Agnik24
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Agnik24
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 14
-
Kolejna ciąża po poronieniu
Agnik24 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Wszystkego dobrego Dziewczyny na Swieta... aby byly rodzinne, radosne i cieple :)) X Dziekuje za odpowiedzi w kwestii @ po porodzie. Chyba wybiore sie do gina tym bardziej ze czesto mnie ostatnio piecze i swedzi a teraz jeszcze te plamienia. Ciagle martwiaca wtedy jak nie karmilam to odciagalam pokarm wiec laktacja nafal byla. Czytalam gdzies ze w trakcie laktacji tez moze byc @@ i jedne dostaja a inne nie -
Kolejna ciąża po poronieniu
Agnik24 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dziewczyny po porodzie kiedy dostalyscie okres po porodzie ? Mialyscie jakies plamienia w miedzyczasie ? Ja od 29 marca mialam plamienia. Myslalam ze to.taki slaby @. a dzisiaj znowu plamienia nawet miesiac nie minal. Nie wiem czy to normalne. -
Kolejna ciąża po poronieniu
Agnik24 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
cześć Dzeiwczyny. Co do opalania, to wydaje mi się, że troszkę słońca nie zaszkodzi. Jednak wylegiwanie się godzinami pod promieniami może nie być bezpieczne tak samo jak gorąca woda. Ja się nie opalałam wcale, bo jak zaszłam w ciążę, to słońce i upał strasznie źle na mnie działały. Jak było gorąco, to wcale nie wychodziłam z domu. Pojechaliśmy z mężem na kilka dni do Budapesztu jak byłam w 10 tyg i było tak goroąco, że nie dawałam rady i raz z hotelu wyszliśmy dopiero o 15, gdy już nie było takiego skwaru. Baseny termalne to już nieodpowiedzialne w ciąży. Przykra ta historia. Jednak wiadomo, że nie wolno się kąpać w gorącej wodzie. Normalny basen może być. Niektó¶zy ginekolodzy faktycznie nie zalecają. Moja jednak pozwoliła, bo twierdzi, że lepiej mieć trochę ruchu w ciąży. Chodziłam od 2 trymestru do 35 tygodnia. Na koniec faktycznie miałam infekcję,którą łatwo udało się wyleczyć. Wczesniej nic się nie działo. -
Kolejna ciąża po poronieniu
Agnik24 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Nukkkitkaaaa, rośmieszył mnie Twój post. pewnie sama należysz do la leche league i karmisz dziecko do 10 roku życia w szkole na przerwie. Jak nie umiesz czytać ze zrozumieniem to się nie wcinaj Kobieto. Żadna z nas nie napisała, że mleko sztuczne jest lepsze ani nie udziela rad innym żeby nie karmiły piersią. Nie ulega watpliwości że mleko matki jest najlepsze, ale jeśli ktoś nie chce karmić albo nie może, to to nie jest powód zeby się dołować, czy uważać za gorszą matkę. A tak poza tym to kiedyś karmiono krowim mlekiem i jakoś dzieci były zdrowsze. Dzisiaj mnóstwo dzieci jest alergikami mimo że karmione mlekiem matki. I fakt jest taki, że niestety chemia zawarta w żywności ( również w warzywach i owocach, które powinny być zdrowe, a nie zawsze są) przenika do naszego mleka i nie ma dobrego wpływu na nasze dzieci, więc to nasze mleko też nie jest całkiem bez skazy. x Sista, Kochana, nie dołuj się. Poczatki zawsze sa trudne. Mała płacze, bo tylko tak może wyrazić że coś jest nie tak. Może być głodna, moze być Jej zimno, za ciepło, niewygodnie, cokolwiek. I nie powie Ci tego, tylko płacze. I to nie znaczy, że jesteś złą matką. Nieraz dzieci płaczą też bez powodu. Ulewanie niestety jest częstym objawem u maluszków, bo nie mają wykształconego zwieracza przełyku i mleko się cofa. Ale to też minie. U nas też szły fontanny. Nieraz jeszcze cycka z buzi nie wyjęłam, a Maja chlustała mlekiem. Zobaczysz, będzie lepiej. ,,Dogadacie " się z Niną i z czasem będziesz lepiej rozpoznawała o co Jej chodzi i będziesz wiedziała, co najlepiej działa, żeby Ją uspokoić. Ja włączam Mai spokojną muzyczkę, albo sama jej nucę, mówię do niej spokojnym głosem, owijam ciasno w rożek i tulę, żeby się czuła bezpiecznie. Przede wszystkim odpoczywaj kiedy możesz, bo jak będziesz zmęczona, to płacz będzie jeszcze gorzej na Ciebie działał. Niektórzy niestety nie mają za grosz wyczucia i chcą budzić dziecko kiedy śpi. Też to przechodziłam z teściową. Powiedz, że Nina ma teraz czas spania i koniec, bez dyskusji. -
Kolejna ciąża po poronieniu
