paula___
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez paula___
-
starania o ciążę
paula___ odpisał ulęgałka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej dziewczynki, jesteśmy po badaniu nasienia.... i wyszło szydło z worka..... możemy na uszach stawać, a ciąży narazie nie będzie... z wszystkich plemników tylko 30% jest żywych i tylko 10% ma prawidłową budowę, a do tego ruch postępowy plemników 0%, nie ma szans , aby dotarły do celu i wykryto leukocyty, czyli jakiś stan zapalny. Teraz czeka męża dalsza diagnoza... skąd ten stan zapalny,bo najprawdopopdobniej to jakaś bakteria, która zabija plemniki, widzieliśmy obraz z mikroskopu, rzeczywiście plemników jest mało i kręciły się wokół siebie jak nienormalne zamiast gnać do przodu. Spotkałyście się z czymś takim, udało się zdiagnozować i wyleczyć? beziku ja też mam czasem bliżej nieokreślony ból lewej nogi, boli mnie pod kolanem i w łydce.... byłam u kilku lekarzy (m.in. ortopedy i naczyniowca) i nie wiem dalej co to jest. Chyba się trochę przyzwyczaiłam i olałam to, zauważyłam, że jest lepiej jak się ruszam, biegam,pływam itd... jak mam taki tydzień, że w ogóle nie uprawiam sportów i jeszcze posiedzę dłużej w pracy to bardziej boli,wtedy obcasy odpadają itd.. -
starania o ciążę
paula___ odpisał ulęgałka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
czapus ja bym Ci również doradzała zakup na kredyt, choćby to miało być na 5-6 lat zawsze jesteś u siebie i nie płącisz odstępnego tylko za swoje własne mieszkanie. A jak za parę/paręnście lat odziedziczycie mieszkanie to możesz sprzedać i spłacić pozostałą część kredytu, a reszta będzie dla Ciebie. Wiesz różnie to w życiu bywa, wiem, że masz odzidziczyć mieszkanie po dziadkach, ale dla mnie to trochę-przykro, że to mówię, ale takie czekanie na ich śmierć... a jak zmienią za 2 lata testament? Ja znam ludzi, którzy też mieli dostać mieszkanie w spadku i zamieszkali w kawalerce, wtedy dziadek miał 70 lat i wiesz co się stało, on ma teraz 97 lat, a oni nadal mieszkają w kawalerce czekając na to mieszkanie, przy czym mają 2 dorosłych studiujących dzieci (23 i 21 lat). Swoją drogą nie umiem sobie wyobrazić jak oni się tam gnieżdżą... Przemyślcie sobie to, teraz póki jesteście we dwoje, jeszcze bez dziecka,macie większą zdolność kredytową. A kto wie co będzie za parę lat, zawsze to inwestycja? A może będziecie mogli pozwolić sobie na zatrzymanie drugiego miezkania i np. wynajem, a mieszkanko będzie dobre na start dla Waszego dziecka w przyszłości :) -
starania o ciążę
paula___ odpisał ulęgałka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
witaj Eeyore2013, ja również radzę Ci zrobić betę :) Ze stresów różne rzeczy się dzieją, ja od 20 lat miałam regularne okresy do momentu do kiedy nie zaczęłam się starać, teraz wiecznie dostaję za wcześnie lub za późno, a co stres zrobił z griszanką? że trafiła do szpitala.... także niestety różnie może być tymi objawami.... -
starania o ciążę
paula___ odpisał ulęgałka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Też mam takie przeczucie, że u michelinki dzieje się coś związanego z wydostaniem się maluszka na zewnątrz :) Griszanka mam nadzieję, że Ci się udało, na prawdę niech też coś się tu ruszy na tym forum, bo narazie stoimy tu wszystkie w miejscu.. Mój m idzie w czw na badania, trzymajcie kciuki :) -
starania o ciążę
paula___ odpisał ulęgałka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
dziewczynki wszystkie doskonale wiemy, że te wszystkie bajery typu usg 3d i 4d to trochę naciąganie, ale każda, która może sobie na to w miarę pozwolić tzn. nie jest to dla niej aż tak ekstremalny wydatek, "taki, że musiałaby sobie od ust odejmować" -zdecyduje się na to.... ja bym na pewno nie wytrzymała, podziwiam osoby,które nie chcą do końca poznać płci, bo też takie się zdarzają. Michelinka czy Ty już na dniach nie wybierasz się na cesarkę, coś mi się kojarzy, że to już, trzymam mocno kciuki :) -
starania o ciążę
paula___ odpisał ulęgałka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
