Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Gdynianka1987

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Gdynianka1987

  1. Hehe... mam identycznie z kopniaczkami w nocy :P Moja córunia też kilka razy w nocy mnie budzi i nie daje zasnąć, a najlepsza zabawa zaczyna się około 3 w nocy i trwa nawet do 6-7 rano, wtedy dopiero zasypiam i śpię jak zabita do 10-11 ... oczywiście z krótkimi przerwami na siusiu ;P Później około południa kolejne kopniaczki i fikołki, po południu raczej śpi, a pod wieczór znów się "ożywia" ;) Ale szczerze mówiąc uwielbiam czuć jak się wierci :D
  2. June_mommy --> dziękuję za wyczerpującą odpowiedź dotyczącą kiełków :) bardzo przydatne informacje :) póki co wypróbowałam gotowe (ze sklepu kupione) kiełki rzodkiewki - dorzuciłam do nich sparzonego, pokrojonego w kosteczkę pomidorka i świeżego ogórka - pychotka :) mąż się śmiał, że wyglądam jak królik jedzący trawę, ale mi na prawdę smakowało :) do tego kanapeczki z serkiem i śniadanko superowe :) przy kolejnych zakupach chętnie zaopatrzę się również w inne kiełki :) Jeśli chodzi o puchnięcie to ja zauważyłam, że rano mam bardzo napuchniętą twarz, pomagają mi zimne okłady, po prostu moczę ręcznik i kładę go na kilka minut na twarz, to samo ze stopami... wieczorami czasami odczuwam, ze również są napuchnięte - wtedy moczę je w misce z chłodną wodą :) przy okazji czuję ogromną ulgę i relaksuję się :)
  3. june_mommy --> dziękuję za podpowiedź :) w sumie nigdy kiełków nie jadłam i szczerze mówiąc nawet nie wiem jakie miałabym kupić, jak je przyrządzić itp... jeśli chodzi o przyrządzanie to zawsze mogę coś na necie znaleźć, ale może poradzisz mi, które według Ciebie są najsmaczniejsze? :)
  4. Ja brałam Femibion na początku, ale słabo mi się przyjmował :/ Później spróbowałam Pharmaton Matruelle, ale niestety po nich też wymiotowałam, teraz od około tygodnia nie biorę żadnych, poczekam na wizytę u lekarza i zobaczę co mi jeszcze poleci, bo dziś robiłam badania: morfologia, mocz i ten nieszczęsny test z glukozą :/ niestety wyniki morfologii wskazują na to, że moja anemia wcale nie ustapiła, w sumie czerwone krwinki już są ok, ale z kolei hemoglobina padła strasznie, mam jej za mało :/ jeśli chodzi o glukozę ... dla mnie to była TRAGEDIA!!! Miałam 75g i 2 godzinki czekania, w ciągu pierwszej godziny myślałam, że zwymiotuję kilkanaście razy, było mi słabo, męczarnia straszna! Mam nadzieję, że w trakcie tej ciąży już mnie ta cudowna "przyjemność" w postaci badania z glukozą nie spotka.
  5. Ojjj dziewczyny przerażacie mnie tym testem glukozy :/ ja też już mam skierowanie i będę musiała się wybrać w tym tygodniu :( june_mommy --> jeżeli możesz to proszę daj jutro znać jak przeszłaś tę "przygodę" z glukozą ;) Jeśli chodzi o twardy brzuch to ja również zauważyłam ostatnio, że szczególnie wieczorami bardzo twardnieje. Ale podobno jest to normalne :) Poza tym moja malutka bardzo mocno zaczyna kopać, czasami już nawet widzę jak mi brzusio się delikatnie "porusza" :) super uczucie :)
  6. Uuulala... raptem kilka dni mnie nie było, a tutaj tyle się dzieje :) Przede wszystkim mówię "Cześć" wszystkim nowym koleżankom :) Miło Was poznać :) Tak czytam Wasze wypowiedzi i bardzo się uspokoiłam, bo właśnie ostatnio też strasznie męczą mnie bóle tak jakby przed okresem (w dole brzucha) no i te nieszczęsne bóle na wysokości pachwin... czasami mam wrażenie, że ból z pachwin promieniuje mi aż na nogi :/ Bałam się, że może coś złego się dzieje, ale okazuje się, że wszystko jest w normie :) Dzięki Wam się uspokoiłam :) Jeśli chodzi o imiona to fajne macie wymyślone, my z mężem dla córeczki mamy wybrane Natalka :) Mam nadzieję, że córci się też imię spodoba ;) Pozdrawiam wszystkie Mamusie i życzę spokojnej nocki :)
