Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Xaraa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Xaraa

  1. asiulka moj tez Bartosz :) a mi nawet neutrogena nie pomaga tylko szkodzi... :( niestety..
  2. aaaa Basiu 2510 potrzebuje rady kosmetyczki, bo ja za to mam problem ze skóą na dłoniach....tak szybko mi peka...az mnie boli i najgorsze jest to, że jak mam zdrowa skóre na rekach to moge smarowac dłonie kazdym kremem ale jak juz zaczna mi pekac i bolec to juz żadnym...ewentualnie znosze tylko krem Nivea...masz jakies skuteczne sposoby na walke z popekaną i sucha skórą na dłoniach??
  3. asiulka dziekuje :) pwiem Ci, że na imie nie mogłam sie zdecydowac prawie do samego końca, w sumie wpadłam z męzem na ten pomysł dopiero jak lezałam na patologii :P w poniedziałek sie zdecydowaliśmy a w środę urodziłam :D a co znasz takich fajnych Bartków :P de mag ogia u mnie tez było w porzadku na poczatku a w styczniu zauwazyłam, że znikły...eh nie wiedziałam, że jeszcze gdzies uciekną.. mam nadzieje, że wrocą na swoje miejsce bo bym wolała ominąc ten zabieg goju ja własnie tez sie zastanawiałam nad aqua baby ale troche sie boje, napisz jak to wyglada i czy takie malenstwa to znoszą dobrze. tralaka ucałuj Barjanka, niech szybko dochodzi do pełnego zdrówka a Nickolka to pewnie śliczna dziewczynka i juz walentynki dostaje, fajnie sie patrzy na takie dzieciece zaloty hi hi i ciagle sie zastanawiam jak tam u Karolinki... Ardi śliczną masz córeczke :)
  4. Bartus własnie zasnął wiec skoncze mojego posta :P basienko77 nawet nie wiedziałam, że Robercik z tego samego dnia co Bartus :) Dla Niego równiez zdrówka i wszystkiego co najlepsze :) Moj to butli wogóle nie ssie, jak mu podaje to gryzie jak gryzaczka i sie cieszy..eh...trudna ta nauka picia z butli... tralala super, że Barjanek coraz lepiej, naprawde biedaczek tylke przeszedł..teraz juz bedzie coraz lepiej :) Ciekawie jak tam u karolinki ?? ardillita18 witam wsród mamusiek sierpniowych :) a jeszcze mam pytanie do mam chłopców, czy sprawdzacie czy maluszki mają jąderka na swoim miejscu...bo mij wczesniej miał i teraz sie gdzies podziały...choc lekarz mówił, że mam sie jeszcze nie martwic tym ale ja sie martwie... buziaki :*
  5. hejka :) Bartus dzis pierwszy raz zasnął sam w łozeczk :D zawsze musisłam go we wózku bujac a dzis mi sie przypomniało o karuzeli, która dawno odczepiłam od łozeczka :P przyczepiłam karuzele, właczyłam muzyczke i Bartus tak patrzył patrzył i zasnął ale fajnie... tylko ciekawe czy tylko raz czy czesciej tak sie uda :) niki jak zawsze Twoje posty potrafia rozbawic :P jejku ja tez Cie podziwiam, że umiesz sie tak zorganizowac przy malutkim dziecku :) ja taraczej nie dałabym rady.. karolinka święte słowa co napisałas, mimo wszystkich problemów z dzieciatkami to prawdziwe cuda i ich usmiechy pozwalają zapomniec o wszystkich problemach choc na chwile :) zdrowka dla Gabrysia oby było coraz lepiej i żebyscie mogli opuscic juz ten szpital :) Basia2510 wiesz, że ciezko czasami sie nie przejmowac tym co ludzie mówia..mi sie jakos nie pali, żeby on wszystko juz jadł ale moja tesciowa to by juz napychała go wszystkim...jak ja mowie, że tego nie ...to ona swoje, że musi jesc bo to witaminki i musi byc duzy i zdrowy...jejku nie dogadam sie z nią odnosnie tego :P ciesze sie, że mu zdrowko dopisuje bo to najwazniejsze :) a widze, że Zuzinka dłużej pospała to troszke