Angelxxx411

hej wróciłam...oj słabiutko dziś, nie miałam siły dużo ćwiczyć. Ale ważne, że w ogóle coś zrobiłam. Pseudonim - ta dziewczyna od bloga to jakaś reklama, już nie pierwszy raz to widzę. a jak długo nie odzywa się ten Twój? cały dzień? kręci Cię w ogóle ten człowiek?

hejkaaa, melduję się. Koralikowa -a może po prostu za mało jesz? I organizm magazynuje to wszystko tak na wszelki wypadek bo nie wie kiedy dostanie kolejną porcję.. Jedzenie 5 x dziennie ale mało wcale nie jest głupim pomysłem, spróbuj. A ja wróciłam od fryzjera, włosy pomalowane, w końcu ciemne :D Byłam u babci na imieninach i skusiłam się na kawałeczek ciasta. Ale to nic , niedługo wybieram się na siłownię i spalę to :) później się odezwę jak wrócę z ćwiczeń.

hejka dziewczyny, jest tak wcześnie a ja już do Was piszę. :P Wstałam bez większych problemów,czuję jeszcze trochę dziwny ucisk w brzuchu ale jest ok. Piję właśnie kawkę. Ok 7 zjem jakiś jogurt może i przed 8 wychodzę do pracy. Miłego dietkowego dnia Wam życzę !! Gdzieś nam się Nelka straciła - odezwij się i napisz co u Ciebie.

ojej aż tak daleko od kraju Cię wywiało...

lepiej ale jeszcze nie do końca dobrze niestety.. a jak tam Halinka z dietą? trzymasz się?

moje włosy są naturalnie puszyste i niestety naturalnie kręcone :p tylko nie w taki ładny sposob, tylko każdy włos w inną stronę. Dlatego codziennie rano muszę się nieźle nagimnastykować żeby były proste. Kurcze narobiłaś mi ochoty na jagody :)

no to niech się w końcu wykazuje, najwyzsza pora.. Chyba sobie jutro kupię maślankę:) Bardzo lubię z musli na śniadanie:)

a co do włosów jeszcze dopowiem, że tak się zastanawiam bo mam strasznie ich dużo na głowie..chciałabym zmniejszyć jakoś objętość bo się długo i ciężko prostuje..ale boję się że jak powiem fryzjerce żeby coś z nimi zrobiła to będę miała przed uszy :|

jakoś nie mogę się z nim dogadać dzisiaj, zresztą zaczął się robić strasznie zazdrosny i strasznie się czepia odkąd już trochę schudłam i odważniej się ubieram. no mój był u mnie w dzień kobiet ale bez prezentu co zostało mu wybaczone :P bo musiał spłacić samochód.. ale dalej utrzymujecie kontakt?

kochana u mnie nie ma takiej możliwości żebym się wyrobiła z obroną przed wakacjami. Ale dobra, nie chcę na razie o tym myśleć. Jednak nie pójdę na tą siłownię, muszę posiedzieć w domu, wypić jakieś herbatki, jutro muszę być zdrowa żeby wysiedzieć u fryzjera. Będę miała wyrzuty sumienia, że mało ostatnio ćwiczę,ale niestety.. Powiem Ci, że ja zaczęłam chodzić z koleżanką na siłownię i zaczęła mnie irytować, wymyślać, trzeba było długo na nią czekać, umoralniała prawiła kazania na temat jakiś takich codziennych spraw..aż w końcu od miesiąca już razem nie byłyśmy bo "chorowała", teraz znów chce zacząć chodzić. I jak bez niej chodzilam to bylo spoko,robilam co chciałam, nikogo nie musiałam wysluchiwac, a też kiedyś myślałam, że bez koleżanki by mi się nie chcialo :P ale to jeszcze zależy z kim chodzisz.

tak to prawda ćwiczenia dużo dają. a nie masz ochoty zapisać się np. na siłownię? może z jakąś koleżanką żeby było raźniej.. ?

długo na kopenhaskiej nie wytrzymała ale no schudłam raz ze 4 kg po czym spowrotem mi wróciły ..... Nic dziwnego, miałam już tak dość jajek, że po prostu nagle rzucałam się na jedzenie. Ja w styczniu,gdy zaczęłam się odchudzać to nawet nie ruszałam pieczywa, jak już to tylko chrupkie. Później zaczęłam wprowadzać żeby się jakoś "przyzwyczajać" do zdrowego i sensownego jedzenia. A teraz siedzę i popijam sobie wodę.

