Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Szczęśliwa_Mężatka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Szczęśliwa_Mężatka

  1. i ja też... hehe mam takiego lenia że szok. Oglądam sobie domy na necie wykończenie, elewacje itp.
  2. kochane testować będę w niedzielę. Wiem, że to jeszcze prawie tydzień ale wolę być pewna bo teraz to może różnie wyjść. Chyba, że wcześniej @ przyjdzie.
  3. ania to super, że dostałaś taki prezent od losu. Może w tym roku też będziesz miała bardzo miła niespodziankę urodzinową. Mój mąż już chce żebym zrobił test i wogóle chodzi koło mnie ile się da. Wczoraj to obiad śniadanie i kolację wszystko robił sam i jeszcze mi podawał do stołu. Oczywiście rano kawka i herbatka. Jak on to powiedział on wie, że ja jestem w ciąży i tyle.
  4. Dzień dobry dziewczynki:) nie było mnie wczoraj tutaj a dziś jak do was wpadłam to byłam w szoku coraz więcej piszecie i nie nadążam. Nowe koleżanki do nas dołączyły. Witajcie w gronie staraczek. Na pytanie bodajże Dorotki czy mam synka- kochana nie mam dzieci wcale. Wszystko jeszcze przede mną mam taką nadzieję. Ja test mam zamiar zrobić w niedzielę albo w sobotę.
  5. skoro to jest endokrynolog-ginekolog to oczywiście, że może cię zbadać. Najważniejsze żeby ktoś się tobą zajął tak na poważnie i pomógł zajść w ciąże.
  6. wydaje mi się, że nie bo przecież to nie jest jego specjalizacja. Hormonów jest bardzo dużo i nie koniecznie chodzi tutaj o tarczyce, może to być przysadka mózgowa bo ona wydziela dużo hormonów.
  7. z tego co ja wiem to endokrynolog zajmuje się hormonami... więc to może być badanie krwi, usg tarczycy itp. Zajmie się twoimi hormonami zobaczy których masz za dużo a których za mało. To nie jest nic strasznego kiedyś miałam robione takie badanie w szkole średniej.
  8. Bullitka nie mieszkam w Holandii tylko wyjeżdżałam tam w celach zarobkowych.
  9. ja chodzę do bardzo dobrej pani gin. Jest świetna prowadziła ciąże mojej znajomej która była w tym czasie na raka i jak się okazało wszystko potoczyło się dobrze. Siedzisz w gabinecie ile chcesz i pytasz o chcesz i zawsze odpowie. Zobaczysz co ci ten endokrynolog powie. Mam nadzieję, że wszystko będzie ok.Czasami nasze nerwy i stres wszystko psują:(
  10. agnes ty chodzisz do jednego lekarza czy konsultowałaś się z innymi??
  11. znalazłam przez przypadek fajną stronkę www.28dni.pl może chociaż jednej w czymś pomoże.
  12. agnes ty wariatko hehe:):) ja myślę, że co miesiąc możemy przeprowadzać taki konkursik
  13. oczekująca a może ty też bedziesz robić razem ze mną test:)
  14. zrobiłabym ten test nawet teraz ale nawet jakbym zafasolkowała to jeszcze za wcześnie na wykrycie fasolki.
  15. dziewczyny mdli mnie coraz bardziej nie wiem czy to z nerwów czy z czegoś innego...mam wrażenie, że są inne niż wcześniej je miałam.Nie wiem dziewczyny co ja mam myśleć:( dziś na obiad mam pierogi z jabłkami-moje ulubione ale nie mogę na nie patrzeć.
  16. dziewczyny ale się teraz nakręciłam przez wasze historie. teraz pewnie coraz bardziej będę o tym myśleć. Teraz będę czekać na wieści koleżanki co będzie mieć córkę czy syna. Jej wróżyli synka. Jak jej się spełni to będzie dla mnie szok.
