Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Gaha

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Gaha

  1. V - Jak widać mylisz się dosyć często. Wypowiadasz się na każdy temat nawet na ten na którym się nie znasz. Takie gdanie dla samego gadania - bardzo męczące - typowa baba z dowc*pów. Klapie jęzorem pomimo, że nikt nie pyta. I nie to nie jest "taka karma" tylko egocentryzm i złośliwy, przekorny charakter. Z karmą to nie ma nic wspólnego, sprawdź co to słowo oznacza.
  2. Dziękujemy Ci Aniu za Twoje pedagogiczne, życzliwe podejście. Buhahaha padłam!!!! :):):)
  3. 1. Podobno V zalogowała się na nowym forum pod moim Nickiem - ŻENADA. 2. Skoro poczyniłaś inwestycję w pieluchy wielorazowa (sama liczyłaś jaka to oszczędność) to teraz proponuje inwestycję w fryzjera. 3. Zniszczyłaś nam forum na którym jesteśmy od wielu wielu miesięcy i gdybym Cię spotkała na pewno nie była bym taka uprzejma jak staram się być teraz. 5. Powinnas zostać dziennikarką faktu albo innego gówna Twoje ":dziennikarstwo": jest na podobnym poziomie, po przeczytaniu Twojego żenującego jednostronnego artykułu jestem pewna że masz tam etat z miejsca. 6. Zanim siedzeniem i traceniem czasu przed kompem - zajmij się córką.
  4. kostecka jeśli coś było by nie tak to na usg wyjdzie, poza tym u nas padiatra osłuchał brzuszek stetoskopem żeby usłyszeć czy perystaltyka jelit jest ok Mleko matki jak jest dobre to potrafi się w 100% strawić, więc możliwe że nie ma się czym martwić!!! SUPER TE ZAPROSZENIE!!! JAKIE NIEBIESKIE OCZKA MA JUDYTKA WOW!
  5. Dokładnie, nie sądziła, że kupa tyle na wywraca w Naszym zyciu :) ale jak wcześniej te pieluchy z kupą przebieraliśmy z lekkim grymasem na twarzy to teraz latamy przy nich jak dwa skowronki :) Mam nadzieję, że nie zapeszyłam.
  6. Staram się Was regularnie czytać heh, chociaż tu na działce cały czas jest coś do zrobienia. Ja też chcę zobaczyć zaprszenie :) gaha5@wp.pl kostecka widzę że Nasze dzieciaki potrzebują coraz więcej, wcześniej karmiłam Kacpra 6x120ml=720 ml na dobę teraz już mu to nie wystarcza, pewnie i Twojej niuni rośnie apetyt. Kostecka jeśli chodzi o kupkę to jestem niemalże specjalistką. Mnie pediatra powiedziała coś zupełnie odwrotnego niż Tobie, VIBURCOL nie bo nie jestem dobrze przebadany, a czopki glicerynowe w razie potrzeby tak. Jak mała stęka, pręży się, ma brzuszek jak skała i nic sie nie dzieje pare dni to trzeba pomóc. . Najpierw oczywiście masaże, nóżki do góry, kłaść na brzuszku żeby pracował. Czopki to ostateczność. Ja pomagałam mojemu małemu niemalże 3 tygodnie!!!! a od wczoraj (po zmianie mleka na HIPP Combiotik) sam robi codziennie :) Wczoraj jak zobaczyliśmy pierwszą samodzielną kupkę po 3!!! tygodniach to oboje z mężem skakaliśmy nad pieluchą jak dwa małe dzieciaki. Bałam się ze to jednorazowa kupka, ale dzisiaj rano było to samo :) Teraz mam przeczucie że wszystko już będzie dobrze :) A dziecko? zupełnie inne, spokojne, uśmiechnięte. SUPER
  7. Nie musimy :) nawet i tam cywilizacja już dotarła hehe. Ja jestem już po 1 okresie po ciąży, mam nadzieje że nie będą tak wyglądały bo był mega nieprzyjemny.
  8. Matka ja wczoraj też płakałam, ten chłopczyk na tych zdjęciach taki śliczny, uśmiechnięty, całe życie przed nim......koszmar!!! mam nadzieje że zgniją w celach wytapetowanych zdjęciem tego uśmiechniętego szkraba żeby KAŻDEGO dnia widzieli jego buzi i żeby wyrzuty sumienia któregoś dnia doprowadziły ich do szaleństwa!!!! U nas dzisiaj wielkie pakowanie :) jutro na miesiąc jedziemy na działkę, nie mogę się doczekać!
  9. kostecka wiesz ze do Zbyszka możesz zanieść praktycznie dowolne zdjęcie i oni zrobią ci niemalże wszystko Ja tam zawsze zamawiał i niejednokrotnie tak nawymyślałam, że szok a oni zawsze stanęli na wysokości zadania. Na chrzciny kacpra też tam zamawiam.
  10. Donia pewności nie mam, ale pogadałam z sąsiadami i drogą eliminacji wyszła nam wariatka która mieszka pod nami. Pani Doktor PEDIATRA! nie praktykuje, bo ma problemy z głowa i to chyba opinia specjalisty a nie tylko moja. no męża mam wyjątkowo cierpliwego, ale puki nie spróbuję to się nie przekonam. Może nie bedzie tak źle? ja nie boje się bólu bo można w każdej chwili przerwać, tylko ciąży....moze to głupie bo od poniedziałku biorę tabletki i wiem że szanse są ja 1/10000000 ale są....