oj niee.. zmyłka, o 11 był twarożek z kawałkiem pieczonego fileta hehe :) dopiero teraz mi się przypomniało:)

z połowy jednej zwykłej bułki - o tak miało być ;D niestety weszłam w posiadanie takich bułek i nie chciałam wyrzucać :P

Nelka znam ten ból - u mnie siedzą na wykładach i też jedzą paluszki,batoniki, czekoladki itp. Ale dasz radę, wierzę w Ciebie.. i również życzę miłego weekendu.. I z tą wagą też jakoś damy radę !

cześć laski!!! Jak tam u Was?? Ja właśnie wypiłam poranną kawę i zaraz trzeba zdziałać coś na śniadanie. Wczoraj było bardzo grzecznie i dietkowo. Halinka nie poddawaj się, kupiłaś wagę? Ja może pójdę dziś ćwiczyć, wczoraj nie byłam bo mój pan był u mnie. Dziś mam nadzieję,że się wyrobię żeby pojechać na siłownię bo mam jeszcze tyle spraw do załatwienia po pracy. A u mnie za oknem zima!!!!!!! Pogimnastykuję się trochę przy odśnieżaniu auta.

i witam nową koleżankę!

dlatego ja się chyba nie wybieram na magisterkę... strata czasu i kasy.,,,

zresztą Lublin się teraz rozwija, powstało dużo sklepów, galerii i powstanie jeszcze więcej w najbliższym czasie.. takze i miejsc pracy trochę będzie. ale zarobki bardzo marne

aa byłam w Bydgoszczy kiedyś bo mój ojczym ma tam rodzinę :) U nas też jest pełno ofert pracy do telemarketingu, albo do galerii do sklepów za grosze..Ale jak ktoś się uprze to znajdzie pracę,szczególnie jak ktoś młody.

lubelskie - LUBLIN :d

pseudonim a co dobrego przygotowałaś? mnie dziś kolega dobił, opowiadał mi o nowych smakach Lays'ów :D Ja mam w sobotę imprezkę o której już wcześniej pisałam - urodziny mojego chłopaka siostrzeńca,roczek. Pewnie się na coś skuszę. Dlatego staram się w tym tyg dużo ćwiczyć hehe. Zresztą raz na jakiś czas nie zaszkodzi. Całe zycie na diecie nie będę a chcę się nauczyć zdrowych nawyków, a czasem jak zjem coś słodkiego to nie umrę od tego ani nie przytyję odrazu:P Już i tak się dużo nauczyłam - zakończyłam obżarstwo wieczorne. Ale Wam zazdroszczę ze tak szybko waga leci w dół, u mnie też tak było na początku..a teraz trzeba dużo cierpliwości

a ja już po pracy, zjadłam niedawno kolację - serek wiejski z kromką pełnoziarnistego chleba i z plasterkiem pieczonej szynki. I koniec na dziś. Biorę się za sprzątanie...!! No płaszczyk ładny, ja mam na wiosnę śliczny różowy i nie zamierzam kupować innego póki co. :)

któraś z dziewczyn, chyba Nelka pisała że była się opalać. Ja też muszę zacząć :) żeby w maju-czerwcu nie wyglądać jak trup:P może sobie kupię gdzieś jakiś karnet żeby taniej było.. tylko naczytałam się w internecie że jak ktoś przyjmuje hormony to mogą pojawić się plamy;/ i już sama nie wiem co o tym myśleć...Znowu koleżanka od 10 lat bierze piguły i się opala i nic się nie dzieje...

Dzień dobry:) Ja właśnie piję kawę i zjadłam jajecznicę z cebulką. Pseudonim - to sobie nakupowałaś specyfików. Ja mam na razie masło ujędrniające z perfecty, dostałam od koleżanki i muszę zużyć, a w szafce jeszcze stoi coś z DOVE ale planuję kupić coś super ujędrniającego. Dziewczyny - jedzcie śniadania ;) łatwiej jest poźniej przetrwać dzień.