Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Gaha

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Gaha

  1. Chyba że będę jadła kilogramami słodycze (co mam niestety w zwyczaju raz na jakiś czas) to wtedy juniorka utuczę - podobno w 8,9 m-cu najłatwiej utuczyć dzidziusia złym jedzeniem i słodkościami.
  2. Sisa gdyby to było już to powodzenia! MatkaEV w którym tygodniu jesteś? U mnie np junior miał pod koniec 31 tc 1495 g. I powiedział mi lekarz że to niemalże książkowo i że do porodu 3-3,5 kg max.
  3. MatkaEV przy każdej operacji jest się nago, a cc to jest operacja. Zdziwiłabym się gdyby na Staszica cc przeprowadzali w koszulach, 99% obstawiam że też nago. Położna dzisiaj powiedziała nam, że przymykają oko na króciutkie odwiedziny tatusiów. Zwracają uwagę tylko jak to trwa za długo albo jeśli wchodzi na sale, na korytarzu pozwalają. Co do zakazu to powiedziała, że na razie nie będzie zniesiony bo pogoda taka a nie inna choroby nadal szaleją a nie chcą mieć sytuacji z Jaczewskiego, że to odwiedzający przynieśli wirusy np ospy. Jak się wypogodzi (delikatnie zasugerowała maj) to wtedy będzie można powoli liczyć na zniesienie zakazu.
  4. http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=15557004 jutro powinnam dostać przesyłkę m.i. z tymi pieluchami tetrowymi to wtedy coś więcej powiem, ja zamawiałam białe nie te kolorowe
  5. Ja wczoraj zamówiłam na allegro pieluchy terowe razem z kocykiem i ręcznikami do kąpieli jak będą dobrej jakości to dam linka. Za sztukę 1,99 za 70x60 i 2,22 za 70x70 - jakoś tak :) Dzisiaj przyszło mi łóżeczko i pościel :):):) Junior chyba to czuje bo wścieka się od rana hehe http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=21906341 od tego sprzedawcy zamawiałam pościel, poduszkę, kołderkę, prześcieradła itp - szybciutka wysyłka i b.dobra jakość, żywe kolorki.
  6. MatkaEV mi podoba się Pola. J a mojego juniorka nazwę Kacper, a kiedyś w przyszłości córcie po mojej babci Zosia. AMarzena27 zajrzyj kilka stron wcześniej tam dziewczyny wypisywały co trzeba zabrać do szpitala.
  7. MatkaEV powiem jakie ja mam w tym temacie przemyślenia. Bo mój junior też nie kwapi się do przekręcania i oswajam się z tą myślą. Miałam oba znieczulenia. Plusy podpajęczynówkowego jesteś świadoma co się z Tobą dzieje i z Twoim dzieckiem, słyszysz jego płacz, widzisz pępowinę i juniorka jako pierwsza. Potem znieczulenie schodzi stopniowo w dół odzyskując czucie (już w tym momencie możesz poprosić o środki przeciwbólowe zanim znieczulenie dojdzie do rany pooperacyjnej) , u mnie trwało to dużooo dłużej niż u innych i bardzo się męczyłam. Ale tutaj jest inaczej bo masz cewnik a najgorzej jak znieczulenie schodzi z pęcherza bo to bolesne (ja tak miałam) z cewnikiem nie powinno być tak źle. Minusem jest na pewno wkłucie w kręgosłup w okolicy lędźwi - dosyć bolesne. Podczas narkozy idziesz spać, budzisz się po wszystkim. Znieczulenie podawane dożylnie w wenflon. Dojście do siebie po narkozie troszkę trwa jesteś otępiała. Dodatkowo masz rurę intubacyjną w przełyku co jest nieprzyjemne. Od razu wszystko czujesz czyli np ból rany. Ja zdecyduję się na podpajęczynówkowe. Nie chcę zasnąć wiedząc, że będą działy się takie ważne rzeczy a mnie to ominie. Jeśli masz słabe nerwy i nie lubisz widoku i zapachu krwi to lepiej iść spać. Mam nadzieje, że nie zanudziłam. To moje obserwacje po tych znieczuleniach. W razie pytań pisz, mojej przyjaciółki mama jest anestezjologiem wiec o wszystko mogę wypytać.
