paula___

nie było mnie 2 dni, ale wszystko przeczytałam :) griszanka bardzo dobrze, że pierwszy krok zrobiony.... ja bym również chętnie to zrobiła,ale nie mam odwagi. Bo na wizytę u psychiatry trzeba mieć odwagę!! Będzie dobrze, a może rzeczywiście problem tkwi gdzie indziej niż w ginekologicznych sprawach? Może terapia rzeczywiście pomoże? Na pewno terapia pomoże Ci przetrwać w trakcie starań. Trzymam kciuki i pisz jak Ci mijają wizyty, może natchniesz mnie odwagę i też się wybiorę. Dla mnie jesteś bardzo pozytywną osobą, pozdrawiam :)

michelinka widzę, że spać nie możesz po nocach :) griszanka przykro mi, ale nie poddawaj się. Daj znać jak było na wizycie u psychiatry. "Też się staram" również na początku z podziwem patrzyłam na dziewczyny starające się tek długo, "przecież ja bym już zwariowała" i co? Siódmy cykl starań za mną.... nawet nie wiem kiedy to zleciało i nie zwariowałam .... jeszcze.... choć jestem bliska hehehe Za tydzień @, a ja zakupiłam już zestaw testów do kolejnego cyklu starań.... I o czym to świadczy, że po tylu razach z jednej strony przestaję wierzyć, że się udało, a z drugiej ciągle czuję te wszystkie obawy, które za wszelką cenę próbuję wyrzucić z głowy... ehhhh. Życzę Ci oczywiście, żeby z Tobą było inaczej, w końcu ktoś na tym forum musi szybko zajść :)

ja się poddałam jeśli chodzi o mierzenie temp., kupiłam specjalnie elektroniczny termometr, który pokazuje mi pierwszą temperaturę zawsze ok. 34,4. Po wykonaniu kolejnych pomiarów temp. rosła i się wkurzyłam, bo już nie wiem czy miałam z tego wyciągać średnią czy o co chodzi. Z resztą 34,4 to zdecydowanie za mało. W rezultacie pomiary temp. olałam :(

michelinka pokochać się z mężem zawsze mogę, nie zaszkodzi, ale to nie jest na pewno płodny śluz, jest go mało i nie jest przezroczysty. Duszak dzięki za info, ja tylko się zastanawiam czy to jest w miarę normalne, że taki śluz się pojawia, czytam w necie i okazuje się, że tak :) Duszak jeszcze raz gratuluję !! Pisz koniecznie o wszystkim co się z Tobą dzieje, kibicujemy Tobie wszystkie :)

griszanka przykro mi.... już miałam nadzieję na wysyp lipcowych ciąż... Ciekawe jak tam Isia nic nie daje znać. U mnie za 7 dni @ i zawsze (zawsze od kiedy to obserwuję) na tydzień przed mam taki dziwny śluz, delikatny, ale zauważalny też zaobserwowałyście coś takiego u siebie, bo nie wiem czy to normalne. No i oczywiście już się pojawił :(

duszak gratulacje kochana..... wzruszyłam się....tak wytrwale dążyłaś do celu.....i udało się. Ja właśnie kliknęłam testy owulacyjne na allegro, wracam do ich stosowania ustaliliśmy z mężem, że od sierpnia zaczynamy mega starania. duszak aż cofnęłam się do tabelki, aby zobaczyć ile to u Ciebie trwało i chyba 8 szczęśliwy cykl.Tylko nie znikaj z forum, pisz tu do nas co i jak,a co na to Twój mąż-partner? Jak zareagował? To teraz leć na betę,aby potwierdzić i do gina... buziaki Isia a jak u Ciebie....czekamy....