sobie wiecej odpoczełas, ciesze sie :) de mag ogia mówisz, że to fart :) moze i tak ale do dzis sie nie zabezpieczam...jakos boje sie tych wszystkich tabletek..ufam męzowi i jakos na razie sie nie zawiodłam..i oby tak zostało :P asilka niestety nie zobacze roznicy w Twojej Poli ale powiem Ci, że Bartek jakos dużo tej piersi nie ssa... nigdy tego nie liczyłam ale jakies 5-6 razy na dzien i jakies 1-2 w nocy o ile sie nie mysle wiec chyba to nie jest jakos duzo...poprawcie mnie jesli sie myle.. własnie dostałam niespodziewanych gosci reszte napisze pozniej :P tralak ciesze sie , że juz lepiej, całuski dla Brajanka :)
  6. Basiu to widzisz u mnie odwrotnie boje sie za duzo pokarmów wprowadzac, bo jest duzy i niechce aby sie zrobił za bardzo grubiutki..a niby mówia ze na mleku matki tak sie nie tyje jak na mm a u mnie Bartus przybierał jak szalony...wiem, że musze wprowadzac bo od poł roku juz trzeba ale sie boje...i tak juz kazdy mowi: "jejku jaki on duzy, jaki grubiutki"... moze jak zacznie troche wiecej sie ruszac to moze zgubi troszke... Karolinka bedzie dobrze, buziaki dla Gabrysia :) Oczywiscie zdrówka dla Wszystkich brzdaców :))
  7. Tralala trzymam kciuki oby nie było to nic strasznego i szybciutko doszedł do siebie..ja nie wiem co to moze byc :/ Basiu nic sie nie stało :) zapytałam ponownie i odpwiedziałas..ja sama sie zastanawiam nad tym tommee tippee al w sumie nie wiem czy o tym samym myslimy, ja mysle nad tym: http://allegro.pl/tommee-tippee-pierwszy-kubek-6m-150ml-i2960677261.html ale juz nie wiem czy jak nie pije z butli czy pociagnie z kubka...przeciez tu tez trzeba ssac..Super, że pije Ci mm tez bym juz chciała ale moj jakos nie moze sie przemóc... może Ci teraz Zuzinka dłużej pospi... daj znac jak dzis nocka :) de mag ogia dziekuje :) i wiesz co tak sobie Cie czytam i sma sie zastanawiam kiedy miałam @...bo ja w sumie nigdy sie nie zabezpieczłam i jakos przez te wszystkie lata nie wpadlismy... obie ciąze planowane...i ja oczywscie nigdy nie zapisuje kiedy mam ehh... teraz zaczełam sie martwic :(
  8. Witam :) Bartus własnie ma ostatnią dzis drzemka wiec zajrzałam co słychac :) Dziś mój synuś ma poł roczku :) jejku jak ten czas leci.. Te Nasze złe humorki to chyba ta szarosc za oknem i brak słonca.. do tego tyle na głowach mamy, że czasami musi w koncu to wyjsc na wierzch i potem takie smutaski z nas ale juz niedługo wiosna wyjdzie, życie rozkwitnie na nowo i na pewno bedzie lepiej :) asiulka trzymam kciuki za dobre wyniki usg i krwi.. ja tez byłam przedwczoraj z młodym na pobarniu krwi, jak mi smutno było jak płakał ale cóz dla zdrowia trzeba.. mamusska naprwde ciezka sytuacja, jak on mogł tak postapic...przemysl wszystko na spokojnie, trzymam kciuki :) karolinko, tralala zdrówka dla dzieciaczków :) Moj Bartek w nocy spi tak od 20 do ostatnio 6 rano z 2-3 pobudkami, a w dzien 3 drzemki tak po poł godzinki.. Basiu ja tez nie lubie Bartka z nikim zostawiac ale jak wroce do pracy bede zmuszona..choc wolałabym siedziec z nim..nie powiem czasami wyrwałabym sie gdzies by odpoczac..a kupiłas ten niekapek?? Poza tym juz nie pamietam co miałam jeszcze napisac bo pisze na raty. w sumie chciałabym tez juz przejsc na mm ale u mnie cały czas problem z ta butla...juz brak mi sił na nauke ehh..to dopiero jest cycus mamusi:P Buziaki przesyłam, odezwe sie jeszcze pozniej bo mały wstał...a maz w pracy wiec znow siedze sama...