  8. Mtuśka na następnej szkole rodzenia ma nam położna tłumaczyć jak to jest z wyjazdem na teren szpitala i zostawianiem auta o różnych porach, to napiszę. Jak wybiorę się do ZUSu to też napiszę. Ja biorę co się da swojego, ile siły w rękach nie chcę się o nic prosić (zosia samosia :P). Sama położna ze Staszica mówiła, że ubranka są ale często np za małe i lepiej chociaż jeden komplet mieć swój. Mnie tak mama i koleżanki straszyły, żeby nie kupować małych ubranek bo to tylko na chwilkę mi wystarczy, nakupiłam wszystkie w rozm. 62 i one są wielkie (takie się wydają) więc chyba trochę przesadziłam. A jakie najmniejsze wy kupowałyście i ile sztuk? 56? czy jeszcze mniejsze...
  9. Sisia koszule to najlepiej więcej niż jedną bo brudzą się bardzo, zwłaszcza po cesarkach. Położna mówiła, że tam gorąco jak w piekle na oddziale więc jak ma się możliwość to jedną (jeśli się lubi) zabrać na ramiączkach.
  10. Matka na początek kupuje pampersy, potem zobaczymy może jakiś tańszy odpowiednik. Zależy jak mały będzie reagował to samo z chusteczkami. sisia25 położna ze staszica mówiła żeby zabrać rożek bo oni mają, ale sama przyznała że takie bardzo wysłużone. Co do rocznych macierzyńskich, nie wiem sama jak to ugryźć ale mam zamiar pod koniec kwietnia pójść do ZUSu i dopytać u źródła, bo dla kadrowych w pracy to też nowość i moja sama przyznała że nie wie co z tym fantem zrobić. Sama się dowiem żeby mnie w konia nie zrobili. Kostecka ja już opracowałam trasę jaką będę pokonywać każdego dnia z wózkiem w ramach po ciążowego chudnięcia :)
  11. kostecka w poprzednich postach wspominałaś, że też zaczynałaś od większej wagi tak jak ja. Wtedy podobno jest to całkiem normalne, oczywiście jeśli człowiek nie zaczyna jeść za dwoje :) Pozostaje się nam cieszyć. Ja zakładam że przytyje około 8-9 kilo i na razie tak jest. Nie byłam zadowolona ze swojej wagi sprzed ciąży więc i tak jak urodzę będę miała do zrzucenia duużo więcej niż te szczuplutkie dziewczyny :)
  12. Sisia na Kraśnickich też zakaz? nawet nie wiedziałam ;/ zastanawiam się tylko nad różnymi opcjami, ale macie racje co ma być to będzie. Dzielna dziewczyna ze mnie to sobie poradzę, ważne żeby juniorem dobrze się zaopiekowali. Ja jakoś mało tyje, ale zaczynałam od większej wagi niż wy :) Przez ostatnie 4 tygodnie 1,2 kg. Jakoś nie mam apetytu za bardzo i trochę mnie mdli to pewnie tez dlatego. Te garści leków które muszę przyjmować też nie sprzyjają na apetyt. Pochwalę się, że poczyniłam wczoraj na allegro 1 poważne zakupy - łóżeczko, przewijak, pościel itp FRAJDA :)
  13. Ja w38 tc zrobię usg i wtedy będzie wiadomo na 100%, czy junior ma ochotę urodzić się naturalnie. Sporo o tym myślałam, i jeśli zakaz odwiedzin (chociaż tatusiów) nie zostanie na Staszica zniesiony do mojego terminu a junior się nie przekręci i będę miała cc to czy nie pojechać rodzić na Kraśnickie...nie chcę zostać sama po operacji i z pomocą tylko położnych, które bywają hmm różne. Co o tym sądzicie?
  14. Sisia to napisz jaka wyszła waga Twojemu maluszkowi na usg w 38 tc. Pani Doktor sugerowała, że praktykuje się przekręcanie dziecka ale nie wspominała gdzie. Ja bym się na to nie zgodziła. Natura wie lepiej i jakieś na silę zabiegi wydają mi się nie humanitarne. Ja już swojego juniorka nie mogę się doczekać :):):)
  15. Dodam, że teraz zaczynam 33 tc i junior ani drgnął. Co ma być to będzie, Pani Doktor kazała się nie nastawiać na naturalny poród żebym się nie zawiodła.