Agnik24 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Moonziet, ja tez nie jestem do końca przekonana że karmienie piersią zwiększa odporność, zapobiega alergii itd. Mam mnóstwo koleżanek, które musiały odstawić od piersi właśnie ze względu na alergię dziecka przy karmieniu naturalnym. I gdzie tu niby dobre właściwości mleka matki skoro na tym mleko alergia ... Jesli któraś z jakiegoś powodu nie może karmić piersią, to myślę, że nie ma co się tym zadręczać i obwiniać. W siarze dziecko już te najważniejsze składniki dostało x U nas od poniedziałku Majeczka grzeczna. Nawet jak nie śpi, to lezy sobie w bujaczku i chichra się do zawieszonych zabawek. Tak macha nózkami i rączkami że sama się buja a zabawki się ruszają. Do mnie śmieje się całą buzią az miło. Kolki ustały. mam nadzieję, że nie wrócą. A ja robię porządki pozimowe. Piorę kurtki, zimowe ubrania i zamierzam je pochować. Tylko ze spacerami kiepsko, bo pogoda do d..y. Wczoraj nas takie gradobicie spotkało że szok. całe szczęście że byłam niedaleko przystanku tramwajowego i dobiegłam z wózkiem pod wiatę. -
Kolejna ciąża po poronieniu
Agnik24 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Sista, Mai nie badali grupy krwi. U nas poczatki też były takie jak opisujesz. Karmienie, zarówno nocne jak i dzienne potrafiło trwać 3 godziny, bo co Maję odstawiłam, ubrałam się, Ona na chwilę zamknęła oczy, a zaraz krzyczała że jeszcze chce i tak w kółko. Do tego te nakładki mnie o mdłości przyprawiały, bo g***a odpadały od piersi, Maja przelewała mi się przez palce, a tu nie dośc że ją musiałam trzymać, to jeszcze nakładkę. Brakowało mi rąk, a Maja histeryzowała i krzyczała, że ściany się trzęsły. Karmiłam więc tylko na leźąco bo wtedy przynajmniej się nie bałam, że mi z rąk wypadnie. Od jakiegoś tygodnia Maja jak skończy pic tzn, że jest najedzona i nie woła więcej. Z nakładkami też jest łatwiej, bo Maja jest już większa, sztywniejsza i łatwiej mi opanować dziecko i nakładkę jednocześnie. czasem uda się nakarmić bez nakładki. Teraz cieszę się że się nie poddałam mimo takich akcji przy karmieniu. Nieraz juz mówiłam gdy Maja histeryzowała przy tych nakładkach, że to ostatni raz kiedy karmię. Teraz jest już o niebo lepiej i karmienie piersią sprawia mi nawet przyjemność, której nie odczuwałam wcześniej. W nocy teraz budzi mi się raz na karmienie, ale jeszcze tydzień temu budziła się 2-3 razy. Wszystko Wam się ustabilizuje, tylko to wymaga czasu i cierpliwości. Ulewanie też minie. U nas już coraz mniej ulewania. -
Kolejna ciąża po poronieniu
Agnik24 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Magda200, nie wiem czy po poronieniu łatwiej zajść. Niby tak rózne źródła podają, ale tak naprawdę to zajdziesz jak organizm będzie gotowy. U mnie po poronieniu było trudniej. W pierwszą ciążę zaszłam przy 1 próbie, a po poronieniu przy 5. Powodzenia :) x Edzia, wszystkiego najlepszego :) nie denerwuj się tą komisja. ZUS szaleje i straszą komisjami, ale nie sądzę, żeby Ci zabrali świadczenia. Będą się bali, bo co gdyby oni kazali Ci wrócić do pracy, a Ty byś poroniła ??? mogłabyś ich wtedy ciągnąć do odpowiedzialności. Gin uważa że masz być na l4 i koniec. x Pat, ja miałam skurcze od 28 tyg. - napinanie i twrdnienie brzucha, nawet co 15 min. Nie bolało to jednak mocno tylo powodowało dyskomfort. Być może też masz takie skurcze, ale jak masz się denerwować to lepiej idź to sprawdź. -
Kolejna ciąża po poronieniu
Agnik24 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Edzia, wiem, że niektóre z Was maj a już dzieci i o odpoczynek ciężko. Podziwiam, bo z dwójką to tym bardziej jest roboty, Jja póki co bym się na drugie nie zdecydowała. My mamy wózek Hartan Racer GT i baardzo jestesmy zadowoleni. Fotelik do tego maxi cosi z bazą do auta. x Ciągle martwiaca, u nas karuzela też sprawdza się na 5 minut, może 10. Bujaczek jest lepszy. Wibracje dobrze na Maję działają. x Sista, nie wiem po co ta glukoza. tak, jak Dziewczyny piszą- to chyba jakies stare zalecenia. My dopajamy samą wodą jeśli trzeba, bo nie chcę Mai ,,przesładzać". Maja też niecierpiała wietrzenia pupy. Dopiero teraz gdy jest brdziej