Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Olałkę

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. hej..jak zrobiłam badanie beta hcg w 29 dniu cyklu i prawdopodobnie 18/19 dni po owulacji wyszło (znak mniejszości) 0.100 to znaczy, że ni uja ciąży nie ma ? :D
  2. To może być baaaardzo wczesna ciąża.. powtórz ją za kilka dni.
  3. Jednak normalni ludzie jeszcze istnieją. Dziękuję bardzo za odpowiedź :)
  4. młoda...chmm nie wiem może w Październiku dopiero kończę 18. Ginekolog mi nagadał, że choćbym miała rocznikowo, a nie mam skończonych to mam przyjść z osobą dorosłą. Nie opłaca się pytać na forach internetowych o cokolwiek skoro są tak niesympatyczni ludzie :)
  5. szczerze mówiąc to mnie olał... więcej gadał z moją matką niz ze mną :/ popatrzył, powiedział "o tu widze dużo śluzu", włożył mi ten sprzęt do usg zrobił 2 szybkie kółeczka pokazał jajniki, wyciągną zabrał stówę i koniec. A jak się zapytałam żeby mi potwierdził w stu procentach to się zaśmiał.... powiedział, ze nie ma.
  6. Nie pytam oto czy jestem w ciąży urojonej czy nie, tylko pytam czy 50 dni po stosunku ginekolog będzie w stanie poprzez usg ocenić czy jestem w ciąży czy nie.
  7. Proszę o odpowiedź!! Jeżeli po 50 dniach od stosunku pójdę do ginekologa na usg dopochwowe to będzie wstanie zatwierdzić lub wykluczyć ciążę w 100% ? :(
  8. edyta1988 Niestety odetchnąć teraz nie mogę...:( byłam od 6 stycznia już 4 razy u lekarza rodzinnego, 2 razy w szpitalu, 2 razy u ginekologa i nic:( nikt nie wie co mi dolega... jutro jade kolejny raz do ginekologa na usg dopochwowe, mam skierowanie do gastroenterologa i na chirurgie tylko że to wszystko odwleka się bardzo długo... nie wiadomo kiedy będę miała terminy... mogą mnie przyjąć za 3 miesiące a mogą za 3 tygodnie... pieprzony NFZ...:(
  9. hej dziewczyny pomóżcie mi ... 1 stycznia 2013 r kochałam się z moim chłopakiem pierwszy raz. Zabezpieczaliśmy się prezerwatywą. Nie była dziurawa po stosunku ani chłopak nie skończył we mnie. Tydzień po stosunku miałam mdłości, bolało mnie podbrzusze, prawie nic nie jadłam i miałam podwyższoną temperaturę (37 st.) 11.stycznia 2013 dostałam okres, trwał normalnie 6 dni i nie widziałam jakiś zmian.. normalnie się se mnie (lało) że tak powiem. Po okresie zrobiłam test ciążowy z apteki ze strachu i wyszedł negatywny. Tydzień po okresie te bóle wróciły i trwają nadal..boli mnie podbrzusze, żołądek, jestem osłabiona.. tak wiem, pomyślicie, że jestem jakaś nienormalna ale zrobiłam w tym czasie 6 testów ciążowych z apteki i każdy był negatywny..oraz zrobiłam 2 testy krwi beta hcg, jeden zrobiłam 28 dni po stosunku a drugi zrobiłam 37 dni po stosunku i wyniki były takie same (znak mniejszości 1.00) następny okres miałam dostać 7.lutego.2013r. a dostałam 2 dni wcześniej i był strasznie skąpy, trwał on zaledwie 4/5 dni. wszystkie dowody świadczą o tym że nie jestem w ciąży .. tylko te objawy mdłości już ustąpiły ale osłabiona jestem nadal i boli mnie podbrzusze... Dziewczyny pomóżcie mi.. nie wyzywajcie od razu "SKĄD CHCESZ TO DZIECKO?! " " WIATROPYLNA JESTEŚ?!" tylko proszę o waszą opinię. Pozdrawiam.
  10. Cześć dziewczyny..:) Mam problem, a wygląda on tak..z 29.grudnia na 30.g.2012r z 30 na 31 grudnia 2012r. i z 31grudnia na 1stycznia 2013r Kochałam się z moim chłopakiem naszym zabezpieczeniem były prezerwatywy z apteki..nie były one dziurawe bo chłopak je sprawdził. Nie doszło do wytrysku we mnie ani w prezerwatywie. doszło dopiero po tym jak zabawialiśmy się rękami. Jednak boję się, że jakimś cudem mogło dojść u mnie do zapłodnienia. 4 dni po stosunku zaczął pobolewać mnie brzuch (podbrzusze) z ogromnej paniki zrobiłam test ciążowy..ale gdy go zrobiłam zorientowałam się że test ciążowy z apteki można wykonać w dniu spodziewanej miesiączki... więc czekałam z niecierpliwością do 11.stycznia 2013r. Jest! 11.stycznia rano budzę się zalana i głupio to zabrzmi ale szczęśliwa. W trakcie okresu bolało mnie to podbrzusze ale stwierdziłam, że to okres i to normalne bóle. 16.stycznia okres się skończył, wraz z nim wszystkie dolegliwości. Jednak 24.stycznia wszystko wróciło... ból podbrzusza, zawroty głowy, lekkie mdłości, zgaga, osłabienie, nie mogłam w nocy spać... zdenerwowana zrobiłam kolejny test ciążowy z apteki i wyszedł on negatywny. 28 dni po stosunku zrobiłam test z krwi beta hcg ilościowo i wynik był taki (znak mniejszości 1.00) pod spodem było napisane tak: (poza okresem ciąży 0-2,7) czyli że ciąży nie ma.. jednak bóle i dolegliwości nie ustąpiły poszłam do ginekologa ale on ciążę wykluczył. Zrobiłam kolejne testy ciążowe płytkowe z apteki i były one wszystkie negatywne.. 7.lutego 2013r. powinnam dostać kolejny okres, ale przyszedł on 5.lutego.2013r. czyli 2 dni za wczesnie. Był strasznie skąpy, ledwo co się ze mnie wylało.. jeden dzień się lało dość intensywnie a 3 dni to już tak tylko po trochu... 6 lutego 32013r. czyli 37 dni po stosunku zrobiłam kolejny test z krwi beta hcg ilościowo i wynik był taki sam (znak mniejszości 1.00) Wszystkie dowody wskazują na to, że w ciąży nie jestem, ale te dolegliwości przywołują u mnie strach i ogromną panikę ostatnio zauważyłam, że mój brzuch zrobił się bardziej okrągły...piersi mnie nie bolą nie chodzę też często do toalety, czasem czuję ucisk na jajnikach raz na jednym raz na drugim... jestem za młoda na dziecko mam dopiero 18 lat i strasznie się boję. W tym tygodniu zamierzam wybrać się do ginekologa na usg dopochwowe i upewnić się w 100% co mi jest. Proszę o opinię z waszej strony. Tylko nie wpisujcie bzdur typu "po co się kochałaś jak boisz się ciąży?" bo to na prawdę mi nie pomoże. Pozdrawiam
×