Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

paula___

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. 3300, 56 cm, 10pkt i śpi sobie teraz obok mnie ;-) Nadal wydaje mi się to trochę irracjonalne, ale stało się, mam synka!!!! I najważniejsze, że wszystko jest ok, że Michas zdrowy. Ja z bólem jakoś sobie poradzę to najmniejszy problem ;-) Pozdrawiam!!
  2. Jest tu któraś na jutro? Na 19.02.2015?
  3. Z om mam termin na 01.03 a Ty? Tylko, że ja chcę cc ;-)
  4. hej :) Czy jest któraś z Was ma ustalony termin na 18.02.2015?? I jeszcze pytanko do dziewczyn, które są po. Czy zabierać ze sobą kubek, herbatkę itp.? Czy jest tam możliwość zrobienia albo kupienia sobie czegoś do picia? I czy miałyście ze sobą taki specjalny pas do zakładania po cc? Bo wiem, że u mnie w państwowym szpitalu tego wymagają.
  5. nobodyknow przy takim rozregulowaniu cyklu hormonami chyba nikt Ci nie odpowie na to pytanie, poczekaj na okres, albo zrób za 2 tyg. od stosunku test ciążowy.
  6. griszanko najważniejsze, że wszystko jest ok :) Bardzo się cieszę. A z tą irracjonalnością bycia w ciąży to chyba normalne, mi zostało jeszcze 16 dni, a nadal to do mnie nie dociera. Mimo tego, że czuję ruchy, widzę jak mały się porusza a wraz z nim mój brzuch, wiem kiedy ma czkawkę.... nadal do końca to do mnie nie dociera... A udało się już podejrzeć płeć? I który to u już Ciebie tydzień?
  7. hej dziewczyny, ale to forum milczy..... Joanno jak tam u Ciebie? Jak Ci się żyje? JEsteś już po wizycie? Powiedziałaś lekarzowi o swoich obawach? Uspokoił Cię? Zostało Ci jakieś 5 tygodni, ale fajnie, że zaraz będziesz miała wyczekaną córeczkę "po drugiej stronie". Dziewczyny a co u Was? mereszka1, magda123 a Wam ile jeszcze zostało, a może któraś już urodziła? Odezwijcie się kochane... Griszanka a Ty jak? Mam nadzieję, że w tym cyklu podchodzicie do inv? Jeśli tak, to pewnie na dniach się to stanie/stało? Trzymam kciuki i koniecznie się odezwij.
  8. griszanko czyli w następnym cyklu jest szansa na inv? Trzymam kciuki. Ja dziś byłam na wizycie i z maluszkiem wszystko ok, waży już ok 0,5kg i cały czas się ruszał i obracał podczas badania :) Przed kolejną wizytą czeka mnie krzywa cukrowa :( Dziś zaczęłam 22 tydzień, ale ten czas leci :)
  9. A jeśli chodzi o becikowe to nadal jest taka opcja, ale tylko dla osób z niskimi dochodami tzn. nie przekraczającymi 1922 zł na osobę (do liczby członków rodziny wliczasz też nowo narodzone dziecko), a pod uwagę są brane dochody za rok poprzedni, czyli jak złożysz podanie o becikowe w 2014 to wykazujesz Wasze dochody za 2013, najczęściej z PITu rocznego :)
  10. Joanno to nie przemęczaj się i dbaj o siebie :) Krzywej cukrowej jeszcze nie miałam, wczoraj skończyłam 18 tydzień więc to chyba trochę za wcześnie :) Piszesz, że już Ci ciężko, a jeszcze 3 miesiące zostały. Ja się też tak zastanawiam jak to będzie później, bo mi już jest ciężko, niewygodnie się śpi itd, a mi zostało aż 5 miesięcy masakara!! I zdecydowanie za szybko tyję, już 8 kg i cholera nie wiem co z tym zrobić :(
  11. A ja uważam, że każdy ma prawo do swojej opinii, nie wiem skąd ten atak na Jasia26. Szczerze powiem, że już się nie raz nad tym zastanawiałam, że to jest dziwne, że są same pozytywne opinie - to jest statystycznie niemożliwe, nie ma takich idealnych miejsc. Ale mnie to nie zraża, dla mnie najważniejsze jest to, że klinika ma duże doświadczenie w cesarkach, że nie piszą dziewczyny o komplikacjach, że rany są ładnie pozszywane i najważniejsze, że mam możliwość wyboru rodzaju porodu. Cena nie ukrywam jest również kusząca, drugie takie miejsce na śląsku to szpital na łubinowej w Katowicach, gdzie cc na życzenie kosztuje 7000zł i trudno mi sobie wyobrazić, że w Państwowym szpitalu byłaby lepsza opieka - niestety tam dopiero te kobiety wykazują się brakiem empatii, ale każdy ma prawo do swoich odczuć i opinii. Ja na pewno wykupie opcję z mężem bo uważam, że będzie bardzo przydatny, nie tylko do przystawiania dziecka do cycka, ale do uspokojenia płaczącego malucha, do przewijania i mi do pomocy ze wstawaniem, poruszaniem się itd.