kontaktowa, to gadam do niej podczas wietrzenia, ona się chichra i jakoś dajemy radę. Najlepiej czyścic pupę wacikiem z wodą jak ma skłonności do podrażnień. U nas chustecznki uzywane są tylko podczas wyjścia. Mleko chyba na początku jest tłustsze niż później. Pamiętam że na początku nakładki były strasznie tłuste, a teraz juz nie są. Ja nie używałam pasa poporodowego bo nie był potrzebny. Położna powiedziała mi że najwczęsniej po 4 tyg. można. x Moonziet masz racje, że można się wkurzyć czytając w każdym źródle inne rady. Co do tego spania to faktycznie każdy inaczej powie. A co do karmienia- my w szkole rodzenia mieliśmy specjalistkę od laktacji, która kazała nam karmic dzieci cyckiem najlepiej do 7 r. ż. ... chyba w szkole na przerwach. Nie wiem, jak ona sobie to wyobraża. A każda któ¶a nie karmi piersią, to w dorozumieniu - wyrodna matka. x Akinom, tez słyszałam, że łatwiej przekarmić dzieci na mleku sztucznym, ale nie bardzo rozumiem tę teorię. Przeciez jak się daje sztuczne to dokładnie wiadomo ile dziecko wypiło, więc można kontrolować, żeby nie przekarmić. A na piersi to nigdy nie wiadomo. x My dziś mieliśmy sesję zdjęciową z Mają. O dziwo była dzielna, bo spodziewałam się że będzie cały czas marudzić. Wszyscy jesteśmy wykońćzeni, Maja chyba też, bo spi jak niedźwiedź. Ciekawa jestem efektów. , że nie zrobiliśmy sesji gdy Maja była całkiem maleńka. Jutro USG bioderek. -
Kolejna ciąża po poronieniu
Agnik24 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mlo, gratuluję wygranej kaski :) tez bym chciała wygrać w lotto tyle żeby moi rodzice nie musieli pracować i żebym ja mogła robić w pracy to co chcę, a nie to co muszę. Super że Nela przespała noc. Oby Jej się nie odmieniło za chwilę... x 9 tygodni, ja nie napiszę, że Maja przesypia noc :( a tak bym chciała przespać całą nockę - marzę o tym. Było już fajnie bo Maja budziła się 1 raz na karmienie i później o 6 lub 7 rano. A teraz znów 2-3 pobudki :( x Ciągle martwiąca, jakoś tak się organizuję, że wszystko zrobię, mimo że Maja jest bardzo absorbująca. Im więcej do zrobienia, tym lepiej się zorganizuję. Niestety mam złe nawyki z tym związane np. zamiast zjeść w spokoju śniadanie, to ja zagryzam kanapkę i opróżniam zmywarkę albo odkurzam albo jeszcze coś innego. Nie odpocznę, póki nie mam porządku w domu. Wstaję zanim Maja się obudzi i każdą chwilę gdy zaśnie wykorzystuję na robotę. Niestety odczuwam już ogromne zmęczenie przez to że tyle robię zamiast odpocząć. Mamy dla Mai bujaczek z wibracjami i grzechotkami. Kłądę ją do bujaka i np. prasuję, co chwilę jednak muszę ją zabawiać, bo szybko się nudzi. I tak na raty wszystko robię . Obiady robię raczej proste żeby za długo nie stać przy garach. Po 15 maja robi się bardzo marudna i wtedy już mało co uda mi się zrobić. A między 18-19 zaczynają się akcje kolki i do 21 nie jestem w stanie czegokolwiek już dotknąć poza Mają. Niestety ssie smoka tak, że aż jej się na buzi odciska. To jedyny uspokajacz, bo przy piersi się nie uspokoi wręcz odwrotnie Gdy jej coś jest, to piersi nie chwyci. x Sista, Maja też nieraz nie chce odbić, trzymam ją dość długo albo przekłądam przez kolano. A jak przez ramię, to kładę wysoko, żeby brzuszek opierał się o twarde ramię. Bardzo nie lubi tej pozycji i rzuca się strasznie, Jak nie uda się odbić to kładę na bok do spania. Co do odgłosów, to my z Mężem zanotowaliśmy konia, kurę, koguta, kurczaka, niedźwiedzia :)nieraz w nocy lejemy ze śmiechu :) x Brzuchatki, odpoczywajcie póki możecie . Wiem, że chcecie mieć już Wasze dzieciątka przy sobie, ale jeszcze zatęsknicie za brzuszkami i możliwością odpoczynku w dowolnym momencie :) -
Kolejna ciąża po poronieniu
Agnik24 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Sista, jeszcze o pieluszkowaniu miałam napisać - my nic nie robiliśmy, USG wyszło ok i dr dalej nic nie kazał robić. x Pat, ja nie słuchałam Mozarta. też czytałam że stymuluje rozwój, ale czy to prawda to nie wiem. Ja się dużo uczyłam, więc też niby powinnam mieć inteligentne dziecko :) Za to teraz puszczam Mai muzykę, zwłaszcza na uśpienie spokojne kołysanki -
Kolejna ciąża po poronieniu