  17. szykuje się i pewnie będziemy na nim bawić się:) opowiem am taką historię która mi się przytrafiła. Rok temu kiedy byłam za granicą w celach zarobkowych koleżanka powiedziała mi, że może mi przy pomocy obrączki powiedzieć ile będę mieć dzieci i ja się zgodziłam na początek powiedziała mi ile mam rodzeństwa i ich płeć i ku mojemu zdziwieniu wszystko się zgadzało dodam, że ona nie mogła o mnie nic wiedzieć ponieważ ja ją poznałam dopiero w Holandii i tam zaczęłyśmy ze sobą gadać. Potem powiedziała mi że będę mieć tylko 1 dziecko i że będzie to syn... Oczywiście zastanowiłam się nad tym ale nie za bardzo w to wierzyłam. Opowiedziałam wszystko mężowi i wtedy on mi powiedział coś o czym ja nie miałam zielonego pojęcia tzn. w tym samym czasie kiedy mnie nie było on wpadł w odwiedziny do kolegi i jego żona powiedziała mu, że spodziewają się dziecka i że nie wierzyli w to ale teraz wierzą, że wróżenie z obrączki to prawda. Mąż oczywiście zapytał o co chodzi.... i tu kolejna historia po ślubie ich ciotka(znajomych) powróżyła im, że będą mieć córkę, syna, syna w krótkim odstępie czasu i po długiej przerwie syna. Pierwsze troje dzieci mają w odstępach rocznych a ten 4 synek przyszedł po 15 latach przerwy. Wszystko się im zaczęło zgadzać. Więc mąż od razu mówi powróż mi... i tu kolejny szok jak się dowiedział, że długo po ślubie będziemy mieć dziecko i będzie to syn. Jak mąż mi o wszystkim opowiedział to był płacz z mojej strony bo oboje chcemy mieć 4 dzieci.Te 2 os nie znają się. A przed ślubem kiedy mąż wtedy narzeczony był w Libanie pewien przechodzień zaczepił go i powiedział do niego, że będzie mieć tylko 1 dziecko i to będzie syn. Staram się o tym nie myśleć ale mam te historie w głowie i boję się, że tak może być.
  18. wolę poczekać do @ i wtedy zrobić test. Nie wiem dlaczego tak się wczoraj źle czułam... jak dla mnie są bardzo znikome szanse na ciąże w tym cyklu. tylko czasami natura płata nam takie figle, że kiedy jesteśmy pewne, że się udało wtedy przychodzi @ i jest rozczarowanie a kiedy wydaje nam się, że nie ma szans na ciążę wtedy dzieje się inaczej i widzimy 2 kreseczki. Dziś muszę ogarnąć mieszkanie, bo gości będziemy mieć:) męża kolega, który po 5-6 miesięcznej znajomości wpadł i będą nas prosić na wesele.
  19. Moje kochane koleżaneczki jak bym słyszała własnego męża:) powiem tak @ miałam 02.02.13r. do 04.02.13r bardzo bardzo skąpa tylko na wkładkach. Przytulanki bez zabezpieczenia były w 9dc i 10dc później byłą przerwa bo 13dc miałam iść do gin. Na wizycie okazało się, że na razie musimy odpuścić bo mąż ma opryszczkę na ustach i musi ją podleczyć więc przytulanki były w ochronce hehe. A tak ogólnie to mam dostać @ za ok 7 dni. Mój mąż czasami wchodzi na to forum i tak sobie patrzy i czyta i też się strasznie nakręcił i policzył sobie dni itp i stwierdził, że będzie to dziewczynka bo córkę się robi kilka dni przed owulacją... aha zapomniałam dodać, że w 15dc i 16dc bolał mnie prawy jajnik i jeszcze miałam śluz z do mieszka krwi, nie było tego dużo ale było. Nie chcę się nakręcać i potem się rozczarować jak będzie to super na prawdę bardzo ale to bardzo w to wątpię.
  20. no to kochana do dzieła:) oby tym razem się udało:):)
  21. a co do ogrodu to też chcę sobie zrobić taki bardzo naturalny, bez żadnych wydziwień.
  22. brawo!! dobra decyzja:):) ja mam straszne mdłości, nie ma szans o leżeniu a teraz jeszcze zgaga mnie dopadła.... mąż twierdzi, że to ciąż ale ja w to ie wierzę....
  23. teraz na NFZ nie opłaca się chodzić, bo jak coś ci dolega to czekasz miesiącami, a w tym czasie to może być tylko gorzej.
  24. zazdroszczę Ci ogrodu, ja na razie to nie mam o czym marzyc, a chciałabym tak posiedzieć i "pogrzebać sobie w ziemi" hehe
  25. agnes ty idź lepiej do innego ortopedy prywatnie. Szkoda, że nie masz opisu do zdjęcia. Ja kiedyś też tak miałam, że nie miałam opisu do zdjęcia i poszłam do lekarza a on mi powiedziałam, że muszę mieć opis itp. że on ci mi nie zrobi i tydzień musiałam czekać na opis do zdjęcia bo u na w takiej przychodni to tylko raz w tyg robią opisy do zdjęcia... ale na szczęście byłam z mamą i ona narobiła szumu i ktoś się znalazł kto potrafi opisać zdjęcie. Ja wtedy chodziłam na NFZ. Jak pójdziesz prywatnie to się tobą na pewno jakoś zajmą. dorotka moja teściowa i szwagierka też dekorują sale, kościoły, auta na wesela. Robią różnego rodzaju cuda z kwiatów i nie tylko. Na pewno lubisz kwiaty skoro jesteś florystką i pewnie masz ich mnóstwo.... ja strasznie uwielbiam kwity... w mieszkaniu mam ich mnóstwo(mąż się boi co będzie w domu) a kiedyś planuję zrobić sobie ogród.
×