duszak, myślę, że warto zapłacić i zobaczyć dzidzię, będziesz miała niepowtarzalną pamiątkę, tak długo czekałaś na ten moment więc warto go utrwalić na zawsze :) griszanka super, że się wybawiłaś..... kto wie, może nie będzie Ci to dane przez najbliższe 9 miesięcy (i dłużej). Ps. kiedy testujesz? Za 1,5 tygodnia? -
starania o ciążę
paula___ odpisał ulęgałka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
duszak świetnie to ujęłaś, to że nie mam ślubu kościelnego wcale nie znaczy, że gorzej przekażę wartości chrześcijańskie dziecku niż ktoś, kto ten ślub ma i jest co niedziele w kościółku. A ja wiem, że jestem uczciwsza od niejednego obłudnego ktolika, bo często spotykam się z takimi zachowaniami ludzi, którzy są teoretycznie "wierzący" i "praktykujący", że sama zastanawiam się jak się to ma do ich wiary? czy się z tego spowiadają.... ehhh szkoda słów, a ja nie mam tego papierka od księdza i jestem wobec tego zła, masakra :) ps. A choćby taka prozaiczna sprawa jak sex przed ślubem jak księża chcą być tacy restrykcyjni to osoby uprawiające sex przed ślubem (czyli wszyscy) powinni nie dostać rozgrzeszenia i ślubu kościelnego :) Ale wtedy wielka kasa by przepadła, a dziecko trzeba ochrzcić i wiadomo, że znajdzie się inna ciocia spełniająca ich kryteria więc mogą powybrzydzać :) -
starania o ciążę
paula___ odpisał ulęgałka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
michelinka moja siostra była już u 3-ech księży..... Ja też nie chcę stawiać jej w takiej sytuacji, żeby przez moje życiowe wybory musiała chodzić i się za przeproszeniem "prosić o łaskę". Miło mi, że tak bardzo mnie chcą na chrzestną, a z drugiej strony bbbbb mi przykro, że nie mogę nią być :( I chyba stanie na tym, że ktoś inny nią zostanie... -
starania o ciążę
paula___ odpisał ulęgałka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
michelinka, ale wg definicji ...rodzice chrzestni poręczają za wychowanie swojego chrześniaka w duchu religii, którą on przyjmuje podczas chrztu" - więc ja grzesznica się nie łapię, poza tym narazie jest problem z wydaniem zgody przez księdza udzielającego chrztu, ja narazie po żadne zaświadczenie nie byłam, ale może powinnam właśnie ja spróbować takie zaświadczenie zdobyć, a siostra niech nie przyznaje się, że ja mam tylko cywilny? Myślisz, że to przejdzie? Tylko, że ja mam 2 nazwiska i od razu widać, że mężatka :( -
starania o ciążę
paula___ odpisał ulęgałka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
duszak a świadkowie ślubu nie muszą być "moralnie czyści",hihihi tu akurat nie ma problemu, z resztą byłam już 3 razy świadkową, ale chrzestna to niestety co innego..... aż mi głupio, bo rodzice dzidzi byli już w 3 parafiach i nikt się nie chce zgodzić.... mam wyrzuty, że przez moje wybory życiowe mają takie problemy :( -
starania o ciążę
paula___ odpisał ulęgałka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
A ja jak zwykle pod koniec dnia sama tu się pojawiam :) Duszak, badania mąż ma w przyszły czwartek, także zrobimy kolejny kroczek do przodu. Co do bycia chrzestną to wg definicji kościoła ma to być osoba, która przekaże "chrześcijańskie wychowanie itd"., chrzestna wbrew pozorom nie jest od kupowania quada na komunię :) Tak jak napisałaś wymagane jest zaświadczenie o moralności z parafii też bym go nie dostała w końcu są ku temu przeciwwskazania - w końcu żyję w grzechu... Czapus gratuluję córusi Anusi !!! Griszanka pewnie teraz się świetnie bawisz - mam nadzieję, byłam dziś u psychiatry... było ciężko, wyłam jak bóbr, masakra, a Ty ostatecznie zrezygnowałaś z terapii czy zmieniłaś lekarza? -
starania o ciążę
paula___ odpisał ulęgałka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