Agnik24 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Akinom, Ty to masz cudowne dziecko -z tego co piszesz to Twój Jasio jest Aniołkiem :) wszystko Wam wychodzi jak nalezy:)Nasza Maja to taka niesforna, że aż się boję co będzie, gdy podrośnie - chyba będzie nas próbowała ustawiać po swojemu. U nas też wychodzi waga zgodna z siatkami centylowymi. Pierwsze 5 tyg przybrała 1400 g, a ostatnie 4 tyg, 500 g, więc widać, że wzrost wagi spowolnił. Ale i tak mi się duża wydaje mimo ze mało je. Jak ją z butli karmię to nigdy mi nie wypije 120 ml czyli tyle co powinna. W piersiach mam niewiele mleka, a nie zawsze mi pierś opróżni. x Sista, napisałabym Ci to samo w kwestii ulewania, co Akinom więc nie będę powtarzać :) Jeśli chodzi o odparzenia pupy, to my zrezygnowaliśmy z chusteczek nawilżonych, bo nawet te dla noworodków mogą podrażniać skórę. Jesli dziecko ma szczególnie wrażliwą skórę, to odparzenia mogą niestety wracać, U nas co wyleczymy, to zaraz znów się pojawiają- wystarczy że jest cieplej na dworze i już problem. Myję Mai pupę albo wodą albo nadmanganianem potasu. Poza tym wietrzenie i częsta zmiana pieluchy. Tak się obawiałaś przyrostu wagi i widzisz jak szybko spada. Jeszcze tydzień-dwa i będziesz miała linię :) -
Kolejna ciąża po poronieniu
Agnik24 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Oj Dziewczyny wwpolczuje Wam tych mdlosci. Ja ich na szczescie nie zaaznalam. To ktos odkryl nowe wlasciwosci spermy... :) na bol gardla ponoc tez dobra :) X Mala przykro mi z powodu Twojej podwojnej straty. Taki bol w tak krotkim czasie. Moze warto zrobic jakies badania bo 2 poronienia to moze juz nie byc kwestia przypadku. X Z albumem fajny pomysl tylko pytanie ktora po porodzie bedzie miala tyle czasu by zdjecia wrzucac. Ja kompa wlaczam sporadycznie bo nie mam czasu. Z neta korzystam w telefonie. Jak Maja spi to sprzatam, piore, prasuje, gotuje i nawet nie mam kiedy zgrac z aparatu tych setek zdjec Mai i ich obejrzec X Nie nakrecajcie sie z tym nadmiernym krzepnieciem krwi; nie kazdy to musi miec. Pamietam ze po poronieniu mialam pretesje do siebie i do gina ze nie kazala mi brac Acardu bo gdybym brala to pewnie nic by sie nie stalo. Pogadalam z nia o tym i zalecila badania. Wyszly ok wic powiedziala ze nie ma potrzeby brac Acardu. Bralam tylko Duphaston i donosilam ciaze. X My dzis bylismy z Maja u pobieraniq krwi. Dzielna Dziewczyna tylko pisnela a ja sie balam ze beda krzyki. To w domu bardziej krzyczy. Wczoraj wieczorem znow 2 godz tak plakala ze az sie trzesla. Nie wiem co jest. Powiem Wam ze duza jest w porownaniu z innymi dziecmi. Taka malutka przy urodzeniu byla a teraz kawal babki. Nie wiem kiedy tak urosla. Dzis konczy 9 tydz i wazy 5100. -
Kolejna ciąża po poronieniu
Agnik24 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Sista, nie dołuj się że jesteś złą mamą. Jesteś super mamą, ale początki zawsze są trudne, każda z nas to przezywa. Ból po porodzie, zmęczenie, poczucie bezsilności, szalejące hormony powodują, że nic się nie chce tylko płakać. I to całkiem normalne, My w szkole rodzenia mieliśmy nawet zajęcia tzn. mężowie mieli ,,Dlaczego żona płacze w 3 dobę po porodzie". Najwyraźniej wiele kobiet tak ma. Czekamy na przyjście tej małej istotki, na powrót do domu, a potem niestety nerwy siadają. Ale to mija, naprawdę,. Ja też ledwie wrócliłyśmy z Mają do domku, to pierwsze co zrobiłam to się poryczałam. Dasz radę gdy Mąż wróci do pracy. My kobiety tak mamy, że jesteśmy sto razy lepiej zorganizowane niż faceci i dajemy radę. Tylko tak jak MLo mówi- nie lataj na mopie tylko śpij gdy Ninka śpi, Odpoczynek jest najważniejszy. trudności z wypróżnieniem mogą mieć też podłoże psychiczne- moża za bardzo się boisz że coś się stanie i dlatego Ci nie idzie...trzymajcie się ciepło :) x Mlo, dobrze że z Nelą już lepiej. Na ból brzuszka mogę polecić kładzenie Małej na brzuszku przed każdym jedzeniem bo to ułatwia usuwanie gazów. Ja gdy Maję tak kłądłam, to szły takie bąki że szok, nieraz tak się wypierdziała w tej pozycji, że jej ulżyło i od razu zasypiała. Co do antykoncepcji, to u nas tradycyjne gumki. Póki co nie mam odwagi na żadne spirale, a