  12. Ale nam się to forum przeobraziło ze staraczek w mamuśki :) Ja jeszcze nic nie kupowałam, narazie trochę za wcześnie, ale ja mam jeszcze ponad 5 miesięcy nie to co Wy :) Teraz odłożę kasę, a pod koniec roku będę szaleć z zakupami :)
  13. Wyszperałam artykuł, może komuś się przyda www.centrumrekrutacyjne.pl/p/czy-mozna-dorobic-na-macierzynskim,452.html pozdrawiam i trzymam kciuki za te, które na dniach rodzą :) ps. z niecierpliwością czekam na relację od JASIA26, może za niedługo dojdzie do siebie i znajdzie chwilkę, żeby nam tu skrobnąć parę zdań.
  14. ps. ja podczytuje to forum, bo sama liczę na cc w esku, jestem dopiero w 16 t.c., ale nie wyobrażam sobie s.n. Co prawda termin mam na 1 marca, więc pewnie cc gdzieś w drugiej połowie lutego, ale ja już chcę wszystko wiedzieć i mam nadzieję, że eskulap będzie nadal funkcjonował tak jak funkcjonuje. Powiem więcej, ja już tam byłam w kwietniu 2013 roku i rozmawiałam z dr Manderlą czy to rzeczywiście tak jest, że na życzenie mogą mi zrobić cc i on powiedział, że jeśli tylko klinika będzie nadal istaniała to tak i że wg niego taki paniczny strach przed sn jak mój to w ogóle jest wskazanie do cc. Ale ja się boję iść do normalnego szpitala, bo wiem, że nikt tam nie uwzględni moich obaw i lęków tylko będą kazać mi rodzić naturalnie, a ja się tego tak potwornie boję, że mogłabym zaszkodzić dziecku (bo z bólu i strachu będę źle współpracowała). W każdym razie gdyby nie ta wizyta w ogóle nie zdecydowałabym się na dziecko :((( Długo szukałam lekarza, który powie mi, że się da i nie będzie problemu, wiecie jak inni na mnie patrzyli "przychodzi baba do lekarza i pyta czy ma szanse na cc, a nawet nie jest w ciąży - no pomylona". Oczywiście nadal się stresuję (pewnie jak każda z nas) czy wszystko odbędzie się tak jak sobie to zaplanowałam...dlatego śledzę to forum, które mnie nastraja pozytywnie, bo widzę, że dziewczyny są zadowolone i jest tak jak sobie to zaplanowały !!
  15. witaj LenKuskaaaaa, strasznie to przykre co przeszłaś :( Wiem, że żadne słowa nie są w stanie Cię w żaden sposób pocieszyć. Pozytywne wydaje mi się jedynie to, że możecie strać się od razu bez żadnej przerwy, wnioskuję z tego, że to była bbb wczesna ciąża i nie miałaś żadnego oczyszczania po poronieniu? Myślę, że jak będziesz teraz pod okiem gina od etapu poczęcia to lekarz ewentualnie zdąży zaradzić jakimiś hormonami na podtrzymanie ciąży. Pisz tu jak masz ochotę, w grupie zawsze raźniej tym bardziej, że wszystkie tu starały/starają się szmat czasu. Także nikt chyba Cie lepiej nie zrozumie niż my :) Pozdrawiam i trzymam kciuki :)
×