  16. Mtuśka to widzę Nasze dzieciaczki identyczne - mój junior miał tą samą wagę na USG w 31 tygodniu :) i też ułożenie pupą. I termin z usg też mam 6.06. Słyszałam, że w niektórych szpitalach przekręcają dzieci z takiego ułożenia, ale pytałam mojej Pani Doktor i ona powiedziała że na Staszica tego się nie praktykuje. Dla mnie to pocieszające bo jeśli junior się nie przekręci to widocznie miał powód - np lenia hehe.
  17. U mnie kiepsko, brzuch mi się "stawia", nadal mam te bóle podbrzusza. Na szczęście szyjka zamknięta. Dostałam magnez, nospe, luteine i to czego najbardziej się obawiałam zakaz wysiłku. Mam to brać tydzień i jak się nie poprawi to mam dzwonić do Pani Doktor. Mam nadzieje, że nie będzie mnie kładła do szpitala.
  18. Dziewczyny zawstydzacie mnie, ja nic nie mam dla mojego juniorka. A termin za 7 tygodni, a wy już prasujecie. Kurcze ta niekończąca się zima uśpiła moją czujność i rozleniwiła. Jutro idę do gina i zobaczymy co mi powie na te moje bóle, czy da jakieś leki czy będę miała nakaz leżenia.
  19. Ja id początku biorę Prenatal Complex, 1 raz dziennie albo raz na dwa dni zależy jak dam rade. 30 tabletek około 28 złotych. Pani Doktor powiedziała, że to obojętne jakie witaminy się bierze ważne żeby były dedykowane kobietom w ciąży :)
  20. Magda gratuluje Ci bardzo :) Co do zakazu odwiedzin to na szkole rodzenia Pani położna skomentowała to tak "wiosna przyjdzie to i zakazu nie będzie". Ile w tym prawdy, nie wiem ;/
  21. Dobrze że nie jestem sama w tych moich bólach i dylematach. Przynajmniej wiem że to co się ze mną dzieje jest normalne. Zacisnę zęby i jakoś dotrwam :)
  22. Ja do 5 miesiąca schudłam 5 kilo (bardzo źle znosiłam ciąże) a od tamtej pory przytyłam te 5 plus jeszcze około 2-3 kg. Podobno uczucie ciężkości wcale nie musi wiązać się z kilogramami. Moja mama twierdzi, że ze mną przytyła 28 kilo (?!?!), a z moim bratem 9 kilogramów i ze mną czuła się dużo sprawniejsza. Idę w piątek do lekarza, to powiem jej o tym że kość łonową mi "rozrywa" oczywiście ja już sobie wkręca że dziecko mi się obniża za wcześnie.
  23. Ja dla odmiany jestem coraz bardziej smutna i przerażona. Biodra (w nocy zwłaszcza) bolą mnie tak bardzo że żyć się odechciewa. Brzuch mam raczej nie za duży a wstaje jak jakaś niedołężna staruszka, kość łonowa boli mnie jak by miała zaraz mi pęknąć :( Coraz bardziej odczuwam wszelkie dolegliwości. Święta odchoruje 2 dni siedzenia a brzuch mam twardy jak skała, jestem osobą bardzo aktywną, a tu widze że czeka mnie leżenie a to jeszcze ponad 7 tygodni ;/
  24. Wesołych Świąt dziewczyny :) życze nam przede wszystkim WIOSNY i ZDROWIA! Cofam moje wypowiedzi na temat nie kupowania kurteczek dla Naszych dzieciaczków z maja/czerwca. Patrząc za okno kupię ciepły polarowy pajacyk i kombinezon :)
  25. Moja siostra urodziła w Świdniku dwoje dzieci i była bardzo zadowolona. Jednak jest jeszcze 2 strona medalu. Jeśli wszystko z Tobą i dzieckiem jest ok to jak najbardziej Świdnik jest super, ale jak coś się dzieje zwłaszcza z dzieckiem to tam nie ma praktycznie żadnej opieki neonatologicznej, za mały szpital, za mało sprzętu. Za to na Staszica jest b.dobra. Stąd mój wybór Staszica.
×