tez dukam

Cześć dziewczynki, widzę że sie rozpisałyście, później poczytam. Wpadłam się tylko przywitać. Ja wczoraj miałam małą imprezkę w domu. Jedzenie było tylko dukanowskie - dla wszystkich :) i jadłam dużo, na szczęście tyko dozwolone potrawy, ale mimo wszystko na wagę dziś nie staję

tolatolcia - my tu prawie wszystkie jesteśmy drugi raz na dukanie. Ja za pierwszym razem schudłam 18 kg. teraz muszę zgubić 3 i jest mi stro razy gorzej, chociaż może mój organizm już rzeczywiście więcej nie chce i broni się jak nie wiem co :) Teraz będę się ważyć codziennie

Agula dzięki za słowa wsparcia. Mąż mówi, że może woda się zatrzymała. Ale niby dlaczego. Nie jestem przed @. Byłam grzeczna Na śniadanie zjadłam omleta i na razie to wszystko. Postaram się dalej jeść jak trzeba, chociaż naprawdę zabrało mi to dużo chęci

Myślę, że ta pierś w papirusie jest jak najbardziej ok. Mi to nie smakuje dlatego tego nie jem, ale jest bez tłuszczu więc na pewno może być. Ja wody też za dużo nie wypiłam. Ja waże się jutro. Może jeszcze wypiję trochę wody do rana pewnie ze 3 razy jeszcze do toalety polecę :) Wydaje mi się znowu jak w zeszłym tygodniu, że waga chyba poszła w górę. Nie wiem czemu jakaś taka napchana jestem

Ja dzisiaj mam nie najlepszy dzień. Dietowo ok. Zjadłam omleta i wszystkie pączusie. Jutro może więcej popisze. Zapowiada mi się siedzenie w pracy do późna i nie będę miała jak pisac. Jak sie uda to wieczorem coś naskrobię :) Witam nową koleżankę :)

o iku (tak by powiedział mój najmłodzszy, tłumacząc - ojejku) :) Nie masz foremek na mufiny, albo coś w tym stylu? Może foremka na keks i później byś to pokroiła? Kurcze szkoda tych pączków. Ja zaraz będę też robić pączki. Dla reszty już upieczone, i musze się przyznać, że zjadłam gryza :( ale to nic. Jutro idę na gastroskopię więc i tak pewnie do 12 nic nie zjem. Nie cierpię tego badania. Ale muszę je robić bo od zawsze mam problemy z żołądkiem. Piszę od zawsze bo praktycznie od dziecka. Pierwszą gastroskopię miałam jak byłam w 1 klasie szkoły podstawowej i tak co rok co 2. U mnie w rodzinie niestety to genetyczna choroba i musze się kontrolować. Moja mama i babcia zmarły na raka żołądka więc ja wole zapobiegać

Dopiero zobaczyłam, że nie poprawiłam stopki :)

widzę, że wszystkie jedziemy na tym samym wózku :) tzn śniadanie rano, później ok 17-18 kolejny posiłek i albo koniec albo jeszcze uda się zjeść trzeci posiłek. Chciałam sobie zrobić jeszcze omleta, ale to chyba juz za późno. Tzn wiem, że można, ale pamiętam z pierwszego odchudzania, że jak jadlam wieczorem to później były zastoje Co do ważenia to chciałabym raz w tygodniu, ale tak ciężko się powstrzymać. Ostatni raz ważyłam się w sobotę i teraz chciałabym znowu w sobotę. Mam nadzieję, że wytrzymam. Postaram się

gruncik witaj. Jasne, że możesz do nas dołączyć. Piękny wynik

To już duża dziewczynka. Pewnie pomocna mamusi :) Ja bym chciała, żeby moje chociaż zaczęły dobrze mówić (nie licząc starszego) i jak coś chcą to powiedzą a nie człowieku domyślaj się :)

Trzymam kciuki :) powodzenia

laski przed chwilą wciągnełam cały jogurt naturalny duży i cały kefir nat duzy z otrębami :( tak bardzo mi się coś chciało. jutro już będę grzeczna. Myślę, że to przez to, że dzisiaj w ciągu dnioa mało zjadłam. na sniadanie omleta, a później dopiero o 18:00 trochę pasty z sera i łososia, 3 gołąbki. Wydawało mi się, że jestem najedzona ale teraz dopadł mnie wilczy głód...

