Maaalusia

hej! pisze na razie tylko dwa zdanie ale niedlugo wroce na forum- 12 wrzesnia urodzilam synusia. silaminatury-masakra ale warto bylo. wazyl 3970, mierzyl57 cmi teraz rosnie jakna drozdzach :) ja mimo ze karmie piersia to nie chudne jakos spektakularnie niestety no ale trudno. jak skoncze karmienie to sie za siebie wezme:) jestem totalnie zakochana w synku i jest moim calym swiatem :) caluje was mocno, mam nadzieje ze jeszczetu zagladacie i odnowimy forum :) buziaki

Hej dziewczyny, no i jak tam i Was? Zagladacie tu jeszcze? u mnie 29 tydzien, nawet, odpukac, dobrze sie czuje, maluch fika i uwielbiam to :) z wyprawki grubsze rzeczy już mamy, takie jak wozek, łóżeczko i to co z tym związane, zostały ubranka i kosmetyki ale to tez do końca lipca chcemy załatwić zeby mieć spokój :) napiszcie coś czasem, zwłaszcza szczęśliwe już mamusie jak wam idzie? Dawajcie dobre rady :) pozdrowienia :)

Aisha super ze tak swietnie sobie radzisz, mam nadzieje ze to dobry omen dla nas wszystkich :) Karola, Mondziula co tam u Was? u mnie kończymy 24 tydzien, czyli to już chyba szósty miesiac! Fajnie, ze tak leci bo już nie mogę sie małego doczekać choć nadal nie możemy zdecydować sie na imię.. No ale jeszcze mamy trochę czasu.. W każdym razie jak dotąd, odpukac, jest ok. Oby tak dalej!

Mondziula jak po wizycie? U mnie 24 tydzien leci, niby wszystko ok ale raz zdarzyło mi sie ze stwardnial mi brzuch na kilka sekund i teraz sie martwię... Ogólnie wyglada ze jest ok., brzuch mam widoczny ale raczej mały także jest szansa na spokojne lato :) Synus kopie momentami bardzo mocno, maz czuje i oboje nie możemy sie nadziwić ze w środku mieszka sobie jakiś maluch :)

Karola u mnie wszystko, odpukac, super :) młody wierci sie i kopie, od wczoraj trochę słabiej to czuje ale tez jestem w ciągłym ruchu, wiec może dlatego. Ogólnie chciałabym sie tak dobrze czuć do rozwiązania bo nie mam na razie prawie żadnych dolegliwości, jedynie od czasu do czasu zgaga ale tyle to spoko. No i zaczynam czuć brzuch! Dalej nie jest jakiś specjalnie duży ale już trochę ogranicza moje ruchy :/ chciałam wczoraj założyć rajstopy to był taki moment ze myślałam ze sie poddam:/ ale postekalam i dałam radę :) a jak u Ciebie? Wszystko ok? Aisha pograzyla sie na pewno w rodzicielstwie i na razie nic sie nie dowiemy, a ja jestem strasznie ciekawa jak wygladaja pierwsze dni z maluszkuem, bo chyba tego boje sie bardziej niż porodu :p

Właściwie to nie wiem. Sprawdzali wszystkie narządy, przepływy, wymiary itd. Chyba w połowie ciazy najlepiej sprawdzać serduszko czy wszystko ok. Na pewno jest dokładniejsze niż zwykle USG chociaż ja nie mam na każdej wizycie, może i Ciebie każde USG lekarz robi tak dokładnie..

Karola no jesteśmy w okolicy, ja mam skończone 21 tygodni, teraz już chyba 21 i 2 dni, jakoś tak. Własnie miałam USG polowkowe, a Ty już mialas?

