Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Nadzieja_81

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. mamamama2 będę w tym samym szpitalu co Ty :) na Ujastku :) dzięki dziewczyny za trzymanie kciuków :) paulja - dobrze że Cię zostawili na obserwacji, będziesz spokojniejsza chodź wiadomo że lepiej byłoby w domu.
  2. Hej Dziewczyny :) zimno się zrobiło siedzę dzisiaj w domku i nigdzie się nie ruszam mamamama2 - daj znać jak już będziesz znała termin cc, mocno trzymam kciuki za Ciebie i Olusia. Napisałaś że w poniedziałek idziesz na oddział ja w tym czasie też tam będę. Będę wysyłać pozytywne fluidy dla Was z moim maluchem. iwcia, Mogliszka, MarthaS - ponarzekać też trzeba :) przy końcówce ciąży rzeczywiście jest ciężko chyba z każdym dniem ciężej :) częste siusianie jest wręcz denerwujące a brak snu bardzo osłabia. sylwian - cieszę się że Igorka masz już przy sobie, na pewno to dodaję Ci sił :) chodź niewyspania nie zazdroszczę u mnie coraz większa andrenalina, jutro o tej porze będę już po :) wczoraj mąż złożył łóżeczko a ja pościeliłam, ozdobiłam go. Fajna jest sprawa z tzw. przybornikiem do łóżeczka, ja mam mało miejsca i jest to na prawdę praktyczne, do kieszonek powkładałam rzeczy, które trzeba mieć pod ręką jak pieluszki, kremik do pupci itp. Jak patrzę na łóżeczko to nie dowierzam że te 9 miesięcy tak szybko minęły i że w ogóle będę mamą, jestem szczęśliwa ale i też wystraszona. Długa i ciężka walka była o to dziecko. Teraz najważniejsze żeby było zdrowe. Anestazjolodzy jeszcze nie podjęli decyzji jakie mam dostać znieczulenie ze względu na moje schorzenia ale myślę że wiedzą co robią i wybiorą najbardziej bezpieczną opcje. Dziewczyny trzymajcie kciuki i wysyłajcie pozytywne fluidy, mama nadzieję że dojdą do Krakowa :)
  3. sylwian widzę że mimo są problemy i nie masz Igorka przy sobie (co na pewno jest dla Ciebie ciężkie) to bardzo dzielnie się trzymasz :) podoba mi się takie nastawienie :) Jeszcze trochę w szpitalu i za niedługo będziecie w domu. Na pewno szybko zleci i będziecie wkrótce mogli się cieszyć sobą w "pieleszach domowych" :) ---------- mamamama2 - daj znać jak się czujesz, czy udało się zebrać pieniądze, czy masz już wyznaczony termin cc -------- mamaAnusi - też daj znać, jak Twoja córeczka szaleje w brzuchu :) -------- Myślę że już każdej z nas jest coraz ciężej, w końcu już jesteśmy na finiszu. U mnie jeszcze 6 dni wg. planu i malucha będę miała przy sobie :) mąż co dziennie się dopytuje czy to już i czy nie będę dzisiaj rodzic :) Miłego dnia Wam życzę :) ps. dzisiaj jadę do rodziców na placki ziemniaczane - jak dla mnie rarytas :)
  4. skorygowałam listę, jeśli o kimś zapomniałam czy też niepotrzebnie usunęłam to dajcie znać albo same nanieście poprawki
  5. Już jestem po wizycie, maluch waży 2700 przy czym lekarz powiedział że jest ciężko wymierzyć ze względu na położenie miednicowe i +/- 400 gram. Dziecko brzuszek ma malutki wymiary wskazują na 36 tc a długość nóżek 33 tc. Martwi mnie to bo przecież jest już 38 tc ale od początku lekarze mówili że dziecko będzie niewielkie i tym się pocieszam poza tym na usg genetycznym I i II nie wychodziły jakieś nieprawidłowości, które by wskazywały np że dziecko nie rośnie czy kości udowe są zbyt krótkie, nieprawidłowo się rozwijają. Tym się pocieszam ale mały niepokój jest.
  6. inishmore nikogo nie usuwałam z listy zanim nie poznam Waszych opinii. Rzeczywiście nie ma Cię, teraz to uzupełniłam, ze strony 90 kopiowałam listę do exela i dopisałam Igora. Wklejając tabelkę musiałam przeoczyć chodź nie wiem jak to się stało bo kopiowałam w całości. Tak więc prośba do Was przeglądnijcie tą listę i sprawdzicie swoje pseudonimy czy wszystko się zgadza :)
  7. sylwian jak będziesz o siłach to podaj proszę dokładną datę narodzin synka :)
  8. udało mi się wkleić tabelkę :) mam do Was pytanie tylko nie chciałabym aby ta sprawa była powodem niepotrzebnych nerwów, niemiłej atmosfery czy też obrażania. Mianowicie chodzi mi o listę dziewczyn z planowanym terminem porodu, które już od paru miesięcy nie dają żadnego znaku, nie są aktywne na naszym topicu. Czy może listę tą zweryfikować i zawierała by ona dane tych dziewczyn które są w miarę aktywne, mamy z nimi jakiś kontakt. Jeśli tą propozycją uraziłam kogoś to przepraszam, na pewno nie jest to moim zamierzeniem. Jeśli macie swoje uwagi, propozycje do mojego pytania to piszcie.