  9. mamusska naprawde współczuje sytuacji...sama nie wiem co bym zrobiła choc dla mnie zdrada to definitywny koniec przynajmniej teraz tak mysle choc nie wiem jakby to było jak by mi sie przytrafiło...musisz wszystko dobrze przemyslec i nie działac pod wpływem chwili... to, że miałas problem nie znaczy, że miał szukac innej.. a długi macie staz?? a blizniaki w jakim wieku??
  10. Poczyatłam i powiem Wam szczerze, że wiekszosc zapomnialam ehh jednak jak ma sie kilka dni zaległosci to potem ciezko nadrobic... Widze, że wiekszosc z Nas ma jakąs chandre...nie wiem moze ta pogoda.. karolinka, trala, mamaKostak ciesze sie, że dzieciaczki lepiej.. Basiu a spróbuj na noc dawac jakis kleik albo kaszke, może dłuzej pospi bo wiem jak ciezko wstawac co godzinę...miałam tak na poczatku tylko moj to jeszcze w dzien spał tylko po poł godzinki... teraz budzi sie ze dwa razy a jest tylko na piersi...bo u mnie z tymi posiłkami to tez tak dziwnie...zaczełam wprowadzac, to dostał jakąs plamke na szyji i na policzkach... tylko policzki znikają a na szyji niee wiec poszłam do ogolnego lekarza, przepisał jakies masci, które nie pomogły wiec wybrałam sie do drematologa... ta sie pytała co je i w sumie powiedziała zebym wstrzymała sie z podawanie stałych pokarmów.. bo zazwyczaj uczula por i seler a ja zaczyanałam od jarzynki z bobovity i tam jest por.. i raz dałam jarzynke z kurczakiem a tam seler... i w koncu nie wiem od czego dostał... wogóle juz nie wiem jak mu wrowadzac to wszystko...ehh mamuska nie wiem co doradzic ...ciezka sytuacja...bo jednak sa dzieci... wszystko zalezy jak bardzo go kochasz i ile jestes w stanie wybaczyc...choc ja nie jestem za utrzymywaniem zwiazków ze wgzledu na dzieci... Bartek nadal butli nie chwyta wiec nie wiem jak to bedzie...aaa Basiu a jak tam niekapek, wypróbowany juz masz??
  11. Hejka mamuski nie było mnie troszke, miałam ciezkie dni...a dzis Waletynki a mąz w parcy :( zaraz Was troszke nadrobie bo troche czyatnia mam :P Buziaki :*
  12. mamoKostka gratuluje obrony :D Gosiaa ja w nocy tez nie podnosze do odbijania i jest ok, za to w dzien jak nie odbije to ulewa... tralala zdrówka dla Brajanka dobrze, że sie nie pogarsza wiec juz bedzie coraz lepiej :) Bartek własnie po pierwszej drzemce jest..troszke dzis pozniej zasnał wiec moze sie troszke dzis poprzestawiac.. pwiem Wam, że chyba drugi ząbek tez juz tuż tuż bo juz jakby widac było, az sie boje o moje cycki hi hi miłego dzionka :D
  13. Poczytałam Was troch wstecz i doczytałam losu dzieciątka Margaretki :( jejku co za tragedia...ja pamietam jak na poczatku co chwila w nocy wstawałam i sparawdzałam czy odycha...do dzis czasami tak robie...