  11. Nie wypowiadam się na temat seksu po porodzie bo jestem poporodową dziewicą, strach ma wielkie oczy w moim przypadku. MatkaEV dostaliśmy wózkownie, a raczej wydarliśmy im siłą ale ważne że jest. Łatwiej to mi na pewno nie jest z wózkiem, ale przynajmniej żadna wariatka go nie niszczy! Przed wyjazdem na działkę mam zamiar napchać jej całą skrzynkę na listy cebulą :d o taka jestem! hehe kostecka.....no nie mogę, to ja zrobiłam w tym tygodniu ciasto z malinami i kotlety dzisiaj i jestem taaaaka dumna a Ty pół spiżarni już zapełniłaś. Perfekcyjna Rozenek jak nic. A robisz kokardki i podpisy na słoikach? :):):) ehh nabijam się, a tak na prawdę zazdroszczę...
  12. Śmierdzi chemia? hehe a moim skromnym zdaniem KUPA. Uśmiałam się. Ja oczywiście zgłaszam mojego LUPO :)
  13. Ja zazwyczaj małego ledwo dotknę po pupie i już, tylko sam jakoś zacząć nie może. Pani Doktor powiedziała, że ona sama używała czopków i termometru dla swoich dzieci a teraz są duże koniec 19 latnie, zyją mają się dobrze :)
  14. gość no ja jak "pomogłam" mojemu małemu z kupką to tak mi się dzieciaka szkoda zrobiło jak zobaczyłam ile tam tego nazbierał i nie mógł zrobić, nic dziwnego że jest niespokojny i płaczliwy. Sama na jego miejscu bym była ;p pocieszające jest że to przechodzi i nie tylko ja się z tym zmagam
  15. A nie co 2 dzień miałabym prać, a nie każdego dnia..... o matko chyba bym ze smrodu umarła.....trzymanie dzieciaka w takim smrodzie jest gorsze niż w tej hmmm foli, ale przynajmniej pachnie, jest czysto i nakremowane.
  16. *mama A jak przebiera Kacpra to za każdym razem nie może się nazachwycać, tym że zwijam pieluszkę zapinam rzepy żeby nic nie wyciekło i do kosza. Wspaniały wynalazek!
  17. A ja tam jestem zachwycona pampersami!!! i dziękuję, że nie muszę się zmagać z praniem zasranych pieluch każdego dnia - sory za dosadność. Moja mam do dziś wspomina to jak najgorszy koszmar kiedy pieluchy wisiały dosłownie wszędzie, trzeba było ich mieć kilkadziesiąt, najpierw trzeba było namoczyć bo kupa noworodka bardzo mocno zabarwia, potem uprać w normalnym proszku, potem dla dzieci i uprasować te kilkadziesiąt pieluch....koszmar! Takiej jest moje zdanie.
  18. Jestem spokojniejsza. Pani Doktor powiedziała, że u dzieci z dyschezją wprowadza się jak najszybciej jabłuszko i jakiś przecier z suszonych śliwek kalifornijskich (ale musi mieć min. skończone 4 mce) i wtedy wszystko wróci do normy i cytuję "będzie robił kupę dalej niż widzi" uśmiałam się. Maksymalnie ma się to cofnąć do 6 miesiąca.
  19. agusia_ok a jakie konkretnie HIPP używacie? tam są jakieś rodzaje? bo juz znam bebilon i nestle a hipp nie
  20. Byłam dzisiaj u Dr.Paśnikowskie-Żaby. Kacper ma dyschezje jelitową - tego się nie leczy, dzieciaki same z tego wyrastają. Mam zmienić mleko, dawać dalej uparcie debridat, bio gaje i być cierpliwa. Mały ładnie przybiera 5400!! więc nie mam się czym martwić tylko uzbroić w cierpliwość. Pani doktor powiedziała, żebym nie podawała czopków VIBURCOL - mówi, że są to nie przebadane leki bo są homeopatyczne i nie podlegają tak szczegółowym badaniom, mówi że sama swoim dzieciom je dawała 18 lat temu i zna je dobrze, ale dzisiaj mając aktualną wiedzę już by ich nie dała. Nie wnikałam w szczegóły, tylko przekazuje jej opinie. Dodała, że jak dziecko ma problemy z wypróżnieniem to żeby się nie zastanawiać i nie męczyć siebie i dzieciaka podać czopek glicerynowy.
  21. Dzięki dziewczyny, od razu mi jakoś lepiej na sercu heh i łatwiej. gosiaczek0211 przyspiesza poród olej rycynowy, pije się łyżeczke juz po terminie i on wywołuje biegunkę która (o ile macica jest gotowa) powoduje skurcze jelit a te natomiast "przejmuje" macica. ja wypiłam łyżkę oleju rycynowego 4 dni po terminie o 15 a o północy miałam skurcze o 4.10 Kacper był na świecie. Nie namawiam bo zdania są podzielone, ja wypiłam bo byłam już zdesperowana heh bo miałam ponad 2 tygodnie już rozwarcie 3 palce i nic. płynną parafinę natomiast kupuje się w aptece i daje lekarzowi bądź położnej żeby użyła jej do badania, ponieważ przy rozwierającej się szyjce badanie takie jest b. nie przyjemne. Parafina robi poślizg. Ja miałam ze sobą 3 buteleczki małe, ale szybko wszystko poszło i zapomniałam że je mam. Oddałam położnym żeby miały dla innej rodzącej.
  22. MatkaEV wiem że to straszne co piszę, ale czasami myślę że bycie matką to nie było moje powołanie że jestem w tym kiepska a z natury jestem perfekcjonistką i dlatego pewnie ta sytuacja tak mnie rozwala. Jak patrzę np. na mojego męża, on od zawsze marzył o dzieciach i dzisiaj w roli ojca odnajduje się wspaniale, jestem z niego bardzo dumna. Moje dzieciństwo było super i to właśnie dzieci mojemu bratu, który był moim kompanem. I chciałabym żeby Kacper też miał takiego kogoś.
×