja sie jednak obawiam.Co Wy o tym myslicie? Helenka to ze czujesz sie dziwnie lub inaczej niech Cie nie martwi bo jestes w ciazy i tak juz jest.Ja rano mialam mdłosci,sniadanie ledwo przełknęłam ale szczerze mowiac wole je miec bo wiem ze cos sie dzieje.Czytalam ze jak sa mdlosci to oznacze ze jest duzo progesteronu,a to dobrze.
-
Monia ja już nie mogę wysiedzieć na doopie spokojnie,nikt nie pozwala mi nic robić,tylko leżeć i odpoczywać.A jestem tak głodna cały czas ze już nie wiem co robić. Coś mi się wydaje ze ja chyba dużo przytyje w ciąży jeśli tak dalej będzie.Wczoraj o 23:00 M musiał zrobić mi kanapke bo tak mnie mdliło z głodu ze szok. Poza tym czekam na wt jak na zbawienie,zeby już jechać do lekarza na usg.
-
Nielotek serdecznie gratuluje dzidziulka!Ale musisz być szczęsliwa.Życze Tobie i męzowi duzo radosci i pociechy z córeczki :-)
-
Helenka z tego co czytałam w internecie to trzeba isc do lekarza i załozyc karte ciązy min od 10tc żeby dostać becikowe,ale.....z tym becikowym to już sama nie wiem jak jest bo moja kolezanka właśnie urodzila i nie składa dokumentów bo mowi ze ona dostala informacje ze becikowe przysługuje tylko wtedy gdy na członka rodziny nie przekracza kwota 500zl czy jakos tak.Musze się dowiedzieć,ale do tego jeszcze mam dużo czasu.Moze dziewczyny na forum cos podpowiedzą w tym temacie?? Uważaj na siebie i z tym dźwiganiem nie przesadzaj.
-
Helenka ja dopiero miałam jedną wizyte i 1 usg,we wt mam kolejne wiec dowiem się więcej.Narazie nic nie dostałam,żadnych karteczek.Z reszta w klinice karte ciąży zakładają chyba od 10tc.A Ty nadal do kliniki chodzisz na wizyty czy będziesz zmieniac lekarza na jakiegoś lokalnego?
-
hej wszystkim! U mnie po staremu,wczoraj rano mdliło mnie okropnie a dzisiaj się obudziłam i kompletnie nic.Nie wiem czy to tak ma być,ze raz sa mdłości a raz nie.Wiem,pomyslicie ze jestem głupia ale ja się tak wszystkim przejmuje,rodzice maja do mnie pretensje ze wprowadzam taką nerwową atmosferę i wszyscy się przeze mnie stresują.Ale ja nie potrafie dać na luz i się nie przejmować.Mama ciągle mi powtarza ze jak będę się denerwować to dziecko tez będzie nerwowe(to akurat sprawdziło się gdy mama była w ciaży z siostra).Wizyta dopiero we wt a ja już bym chciała wiedzieć i widzieć usg.ajjjjjjjj jaka ja marudna się zrobiłam...przepraszam......
-
do gosc Wiesz co,nie chce mi sie dyskutować z takimi mądralińskimi jak ty ale bądź tak łaskawa i przeczytaj jeszcze raz posty i zwróć uwage czy ktorakolwiek dziewczyna napisala ze wkłada tabletki do macicy bo jakos nie moge sie doszukac takiej wypowiedzi.A najlepiej zrobisz jak poszukasz sobie innego forum!Żegnam!!!
-
do gość! Nie, do dooopy je wkładamy jak jestes taka ciekawa!!!!!!!