Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Gaha

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Gaha

  1. Kostecka nie ma 1 osobowej może to info sprzed remontu. UWAGA - ja w czwartek idę do ZUS wypytać co i jak z tymi macierzyńskimi, jak to ma wyglądać u nas czyli dziewczyn które łapią się na ustawę ale ona jeszcze nie obowiązuje. Jeśli przychodzą Wam do głowy pytania to napiszcie. Ja mam zamiar napisać sobie wszystko na kartce żeby niczego nie pominąć. Piszcie.
  2. KassiaM dzięki za info. Odwołane zakazy? Rewelacja, ja jutro wszystkiego się dowiem :) Oprócz zzo i gazu można jeszcze jeden rodzaj znieczulenia - jakiś z rodziny narkotyków chyba na "d" nie pamiętam ;/ i nie zapisałam jak nam położna opowiadała. Po nim podobno jest niezły odlot, ale dają go tylko w określonej fazie porodu. Również jest darmowy.
  3. KassiaM masz się kłaść do szpitala 7 dni po terminie z 1 usg czy z ostatniej miesiączki?
  4. To pewnie ja wykupiłam wszystkie z tego sklepu zielarskiego :)
  5. Justaa Bo to w sklepach zielarskich kupujesz - ja np kupiłam w leclerku na Zana jest sklep ze zdrową żywnością (na dole obok totolotka) tam za jedno opakowanie 2,80 zł i jest stoisko zielarskie tam nie wiem ile kosztuje (na piętrze przy schodach).
  6. Ja we wtorek mam szkołę rodzenia to będę wiedziała. W tym tygodniu idę też do ZUSu wypytać co i jak z tymi formalnościami dot. macierzyńskich. Jeśli chodzi o wjazd w przypadku porodu położna mówiła nam tak - wjeżdżasz w bramę na rogu i tam portierowi mówi się że do porodu jedziesz i to jedyny sytuacja w której on wpuszcza tam gdzie karetki pod samą izbę przyjęć (za bramą prosto i do końca za budynkiem na środku - tak tłumaczyła - ale Pan przy szlabanie pewnie pokieruje). Warunkiem jest tylko, że jak już żona zostanie odprowadzona to żeby wrócić i auto przepakować. Niczego nie trzeba zgłaszać.
  7. Nie trzeba się golić, w razie cesarki to same i tak golą sam wzgórek łonowy gdzie będzie cięcie. Powtarzam się :) Natomiast dodam, że położna powiedziała żeby poprosić o lewatywę na samym wejściu do szpitala (przyspiesza poród m.i.) i podkreślała żeby upominać się o swoje i nie liczyć że każda położna będzie w stosunku do Ciebie o wszystkim pamiętać, bo czasami jest chaos i kobitka może po prostu zapomnieć zapytać Cię o to czy tamto. Miłej niedzieli! zobaczymy czy juniorek lubi kiełbaski z grilla :)
  8. Położna na szkole rodzenia mówiła, że cesarka na Staszica ze względu na wagę dziecka zaczyna się od 4,5 kg.
  9. MatkaEV to co napisałaś jest bardzo ważne i trzeba o tym pamiętać ile mamy szczęścia :). Kostecka - widzisz bodaj kogoś mądrego zapytać, ja nawet nie wiem na co tą luteinę stosuje ;p Ty nadal ją bierzesz a masz termin za 3 tygodnie? (z tego co pamiętam)? Bo w 37 tc to tak myślałam, że organizmowi powoli powinien przygotowywać do porodu - odstawiać leki, pić maliny, spacerować i przytulać się z mężem. Czy nie :)?
  10. Mtuśka - lekarz też mi dawał 40% na obrót, a juniorek w 35 tc się przekręcił :)
  11. Kassia - łóżka porodowe oddzielone są jedynie parawanami, położna opowiadała że gdy są porody rodzinne i dwa porody obok siebie na raz to pytają się jednej i drugiej rodzącej czy mężowie im nie przeszkadzają. Można się podobno nie zgodzić np Ty rodzisz sama i możesz nie życzyć sobie żeby za parawanem był mąż tej 2 rodzącej wówczas go wypraszają i podobno takie sytuacje mają często miesjce (z relacji położnej) kostecka - na co masz przepisaną tą luteinę? Ja ją mam już ponad 2 tygodnie i jakoś nie widzę żadnych efektów.