Aisha gratulacje z całego serca, no i super ze urodzilas sn, jednak życie zawsze weryfikuje nasze plany.. Wpadaj tu do nas w miarę możliwości i dzieł sie wrażeniami i doświadczeniami macierzyństwa :) strasznie sie cieszę no i tez zazdroszczę ze już masz Madzie na świecie :) a mój Młody to będzie chyba niezłe ziolko, bo wierci sie prawie cały czas, wreszcie poczuł ruchy tez mój Maz, w końcu mi uwierzył :P hehe jeszcze połowa, damy radę jakoś... Aisha nadal trzymaj za nas kciuki! :) jeszcze raz gratulacje :)

Aisha gratulacje! Super wieści! W ogóle pozytywnie na forum :) ja tez jestem po polowkowym USG no i Synus jest, rośnie, wszystko w porządku serducho i wszystko :) także powoli do przodu i damy radę! :)

Aisha gratulacje! Super wieści! W ogóle pozytywnie na forum :) ja tez jestem po polowkowym USG no i Synus jest, rośnie, wszystko w porządku serducho i wszystko :) także powoli do przodu i damy radę! :)

Wiolka no to super! Gratulacje! :) widzisz, a tak sie martwilas :) doradza ci coś czego ja ciagle sie uczę- trzeba zachować spokoj :)))

Kurcze Aisha strasznie Ci zazdroszczę ze niedługo będziesz trzymać swoje malenstwo w ramionach, ja już sie nie mogę doczekać. Niby wcale jak na razie nie mam ciężkich dolegliwości ciazowych, w końcu to dopiero 20 tydzien, ale już po prostu nie mogę sie doczekać! Mój maluszek coraz mocniej kopie, już nie muszę sie skupić zeby coś poczuć :) brzuszek wreszcie ewidentnie widac i już nie słucham komentarzy ze za mały, ze nic nie widac itp. strasznie mnie to wkurzalo, wszyscy wkoło wiedzieli lepiej ze już powinnam mieć taki a nie inny brzuch... Brr w każdym razie Aisha dawaj znać co i jak i oczywiście trzymam kciuki zeby wszyskich było szybko, zdrowo i bezboleśnie- czy naturalnie czy bezsens potem podobno nie jest najprzyjemniej :)

Kurcze Aisha strasznie Ci zazdroszczę ze niedługo będziesz trzymać swoje malenstwo w ramionach, ja już sie nie mogę doczekać. Niby wcale jak na razie nie mam ciężkich dolegliwości ciazowych, w końcu to dopiero 20 tydzien, ale już po prostu nie mogę sie doczekać! Mój maluszek coraz mocniej kopie, już nie muszę sie skupić zeby coś poczuć :) brzuszek wreszcie ewidentnie widac i już nie słucham komentarzy ze za mały, ze nic nie widac itp. strasznie mnie to wkurzalo, wszyscy wkoło wiedzieli lepiej ze już powinnam mieć taki a nie inny brzuch... Brr w każdym razie Aisha dawaj znać co i jak i oczywiście trzymam kciuki zeby wszyskich było szybko, zdrowo i bezboleśnie- czy naturalnie czy bezsens potem podobno nie jest najprzyjemniej :)

Wiolka ja miałam pierwsze USG w 7 tyg i wtedy już biło serduszko. Ale słuchaj po prostu co mówi lekarz, pewnie różnie może być, mogła być pozna owulacja albo może coś złe policzylas :) czekaj spokojnie na rozwój wypadków :)

Ahaa tak to wyglada, w każdym razie najważniejsze ze wszystko gra :) ja już nie mogę doczekać sie maluszka, a to dopiero 17 tydzien i nawet za bardzo brzucha nie widac...

