Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

paula___

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez paula___

  1. Dziewczyny mam pytanko o sex, a raczej o jego częstotliwość :) Z tego co znajduję wszędzie jest napisane, że nie powinno się kochać codziennie,ani tym bardziej 2 razy dziennie, bo plemniki będą za słabe,będzie ich za mało itd. Z drugiej strony boję się, że co 2 dni to będzie zbyt rzadko i ominę ten moment... Wczoraj rano wyszła mi druga krecha na teście owulacyjnym, bardzo słabiutka, wieczorem już jej nie było. Owulacja będzie od 36-48h,czyli już za chwilę :) A kiedy sex? wczoraj, dziś rano i dziś wieczorem, wówczas mam pewność, że nie przeoczę tego momentu, ale czy to nie za często?
  2. kania, a może tak właśnie miało być i za jakiś czas spotkasz swoją prawdziwą miłość i będziesz się cieszyła, że tamto się skończyło. Teraz może Ci się to wydawać abstrakcją, to co piszę, ale za parę lat może się wszystko zmienić...... życie.......
  3. Michelinka narazie robię hormony płciowe., na własną rękę-z niemałą pomocą griszankaanki ;) mój mąż jeszcze się nie badał, ale chce to zrobić :) za 2 tyg mam wizytę u gina i mu powie, że uważam że mam jakiś problem z zajsciem, a potem wyjme wyniki badań-trochę się chłop zdziwi, choć pewnie nie ja jedna rąk robię :) Kania nie znam szczegółów co tam u Ciebie się zadziało, ale skoro o tym piszesz to dobry znak, że jakoś to znosisz.... Trzymaj się :)
  4. griszanka też bym chciała, żeby w drugiej turze badań coś wyszło... wiedziałabym na czym stoję... Śluz też nie świadczy o owulacji, ale zawsze już w tych dniach cyklu był odpowiedni śluz i testy też wykrywały LH :( muszę uzbroić się w cierpliwość i mam nadzieję, że w następnym cyklu zrobię usg w okresie okołoowulacyjnym . Do gina idę w 29 dc, więc pewnie będzie już @ (czyli raczej 1 dzień nowego cyklu), ale pójdę żeby pokazać mu wyniki i postaram umówić się na kolejną wizytę właśnie na usg w trakcie owulacji...
  5. griszanka trzymam kciuki za dobre wyniki, zabieg za chwilę i oby się we wrześniu udało :) niebieski kwiatku witaj wśród nas, współczuję poronienia... to musi być straszne dla każdej staraczki... i nie tylko.... magda123 a Ty kiedy możesz zacząć znów się starać? duszak witam po urlopie.... ja na swój jeszcze czekam....już niecałe 3 tygodnie u mnie nic nowego, czekam na owulkę, testy nadal nic nie wykazują :( a w przyszłym tygodniu druga tura badań :(
  6. michelinka, czapus, aldonka.... ale Wam zazdroszczę... Trzymajcie się ciepło, u mnie dziś 14 dc i nadal testy owulacyjne negatywn, nie rozumiem tego... już powinny być dwie krechy... :(
  7. Też się staram przykro mu :( ale wiem jak się czujesz, wyobraź sobie, że całe.życie @ przychodziła regularnie co 4 tyg w pt rano, a od kiedy się.staram zdarza się jej przyjść wcześniej lub później nawet aż o 2 dni !! Stres ?? Pewnie tak :( wiem, że to tylko 2 dni, ale od 13 roku życia, czyli przez 20 lat zawsze było regularnie co 4 tyg i wiem, że to moja napinka i stres x tym związany powodują to "rozregulowanie" :(
  8. aldonka881 najprawdopodobniej Ci się udało, na wizytę na pewno nie jest za wcześnie, lekarz to potwierdzi i pewnie umówi Cię na kolejną wizytę, gdy już na usg coś będzie widać, gratuluję, super, że Ci się udało :) Jak długo się starałaś? beziku... przykro mi... wiem co czujesz.... ja następną @ zaczynam wraz z urlopem więc może będzie mi łatwiej to znieść :( Trzymaj się, może next time się uda... :(
  9. griszanka mnie też takie wiadomości niestety dobijają (i nie jestem zawistna, nie o to chodzi), ale jeszcze w sytuacji kogoś, kto nie chciał dziecka, masakra!! A jak ta koleżanka przyjęła taką wiadomość skoro nie chciała mieć dzieci? Będzie z wyboru samotną mamusią? Tak pytam z ciekawości... U mnie dziś 13 d.c. i testy owulacyjne jeszcze nic nie pokazują, dziwne to, bo okresy mam bardzo bardzo regularne, równo co 28 dni ...
  10. griszanka tak by było najlepiej nie przyznać się do ciąży, wziąć wypowiedzenie, a po 60 dniach dać zaświadczenie o ciąży i muszą Cię przywrócić, a wówczas od nowa l4. A w ogóle to jest na 100 % pewne, że mają zamiar Cię zwolnić?
  11. griszanka z tego co ja się orientuje musiałabyś wrócić na minimum 60 dni i wówczas po takim przerwaniu ciągłości niezdolności do pracy od nowa liczone masz 182 dni (albo 270 dla kobiet w ciąży). Więc życzę Ci żebyś jak najszybciej zaszła w ciąże, wówczas nie mogą Cię zwolnić, więc na luzie wracasz na 60 dni do pracy i nabywasz prawa do nowego zasiłku chorobowego :)