  12. MatkaEV - samego obrotu nie czułam i byłam zaskoczona jak mnie położna wymacała i powiedziała że pupa na górze. Ja czułam jedynie niesamowite pieczenie na górze brzucha, jak bym się na słońcu poparzyła co najmniej a nigdy wcześniej tego nie było, to jedynie dało mi do myślenia. Teraz jak już wiem to pupę czuć pod palcami ( bardzo twardy i nieregularny kształt). Położna i moja lekarka powiedział że to też mógł być powód mojego złego samopoczucia i bóli bo dziecko czasami wielokrotnie próbuje się przekręcić, ale jest mu ciasno i trudno - wówczas może to wywoływać silne bóle macicy i podbrzusza - czyli to co u mnie.
  13. Dziewczyny doczekajcie do wtorku 23.04 ja wtedy wypytam o te rodzinne, położna mówiła że powinna wtedy znać konkrety. Mój dzielny juniorek przekręcił się głową w dół prawie w 35 tc :):):) Nie wiem czy to ma wpływ ale od kiedy jest w innej "lepszej" pozycji wszystkie bóle kości łonowej i podbrzusza jak by ustały.
  14. kostecka ja słyszałam, że te droższe są lepsze bo są mięciutkie i układają się jak sutek przez co dziecko szybciutko się przyzwyczaja, te tańsze są sztywne i gumiaste. Ja nie kupuje :) ilość rzeczy które już zgromadziłam i tak sa przerażające hehe
  15. kostecka poco Ci te nakładki już teraz? może okazać się że Twoje piersi/sutki świetnie dają sobie radę i zbędny wydatek. A to można dokupić w każdej aptece więc najwyżej mąż skoczy i w 5 minut już będziesz miała :) ja nie kupuje bo, już kilka koleżanek proponowało że mi odsprzeda bo kupiły i leżą nowiutkie za ok 30-40 zł w szufladzie.
  16. Położna na szkole rodzenia powiedziała, że jutro wybiera się na rozmowę do tej Pani która o wszystkim decyduje na porodówce (nie pamiętam jak się nazywa) i porozmawia o przywróceniu porodów rodzinnych bo położne skarżą się już na taką sytuacje, a dodatkowo aura na dworze sprzyja. Za tydzień powinnam wiedzieć więcej konkretów.
  17. Sisia wspaniały opis, przeczytałam go mężowi :) Kostecka dzisiaj kupiłam octanisept 22 zł.
  18. MatkaEV 3majcie się mocno!!! Ja tez się słabo czuje jak nie będzie lepiej to dziś najdalej jutro jadę na IP. A moje lekarka nie odebrała w piątek :( i nie wiem co robić....
  19. Za godzinę mam zadzwonić do mojej Pani Doktor, dać znać czy po lekach przeszły mi te bóle podbrzusza i kości łonowej...Nie przeszły. Ciekawe co powie, martwię się. Pisze to Wam bo mój maż, uważa że przesadzam a ja twierdze że on tego nie rozumie bo to nie on juniorka czuje od tylu miesięcy i nosi pod sercem.
  20. Położna mówiła, że sudocrem jak najbardziej ale w razie potrzeby i cieniutką warstwę a nie na biało :) Mój junior nie ma czkawki....mam się martwić? Jak Wasze dzieciaczki mają czkawkę to jesteście pewne w 100% nie da się tego z niczym pomylić?
  21. MatkaEV u mojej siostry są takie dwa rozpieszczone dzieciaki, byłam u niej ostatnio, potem miałam 3 dni traumę dotyczącą macierzyństwa. Bo jak pomyślałam, że ja też będę miała takiego terrorystę to się załamałam - ale mąż mi wytłumaczyć i uspokoił że to efekt zupełnie bezstresowego wychowania na zasadzie - można im WSZYSTKO. Podziwiam Twoją wytrwałość w odwiedzaniu teściowej - ja unikam :) Mam ogromne lustro w przedpokoju, i jedną zasadę nie staję przed nim bokiem tylko przodem :) humor od razu lepszy hehe.
  22. Kassia śmieszą mnie takie stwierdzenia "jeszczeee nie urodziła" - tak urodziła już dawno, ale zapomniała powiedzieć. :). Mnie też denerwuje jak wszystkie koleżanki (bez dzietne, niezamężne imprezowiczki) tak bardzooo mi współczują...i wzdychają :) kostecka ja kupuje Sudocrem malutki taki do podręcznej torby do wózka/na wyjazdy i średnie opakowanie do domu.
  23. domimama dzięki za szeroki opis na pewno się przyda. Sisa pewnie już rozpakowana :)
  24. Kassia może głupie pytanie, ale majtki na tyłek da rade założyć? czy w tych siateczkowych się śmiga? I jeszcze drugie pytanie -te wkłady poporodowe są przerażające jak kupie najchłonniejsze największe always to da rade?
×