Witaj Eva :) gratulacje dwóch kreseczek! Moim zdaniem jeśli dobrze się czujesz i nie masz plamienia to nie ma po co iść do lekarza. Mnie tez na samym początku bolal brzuch, chwilami nawet bardzo dlatego duuuzo odpoczywalam i lezalam- właściwie do 7 tyg potem tez się oszczedzalam ale już przynajmniej coś w domu zrobiłam :)

Aisha a co u Ciebie? Nic się nie odzywasz, mam nadzieje ze wszystko ok :)

Na temat sluzu to nie wiem, u mnie nie stało się nic szczególnego. :)

Misia ja nie jestem ekspertem ale tez mi się pojawiły bardzo wyraźne żyły na piersiach i szyi jeszcze przed planowana @ i zostały do tej pory a jestem w 15 tyg ciazy :) testu jeszcze nies sensu robić ale test z krwi bhcg jak najbardziej, dodatkowo on daje pewność a nie tylko przypuszczenie :) nie musisz być na czczo, wynik masz następnego dnia, kosztuje około 30 zł. Mondziula ja na temat farbowania słyszałam zarówno ze szkodzi jak i ze nie ma wpływu ale mam jakieś wewnetzrne przekonanie ze w drugim trymestrze już mogę, zreszta już odrosty straszyly a ze mam mnóstwo siwych włosów nie mogłam już wytrzymać :)

No mam nadzieje ze w końcu brzuchol się pokaże, nie pozostaje mi nic innego tylko czekać.. Byłam dziś pierwszy raz u fryzjera odkąd się dowiedziałam o ciazy, mam nadzieje ze nic nie zaszkodzi. No i kupiłam spodnie ciazowe bo jednak sadlo urosło, u fryzjera cisnelo jak nie wiem. :/

Mam nadzieje ze PiS nic nie wstrzyma, nie wiem swoją droga co niektórzy chcą od in vitro. Przecież tyle zarodkow ginie samoistnie, w każdej sytuacji decyduje natura tylko trochę trzeba jej pomoc... Ehh co u was dziewczyny? Ja we wtorek mam wizytę i już się nie mogę doczekać.. Już w sobotę zacznę 15 tydzień a brzucha dalej nie ma :/ trochę mnie to niepokoi.. Mówcie co u was, jak się czujecie?

Może się powtórzę ale powinnas już dawno zrobić bhcg. Na podstawie podanych przez ciebie objawów można z taka sama pewnością stwierdzić ze jesteś w ciazy jak to ze w niej nie jesteś.. Bhcg na tysiąc procent ci potwierdzi lub wykluczy ciążę. Ja na twoim miejscu poszlabym tez od razu ma USG do pierwszego lepszego gabinetu, teraz jest tyle możliwości ze naprawdę nie ma co siedzieć na forach, nikt ci tu nie wywrozy czy jesteś czy nie, trzeba działać!

Aisha no to na razie wszystko jasne :) tez miałam jakiś wskaźnik watrobowy podwyższony ale po kilku badaniach lekarz stwierdził ze jest ok i albo taka moja uroda albo to ciąża spowodowała wzrost. Podobno jak mała ma dużo włosów to mamusia ma bardzo często zgage- prawda to? Trzymam kciuki żebyś jednak znalazła się w tych 30-40% naturalnego porodu :) będzie wszystko dobrze- najważniejsze ze wróg oswojony :)

No dziewczyny cisza jak makiem zasiał, ale to chyba znaczy ze wszystko jest ok? Ja dalej siedzę na L4 i kiedy patrzę za okna to jestem przeszczesliwa ze nigdzie nie muszę iść :) brzuszek mi nie rośnie, albo tak mi się wydaje. W każdym razie chciałabym już mieć namacalny dowod mojej ciazy a tak wyglądam po prostu jakbym o siebie nie dbała.. Ehhh

No dziewczyny cisza jak makiem zasiał, ale to chyba znaczy ze wszystko jest ok? Ja dalej siedzę na L4 i kiedy patrzę za okna to jestem przeszczesliwa ze nigdzie nie muszę iść :) brzuszek mi nie rośnie, albo tak mi się wydaje. W każdym razie chciałabym już mieć namacalny dowod mojej ciazy a tak wyglądam po prostu jakbym o siebie nie dbała.. Ehhh