  12. beziuku ja również dołączam się do życzeń i przede wszystkim życzę Ci tego upragnionego maleństwa :) griszanka ile jeszcze możesz ciągnąć to l4?
  13. Griszankaanka współczuję Ci z tą pracą, a w ciążę najlepiej zajść przy um na czas nieokreślony-też jestem tego zdania :( A w pracy zawsze tak jest, możesz być pracownikiem roku, ale jak odchodzisz to zaczynają się problemy i wszystko co złe będzie na Ciebie, przykre, ale prawdziwe. Trzymaj się, jakoś sobie z tym wszystkim poradzisz, nie ma innej opcji, a najlepiej jakbyś zdążyła zaciazyc przed otrzymaniem wypowiedzenia !!
  14. to przez tą pogodę chyba mamy złe samopoczucie, nawet ochoty na przytulaski w taki upał nie ma, a ovulka się zbliża, hahaha :) Przed długi weekendem sierpniowym czeka mnie druga tura badań :(
  15. Hanakali nawet ja Cię pamiętam, zaczęłam pisać na forum jak właśnie Tobie się udało i potem zniknęłaś z forum :( A co u Ciebie, chyba już końcówka, albo nawet po?
  16. hej "dawnym staraczkom", odzywacie się do nas, to takie optymistyczne, że Wam się udało. Tu głownie piszemy my starające się i niestety rzadko którejś się udaje, a Wy jesteście przykładem tego, że jednak warto długo się starać, bo w końcu się udaje :)
  17. magda123 pogoda nad morzem Ci dopisała,zazdroszczę, pewnie jesteś brązowiutka :) Badanie nasienia jest dość krępujące dlatego wolimy mieć skierowanie, mąż dzwonił nawet w tej sprawie do kliniki i gadał z jakąś laską z recepcji i niestety był trochę zbulwersowany jej postawą (głupie "podśmiec**jki") i chce iść ze skierowaniem żeby znów nie wypytywać o szczegóły jakiejś niekompetentnej laski :((( emka gratulacje, ja za 3 tyg jadę na urlop, ale mój urlop będzie najpierw z @, a potem w okresie przedowulacyjnym, więc luz psychiczny na wakacjach nie pomoże :)
  18. czapus nie martw się na zapas, przecież to się tam w środku wszystko powiększa i rozrasta, musisz to czuć :) Jak Cię to martwi to idź do lekarza, może taka wizyta Cię uspokoi... A widać już po Tobie, że jesteś w ciąży, masz już brzuszek ??
  19. michelinka moja siostra ma za tydzień termin, widzę jak się bidulka męczy, w zasadzie siedzi cały czas przed wentylatorem. Wszystkim jest ciężko w takie upały, a co dopiero z dodatkowym "kilkunastokilogramowym balastem "Trzymaj się :) Zapisałam się na 22.08 do gina, takie odległe terminy w prywatnych gabinetach - no cóż sezon urlopowy, niestety wizyta wypadnie w terminie @, ale chcę to mieć za sobą przed urlopem. Pójdę z wynikami i zobaczymy co zaleci, mam nadzieję, że badanie nasienia.
  20. duszak miłego wypoczynku Ci życzę !! Ja wyjeżdżam za 25 dni (już odliczam). Miłego dnia :)
  21. griszanka zobaczymy w drugiej serii badań co wyjdzie, muszę teraz odszukać Twój post jak pisałaś jakie to były hormony i w którym dniu je zrobić :) Wróciłam o 17 z pracy, teraz jest 20, byłam już 3 razy pod prysznicem i mam ochotę iść znowu, u mnie MASAKRA, pocę się siedząc przy kompie.Czeka mnie kolejna nieprzespana noc :(((
  22. duszak wszystko będzie ok, będziemy tu razem wszystkietrzymać kciuki. Ja odebrałam dziś wyniki i stety niestety - już sama nie wiem - wszystko w normie :( I to wszystkie wartości centralnie w środku wartości referncyjnych, nie na granicy, także za 2 tygodnie kolejne hormony i chyba pora na umówienie się do gina :(
  23. Duszak za bardzo się stresujesz i przez psycha podpowiada Ci głupie sny !! Wyluzuj kochana, teraz już wszystko musi być ok :) trzymaj się !! A Ty griszzankaanka dostaniesz jakieś dragi i Ci przejdzie, też miałam takie chamskie ukąszenie w ubiegłym roku, fioletowa noga i taki czarny punkcik na środku, dostałam zastrzyk jakieś leki przeszło ;)
  24. Przeżyłam ten wczorajszy upał, jeszcze tylko dziś taka masakra i od jutra ma się uspokoić. Tylko dziś niestety trzeba upał znieść w pracy... Griszanka miejmy nadzieję,że u Ciebie problemem jest tylko ten polip i jego usunięcie pomoże i wtedy wreszcie Wam się uda :) Wiem, że tak ciężko odpuścić 2 cykle. Może nawet nie odpuścić tylko mieć świadomość, że nic z tego. A poza tym, za 2 miesiące jeszcze terapia poprawi Ci kondycję psychiczną i będzie dobrze!! Wyniki odbiorę dopiero jutro, dziś nie wiem czy dam radę :)
  25. 8 rano, u mnie upał masakryczny,nie da się żyć, a podobno kulminacja upałów nastąpi dopiero jutro :)
×