Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

paula___

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez paula___

  1. Dorotq dzialajcie w święta !!! Będziecie wyluzowani itd. Ps. Ja też będę miała owulke w święta,;p do kiedy Twój mąż bierze profertil ? Mój do początku lutego ;)
  2. też się staram miło to słyszeć, gratulacje :) griszanka życzę Ci z całego serca dobrej wiadomości na święta :)
  3. beziku mówisz jak mój mąż, tez mi dziś zapowiedział, że już ma gotową odpowiedź na pytania, które zapewne padną przy okazji spotkań rodzinnych i będzie to taka odpowiedź, że pytający po raz ostatni zada takie wścibskie pytanie. Ja też mam dosyć docinek, ja staram zachować się grzecznie i dyplomatycznie mimo, e ktoś sprawia mi przykrość, może pora żeby to jemu zrobiło się głupio, my swoje przechodzimy co miesiąc, cierpimy przy każdej @, a potem jeszcze nam dogadują, a my stajemy się ofiarami, bo ukrywamy prawdę. A przecież to nic wstydliwego i po co ja to ukrywam....
  4. Joanno pytałaś o testy owulacyjne i zapomniałam Ci odpisać, ja kupuję na allegro takie po 1zł, nie wiem czy są dobre, bo narazie w ciąży nie jestem :P A tak na poważnie to mi zawsze wykazują drugą krechę w spodziewanym momencie, są tanie więc robię je nawet 2 razy dziennie. Chciałam podesłać Ci linka do allegro, ale z linkiem moja wypowiedź została uznana za SPAM :( wpisz sobie na allegro testy owulacyjne jest ich tam multum.. Ale czy są skuteczne? Nie wiem :( Może niech inne dziewczyny się wypowiedzą, ja będę z nimi próbować teraz w grudniu :)
  5. właśnie dostałam @, znowu 2 dni za wcześnie, mam się tym martwić? Ostatnio cykle przyspieszyły, trwają po 6 dni :( W każdym razie 2 dni zadręczania się mniej, chociaż i tak w tym miesiącu spokojnie było z mojej strony, nawet nie przeszło mi przez myśl testowanie.... aaaaaa i dobrze, że poszłam w pt na tą babską imprezkę :P
  6. dziewczyny co mogę kupić pod choinkę dla 3,5 miesięcznej dziewczynki, w święta będzie miała już 4 miesiące :) Macie jakieś pomysły, myślałam o jakimś ubranku, jakaś fajna malutka sukieneczka, one są takie słodkie i do tego jakaś zabawka tylko ja nie mam zielonego pojęcia jaką zabawkę kupić takiemu dziecku, niestety nie mam w tym temacie doświadczenia :(
  7. griszanka i tak właśnie jest emanujesz pozytywną energią na naszym forum.
  8. griszanka i tak właśnie jest emanujesz pozytywną energią na naszym forum.
  9. griszanka trzymam kciuki z całych sił za owocnego Mikołaja, obyś mogła swojemu maluszkowi kiedyś odpowiedzieć na pytanie skąd się biorą dzieci, że przynosi je Mikołaj 6 grudnia :) Powodzonka!! Z resztą wszystkie Ci kibicujemy :) Ja już zrobiłam zaopatrzenie na święta, tj. 30 sztuk owu-testów i opakowanie profertilu, hahaha akurat w święta wypadnie mi owulka i będziemy działać, nie będzie żadnych wymówek, stresów, pracy, delegacji itd :)
  10. Joanna ja narazie robiłam tylko te badania co i Ty, teraz m bierze profertil i na początku lutego jeśli nadal nic się nie udą lekarz skupi się na mnie i na możliwych przyczynach u mnie. Także niestety muszę uzbroić się w cierpliwość, ale to już tylko (i aż!) 2 miesiące. Ps. Ja też wszystkim za bardzo się przejmuje i dlatego czasem muszę się wyluzować i dlatego idę w pt na tą imprezkę :P
