Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Szczęśliwa_Mężatka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Szczęśliwa_Mężatka

  1. agnes to zapowiada się u Ciebie bardzo miły wieczór. dorotka daj znać jak poszła rozprawa:) oczekująca pisz co tam u Ciebie, bo tu każdą zżera ciekawość czy jest wszystko ok.
  2. ja też coś chcę kupić swojemu mężowi, ale nie wiem co:(
  3. kluseczka89- to twój rocznik?? jak tak to jesteś z tego samego roku co ja i oczekująca:) i starasz się mniej więcej od tego samego czasu co ja i oczekująca:) tylko, że ona już zafasolkowała(mam nadzieję, że tak jest) a ja jeszcze czekam na swoją kolej:)
  4. Dorotka trzymam za Ciebie kciuki tzn. za Was za Ciebie i Twojego partnera, aby ten dzisiejszy dzień był dla Was tym szczególnym gdzie zaczniecie nowy etap w swoim życiu.
  5. oczekująca najlepsze na zgagę są wiórki kokosowe albo płatki migdałów, to już kto co woli:) moja mama mi to kiedyś poleciła gdy ją męczyła zgaga. Trzeba je trochę "pożuć" żeby puściły swoje mleczko. Mi zawsze pomagało, wystarczyła mała łyżeczka albo 2. Zawsze to jest lepsze niż jakieś tabl.
  6. Dzień dobry dziewczynki:) Dużo miłości wam życzę w dniu zakochanych i szybkiego zafasolkowania:) Ja dziś nie mam szczególnych planów na dzisiejszy wieczór.... mój mąż pewnie coś zrobi bo wraca dziś z kursu do mnie:) zobaczymy jak to będzie, wieczorem jedziemy do gin, a potem zobaczymy:) witajcie nowe koleżanki:)
  7. oczekująca nie myśl zbytnio o tym, że jeszcze tyle dni do twojej wizyty, bo wtedy czas się strasznie ciągnie. Wiem, że ciężko jest tak nie myśleć o tym. Najważniejsze żeby wszystko było ok.
  8. oczekująca- zobaczysz wszystko się ułoży. Wiem, że czasami nie da się nie denerwować, ale musisz spróbować dla twojego i dziecka dobra. My tu jesteśmy z tobą, zawsze możesz się nam wyżalić:):):) Głowa do góry.
  9. Mam też taki problem, moja pochwa podczas stosunku nie wydziela odpowiedniej ilości śluzu. Jest to bardzo nie przyjemnie uczucie, seks już nie jest taki fajny.... wcześniej nie miałam takiego problemu wszystko było dobrze. Teraz musimy używać żeli nawilżających. Stosowałam te na bazie oleju, sylikonu i wody, najlepsze są jak dla mnie te na bazie wody. Któraś z was może miała ten sam problem co ja???
  10. Mój bierze 120 zł za badanie(usg dopochwowe, przez powłoki brzuszne, badanie piersi...) i 20 zł za cytologię. Nie wiem czy to jest dużo czy nie. Ma dość dobrą opinię i bardzo interesuję się swoimi pacjentkami.
  11. zawsze to fajnie jak tak dziewczyny coś piszą:) mam pytanie do was kochane: ile wasz gin bierze za wizytę??
  12. Cześć dziewczynki:) ja wczoraj zjadłam tylko 3 pączki, ale mój mąż chyba 15 zjadł.
  13. ja mam 24 lata i tak samo jak Ty goniłam za pieniędzmi, za własnym domem i tak mi się wydaję, że ciężko będzie... wcześniejsze problemy ze zdrowiem nie pozwoliły mi na zajście w ciąże, ale może w tym roku zobaczę jeszcze 2 kreseczki i WY TEŻ:)
  14. Oby nam wszystkim udało się zaciążyć jak najszybciej:) żeby każdej z nas spełniło się to marzenie:):)
  15. najgorzej jest się nakręcać na ciąże a potem się rozczarować, że przychodzi @. Poczekaj na dzień spodziewanej @ i zrób test. Ja też się tak nakręcałam i potem płakałam. Szukanie objawów ciąży na siłę nie robi nic dobrego.