tabletek nie chcę bo kiedyś bardzo mi zaszkodziły i od kliku lat już ich nie brałam, teraz też nie. . x Sylwiątko, najlepiej zorientuj się, co możesz dostać ze szpitala, żeby niepotrzebnie tyle nie zabierać. Ja w szpitalu miałam pod dostatkiem pampersów, wkładów poporodowych, podkładów na łóżko i szpitalnych koszul. Ja krótko krwawiłam, w zasadzie to 1,5 dnia nosiłam te wielkie wkłady, a później już swoje normalne podpaski ( nie żadne wielkie). Majtek jednorazowych miałam 10 sztuk, ale wszystkich nie zużyłam, bo jak tylko krwawienie zmalało, to zakładałam normalne majtki. Wody trochę będziesz potrzebować, bo bardzo chce się pić podczas laktacji. Weź 2 butle, a kolejne Mąż Ci dowiezie. x Pat, nie wiem od czego może być swędzenie. Może nawilżanie pomoże... x z tym Akardem wydaje mi się trochę przesadą, żeby brać go na wszelki wypadek. Skoro wyniki są dobre, to po to brać ? to jest chemia i nigdy nie ma pewności, że na pewno w ciąży nie zaszkodzi. To przecież aspiryna. W małej dawce coprawda, ale zawsze. Jak trzeba to owszem, ale jak to nie jest medycznie uzasadnione, to jaki jest sens... x EmiliaKalinka, trzymam kciuki, abyś zobaczyła upragnione 2 kreski :) x Pozdrowienia dla wszystkich Mamusiek z Dzieciaczkami w brzuchach ... to która następna rodzi ? x U nas znów zmiany. W niedzielę pisałam, że Maja w nocy grzeczna i spokojna i już w nocy z niedzieli na poniedziałek to się zmieniło :( Znów rytm dobowy Mai się poprzestawiał. W nocy budzi się co 2 godziny, nie zawsze chce się pić, ale nie może spać, jęczy i stęka. No więc ja też nie śpię i w dzień chodzę jak lunatyk. Wczoraj wieczorem strasznie płakała aż łzy ciurkiem leciały. I teściowa mnie wkurzyła, bo my mamy dziecko płaczące do uspokojenia, a ona dzwoni co 5 minut ze złotymi radami, tak jakbyśmy siedzieli i nic nie robili. -
Kolejna ciąża po poronieniu
Agnik24 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Sista, gratuluje serdecznie :) wreszcie Ninka jest z Wami :) Widzę że początki z karmieniem masz podobne jak moje. Też mnie to doprowadzało do płaczu ale teraz już lepiej nam wychodzi karmienie piersią. U Ciebie też będzie dobrze,zobaczysz, Wszystkiego dobrego dla Was -
Kolejna ciąża po poronieniu
Agnik24 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Moonziet, też mi się podobają ubranka ze Smyka, Kupuję na promocjach bo ceny mają zabójcze, Ostatnio jednak się na nich zawiodłam. Kupiłam rajstopki i musiałam je reklamować, Tak mi załatwili reklamację że prawie się pokłóciłam z kierowniczką sklepu. Poza tym Maja od dziadków dostała 3-pak pajaców i wszystkie były tak uszyte że napy w kroku po jednym ubraniu się powydzierały, Za taką cenę spodziewałabym się lepszej jakości. x Mlo, głupi ci lekarze u Was, Czytałam że u dziecka pow, 37,5 temp to już gorączka więc nie powinni lekcewarzyć, Z brzuszkiem jednak pewnie faktyczie Cię odeślą bo to mogą być niestety kolki :( dziecko cierpi a my nic nie możemy zrobić - straszne to jest x Ciagle martwiąca, Maja na szczęście lubi jazdę samochodem, a ze spacerami to nie wiem, co się stało, bo wcześniej karmiłam ją, zasypiała, na śpiku ją ubierałam, spała cały spacer i jeszcze jak wróciłyśmy to spała w wózku a ja mogłam się najeść albo zabrać za obiad,. A teraz jak mam się szykować i iść na spacer to mi się ciśnienie podnosi bo ciągle jest ryk. Na siłownię chodzę, bo to nie tylko dobre dla ciała, ale też dla mojej psychiki. Muszę na chwilę wyjść z domu bo inaczej bym zwariowała chyba. Ufam Mężowi w końcu jest Ojcem i musi się dzieckiem zająć, Na noc tylko Mamie mogłam Maję zostawić., Zajmowała się siostrzenicą gdy była malutka, więc wiem, że potrafi. Maja w nocy akurat teraz jest grzeczna, Choć i tak trochę się ten pierwszy raz denerwowałam. Z nikim innym bym Mai nie zostawiła nawet na dzień poza moją Mamą i Meżem,. Z teściową już na pewno nie, Jak teściowa bierze Maję to z oka nie spuszczę, bo się boję. x Ututu, jak masz się denerwować, to lepiej skontaktuj się z lekarzem. Najważniejszy jest Twój komfort psychiczny -
Kolejna ciąża po poronieniu
Agnik24 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Frezja ja Cie pamietam. Gratuluje i trzymam kciuki :) -