Niestety "wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma", a opieka medyczna kuleje wszędzie. I jak człowiek zaczyna chorować to musi za wszystko płacić, w ciąży też większość dziewczyn chodzi prywatnie na wizyty. A gdzie w tym nasza polityka prorodzinna? Leczenie niepłodności czy nawet badania pod tym kątem powinny być refundowane, bo dzieci rodzi się coraz mniej i Państwo powinno zadbać o przyrost naturalny. Ale to tylko moja skromna opinia.

griszanka wielkie dzięki za te artykuły. Umiejętność czytania ze zrozumieniem to niezwykły dar, hehehe. Ja to wszystko czytałam tylko jakoś ten fragment odebrałam jako dotyczący osób powracających po wychowawczym :) Ale jak bym chciała wrócić na pełny etat tonie jestem chroniona w żaden sposób, ochrona jest tylko gdy zmniejszam wymiar czasu pracy. griszanka, a może wcale nie dostaniesz wypowiedzenia? Jesteś pewna, że coś takiego się szykuje? Dobrze by było gdybyś jednak teraz zaszła wówczas nie ruszą Cię do porodu, potem macierzyński, a potem wniosek o zmniejszenie wymiaru np. na 3/4 etatu i rok pracy po powrocie pewny :) Trzymam kciuki, zgadzam się z poprzedniczkami, że wg mnie jesteś bardzo rozsądną i zaradną i psychiatra nie jest Ci potrzebny, ale na pewno nie zaszkodzi. Napisz jak było, bp ja jeszcze nie byłam na takiej wizycie, ale od jakiegoś czasu też to rozważam i chętnie się dowiem.... Isia trzymam mocno kciuki, pisz z samego rana jaki wynik :)

beziku idź do jakiegoś lekarza, może ogólnego. Wiesz to niekoniecznie musi być związane z tarczycą. Idź do lekarza z problemem duszności, bo jak przy okazji wizyty u endokrynologa próbujesz zasygnalizować problem to efekty są mierne, a jak pójdziesz z dusznościami to nie będzie miał wyjścia, będzie musiał coś zrobić :)

magda nie chcę mówić, że pracujemy nad tym, bo przy każdym kolejnym spotkaniu będą kolejne wścibskie pytania "jak nam idzie?", "o jejku nie udaje się", "a byłaś u lekarza?", "a zrobiłaś badania?", a może to, a może tamto.... brrrr Nie chcę współczucia :( Mi wystarczą rozmowy z mężem i to forum, tu wszystkie jedziemy na tym samym wózku i po prostu się rozumiemy. Więc nadal będę kłamać, niech wszyscy myślą, że jeszcze nie chcemy dzieci. Mój mąż na samym początku był tak podjarany tym, że podjęliśmy decyzję o staraniach, że pochwalił się koledze z pracy. I okazało się, że kolega też taką decyzję podjął i co? I jego żona w listopadzie rodzi, a 2 miesiące temu kolejny kolega z pacy pochwalił się, że będzie tatusiem. Mojemu m też jest przykro... czy byłoby łatwiej gdyby naszą decyzję zachował dla siebie, wydaję mi się, że trochę tak, bo nikt nie dopytywałby się i nie współczuł, a to boli, ehhhh nudzę, przepraszam!!

Dziewczynki muszę to z siebie wyrzucić, bo nie daję rady, wczoraj byłam na imprezce, same młode mamuśki, ciężarna i ja... wszystkie tematy kręciły się wokół dzieci, ciąży, porodu, porad dla przyszłej mamusi. Nie obyło się bez "a kiedy Wy?", "a może nie chcecie mieć dzieci itd?." Standardowo odpowiedziałam, że jeszcze o tym nie myślę, ale ze mnie kłamca, ale nie chcę, żeby wszyscy wiedzieli, że się staramy i nam nie wychodzi. Było mi ciężko zapanować nad emocjami, chciało mi się ryczeć. Myślę, że mnie rozumiecie, jest mi smutno. Macie jakąś sprawdzoną receptę na takie sytuacje, jak mam sobie z tym radzić... Jak Wy sobie radzicie? Nie daję rady... Nie chcę czuć się tak przy każdym spotkaniu ze znajomymi...