  7. No własnie się też dziwiłam, bo tez wydawało mi się, że powinnam raczej żelazo uzupełnić przy anemii... ale tabletki, które przepisał lekarz to Acidum Folicum - z ciekawości dziś znalazłam opakowanie i dla pewności jeszcze raz sprawdziłam :) z tą cytrynką uważam, że świetny pomysł, na pewno spróbuję :) Jeśli chodzi o łóżeczko to polecam też spojrzeć na stronkę tablica.pl - można tam odkupić sporo fajnych, co prawda używanych, ale często bardzo zadbanych rzeczy :) Razem z mężusiem często przeglądamy tę stronkę i np. trafiliśmy na super okazję - kupiliśmy za 300 zł wózek (gondola + spacerówka) Mutsy Urban Rider, a dodatkowo małżeństwo, które sprzedawało nam wózeczek stwierdziło, że własciwie mogliby się też pozbyć łózeczka ... dostaliśmy je w gratisie :) oba nabytki są w super stanie, tak właściwie to wystarczy tylko odświeżyć "tapicerkę" wózka i przetrzeć łózeczko :) Więc polecam Wam "tablicę", bo na prawdę można sporo zaoszczędzić przy odrobinie szczęścia :)
  8. Hej dziewczyny :) U mnie dziś też świetna pogoda za oknem :) Chcialam nawet wykorzystać tę pogodę i wybrać się na dłuższy spacerek, niestety daleko nie zaszłam, bo nagle zrobiło mi się bardzo słabo, nogi jak z waty, mroczki przed oczami i już czułam jakbym miała za chwilkę zemdleć :( Też tak czasem macie? U mnie to jest jakaś masakra... W sumie wychodzi na to, że od około 3 tygodni boję się sama z domu wychodzić, a z kolei w domu siedzieć ciągle też nie chcę, bo dzidzi trochę tlenu również się przyda... Jeśli chodzi o bóle głowy to teraz już mi przechodzą, ale jakiś czas temu praktycznie codziennie głowa strasznie mnie bolała - pomagało mi jedynie leżenie z zimnym okładem na czole i oczach no i starałam się pić dużo wody mineralnej z cytryną. Tak czytam Wasze opowieści o docinkach i też śmiać mi się chce z niektórych tekstów... ostatnio koleżanka mnie "pouczyła", że zajmowanie małymi dziećmi nie jest takie proste jak mi się wydaje, tym bardziej, że to moja pierwsza ciąża, więc koleżanka stwierdziła, że nie mam zielonego pojęcia co mnie czeka po porodzie (miała tutaj na myśli przewijanie, kąpanie, karmienie i ogólnie opiekę nad dzieckiem)... takie wywody prawiła prawie całą godzinkę, a ja cierpliwie słuchając w pewnym momencie nie wyrobiłam ze śmiechu i powiedziałam jej, że doskonale wiem co to znaczy zajmować się dzieckiem, bo sama będąc nastolatką wychowywałam praktycznie "od zera" mojego braciszka, a później też i siostrzyczkę więc uważam, że mam o wiele większe doświadczenie niż nie jedna mama, bo byłam zmuszona zajmować się dziećmi podczas kiedy sama tak właściwie byłam dzieckiem :P Do dziś nie mogę powstrzymać się od śmiechu jak wspomnę sobie tę minę zdziwionej koleżanki :)
  9. Hej dziewczyny :) mnie z kolei kręgosłup też póki co nie boli, pęcherz wiadomo- działa u mnie często, ale nie nadmiernie ;) za to... dziś w nocy myślałam, że oszaleję z powodu bólu żeber po prawej stronie :/ Żebra bolą mnie już kilka dni, nie ważne czy siedzę, czy leżę, czy chodzę, ale dzisiejsza noc to było mistrzostwo świata! Z bólu się budziłam i ani na jednej stronie spać nie mogłam, ani na drugiej, a na wznak też nie potrafię :( Szaleństwo... najgorsze jest to, że czytałam właśnie na necie, że taka dolegliwość może nie ustąpić aż do końca ciąży :/ :(