Kolejna ciąża po poronieniu
Agnik24 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Nika slusznie ze sprawilas sobie przyjemnosc kurtka :) jak sie w nia niedlugo nie zmiescisz to nic straconego- zmiescisz sie po porodzie. A brzusio niech rosnie :) X Azja, 9 tygodni az milo czytac jak Wasze chlopaki rosna i sie rozwijaja. Kazdy dzien pewnie zaskakuje gdy dziecko pokazuje nowe umiejetnosci. To jest zadziiwiajace gdy z takiego malego czlowieczka ktory ledwo widzi robi sie coraz bardziej kumaty dzieciaczek X Mlo moze lepiej idz z Nela do lekarza. 38 stopni i takie objawy to lepiej skontrolowac X Ciagle martwiaca. My tez mielismy akcje z suszarka. Maja tylko prrzy tym dzwieku zasypiala. Jak wylaczylismy suszarrke to byl ryk. Suszarka chodzila raz 3 godz , w pokoju sie nagrzalo, mi juz tez halas na nerwy dzialal az w koncu sie przepalila, byl smrod a Maja nadal na dobre nie spala. Na szczescie juz sie suszarki nie domaga. Ponoc maluchy lubia takie jednostajne dzwieki. U nas niestety tez co chwila oa sie u Mai zmienia i placze nie wiadomo dlaczego. Chyba trzeba sie przyzwyczaic do takich skokow rozwojowych. Te 6 kg to nie dramat. Nie karmisz Tosi niczym niezdrowym przeciez. Maja wazy juz ponad 5 czyli w 2 miesiace przybrala ok 2kg. Pucol maly juz jest. Urosla 9 cm X My w weekend bylismy u moich rodzicow. Mama wziela Maje na noc wiec nie musialam wstawac na karmienie. Odppoczelam troche chociaz i tak instynktownie sie przebudzalam. U nas ze spacerami ostatnio ciezko. Nie moge Mai wyszykowac bo ciagle placze jak ja do wozka klade i okazuje sie ze jednak nie dojadla. I tak przez ok godz klade ja i wyciagam do karmienia bo nie moze sie zdecydowac czy najedxona czy nie a i tak pozniej na spacerze placze. Poza tym ciagle mamy problemy z kupami bo robi normalnie wode zabarwiona i ze skora ktkra jest szczegolnie wrazliwa. Coz zrobic. Tak to jest z dzieciaczkami ze ciagle cos. Poza tym jest cudowna. Utrzymuje kontakt wzrokowy i mzna z nia "pogadac" :) -
Kolejna ciąża po poronieniu
Agnik24 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Akinom, napisałaś, że Jasiek z pajacyka się nie wyswobodzi... byś widziała jak się z Mężem uśmialiśmy gdy zobaczyliśmy, co Maja zrobiła z pajacykiem... patrzę a Ona ma ramię gołe i rączkę w połowie rękawa- dekold dosłownie ściągnięty z ramienia. Zaglądam dalej, a tam jedna nogawka pusta i obie nogi w drugiej nogawce. Nie wiem, jak ona to zrobiła, bo pajacyk nie był jej za duży:). Jest bardzo *****iwa. Ale i tak pajacyki najbardziej się na noc sprawdzają. Jesli chodzi o pełne piersi przy rzadkim karmieniu to nie wiem, co Ci poradzić, bo ja mam mało mleka i nawet po kilku godzinach przerwy już mi nie narasta pełna pierś. Kiedy po wyjściu ze szpitala miałam nawał, to czytałam żeby laktatorem odciągać tylko do poczucia ulgi ok 10-20 ml, bo tak, jak mówisz- mleko narasta. U mnie jednak ściąganie takich ilości nic nie pomagało. Spróbuj- może Tobie pomoże x Sosi, ja trochę tego wszystkiego miałam po siostrze ale używąłam może 4 pary spiochów i kaftaników na zmianę i chyba 5 pajacyków. Jesli spodenki to ze stópkami. Kupiłam też ze 2 pary nowych śpiochów i kaftaniki na wyjście np. do lekarza. Nakupowałam sukienek i innych fajnych ciuszków i w zasadzie zakłądam je od święta i to tylko na chwilę, bo ani dla Małej ani dla mnie nie są wygodne. Rozmiar miałam 56, ale Maja miała 50 cm i większość była za duża. Szybko jednak urosła i teraz już zakładamy 62. Kochana nie ma co szaleć, w razie czego zawsze możesz dokupić. Ja teraz wiem, że nieporzebnie wydawałam kasę na niektóre ciuszki bo dla takiego maluszka okazały się niepraktyczne. No ale to się po fakcie stwierdza. Wiem, że jak się jest w sklepie i widzi te cuda, to aż kusi żeby dla maleńśtwa kupić. -
Kolejna ciąża po poronieniu
Agnik24 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Edzia, gratuluje synka :) -
Kolejna ciąża po poronieniu
