Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

sebastian77

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. sebastian77

    rozszczep

    tysieczek82: byliście tak wcześnie, ale rejestracja chyba jest od 10 do 12? czekaliście w kolejce czy jak? zastanawiam się czy jest sens tak wcześnie jechać, bo będąc o 6:20 zostaliście przyjęci po prawie 5 godzinach, więc będąc o 10 też pewnie niewiele dłużej trzeba czekać. przyjmują wszystkich do końca z tego co wiem?
  2. sebastian77

    rozszczep

    witam ,kilka dni za nami, niewyspani, ale idzie coraz lepiej, małą oczywiście odrzuciła wszystko co "specjalistyczne" jeśli chodzi o smoczki, i habermana, i specjalny nuka dla dzieci z rozszczepem (swoją drogą nie wiem jak takie coś wielkie w buzi może nie krztusić dziecka) i póki co ssie zwykłego nuka z dodatkowymi dziurkami po bokach. idzie ciężko, ale idzie ... laktacja póki co utrzymuje się :) jak u was jest z zachłyśnięciami? jak się już zdarzy, to co robicie? chodzi o takie zaciągnięcie strawionego częściowo pokarmu po odbiciu, nie zawsze udaje się tego uniknąć ... małą nosimy nie raz nawet godzinę, a i tak przy przebieraniu potrafi się coś cofnąć. za tydzień planujemy wycieczkę do IMID-u - czy ktoś mógłby mi napisać jak najlepiej tam jechać? wcześnie rano i stanąć w jakieś kolejce żeby małą jak najmniej narażać? jednak to zapalenie płuc ją osłabiło. nie ukrywam, że zależy mi na dr. Piwowarze lub dr. Surowcu - wiadomo coś o ich ewentualnych urlopach? ktoś coś pisał ... chcę jechać 11 w poniedziałek do dr. Piwowara, będę jeszcze dzwonił do IMID. i jeszcze jedno - co ile wasze pociechy piły mleczko? bo na razie u nas jest proces ciągły czyli karmienie (30-45 min.), noszenie (to samo), przebieranie, ściąganie pokarmu ... i znowu wypada karmienie :) i tak w kółko, Łucja pije co 2 godz. po 60 ml, jak u was było?
  3. sebastian77

    rozszczep

    witam, kobiety dzisiaj już w domu !!! płucko zaleczone. poczekamy z wyjazdem do IMID 2 tygodnie. planowałem operację umawiać u dr piwowara, czy lepiej do surowca? generalnie obaj chyba najlepsi ... ktoś mi mówił, że jeden lepszy estetycznie, drugi lepszy wewnątrz (podniebienie).
  4. sebastian77

    rozszczep

    acha, i jeszcze proszę o radę/opinię - chcę jechać do IMID-u, na konsultację, wiadomo, czas leci, może się uda w jakimś normalnym terminie zaklepać operację, ... może ... dlatego zamierzam jechać w poniedziałek, o ile dziewczyny wyjdą w tym tyg. Czy to rozsądne? Wiadomo, odległość, dla małej to niezbyt dobre, jeszcze to ceregiele z kolejkami i czekaniem, ale zależy mi na czasie, może jest szansa na operację w IMID, tylko czy czekać z konsultacją czy gnać na gorąco? kilka dni po wyjściu małej ze szpitala?
  5. sebastian77

    rozszczep

    dziewczynka,Łucja, nadal w szpitalu, leczą jeszcze te zmiany na płucku, jutro ostatni raz antybiotyk i rtg, mam nadzieję, że w końcu wrócą do domu. na fb zapiszę zapiszę, tylko ciągle brak czasu, rozszczep obustronny, całkowity miękkiego i kawałek twardego, nie wiem gdzie najlepiej te dziurki pyknąć, może po obu bokach lekko do dołu? jutro smoczek dotrze, w szpitalu pije tego nuka szpitalnego normalnego, ale wolno, haberman jeszcze w domu wróci na tapetę, ale już widzę, że za późno, że już nauczyła się łatwego jedzenia, przyszłościowo chcę spróbować innego smoczka, żeby łatwiej jej było i wygodniej, ale nie wiem czy ten specjalny się sprawdzi.
  6. sebastian77

    rozszczep

    w alternatywie do butelki habermana, która póki co się nie sprawdziła, zamówiłęm specjalny smoczek NUK-a dla dzieci z rozszczepem podniebienia. smoczek przyjdzie oczywiście bez dziurki. mam pytanie - gdzie ten smoczek najlepiej przedziurkować i jakiej wielkości dziurkę zrobić (igła?). gdzieś czytałem, że prof. Dutkiewicz na konsultacji zrobiła komuś dziurki po bokach, ja myślałem że najlepiej będzie od spodu, ktoś wie dokładnie, jak przedziurkować ten smok?
  7. sebastian77