  10. Wrześniowa** --> jeżeli można to poprosze ten link, z chęcią się zapoznam z "ofertą", aczkolwiek najpierw muszę porozmawiać z mężusiem czy faktycznie chcemy się wybrać na 3 lub 4D. W każdym bądź razie namiary tak czy inaczej mile widziane :) Jeśli chodzi o staniczki... też się właśnie zastanawiałam ostatnio nad biustonoszem do karmienia piersią... Tylko własnie zauważyłam, że na necie najczęściej są "zwykłe", materiałowe, cienkie staniki, podczas kiedy ja podobnie jak june_mommy "toleruję" tylko usztywniane... myślę, że z rozmiarem akurat wielkiego problemu mieć nie będę, bo w tej chwili mam 80 C, ale jeżeli znacie się dobrze w temacie doboru biustonoszy to podpowiedzcie proszę czym sugerować się przy doborze odpowiedniego do karmienia piersią. Aaaa no i ja również nie wybieram się na żadne prywatne forum... tutaj z Wami jest wesoło i mimo, że jestem w temacie od niedawna to z wieeelką ciekawością zaglądam tutaj i czytam Wasze wypowiedzi :) Tym bardziej, że jest to moja pierwsza ciąża, więc wszystko wydaje się być dla mnie takie nowe i zaskakujące ;)
  11. Właśnie zauważyłam, że zamiast 2013 w tabelce wpisałam 2012 r ;) taka mała pomyłeczka ;) Czy u Was dziś też taka denna pogoda? Nic się nie chce, głowa boli, nudno strasznie... Ehhh czasami żałuję, że tak szybko poszłam na zwolnienie :/
  12. Świetne linki podesłałyście dziewczyny :) teraz przynajmniej wiem na co mam się nastawić podczas przeszukiwania sklepów :) tym bardziej, że dopiero co wróciłam od lekarza i córcia potwierdzona na ponad 90% więc już wiem w jakie kolorki uderzać :) A czy któraś z Was jest może teraz w 17 tygodniu i mogłaby się pochwalić ile waży i mierzy Wasz dzidziuś? Bo nie znam się na prawidłowych "wymiarach" takiego maleństwa, a chciałabym porównać... Moja malutka w tej chwili ma 12 cm i waży 150 g - to dużo czy mało? Bo w końcu z wrażenia nie zapytałam lekarza o opinię :/
  13. A ja mam jeszcze takie pytanie ... Co tak właściwie zamierzacie kupować zanim urodzicie dzieciątko? Ja mam póki co wózek, łózeczko, fotelik do samochodu no i już troszkę ubranek mi się uzbierało dla bobasa :) ale zastanawialiśmy się z mężem nad wydatkami, które nas czekają i tak sobie myślę, że trzeba kupić na pewno wyprawkę do łóżeczka (pościel itp), laktator, buteleczki, smoczki, pampersy, chusteczki, oliwki, płyny do kąpieli dla dzieci, proszki do prania dla dzieci, przewijak, wanienkę... co jeszcze? Podpowiedzcie proszę, bo co prawda z wieloma dzieciaczkami miałam do czynienia (w mojej rodzinie jest wiele maluszków), ale sama będę pierwszy raz mamusią i szczerze mówiąc nigdy nie przyglądałam się co np. kuzynki kupowały przed porodem... ;)
  14. Wstępnie córcia, jutro idę jeszcze potwierdzićo ile oczywiście maleństwo będzie chciało sie pokazać i "boski" sprzęt mojego doktora cokolwiek dostrzeże :P Czy któraś z Pań myślała może o zakupie laktatora elektrycznego? Znacie może firmę Medela? Bo słyszałam, że jest to jedna z najlepszych firm, polecano mi model Swing, ale ceny tego modelu są kosmiczne... Rozważam też zakup Medela Electric Mini... może któraś z Was posiada i jest w stanie coś mi doradzić w tym temacie? Jeśli chodzi o wózek... Ja zakupiłam Mutsy Urban Rider - gondola + spacerówka - z tego, co się orientuję to opinie na temat tego wózka są w większości pozytywne, mam nadzieję, że się sprawdzą ;)
  15. Kurza stopa... tak czytam Wasze opowieści o doświadczeniach z usg i zazdroszczę. Ja miałam usg robione już 7 razy (jestem dopiero w 16-stym tyg.), ale niestety lekarz w przychodni ma wg mnie tak masakryczny sprzęt do usg, że na prawdę trzeba się przyjrzeć, żeby dojrzeć jakieś wyraźne zarysy np. twarzyczki... :( jestem troszkę zawiedziona, bo we wtorek idę na kolejną wizytę, ale jakoś sceptycznie jestem nastawiona na jakieś super widoki... Zastanawiam się czy faktycznie wybrać się na usg 3D, bo chciałabym w końcu zobaczyć "realny" wygląd mojej dzidziulki :) A czy któraś z Was pochodzi może z okolic Gdyni / Rumi i jest w stanie polecić lekarza, który rzeczywiście jest w stanie pokazać sensowny wygląd dziecka na sprzęcie 3D ?
×