Agnik24 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Monia, bardzo mi przykro. To co przeżywasz z pewnością jest straszne. Nie wyobrażam sobie stracić 4 ciąż i to jeszcze takiej zaawansowanej. Nie znam słów, które mogłyby Cię pocieszyć,... Na pewno nadejdzie czas, że i Ty zostaniesz Mamą- wiem, że takie słowa brzmią banalnie w obliczu tragedii i cierpienia i trudno w to uwierzyć. Nic jednak nie pozostaje jak starać się dalej i WIERZYC. Trzymam za Was kciuki x Sista, powodzenia. Oby jutrzejszy dzień zakończył się z córcią na rękach x Ciągle martwiąca, jak najbardziej na cytadelę mogę dojechać. Uwielbiam to miejsce i z Mężem nieraz tam jesteśmy na spacerach w weekendy. Co u Ciebie i Tośki? x Sosi, u nas najlepiej sprawdzają się śpiochy lub pajace na noc. Nakupowałam różnych ciuszków i dla takiego maleństwa okazały się kompletnie niepraktyczne np. kaftaniki zapinane z tyłu albo zakładane przez głowę, spodenki bez stópek też okazały się kiepskim pomysłem bo się podciągaja i nóżki są gołe. Poza tym Mała miała tak chude nóżki że wszystkie skarpety jej spadały. Tak że śpiochy najwygodniejsze -
Kolejna ciąża po poronieniu
Agnik24 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Akinom, dziękuję za słowa wsparcia :) x Sista, ja gdy byłam na porodówce to nawet Kubusia położna nie pozwoliła mi wypić. Bo jakbym miała mieć cesarkę to mógły być problem ze znieczuleniem. Nie urodziłam jednak tamtej i gdy odesłali mnie na oddział obserwacyjny, to dostałam obiad. 3 godz po obiedzie urodziłam i lekarka, która mnie szyła potwornie mnie nastraszyła, że skoro zjadłam obiad, to anestezjolog może mnie nie znieczulić do czyszczenia macicy i szycia. Szykuj się szukuj Kochana, mam nadzieję ze jednak urodzisz do piątku :) x Ciągle martwiąca, pewnie że możemy się spotkac na spacer jak nasze Córcie bedą spokojniejsze. I zabrać Sosi :) Ja mieszkam na Górczynie. Mam auto więc mogę gdzies dojechac :) Jak Tośka ? I jak z Twoimi piersiami? Jeszcze takie bolące ? x Maja dziś w ciągu dnia była dośc spokojna. Wieczorem za to dała czadu gdy Tatuś sam został. ja chodze na siłownię. W niedzielę byliśmy u teściowej i Mała spała prawie cały czas, budzila się tylko do picia. Teściowa powie, że przesadzam mówiąc co Maja wyprawia. Już nieraz słyszałam ,,takie macie grzeczne dziecko i narzekacie". Ledwo jednak wróciliśmy do domu to zaczął się ryk. Na spacerach też płacze. Chyba po prostu musimy to przetrwać. x Dziewczyny, gdy czytam że chce Wam się spać i się kładziecie to aż zazdroszczę. Jak ja bym chciała się położyć kiedy mam taką potrzebę. Korzystajcie póki możecie, bo przy dzieciątkach będzie cieżko o odpoczynek. -
Kolejna ciąża po poronieniu
Agnik24 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Akinom, zazdroszczę Ci, że z Jaskiem tak sobie ułozyliście. Ja juz zaczynam mieć wątpliwości, czy u nas się uda. Maja jest naprawdę charakterna i jak teraz juz takie numery odstawia, to boję się, co będzie później x Ciagle martwiąca, faktycznie te nasze córy bardzo podobne do siebie. Chyba mogłybyśmy się na kawę umowić i wymieniać doświadczenia :) Ja się tylko zastanawiam, dlaczego u nas tak się pogorszyło. Było już naprawdę dobrze, a teraz dramat. Boję się z nią teraz gdziekolwiek iść, nawet na spacer, bo nigdy nie wiadomo, jakie będzie jej zachowanie. Dzisiaj z Mężem byliśmy na spacerze i też co chwila się darła. Pokrzyczała pokrzyczała, zasypiała na parę minut i znów krzyki. W sumie to dobrze, że przy nim też tak było Oczywiście wolałabym, żeby była spokojna, ale nie chcę, żeby Mąż sobie pomyślał, że ja przesadzam opowiadając, jak Maja zachowuje się gdy on jest w pracy. Przy cycku oczywiśie też histeryzuje. Okazuje się, że ona umie pić już bez nakładek, tylko że jej się nie chce chwytac sutka. I raz go chwyci, a innym razem krzyczy, wierci się, kręci głową, drapie mnie po piersiach. Normalnie agresja jakaś. Aż tracę cierplwość. Jutro jedziemy do teściowej. Wcale mi się nie chce jechać, bo jak pomyślę, że Maja będzie szaleć to mi się wszystkiego odechciewa, Na pewno nie odpocznę wcale, a za chwilę kolejny tydzień i znów będę sama do 18. Kocham Maję nad życie i jak widzę jej uśmiech, to nie mogę się złościć, ale jak pomyślę, że rok mam być w domu w takich warunkach, to chyba zwariuję. Mam nadzieję, że to przejściowe i zaraz będzie dobrze. Miałyśmy szczepienia w środę. Muszę powiedzieć, że