  14. A jeszcze cos napisze przed spaniem... Bartek włąsnie zaliczył pierwsza pobudkę i powiem Wam, że mi sie wydaje, że to ile razy dziecko sie budzi w nocy to nie zawsze zalezy od tego co je tylko od dziecka...moj jest na samej piersi i miałam juz takie nocki, że jak zasnął o 20 to obudził sie dopiero o 5 rano teraz zazwyczaj budzi sie tak koło 12-1 a potem juz rano 6-7 a mowią, że jak dziecko na piersi to budzi sie czesto... asiulka ja jestem akurat z tych co karmią piersia i dopiero zaczynam wprowadzanie stałych posiłków stad moje pytania :) goja mnie nawet nie motywuje to, że bede musiała niedługo wrocic do pracy a dzis znów upiekłam placek i tyle z moich motywacji :P tralala pieniadze szczescia nie dają ale ułatwiają życie a w dzisiejszych czasach to juz wogole ciezko wyzyc...zdrówka dla Brajanka :* Wivi ja tez karmie na lezaczku bo jeszcze nie siedzi i zawsze po jedzonku podnosze do odbicia bo po jedzonku zazwyczaj daje piers choc, nie zawsze mu sie odbije ale jak nie odbije to potem ulewa... Basiu nie martw sie może nocka nie bedzie taka zła, moze spróbuj dac kaszki czy kleiku może u Ciebie sie sprawdzi i Zuzka dłuzej pospi, trzymam kciuki :) Życze zdrówka i samych radosnych chwil :) buziaki :**
  15. Gosiaa dzieki za stronke popatrze co tam jest ciekawego :) goja ja troszke inaczej znam ta tradycje ale nic nie szkodzi jak kupie Barusiowi a mąż mi i wszyscy bedą zadowoleni :P kurcze tez bym chciała zrzucic kilka kilo ale jakos nie moge sie do tego zabrac....brak motywacji chyba... Basiu zanoszenie to straszne jest.. ja tez sie zanosiłam jak byłam mała ale nawet dos długo bo do dzis pamietam jak to mi sie robiło wiec juz dosc duza byłam...moj brat tez sie zanosił, ja sie tylko modliłam, żeby Bartek tego po mnie nie odziedziczył choc nawet nie wiem czy to dziedziczne ale wiem co czujesz.. najgorsza bezradnosc...ale podobno jak dzieciatko sie zanosi to trzeba dmuchac w buźke i niby pomaga..
  16. Tak sie pytam jak to u Was wyglda...ja zaczełam tez wczesniej i nie regularnie bo raz dawałam a raz nie...ale teraz chciałam zacząc regularnie wprowadzac posilki i własnie sie zastanawiałam czy wg swojej intuicji czy trzymac sie schematu.. Młody juz sie wyspał...przyszła tesciowa, wiec sie z nim pobawi a ja ide sprzatc :)
  17. Barus zalicza swoja pierwszą drzemkę dzis :) Mąz w pracy a ja jem sniadanie korzystam z chwili odpoczynku :) Powiedzcie mi czy Wy jak wprowadzałysie pokarmy stałe to robiłysie tak jak napisane jest w schemacie? tzn. jak tam pisze ze pierszy miesic jarzynki + gluten to cały miesiac tylko jarzynki i gluten a dopiero w nastepnym owoce i kaszki??? aaa i jeszcze wieciejak sie objawia nietolerancja glutenu?? życze miłego dzionka :D