michelinka i czapus nie panikujcie na zapas :) Trzymam kciuki za Wasze zdrowe dzidzie :) Chociaż my się tu na tym forum wiecznie zamartwiamy, czy się uda zajść, czy wszystko ok z naszymi hormonami, ze spermą partnera, czy będą 2 krechy, czy możemy robić to czy tamto, bo a nóż jesteśmy w ciąży, a jak się uda zajść to kolejne stresy czy donosimy, czy badania będą ok, czy dzidzia zdrowa, czy poród będzie znośny itd.... my tu chyba zwariujemy. Ja już drążę temat co z powrotem do pracy po macierzyńskim, czy będzie dokąd wracać :) Masakra!! Ile my musimy się stresować, czemu życie jest takie skomplikowane ;(

griszanka to co piszesz to jest chyba jakaś stara wersja kodeksu pracy w najświeższym (mam go przed sobą) nie znajduję takich rewelacji. Owszem pracodawca musi zapewnić miejsce pracy osobie wracającej z macierzyńskiego, ale nic kodeks nie mówi o tym na w jakim okresie ma taki obowiązek. Nawet gdyby tak rzeczywiście było to aby zmniejszyć wymiar czasu pracy trzeba mieć zgodę pracodawcy. Pracownik nie może zażądać zmniejszenia wymiaru, a pracodawca może się nie zgodzić, bo np. uzna, że potrzebny jest mu pracownik w pełnym wymiarze godzin i wówczas jak rozumiem matka wracająca z macierzyńskiego nie byłaby chroniona, a co za tym idzie w każdej chwili po powrocie do pracy może dostać wypowiedzenie.

griszanka postaraj się nie załamywać i nie myśleć tylko o tym czy się udało czy nie. Wiem, że łatwo mi się mówi,a z wykonaniem trudniej. Ale czasu nie przyspieszymy ot tak "pstryk" i mamy "dwa tygodnie później". Postaraj się nie zwariować. Musisz się czymś zająć, czymś bardzo absorbującym, żeby tyle nie myśleć. Mam nadzieję, że te plamienia to implantacja... A wracając do okresu ochronnego po macierzyńskim mam rozumieć, że jak kobieta wraca na cały etat to nie jest chroniona? Wiele się mówi o tym, że jest jakiś okres ochronny, ja przestudiowałam nawet kodeks pracy i nic tam nie znajduję.Poza tym, że musi być miejsce pracy zapewnione po powrocie do pracy, ale to nie oznacza, że nie można jej zwolnić. Wraca miejsce pracy jest, a na drugi dzień dostaje wypowiedzenie? Słyszałam różne teorie, jedni mówią, że pół roku jest chroniona, inni że rok nie można dać wypowiedzenia (chyba, że dyscyplinarkę, ale to z jakiegoś powodu). Może któraś z Was coś słyszała? A najlepiej jakby któraś z Was podała na to jakiś artykuł z kodeksu pracy :)

griszanka widzę, że jesteś biegła w zagadnieniach kadrowo-ciążowych :) Orientujesz się może czy jest coś takiego jak okres ochronny po powrocie z macierzyńskiego? I ile on wynosi - jeśli coś takiego funkcjonuje ;)

dorotq a gdzie w góry się wybierasz? I tylko na weekend czy jakiś dłuższy urlop?