    rozszczep

    Acha, czytałem coś wyżej o smoczkach, uspokajaczy nie można stosować czy po prostu nie jest wskazane? Nasza małą należy do kapryśnych (podobnie jak syn) i bez uspokajacza się nie możemy obyć ... czy to jakoś nie wpływa negatywnie na rozszczep podniebienia?
  8. sebastian77

    rozszczep

    Za waszą poradą chciałem jakieś papiery ze szpitala od specjalistów odnośnie rozszczepu pod kątem orzeczenia. Kazano mi się delikatnie mówiąc odpier.... i zwalono odpowiedzialność na rodzinnego. Na szczęście byłem dzisiaj po kolejną opiekę na syna i zagadnąłem rodzinną lekarkę. Powiedziała, że jak tylko będę miał wypis ze szpitala, zaraz mam przyjechać, ona zrobi skierowanie na komisję i na 100% będzie orzeczenie, bo u nas wszyscy rozszczepowi dostają. Tak że chociaż ten problem będzie z głowy.
  9. sebastian77

    rozszczep

    no nic, na antybiotyku jeszcze do poniedziałku, mam nadzieję, że w poniedziałek wszystko wyjdzie ok i dziewczyny wrócą do domu. i że do tego czasu mnie z pracy nie zwolnią bo jutro muszę iść po kolejną opiekę na synka. butelka habermana póki co się nie sprawdziła. mała już oduczyła się ściskania dziąsłami i woli jak mleko jej spływa ze szpitalnego smoczka bez wysiłku. gdyby ta butelka była od początku sukces murowany, bo przez dwa dni próbowała ssać pierś. będziemy próbować, może przyzwyczai się do kształtu smoczka. jak nie - będzie na sprzedaż. mała jest bardzo kapryśna i od razu wpada w histerię jak nie dostanie mleka, więc szpital to nie miejsce na eksperymenty, bo w razie hałasu przyjdzie piguła i zapoda jej bebiko. dzięki za słowa otuchy.
  10. sebastian77

    rozszczep

    dzięki, też idę, dobranoc wszystkim.
  11. sebastian77

    rozszczep

    acha, L4 nic nie da bo przecież i tak kończy jej się umowa 2 mies. po macierzyńskim - chyba, że wtedy po macierzyńskim to L4 będzie płatne, to jest rozwiązanie. tak naprawdę wszytko toczy się wokół terminu operacji. być może operacja w 7 miesiącu pozwoliłaby kontynuować pracę.
  12. sebastian77

    rozszczep

    niestety, nie mamy nikogo do opieki, dziadków ze strony żony nie ma, moi rodzice chorzy w sposób nie pozwalający na opiekę. 153 zł to nie świadczenie rehabilitacyjne to zasiłek. chodzi o świadczenie z tyt. rezygnacji z pracy. żonie zmienili bo ... długa historia, miała wrócić do pracy, opiekunka zrezygnowała 2 dni przed jej powrotem, zostaliśmy na lodzie bezradni, żona chciała zrezygnować z pracy, ale ostatecznie dali jej karencję i pół etatu przez miesiąc, potem nowa umowa, już na czas określony (w razie kolejnej ciąży). jest dobrym pracownikiem więc im zależało. ale teraz już nie dadzą jej umowy po to żeby wykorzystała ją na pół roku wychowawczego.
  13. sebastian77

    rozszczep

    na koniec dnia mam jeszcze jedno pytanie dla zorientowanych, czy ktoś wie czy żona ma szanse na świadczenie pielęgnacyjne (oczywiście jeśli otrzymamy stosowne orzeczenie)- sytuacja wygląda tak, żonie po ostatnim porodzie zmieniono umowę z nieokreślonej na czas określony - umowa wygaśnie we wrześniu. do lipca będzie na macierzyńskim. potem ewentualnie wychowawczy do końca umowy. firma chce ją zatrudnić dalej, ale wiadomo, żona nie będzie w stanie wrócić, co będzie skutkowało od października bezrobociem i ewentualnym kuroniem przez pół roku. czy rozwiązując umowę wcześniej (po macierzyńskim) w celu opieki nad dzieckiem jest szansa na świadczenie pielęgnacyjne, zważywszy na fakt, że umowa i tak miała wygasnąć za dwa miesiące? jak to rozegrać?
  14. sebastian77

    rozszczep

    Do olanta: nic mi nie wiadomo o posiewie, przy porodzie tradycyjnie podano penicylinę (dwukrotnie), szpital jest powiatowy, nie wiem kto bada małą, jutro się wszystkiego dowiem. bakteria pewnie z GBS z rodziny paciorkowców, podobno jest lepiej i zmiany były na jednym płucku, ale jako że jeszcze są więc podają inny skuteczniejszy antybiotyk. niestety, martwię się że w ciemno, chyba że bazują na posiewie GBS.
  15. sebastian77

    rozszczep

    doczytałem, przyjmują także w formmedzie.
×