  11. Święta swoją drogą, a za chwilę Sylwester !! Jeszcze trudniej uniknąć alkoholu ;)
  12. Niestety czekanie na @ jest najgorsze.... a im bliżej tego dnia tym gorzej...u mnie to jeszcze 7 dni !! I oczywiście mam głupi problem, mam iść w pt na babska imprezę i co ? Iść? Nie iść ! Pić ? Nie pić ? Nie pójdę przyjdzie @ będę żałowała ;( pójdę będę się stresowala, a potem i tak przyjdzie @ ;(
  13. Joanno ściskam , wiem co czujesz, za tydzień będę przeżywała to samo, nie dość, że słabe nasienie to staranka nie były w dobrym momencie, ale wiem, że będzie mi przykro i będę rozczarowana, także przytulam raz jeszcze, mało to pocieszające, ale wiem ci czujesz ;)
  14. Griszankaanka trzymam kciuki !! Jak się uda 6.12 i będzie chłopczyk to koniecznie musisz go nazwać Mikołajek :-P
  15. Beziku w Waszej sytuacji to bardzo dobre rozwiazanie, oby tylko nasionka się poprawiły i Twój mąż zniósł ta terapię bez skutków ubocznych-trzymam kciuki. Dziewczyny tylko nie miejcie mnie za wariatke, ale śniło mi się, że mam dziecko, było takie malutkie leżało na łóżku, a ja.się nad nim pochylilam i ono zaczęło podnosić główkę, żeby dotknąć swoim noskiem mojego nosa, a ja byłam przeszczesliwa, że jus umie samo podnosić główkę. MASAKRA do tej pory jeszcze nigdy mi się nic takiego nie śniło, mimo że dużo o tym od roku rozmyslam, gadam itd.. to jeszcze snów takich nie miałam, ps. wydaje mi się, że to była dziewczynka ;)
  16. Joanno powiem Ci tak, niestety musisz poczekać na wizytę i zaufać lekarzowi, wiem, że u Was głupio wyszło z tą wizytą, ale tak już jest w naszym kraju, nawet jak płacimy za prywatne wizyty to traktują nas jak "zostaw kasę i idź". W każdym razie my jesteśmy dokładnie na tym samym etapie co Wy, IDENTYCZNIE :) Te same hormony robiłam co Ty, pod kątem badań ginekologicznych z USG włącznie jest u mnie ok, narazie tylko mąż ma słabą jakość nasienia (choć Twój moim zdaniem ma całkiem ok, po za tą aglutynacją oczywiście, bo u mojego niestety jeszcze inne parametry wyszły nie ok), posiew też wyszedł ujemny, bakterii żadnej też nie ma i tak jak Twój po wizycie u urologa z jądrami wszystko jest ok. Więc myślę, że teraz decyzja lekarza co dalej i przyznam sama jestem bardzo ciekawa czy postąpi tak jak u mnie, bo w zasadzie przesłanki są bardzo podobne, poza tym, że Twój ma zdecydowanie lepsze nasienie. Mój - jak już pisałam dostał profertil na poprawę nasienia i za 3 miesiące będziemy sprawdzać jaki efekt, a jak dalej nie zajdę to będą mi sprawdzać drożność i wymaz w kierunku chlamydii. Pytasz: "więc ja nie wiem co jest grane i co mówić gineg,. jakie badania jeszcze robić co jest nie tak?" odpowiem Ci tak niestety u kobiet jest wiele możliwych problemów, a u faceta mniej, dlatego jak jego nasienie będzie całkiem ok, to skupią się tylko na Tobie. A te wszystkie badania robiliście na własną ręke czy po wizycie u jakiegoś ginekologa i na jego zlecenie? Aaaaa i kiedy masz kolejną wizytę?