Przepraszam, namieszałam - już poprawiam :) Nick_____________Cykl______Wiek_____Termin@___Miejscowosc Griszankaanka_____41_______29_______18.07______dolnoslask ie Bezikmalinowy_____23_______29_______06.08______dolnoslask ie Silka33___________2lata_____34________07.10______LU Kszewuszka______13________35________?.06______Śląsk Kania86__________10________26_______21.11______podk./lube l. Małpka24_________20(pauza)__24_______09.03______zagarnica dorotq____________20________34_______09.07______Lublin teacherka_________15________24_______26.03______wielko p paula___ __________5________32_______26.07______śląsk duszak____________7________28_______18.06_______Lublin mereszka__________6________23_______10.05______lubel aneta7____________2_________24_______05.06_____małopolsk a ISIA91____________1_________21_______27.06._____Dolnośla skie Maniutek23_________3_______23_______ok28.06____lubelskie czarna8306 ________1_______ 30________ 03.07_____ wielkopolska BRZUCHATKI Nick______Szcz.Cykl____Wiek_____T.P______Płeć_____Miej s co wość amazingcrazy_12________23_______05.08.2013________Wielkopols ka Misia2889_____8________24_______16.07.2013_______Wielkopo lska Michellinka____ 7_______ 27_______07.10.2013__synuś___ kuj-pom Czapus_______11_______24_______26.01.2014__??______?? MAMUSIE Nick______Szcz.Cykl____Wiek_____T.P____Płeć/Imię_____M iejscowość Czrnulka______1________21______04.10.12____?_______Anglia Maya10_______5________28______09.10.12____syn_____Ireland Słasica_____ __1________28______03.10.12_____?_______Mazury Ulna30________3________28______03.11.12__syn(Miłosz)____ Biegaczka_____2_________?______24.11.12_Maksymilian___Polsk a Ewuś_________4________28_________?_________syn_____śląski e Kamilka@_____2________29__________?_____________dolnoślask marta2387_____2lata_____25______14.01.2013____??_____Śl sk .śliwka_____3_________37______10.03.2013___________Łódz ulęgałka_______9________29_______09.03.2013____??___lub e lskie Ulka90_______12________22_______11.04.2013____??____małopol s ka Maja 8626_____9________26_______05.06.2013___??____śląskie Patra24_______3________25_______18.03.2012____syn(Michał)

Nick_____________Cykl______Wiek_____Termin@___Miejscowosc Griszankaanka_____41_______29_______18.07______dolnoslask ie Bezikmalinowy_____23_______29_______06.08______dolnoslask ie Silka33___________2lata_____34________07.10______LU Kszewuszka______13________35________?.06______Śląsk Kania86__________10________26_______21.11______podk./lube l. Małpka24_________20(pauza)__24_______09.03______zagarnica dorotq____________20________34_______09.07______Lublin teacherka_________15________24_______26.03______wielko p paula___ __________5________32_______26.07______śląsk duszak____________7________28_______18.06_______Lublin mereszka__________6________23_______10.05______lubelskie& amp; lt; br /> aneta7____________2_________24_______05.06_____małopolsk a ISIA91____________1_________21_______27.06._____Dolnośla skie Maniutek23_________3_______23_______ok28.06____lubelskie czarna8306 ________1_______ 30________ 03.07_____ wielkopolska BRZUCHATKI Nick______Szcz.Cykl____Wiek_____T.P______Płeć_____Miej s co wość amazingcrazy_12________23_______05.08.2013________Wielkopols ka Misia2889_____8________24_______16.07.2013_______Wielkopo lska Michellinka____ 7_______ 27_______07.10.2013__synuś___ kuj-pom Czapus_______11_______24_______26.01.2014__??______?? MAMUSIE Nick______Szcz.Cykl____Wiek_____T.P____Płeć/Imię_____M iejscowość Czrnulka______1________21______04.10.12____?_______Anglia Maya10_______5________28______09.10.12____syn_____Ireland Słasica_____ __1________28______03.10.12_____?_______Mazury Ulna30________3________28______03.11.12__syn(Miłosz)____ Biegaczka_____2_________?______24.11.12_Maksymilian___Polsk a Ewuś_________4________28_________?_________syn_____śląski e Kamilka@_____2________29__________?_____________dolnoślask& amp; lt; br /> marta2387_____2lata_____25______14.01.2013____??_____Śl sk .śliwka_____3_________37______10.03.2013___________Łódz ulęgałka_______9________29_______09.03.2013____??___lub e lskie Ulka90_______12________22_______11.04.2013____??____małopol s ka Maja 8626_____9________26_______05.06.2013___??____śląskie Patra24_______3________25_______18.03.2012____syn(Michał)

dorotq i griszanka myslałam o Was, nie mogłam się doczekać kiedy znajdę chwilkę na zajrzenie do kompa, bo normalnie umieram z ciekawości jakie wieści!! Griszanka Ty z pewnością za wcześnie testowałaś, ale ja bym zrobiła tak samo.... dorotq, a Tobie się dziwię, że jeszcze nie zrobiłaś testu :P ale nie namawiam, wręcz przeciwnie podziwiam za cierpliwość.