nie było źle. Bałam się krzyków, a w sumie to zapłakała tylko w momencie ukłucia, a 3 razy była kłuta. Bez szczepienia krzyczy bardziej niż przy ukłuciach. A szczepionkę na rotawirusy piła jak mleko- tak, że pielęgniarka wcale strzykawki nie musiała naciskać . Tylko po szczepieniach była juz całkiem płaczliwa. Tak żałośnie płakała w domu, że popłakałam się razem z nią. Na pneumokoki nie szczepiliśmy, bo uznaliśmy że nie ma sensu. Co do ospy to jeszcze się zastanowimy x Mlo, to ile Nela teraz waży ? Takie dzieciaczki zadziwiająco szybko przybierają. Najgorsze jest to, że jak Twoja mama nauczy Nelę nosić, to Ty masz później problem z oduczaniem. A kręgosłup przy coraz cięższym dziecku będzie dokuczał x Wszystkiego dobrego dla Was Dziewczyny na forum. Nie pisze do każdej z osobna, bo nie jestem w stanie nadrobić historii każdej z Was. trzymam kciuki za Wasze ciaże- te obecne i przyszłe :) A teraz zbieram się do spania. -
Kolejna ciąża po poronieniu
Agnik24 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Myszor, bardzo Ci gratuluję i mocno trzymam kciuki. Bardzo dużo przeszłaś w staraniach o dziecko. Tym razem będzie dobrze - musi być :) x Sista, a Ty ciągle w dwupaku. Coś się Małej nie spieszy chyba :) x Mlo, udała się ta Twoja rodzinka. Ja bym nie wytrzumała jakby mi ktoś tak narzucał co mam robić. Podziwiam Cię za cierpliwość -
Kolejna ciąża po poronieniu
Agnik24 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ciagle martwiąca, jak czytam Twój post, to jakbym sama go pisała. U nas od poniedziałku jest jakas masakra. Maja w dzień prawie wcale nie śpi. Nie wiem, jak to jest możliwe, że takie małe dziecko jest tyle godzin aktywne. Zasypia na 15 minut, góra pół godziny, a poza tym ciągle marudzi i płacze. Nawet jak zaśnie, to tak się rzuca, jakby jej coś było. Pomyślałabym, że skoro w dzień nie śpi, to wieczorem wcześnie uśnie i w nocy też będzie spała, ale nie. Wieczorem do 21 aktywna, a dziś w nocy jak się obudziła do karmienia, to przez 2 godziny ją usypiałam. Nie wiem, czy ona tak reaguje na zmianę mleka- najpierw pediatra kazała dawać tylko sztuczne, a teraz wróciłyśmy do piersi. Wczoraj i dzisiaj to nawet na spacerze były krzyki, mimo, że zawsze na spacerkach była spokojna. Do cyca przystawiam ją non stop. Niby chce pić i strasznie krzyczy, a jak ją przystawię, to pociągnie trochę i przyśnie. A jak ją rusze, to znów krzyki i tak w kółko. Na sztucznym było to samo. Tak nam się pory karmienia rozregulowały, że nawet nie wiem, kiedy mogę ją na spacer zabrać, czy za chwilę nie będzie głodna. Nie mam już siły. Jestem nie dość że zmęczona, to jeszcze sfrustrowana bo nie wiem, co robić. Najlepsze, że jak jednego wieczoru połozyłam się spać i mąż z nią został sam, to spała mu cały wieczór i miał luz- siedział przy kompie. W ogóle jej uspokajac nie musiał, bo sama spała. Wczoraj i dzisiaj wieczorem jednak doświadczył krzyków Mai i już sam wymiękał. A ja całymi dniami to przechodzę.Mówiłam pediatrze o tym, to nic mi sensownego nie odpowiedziała. Czuję, że jakąś deprechę łapię z tej bezsilności. -
Kolejna ciąża po poronieniu
Agnik24 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mlo Nela pewnie ma kolki skoro sie prezy i placze przed puszczeniem bąka. U nas tez tak sie kolki objawiaja. Straszne gdy dziecko tak cieerpi X Ciagle martwiaca wiem jak sie czulas gdy niedawno pisalas ze Toska spala 5 minut w ciagu dnia. Maja dzisiaj nawet na spacerze jęczala. A ze jestem mega zmeczona to takie marudzenie calkiem na mnie nerwowo podzialalo. Moja tesciowa wczoraj powiedzziala zebym obudzila dziecko kiedy spalo podczas wizyty. Wkurzylo mnie to. Mala zasnela po kilku godzinach marudzenia a ja mialabym ją budzic... Juz prawie mialysmy ulozony rytm dnia. Karmienie co ok 3 godz, wiedzialam mniej wiecej kiedy karmienie kiedy spacer itd. Ale od kiedy karmie sztucznym swinstwem to wszystko sie rozjechalo i mamy cyrki. Nic nie moge zaplanowac bo raz pije co godzine innym razem robi sobie 6 godzin przerwy. Nie mam pojecia kiedy Maja bedzie glodna, kiedy bedzie spac. A juz prawie na prostej bylysmy
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 14