Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

milka-e

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Cześć Ja u synka wypróbowałam wielu kosmetyków aptecznych tych drogich i tańszych. U mnie najlepiej sprawdza się maść z pięciornika, tylko nie tormentiol, bo on ma kwas borny. Bardzo dobrze odżywia, regeneruje i jednoczeście leczy drobne ranki. Może warto spróbować.
  2. Hejka Mam chwilkę więc dorzucę swoje trzy grosze na temat wyprawki. Mi zupełnie nie przydał się rożek - miałam wrażenie, że synek mi się wysunie. Co do sterylizatora to też się zastanawiałam ale doszłam do wniosku, że nie chcę mieć następnego urządzenia. Kupiłam takie torebki Madeli do sterylizacji w mikrofali. Super sprawa. Podgrzewacz - w tym wypadku warto kupić taki utrzymujący temp. Wstawia się butelkę wieczorem i w nocy wszystko jest gotowe w 3 sek. W moim przypadku to ważne bo synek dawał od razu taką syrenę, że sąsiadów budził. Leżaczek to dla mnie mus - bez niego nie wiem jakbym sobie poradziła. Ubranka to kwestia indywidualna. Mój do raczkowania chodził w pajacach bo najwygodniej. Gdy było zimno to zakaładam pod niego bodziaka. Maluchy nie lubią długiego ubierania, a niestety zmian pieluch jest bardzo dużo przynajmniej na początku. Miałam kilka sztuk, które razem z kilkoma pieluszkami tetrowymi "do wszystkiego" prałam na okrągło. Dzięki temu ominęła mnie sytuacja, że dziecko wyrosło z czegoś zanim to założyło. Z artykułow pielęgnacyjnych zamiast spirytusu polecam Octanisept - nie szczypie. Nie używałam też oliwki, bo brudziła, a na dodatek zapychała pory i robiły się krostki. Używałam emolientu do kąpania. Aspirator jest lepszy od gruszki bo lepiej daje się czyścić. Co do pościeli to oczywiście kupiłam pełen zestaw. Jednak do prawie 7-8 miesiąca synek spał pod kocykiem. Kołdra była za duża i mało elastyczna i synek pod nią się wsuwał.Szczególnie zestawy do wózka gondoli się mało przydatne. Poduszka do ogólnie wynalazek dla dużo starszych dzieci, a poza tym nie zdrowa dla malucha. Ja na poczatku używałam poduszki- klina pod materacyk ponieważ synek nie odbijał i bałam się aby się nie zakrztusił. Dla mnie bardzo przydatna okazała się niania z monitorem oddechu. Oszczędziała mi częstych wycieczek w celu sprawdzenia czy dziecko na pewno oddycha zamiast cieszenia się chwilką dłuższego snu - jego i mojego. Poza tym w zimie przydatny okazał się taki gruby spiworek- wkład do fotelika - dzięki temu nie musziałam zakładać dziecku dodatkowych rzeczy tylko w pajacu i czapce lądowało w foteliku. Doświadczenie nauczyło mnie też aby nie kupować dużych ilości kosmetyków do pielęgnacji. Synek okazał się atopowcem i musiałam dużo rzeczy oddać, a pózniej zanim znalazałam coś co mu pasowało (z reguły apteczne i drogie) brałam próbki. Podbnie jest z kocami i ubrankami. Nakupowałam sliczne mięciutkie rzeczy a finalnie szukałam tylko tego co ma praktycznie w 100% bawałne. Poliestry itp. zupełnie odpadły. Takie są moje spotrzeżnia. Może się przydadzą. Pozdrawiam serdecznie
  3. Niestety na poród sn z buta - chyba że masz opłaconą położną (o ile się nie mylę ok 1500). Sala jedynka z łazienką i łożkiem dla osoby towarzyszącej 500 doba, zaś cc z mężem 200. Ja chyba cc z racji poprzedniej cc (odstęp będzie wynosił ok 1,5 roku). Poprzedni pobyt wspominam bardzo dobrze :-)
  4. Cześć Lady_Green ja jestem z Wawy. Planuję rodzić w św. Zofii. Termin mam na 04.08, ale pewnie będzie cesarka więc wszystko przyspieszy o tydzień. Pozdrawiam serdecznie
  5. Witam Podczytuję Was od początku. To moja druga ciąża. Mam już ponad rocznego bobasa. Jestem z Wawy - może kiedyś takie info się przyda. Proszę o dopisanie: milka-e.........33........02.11............04.08.2013 Termin przyspiszył o 5 dni po usg genetycznym. Pozdrawiam serdecznie
×