Hej dziewczynki. Ja dopiero mogę usiąść. Dzisiaj ciężko tyrałam:) Różnica widoczna. Mega widoczna. Pięknie

Na tej stronie znalazłam ser zółty piórko o zawartości tł 3% ale nigdzie nie mogę znaleźć gdzie go kupić

Agula daj znać jaki Ci wyszedł

spróbowałąm. Niebo w gębie. Zrób do tego polewę. Rewelacja. Tylko do polewy potrzeba mleko w proszku odtłuszczone, ale można spróbować bez. Rozpuszczam 3-5 tabletek słodzika w mleku, dodaję kakao, jogurt nat i mleko w proszku. Wszystko daję na oko. Właśnie piję kawkę i zajadam się serniczkiem :)

cholerka wcięło mi wszystko co napisała. No nic Sałatka brzmi smakowicie. Zapiszę sobie przepis. Mój serniczke stygnie w lodówce. Zrobiłam jednak czekoladę dukana do polania. Zrobiłąm pastę z sera białęgo chudego z łososiem w sosie własnym (ostatnio znalazłąm w biedronce), sól, pieprz, czosne granulowany. Bedę robić z tego ruloniki z łososia na zimno i ogórka konserwowego

Sernik siedzi w piekarniku, dawno go nie robiłam. Jak przestygnie to skosztuję czy dobry jak zawsze. Tak się zastanawiam czy nie zrobić do niego polewy czekoladowej dukana. Chyba zrobię. Teraz nastawian brokuły i będę zapiekać z sosem beszamelowym i serkiem light. Został mi jeden plasterek, więc nie zaszaleje, ale zawsze jakiśnposmak sera będzie. Sos beszamelowy wg tego przepisu: http://dukanek.blogspot.com/2011/01/sos-beszamel-dieta-dukana.html Nigdy go nie robiłam, ale wydaje się fajny

Dzięki dziewczyny Dzisiaj mój mąż powiedział, że jestem już chuda jak zobaczył rano jak się ubieram. Wiecie jakie to motywujące :) Jeszcze tylko 2,6 kg Zaraz zabieram się za serniczek bo byłąm jeszcze w pracy an godzinkę ale już jestem w domu i mogę szaleć w kuchni :) Nie wiem czy pisałąm Wam przepis na sernik. Jest bardzo prosty i bardzo smaczny. W smaku taki sam jak normalny, nie dukanowski PROSTY SERNIK 0,5 kg sera wielokrotnie mielonego - ja daję taki gotowy z lidla lub biedronki. On ma mało tłuszczu 3 jajka 12-15 słodzków (ja rozpuszczam w odrobinie mleka w mikrofali) 1,5 łyżki skrobii kukurydzianej (ja daję mąkę zawsze bo to taki sam skaład) zapach śmietankowy Wszystkie skłądniki ze sobą wymieszać i wylać na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia. Wsadzić na godzinę do piekarnika nagrzanego do 160 st C. Ciasto należy do tych, które podczas pieczenia rośnie a później opada, ale to normalne, więc nie ma się czym przejmować, naprawdę smaczne. U mnie jedzą ten sernik wszyscy (za wyjątkiem dzieci bo u dzieci słodzik może wywoływać biegunki a pozatym jest mega niezdrowy) Smacznego! :)

dla mnie ćwiczenia to kara. Nie cierpię tego. Dlatego tylko siebie mogę obwiniać za wygląd swoich nóg. Nigdy nie ćwiczyłam, czasem pójdę na basen i to też od niedawna. Latem chodziłam trochę z kijkami, ale to wszystko jest tylko trochę..

moonnn, nie przesadzaj też z drugiej strony, masz mniej ode mnie, a moje nogi i tak są już o niebo ładniejsze jak 18 kilo temu. Pewnie nigdy mini nie założę i tak, ale chciałąbym żeby chociaż w spodniach były ładne. Jest mi strasznie zimno.. brr to chyba z głodu. Zaraz idę spać, żeby jak najszybciej było jutro :)

moonnn te Twoje wymiary całkiem niezłe Och tak bardzo bym chciała zobaczyc na wadze mniej

rakusia wielkie gratki. Oj co ja bym dała, żeby zobaczyć 2 kg mniej, Ja się martwię czy więcej nie będzie. Jutro rano ważenie Dzisiaj już nic nie jem tylko woda do wieczora, trzeba się oczyścić do ważenia, żeby się nie załamać i mieć dalej motywację Mi wystarczy na śniadanie coś z otrębami do tego kawa i kibelek murowany :)

monnnn ja Cie bardzo dobrze rozumiem. Ja też nie mam jakiejś mega wagi, ale moje biodra i nogi są jakby odcięte od innej osoby. Po prostu są grube. Wymiary mam jak dziewczyny które ważą po 20 kg więcej. A nie było by to tak widoczne gdybym i górę miała większą. Tzn od pupy w dół, bo na górze sama mogę powiedzieć, że jestem chuda wręcz. Mój biust ma zaledwie 80 cm w pasie mam chyba 68, albo coś koło tego, nie wiem dokładnie (teraz może nawet mniej) w biodrach przez ostatnie dni mi spadło i mam tak 95,5 takie bite 96, jak zaczynałam dietę miałam 112 cm w biodrach. W udzie mam 56 cm jak zaczynałam miałam 62, w łydce 38,5! cm i gdzie tu proporcje? Zawsze ubieram czarne spodnie i jasną górę żeby maksymalnie ukryć różnicę

dzięki :) okaże się w sobotę :)