  18. hejka mamuski :) u mnie niedziela zleciała na błogim lenistwie :) Ale sie ucieszyłam, że to ja znalazłam tego ząbka :P bo wszyscy co przychodzili to mu w buźke zaglądali... teraz naciagnę meża na jakąs kieckę w koncu za pierwszy zabek trzeba znalazcy cos kupic :P Dziekuje za garatulacje ale powiem Wam, że ja nawet nie zauwazyłam żeby miał jakies objawy zabkowania i myslałam, że jeszcze czas a tu taka niespodzianka :) de mag ogia fajnie, że troszke sie pobawiłas zawsze jakas odskocznia :)i moj Bartus tez mi sie wydaje, że symuluje kaszel :) jeszcze jak do niego mówię "a co to za kaszelek" to on sie smieje i znow kaszle..i czasami sie zastanawiam czy cos mu jest czy symuluje ale bardziej stawiam na symulacje...nawet gdzies czytałam, że niektóre dzieci pokaszlują bo lubią ten dzwięk :) co do kupek to nie pomogę bo Bartek jakis wiekszych problemów nie ma. robi jedna dziennie alebo raz na dwa dni... niki Ty to masz wesołe życie, Twoje posty poprawiają humor :P *tralala* trzymam kciuki za zdrówko Twoje i Brajanka oby to tylko chwilowe było Basiu2510 najwazniejsze, że Zuzka juz ochrzczona i masz juz spokój, wiesz jak to mówią, że z rodziną to czasami najlepiej na fotografii i czasami naprawde to świeta racja... Wivi Bartus tez raz w nocy sie obudził dałam mu piers a on tak zaczał płakac ze szok nie wiedziałam dlaczego ale moze to ten zabek wychodził...za to teraz sie zastanawiam czy nie bedzie mnie gryzł jak dostanie wiecej :P ita fajnie, że imprezka udana jak zazdroszcze takiego wypadu.. :) mamoKostka trzymam kciuki za obronę :) asiulka dobrze, że ja bo u nas mowią, że temu kto znajdzie zabka kupuje sie sukienke, żeby zabki sie nie psuły i to ja dostane a nie ktos inny hi hi hi juz nie piszcie tyle o tych % bo tylko smaka robicie a ja nie moge pic :P Uciekam spac i tak pozno dzis juz..Bartus spi od 20 i jeszcze ani razu sie nie obudził :) Dobranoc, ściskam mocno :)
  19. hej :) ja na chwilke chciałam sie tylko pochwalic, że własnie odkryłam u Bartusia pierwszy ząbek :D fajnie, że to ja znalazłam :) nadrobie Was poźniej ściskam :)
  20. Hej :) A ja sie dziś wyłamie bo nie ruszyłam dzis palcem w domu :P Byłam dzis kupic młodemu fotelik do samochodu bo do tego pierwszego juz sie nie miesci... taki mały wielkoludzik z niego :D kupiłam mu troszke ciuszków bo wyprzedaże w galerii a po południe spedziłam na zabawach z nim i jakos obeszło sie dziś bez sprzatania... a co tam :P Bartus spi od 20 a mąz własnie wołam nie na ogladanie filmu czyli dzisiaj kino w salonie tylko szkoda, że bez winka... :P Wszystkiego najlepszego dla Polci zdrówka i uśmiechu jak najwiecej :) Moj mąz to zrobi prawie wszystko, my tak sie dzielimy obowiazkami zazwyczaj tylko nie gotuje...a szkoda bo ja nie lubię :P Basienko co do tej ciemieniuchy na ciemiączku to ja smarowałam w tym miejscu emolium na ciemienuche i schodziło dłuzej ale zeszło ale tez troszke wyczesywałam Basiu fajnie,że chrzciny sie udały :) Uciekam na film bo juz mnie woła.. Zajrze jeszcze pozniej buziaki dla mamusiek i dzieciatek :))
  21. oliwia ale jakies efekty miałas?? polecasz??