  16. czasami dobrze jest się komuś wyżalić z takich dołów... dobrze, że są takie fora gdzie można napisać o swoich obawach i się wygadać.
  17. Cześć dziewczyny. Trochę mnie nie było z Wami, ale już jestem. U mnie wszystko po staremu, mąż w pon jedzie na 4 miesiące na szkolenie:( trudno będzie coś zadziałać w tym kierunku hehe. Oczekująca współczuje Ci takiej teściowej, najgorsze to jak się 3 os wpier... w małżeństwo. Ja z mężem przez 2 lata mieszkałam z teściami, czasami było ok, a czasami płakałam z nerwów... teraz gdy mieszkamy już osobno jest super. 2 lata już jesteśmy osobno i jest bosko czasami jak się nawet pokłócimy to nikt tego nie widzi. Jeśli chodzi o nasze bliskości w nocy to też jest bosko, już się nie przejmuję tym, że ktoś nas słyszy, albo stoi pod drzwiami. Ja sobie powiedziałam jedno, że nie będę wychowywać swojego dziecka u teściów-nie raz słyszałam przykre słowa na temat tego co by było gdybym miała u nich dziecko i to mi strasznie zapadło w pamięć. Teraz jak jesteśmy sami jest ok, o nic się nie martwię i tak powinno być a takie maleństwo dopełni nasze szczęście. Najważniejsza jest szczera rozmowa z mężem i podjęcie decyzji. Mam nadzieję, że wszystko będzie oki, bo najgorzej jak coś się nie układa:(
  18. dodam jeszcze, że prowadzę kalendarzyk. więc wiem kiedy mam dni płodne, a kiedy nie. Jestem taką osobą, którą bardzo interesuje medycyna... a w szczególności przebieg ciąży itp. Dużo o tym czytam, a im więcej czytam tym bardziej wydaje mi się, że nic nie wiem.
  19. nigdy nie brałam żadnych tabletek, czasami tylko gumki.
  20. dokładnie można zrobić test, a potem iść do lekarza. Moja koleżanka tak zrobiła. Test wyszedł pozytywnie i po tygodniu poszła do lekarza i się okazało, że jest 3 tyg. tylko to była wpadka, strasznie ona to przeżywa, przygotowanie do ślubu itp. dodam tylko, że są parą jakieś 5 miesięcy. Takie maleństwo wywraca cały świat do góry nogami:)
  21. oczekująca długo jesteście po ślubie?? ja 4 lata:) ale mi to zleciało strasznie szybko
  22. ponoć są takie testy bardzo wrażliwe, chociaż ja jestem sceptyczna i wolę robić test w dniu @. Pamiętam zabawną sytuację z apteki gdzie pracowałam, pewnego dnia przyszedł mężczyzna i chciał kupić test ciążowy, koleżanka wymienia jakie są ich wrażliwość na hormon w moczu ich ceny itp. mężczyzna był tak zdezorientowany i kupił 5 testów każdy inny:) jego mina była bezcenna.
  23. nadzieja zrób test w dniu przewidywanej @ i zobaczysz... mam nadzieję, że 2 kreseczki.
  24. oczekująca jesteśmy w tym samym wieku:) nadzieja- czasami takie objawy sami sobie wmawiamy... niestety tak się dzieje jak długo ktoś się stara o dziecko. Słyszałaś o syndromie ciąży urojonej?? ja tu nie mam nic do Ciebie, tylko słyszałam kiedyś o takim syndromie. Ja sama też się łapie na takich objawach a tu potem @.
  25. Ja przed @ mam to samo. normalnie odkurzać wszystko zjem. Jak nie ma czegoś słodkiego w domu to jem budyń, kisiel, cokolwiek. Mój mąż już wie kiedy będzie @ bo normalnie to mało jem słodyczy... a są dni wilczego napadu na słodkie:):) my kobietki tak już mamy i co na to poradzić hehe
×