niepewny gościu witaj!! Isia Ci wszystko ładnie opisała, na początku tak jest za dużo informacji naraz, a jak się wcześniej nie interesowałaś tematem to normalne, że zadajesz takie pytania, bo po co miałabys wcześniej obserwować pod tym kątem swój organizm. Griszanka daj znać jak teścik :) Isia z tym konfliktem serologicznym to nie jest tak źle, problem pojawi się po porodzie, gdy do Twojej krwi przedostanie się krew dziecka i powstaną u Ciebie przeciwciała. Wówczas problem będzie przy drugiej ciąży, bo te przeciwciała będą traktowały drugą ciążę jako wroga (o ile płód będzie RH+). Przy pierwszej ciąży raczej będzie ok,dzisiejsza medycyna sobie z tym radzi. Narazie nie masz u siebie tych przeciwciał, bo niby skąd :) U mnie 15 d.c. czyli kulminacja starań, a potem jak to mycha pięknie ujęła czas będzie wlókł się niemiłosiernie w oczekiwaniu na @, a raczej na brak @ !! Miłego dnia dziewczynki :)

"też się staram" jesteś młoda, to dopiero pierwszy cykl starań, a tak jak Ci pisałam u facetów wiek nie ma aż takiego znaczenia jak u nas :-( A ja moja droga mam 33 lata i wiekiem bliżejmi do Twojego faceta niż do Ciebie i dopiero zaczęłam się starać. Griszankaanka i dorotq mam nadzieję, że Wam się tym razem uda, niech areszcie na forum ruszy pozytywna fala :-D

griszanka obyś miała dobre przeczucie, a jak jeszcze dorotq też się uda w tym cyklu to ja chcę być następna :P :P :P

"też się staram" ile macie lat (Ty i Twój facet)? U facetów jest łatwiej, to kobiety z wiekiem robią się mniej płodne więc głowa do góry :)

"też się staram" witam :) Dołączam się do rady griszanki, chyba trochę za wcześnie na te wszystkie badania i przede wszystkim zadbaj o dobre nastawienie,nie spinaj się - wiem, że łatwo powiedzieć, trudniej wykonać, ale im bardziej się nastawiamy, że tym razem na pewno się udało tym boleśniejsza jest każda @. Za mną 6 cykl starań o ,badaniach pomyślę we wrześniu tak założyłam, ale lekarzowi powiem chyba, że rok się staram, bo oni nie są chętni do robienia badań jeśli nie minął co najmniej rok staranek. Właśnie wróciłam ze spaceru z koleżanką i jej dwójką dzieci (1 i 7 lat) i tak mi się trochę przykro zrobiło, że ona ma to już za sobą... Siedzę sama w domku, mąż w delegacji i tak jakoś mi smutno.... dociera do mnie coraz bardziej, że jednak jestem już gotowa na małego człowieczka, któremu chciałabym pokazać świat... Siedzę na balkonie z moim kocim towarzyszem, piję zimnego radlerka i nawet zapaliłam sobie papieroska - dawno tego nie robiłam, ale czasem lubię sobie zapalić. Dobra, nie przynudzam, ale mam taką ochotę się wygadać... niestety nie mam przed kim, tu na forum też dopiero jutro coś się będzie działo, a ja tak ubolewam, że nie mogę w tym uczestniczyć, w mojej pracy nie mam czasu wyrobić się z bieżącą robotą, a co dopiero z zaglądaniem na forum :( Dobrej nocki dziewczynki...

czarna8306 GRATULACJE!! Jak miło wyczytać na tym foum takie dobre wieści :) A teraz wszystkie po kolei niech się chwalą dwóma kreseczkami :) ..... Mam nadzieję, że rozpoczęłaś dobrą passę ;)