  22. oj niki niki rzeczywiscie narobiłas mi smaka ... jak ja dawno nie piłam winka...w ogóle żadnego alkoholu...i pewnie jeszcze troche sie nie napije bo z tego mojego szkraba taki cycus jest :P co do hula-hop mam zamiar na razie kupic bez tych masazerów.. taki obciązony ale bez masazerów bo troche te siniaki mnie przeraziły :P i sama nie wiem czy bede umiała krecic ale bede próbowac sie nauczyc...czego to sie nie robi dla figury hi hi
  23. Witajcie :) ja sie dzis wyrwałam z domku wieczorkiem, uspiałam Bartusia i poszłam z koleżankami..one na piwko a ja niestety tylko na soczek ale przynajmnej wyrwałam sie na chwilke...i nawet branie miałam hi hi to znaczy, że nie jest ze mną jeszcze tak źłe :D dzieku dziwczyny za rady odnosnie glutenu no i expert nestle za bardzo wyczerpującą informacje bo ja juz w koncu nie wiedziałam jak długo sie podaje ten gluten, kupiłam własnie tą kaszke manne nestle:) Ja u Bartka wogóle nie widze objawów ząbkowania wiec chyba zbyt szybko nie bedzie miał..chyba ze przejdzie bezobjawowo :P tralala a ten filmik o tej nani straszny..widziałam wczoraj nie mogłam patrzec...szok jak mozna tak traktowac dzieci az mi sie serce krajało :( a ja wiedziałam, że najpierw pierś potem obiadek i skonczyc piersia..gdzies czyatłam, że mleko matki stwarza taką bariere ochronną w żoładku. ita jest dynia z ziemniekiem ale sam ziemniak i sama dynia nie i przez tez 17 h nie stracisz pokarmu ale mysle ze moze byc tak ze bedziesz miała strasznie nabrzmiałe jak przez ten cały czas nie sicganiesz bo to troche długo przerwa jak karmisz regularnie... ja pamietam jak moj tak w nocy zawsze sie budził co 3-4 h a pewnej nocy przespał prawie całą .. to wtedy ja sie obudziłam z bolem piersi takie miałam nabrzmiałe ze musiałam sciagac o 4 rano :P Dzisiaj piekłam faworki znów weszło w boczki ale jakos nie mogłam sobie odmówic...jednak ostatnio czytałam o cudownym działaniu hula-hop na talie i brzuch i przymierzam sie do kupna... nie mam kiedy wyjscna jakis basen czy aerobik to pocwicze w domu:) Buziaki :)
  24. aaa mialam jeszcze zapytac o wprowadzanie glutenu...chodzi mi jak dlugo sie to podaje, jak to u Was wyglada, wszedzie pisze ze 2-3g do posilku ale przez jaki czas tak sie podaje??
  25. Hej mamuski :) znów sie naczytałam tyle stron, że musze postarac sie czesciej zaglądac :P A co do pączusi to oczywiscie przesyłam wirtualnego dla każdej z Was, żeby tak jak mi troszkę weszło w boczki :P a co tam tłusty czwartek raz w roku... a moimi wypiekami podzieliłam sie z rodzinką:) niki fajne historię opowiadasz miło sie troche posmiac:D Basiu dasz rade z tymi chrzcinami ja tez robiłam w domu na 18 osób choc zaciągnełam do pomocy moją mame ale jakos wysztko wyszło ok :) Jejku przypomniałyscie mi moj poród, którego nie chce pamietac...dla mnie bołe było okrpne, myslałam, że zeżre ten fotel z bólu !!! Tak sie tam darłam, że pani ginekolog, najgorsza mi sie trafiła jaka mogła byc, powiedziała mi na koncu, że cyrk zrobiłam wredny babsztyl... krolinka fajnie, że juz troszke lepiej i z dnia na dzien bedzie jeszcze lepiej :) Ja to sie wogole na tych centylach nie znam ale jak poczyatłam Was to zjarzałam o co chodzi....i moj Bartus wogole nie łapie sie na tą skale... jeste poza nią... hmmm czy ja powinnam sie martwic, że jest za ciezki...chyba znów sie depresji nabawie :( poza tym cały czas ma te plamy na policzkach...mysle ze to od jedzenia, powiedzcie mi długo sie utrzymują takie plamy..czy powinnam jeszcze poczekac czy udac sie do lekarza, w sumie nie sa takie bardzo mocne ale są... mamoKostka trzymam kciuki za obrone :) Juz zapomniałam co miałam jeszcze napisac za duzo tego było do czyatnia hi hi aaa wszystkiego dobrego dla solenizantów Kacperka i Kaji buziaki :* Zdrówka dla wszystkich...sciskam :)
×