rezu

Mój też jest szczupły,od zawsze był.Ale teraz jest fajnie wyrzeżbiony i ogólnie przystojny.No ale co się będę chwalić;-)Ja mam dzisiaj nocke w pracy i kolejną walkę ze soba bo zazwyczaj wtedy podjadałam do późnych godzin .

No ja zjadłam jogurcik i teraz biedna o samej wodzie musze wytrzymać do jutra:-)No ale DAMY RADE.

A tą zumbe to ćwiczycie same w domu czy w fitness clubie?Kurcze ja nie mam samozaparcia żeby sama w domu ćwiczyć a gdzieś do klubu się wyrwać t nie za bardzo.Raz że nie mam za bardzo czasu (2 dzieci,praca no i mąż;-) a po drugie to do najbiższego mam daleko a po trzecie to jestem taki centuś żę mi kasy szkoda;-).Tak wieczorkami chodzę na tych kijkach z koleżanką przyjemne i pożyteczne:-)

Hejka. Ja mam 29 lat 165cm i 87kg. Od poniedziałku stosuje dietkę i zaczełam swoją przygodę z nording waking.Nie wiem na ile starczy mi determinacji ale na razie walcze;-)