A mi bardzo miło czyta się wątek trochę inny niż zwykle..... Fajnie oderwać się od przykrej rzeczywistości niepowodzeń ciążowych, szkoda, że nie mogę tu być na bieżąco w ciągu dnia.... zawsze jestem na końcu.... wieczorem.... jak nikogo nie ma..... gośćiu na Twoich wynikach na pewno są normy, a w necie znajdziesz dużo informacji, ale najlepiej iść do lekarza ginekologa i tyle w temacie. A ja znów trochę pomarudzę, mam niestety doła.... strasznego.... dziś moje chrystusowe urodziny.... liczyłam na prezent wiecie jaki... mam dość, znów się nie udało, m idzie 26,09 na badania, tym razem i on się bardzo zdołował, po akcji u lekarza pt. "idźcie szybko do domu działać, bo właśnie pękł pęcherzyk", bardzo się nastawił był wręcz pewny, że się udało. Dodatkowo mam stresy w pracy i jeszcze dziś dowiedziałam się, że nie zostanę chrzestną powód-nie mam ślubu kościelnego (apropo's tematu wyżej, takie są konsekwencje cywilnego), rodzice maleństwa byli już w 3-ech parafiach bez skutku. Więc na prawdę ostatnio czuję się źle, wszystko mi k... nie idzie :( Dobra, sorry baby, dość marudzenia muszę się ogarnąć.... -
starania o ciążę
paula___ odpisał ulęgałka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
czapus jak ma Cię to uspokoić to pewnie, że idź, ja bym pewnie też nie wytrzymała z moją niecierpliwością,to daj znać jak od jutra zaczniesz zwracać się do swojego do brzusia :) -
starania o ciążę
paula___ odpisał ulęgałka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
czapuś na usg na początku może być trudno rozpoznać płeć ...ale poczekaj za 3-4 tygodnie będzie zdecydowanie widać :) Nie przejmuj się, szkoda zdrowia, najważniejsze, żeby z maluszkiem wszystko było ok, będziesz go tak samo kochać niezależnie od tego czy to synek czy córeczka :) Trzymaj się, buziaki !! -
starania o ciążę
paula___ odpisał ulęgałka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Isia ja niestety nie widzę sukienki, nie otwiera mi się link..... Ja też miałam tylko cywilny, a po tylko obiad + deser (tort, ciasta, kawa itd.) dla najbliższej rodziny, ale na prawdę najbliższej czyli rodzice, rodzeństwo i świadkowie. Proponuję Ci zastanowić się nad restauracją nie wyobrażam sobie robić tego w domu,pewnie i tak zamówiłabyś catering, a to w sumie na jedno wychodzi cenowo, czy zamówisz do domu czy zjecie w restauracji. Ja nie miałam sukienki tylko taki kostium (spódniczka z marynareczka) w kolorze ecru, z tym, że z takiego cienkiego jedwabnego materiału. Isia myślę, że to super pomysł, będziesz zaprzątnięta ślubem to może trochę mniej natarczywie będziesz myślała o dziecku. Wbrew pozorom nawet taki skromny ślub, to kupa stresów i załatwiania miliona spraw i dopinania wszystkiego na ostatni guzik, powodzonka!! -
starania o ciążę
paula___ odpisał ulęgałka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Tak duszak tylko pozornie zmienilam nastawienie... Właśnie nie wytrzymałam, wstałam od biurka i poszłam się wypłakać do kibelka, nie radzę sobie, muszę się uspokoić, bo mi makijaż splynie, ale musiałam sobie ulżyć... -
starania o ciążę
paula___ odpisał ulęgałka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
@ :'( -
starania o ciążę
paula___ odpisał ulęgałka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ps. jeszcze jedno, mój m idzie 26.09 na badania nasienia, stresuje się niemiłosiernie..... ja z resztą też, mój mąż liczy, że tym razem się udało...tak bardzo nie chce tam iść.... ale pójdzie, nie ma wyjścia!! Dziewczyny, postanowiłam w ogóle zacząć żyć "normalnie",podsumowałam sobie trochę moje poczynania w ostatnich 9-u miesiącach i tak nie może być. Ile razy ja się zastanawiałam nad kieliszkiem wina czy rezygnowałam z wyjść ze znajomymi na piwo, bo może jestem w ciąży, Boże ja się stresowałam opalając i tak ciągle. Dziś zapisałam się na studia podyplomowe trwają rok, więc gdybym teraz była w ciąży to trochę nie po drodze.... ale muszę żyć normalnie... nie może wszystko kręcić się wokół ciąży, której nie ma..... -
starania o ciążę
paula___ odpisał ulęgałka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Isia jeszcze jedno, pisałam o tym z 2-3 strony temu, ale się powtórzę, bo nie wiem czy zaglądałaś. Jesteśmy z mężem na etapie robienia badań... i niestety, ale bez z badania faceta to wszystko nie ma sensu.... u facetów to jest tylko jedno nieinwazyjne i bezbolesne badania, a u kobiet mnóstwo drogich czasem bolesnych badań. Isia gdyby "nie daj Boże" okazało się, że problem jest z żołnierzykami Twojego faceta to Ty niepotrzebnie przejdziesz kupę nieprzyjemnych i drogich badań... spróbu go przekonać. -
starania o ciążę