  17. bella a ja mam 33 skończone :( Także rozumiem ten pośpiech, umówmy się nie mamy 5 lat na starania, nie chcę być mamą-babcią, choć w dzisiejszych czasach to akurat norma, wg badań średnia wieku kobiet rodzących to 29 lat, także wiadomo są o wiele młodsze i te zawyżające średnią :)
  18. zdobyłam furaginę, mam nadzieję, że jutro będzie lepiej, a dziś wszyscy się bawią na andrzejkowych imprezach, a ja biedna cierpię. Oczywiście miałam moment zastanawienia, czy aby powinnam zażyć te furaginę, bo a nóż...... no masakra, znowu zaczynam świrować, nie dość, że m ma słabe wyniki i wg moich obliczeń w owulację nie było bzykanka..... ehhhh.... 10.12. spodziewam się @ znowu się zacznie przeżywanie im będę bliżej terminu. Beziku myślę podobnie jak griszanka, w Waszym przypadku to mógłby być dobry pomysł z zamrożeniem nasienia, jeśli oczywiście po kuracji uda się poprawić jego jakość. Trzymam za Was kciuki :)
  19. zjadam urosept, ale właśnie słabo działa, a furagina jest na receptę. poleżałam godzinkę w gorącej wodzie, a teraz dalej się męczę :(
  20. Znacie jakiś szybki i skuteczny sposób na zapalenie pęcherza ;( umieram...
  21. Joanno cóż C***owiem....chyba tyle żebyś nie czekała do 12 cykli starań tylko powiedz lekarzowi, że minął rok starań nie tłumacz się, że starania są co drugi cykl, z tego co pamiętam Twój m miał nasienie ok? czy się mylę? Jeśli u niego jest ok, to o tyle dobrze, że Ty się możesz badać bez niego, a może u Was jest ok tylko ze względu na pracę męża prawdopodobieństwo o połowę mniejsze... Beziku rzeczywiście trochę to ryzykowne, ale skoro mąż chcę i lekarz przepisując lek dał poniekąd na to przyzwolenie, w każdym razie nie zakazał stosowanie leku ze względu na możliwe skutki uboczne to może warto zaryzykować? Jak długo ma trwać ta terapia?
  22. super dziewczynki, nowe mieszkanko, nowe dzieciaczki, po prostu nowe życie..... gratulacje dla Was wszystkich szczęściary :) A ja tydzień temu utopiłam telefon, po osuszeniu działa, ale z dnia na dzień coraz gorzej, dziś np. przestał działać budzik :( i konsekwencją jest to że nie było porannego sexu, oboje zaspaliśmy do pracy i nie było czasu już na nic.... :(((( i tak ciągle coś..... takie niedopatrzenie, a cały dzień czuję kłucie wg mnie symptom owulacji, a mąż tak sobie poukładał pracę, że zamiast wrócić w piątek będzie jutro, ale chyba już i tak będzie za późno :)
  23. Hahaha taki mam plan, sex jutro o 5 rano !! To będzie coś nowego ;) ale trzeba wykorzystać okazję ;) nastepne dni plodne w święta więc przynajmniej żadnych delegacji itd. nie będzie ;)
  24. Joanna trzymam kciuki, daj w czwartek koniecznie znać co Wam powiedział lekarz. U nas też nie jest jeszcze do końca powiedziane, jaki jest problem. Narazie lekarz skupił się na mężu, co niestety nie oznacza, że u mnie jest ok. Po 3 miesięcznej kuracji, jeśli nasienie ulegnie poprawie a ja nadal nie zajdę w ciąże zajmie się mną i niestety czeka mnie sprawdzanie drożności czego się strasznie boję - więc wniosek jest taki, że muszę szybko zaciążyć, hehehe :)
  25. wszystko spoko, tylko owulka będzie środa-czwartek, a mój mąż w środę rano wyjeżdża i wraca w piątek wieczorem, i dupa !!!! Ale cieszę się z wizyty u urologa, bo jakieś bakterie czy po prostu słaba jakość nasienia są do wyleczenia czy poprawienia - mam nadzieję, a z jądrami czy prostatą mogłoby być gorzej jak by coś tam wykryto. Znajomi znajomych 2 lata starali się zanim przebadali męża, okazało się, że problem u niego, a po serii badań wykryto potworniaka jąder i usunięto mu oba jądra, chłopak miał wtedy 26 lat, nawet nie pisałam o tym, żeby nie straszyć np. Joanny bo jej partner też miał wizytę zaplanowaną :( Oczywiście nie mówię, że musi być tak strasznie, ale problemy zdiagnozowane u urologa mogą być z tych poważniejszych, dlatego odetchnęłam z ulgą...
×