  9. Cytrynka963 03.02 Nadzieja 03.02- niespodzianka ajpluczak 04.02 dziewczynka Miska Misia 04.02 Alwareza 04.02 BebiBabu 05.02 majowa 05.02 Królik skacze 05.02 Sarenka 11 - 06.02 - dziewczynka Żabka37 07 .02 wKoncuSieUda 07. 02 tymianek11 07.02 Agnieszka2607 08.02-dziewczynka (?) paulja 08.02-chłopiec Michaśka27 08.02 Małamaja 10.02-Dziewczynka iwcia2020 11.02-dziewczynka Doska11111 11.02 polaaa88 12.02- chłopiec Zgredzio1988 12.02.2014 dziewczynka  1984Asia1984 14.02 dark_paradise 15.02-Dziewczynka Mala2103 16.02 -Dziewczynka AniaDz 16.02 Roozia 17.02 Apik1 17.02 chudzina123 19.02 szkockaKratka 20.02 Ruda_E 20.02 -chłopiec onatowie299999 21.02 lulika 21.02 RybkaPlum 23.02 m.gda 24.02 tonietakieproste 25 .02 dzidzius210 28.02 ------------ Mamusie Sylwian88- 00.01.14 SN Igorek 3700 g 57 cm
  10. ooo jakie dobre nowiny :) sylwian gratulacje, dużo zdrówka dla Ciebie i Igorka, niech rośnie zdrowo :) Co do ubranek to ja biorę do szpitala rozmiar 56 bo maluch ma być niewielki tak już paru lekarzy stwierdziło. Dzisiaj idę na usg i zobaczymy jak przybrało na wadze ale też zdaje sobie sprawy że są to tylko szacowane wymiary. Jeśli chodzi o pas poporodowy to na pewno sobie kupię. Agnieszko ja już mam wyniki posiewu i jest ujemny, wszystkie już mam wyniki i jest w miarę ok. wg."planu" do cesarki zostało mi 8 dni :) z każdym dniem coraz większy strach, już dość kiepsko się czuję i od paru dni chyba mi czop odchodzi. Mam bóle silniejsze niż na okres takie jakie miałam po podaniu tabletek na poronienie, tak boli że czasami "skucze" jak to mąż mówi :). Dziecko jest dość *****iwe czasami jak mi stópką pokopie pęcherz to mam świeczki w oczach a główkę lubi wciskać w żebra :) przez to mi się ciężko oddycha i potrzebuje pomocy przy wstaniu z łóżka. Ciekawa jestem która następna, tak naprawdę dziewczyny to nie znamy dnia ani godziny :) grunt żeby wszystko szczęśliwie się zakończyło. Pomału dopytuje się opinii na temat szczepionek pneumokoki i rotawirusy. Wkrótce każda z nas będzie miała ten dylemat. Miłego dnia :)
  11. Lusi nawet nie wiem co napisać, brakuje słów... bardzo ale to bardzo mi przykro. Ściskam Cię z całego serca, życzę dużo siły i miłości żebyś przetrwała ten najgorszy czas. Ściskam Cię mocno
  12. Cześć Dziewczyny :) jestem z topicu luty ale lubię Was podczytywać :) dzisiaj zauważyłam wpis mamamama2 i dlatego się wtrąciłam :) mamamama2 kiedyś pisałam Tobie o tym że mieszkam w Krakowie i podałam adres emailowy w razie czego. Ja będę rodziła również na Ujastku, termin cc mam na 24 stycznia mimo że termin porodu z OM wychodzi na 3 luty. Z racji tego że mój ginekolog miał wypadek musiałam szybko szukać lekarza i dostałam się do ordynatora oddziału gineko.-położ na Ujastku. to jest dr Juszczyk. Jeśli potrzebujesz namiary i szczegóły jak można się do niego dostać (niestety nie jest tak łatwo) to wszystko C***owiem. Mój adres emailowy to nadzieja_81@interia.pl. Powodzenia i wszystkie Brzuchatki z topicu pozdrawiam :)
  13. Malamaja współczuje Ci że tak cierpisz i wierze że masz wszystkiego dosyć. Jeszcze troche wytrzymaj chodź wiem że ławto się mówi. Wkrótce będziesz mieć przy sobie swoje Maleństwo. Ja też już jestem zmęczona nie ma dnia bez skurczy bólu brzucha. Cały czas mam twardy brzuch do tego doszły mdłości i wymioty i coraz większe problemy z hemoroidami. Odliczam tylko dni do porodu
  14. mamaAnusi nawet nie wiedziałam że trzeba przestać brać te leki przed cc. Ja miałam poronienia wywoływane bo serduszko przestało bić w obu ciążach. Też się boje wcześniejszego porodu, zwłaszcza że lekarz i położna mówią że może być wcześniej. Ale w tych sprawach nie ma nic pewnego, kobietę której nic nie dolega też może się to przydażyć
  15. mamaAnusi ja mam termin na 24 stycznia cc. Od 4 tygodnia ciąży jestem na zastrzykach heparyny, czyli coś podobnego do acardu tylko mocniejszego, na razie lekarz nic mi nie mówił o ich odstawieniu przed cc. Też mam wiele obaw z każdym dniem coraz więcej ale jestem dobrej myśli i już odliczam dni kiedy będę mogła wziąć w ramiona swoje długo wyczekiwane Maleństwo :) a na dzisiaj pozostało 27 dni :)
×