paula___ odpisał ulęgałka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Isia przykro mi.... wiem co czujesz.... też wmawiam sobie ciągle, że nic mi w życiu nie wychodzi i nie jestem prawdziwą kobietą, bo nie mam dziecka...ehhhhh... :( Grszanka trzymam kciuki najmocniej jak potrafię... oby się udało, którejś w końcu musi, napisz jutro jak Wasz romantyczny wieczór minął :P beziku, a na co choruje Twój mąż ? nie jestem od początku na forum i nie kojarzę, oczywiście jak nie chcesz to nie odpisuj :) -
starania o ciążę
paula___ odpisał ulęgałka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Halo Isia czekamy na info ;) -
starania o ciążę
paula___ odpisał ulęgałka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
michelinka już za 2 tygodnie będziesz tulić swoje maleństwo, ale czad!!! Mam nadzieję, żekiedyś wszystkie tu obecne się tego doczekamy... griszanka trzymam za Ciebie jutro mocno kciuki, staraj się nie denerwować - co ja gadam nie? Wiem, że się nie da nie stresować, ale do czego te stresy Cię dziś doprowadziły to aż w szoku jestem!! Isia rób test i daj nam znać z samego rana :) U mnie @ w środę i jeszcze nie testowałam, a to do mnie nie podobne, plan mam testować w czw (jak @ nie przyjdzie) ciekawe czy choć raz uda mi się wytrzymać z "nietetsowaniem". Marnuję te testy, a potem za dzień czy dwa @ (a czasem nawet za godzinę-hahaha). -
starania o ciążę
paula___ odpisał ulęgałka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ja pier..... to już szczyt, nie dość, że psychiatra to jeszcze prywatnie! Przecież do niego nie idzie się z "musu", bo coś boli,bo jest się chorym w sensie fizycznym. Kto jak kto,ale psychiatra chyba wie jak trudno komukolwiek podjąć decyzję o pójściu do niego i że taka osoba musi być w naprawdę "złym" stanie psychicznym, żeby się na to odważyć, nikt tam nie chodzi z błahostkami i taka osoba jest z reguły "przewrażliwiona" na własnym punkcie, bierze wszystko bardzo do siebie.... no nie mogę... psychiatra ignorant.... griszanka może zmień go na innego, nie poddawaj się, nie teraz jak już zaczęłaś... trzymaj się -
starania o ciążę
paula___ odpisał ulęgałka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
czapus super, że Cię puścili do domku, tu najlepiej dojdziesz do siebie :) ciamisia gratulacje i wsztsrkiego dobrego dla Was :) -
starania o ciążę
paula___ odpisał ulęgałka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
griszanka poruszyłaś dla mnie drażliwy temat.... nie pisałam o tym wcześniej, bo z reguły jestem "linczowana" i uważana za niedojrzałą gówniarę za swoje odczucia... otóż ja niestety u siebie podejrzewam tokofobie.... dlatego też pytałam Cię o wizyty u psychiatry i nawet już umówiłam się na wizytę w przyszłym tygodniu.... Dobra, skoro już zaczęłam to napiszę więcej, ja panicznie boję się porodu, do tego stopnia, że jak moja siostra była w szpitalu już na wywoływaniu porodu ja nie umiałam się na niczym skupić, ja płakałam wyobrażając sobie co ona tam przeżywa i co oni jej tam robią :( Ale to jeszcze nic, zanim zaczęłam starania odwiedziłam kilku ginekologów z moim problemem i każdy potraktował mnie na zasadzie "jak Pani zajdzie w ciąże, to się wszystko odmieni, hormony zrobią swoje, urodzi Pani spokojnie, każda się boi itd..." Dopiero w prywatnej klinice w Bielsku znalazłam lekarza, który mnie zrozumiał, bo zapytał czy ja od niego żądam deklaracji, że zrobi mi cesarkę, a nawet nie jestem jeszcze w ciąży i dopiero po jego deklaracji zacznę się w ogóle starać?. Nie ukrywam, że o to właśnie mi chodziło :( Zapewnił mnie, że będzie ok, obiecał, że jeśli klinika będzie jeszcze istniała to zrobi mi cesarkę, to jest prywatna klinika i cesarka na życzenie jest legalnie w cenniku. Także on dopiero dał mi zielone światło do staranek... Ale ja nadal się boję, że jak coś nagle się wydarzy i nie zdążę tam dojechać to w normalnym szpitalu nie będą chcieli słuchać o moich fobiach.... Dziewczyny wiem, że pewnie uznacie mnie za wariatkę, ale rozmawiamy tu o wszystkim co jest związane z ciążą i w sumie już dawno chciałam to z siebie wyrzucić.... niestety w mojej fobii również upatruję problem swojej niepłodności...