Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

wielgachnakachna

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. A ja sie trzymam, moj sposob mierze sobie ulubione rzeczy, w ktore nie wchodze, bo tu za ciasno, tu niewygodnie, tu sie nie dopina, a tam guziki sie rozlaza i jak na jakis czas cos pasuje, to sie ciesze, ze kupka pasuje rosnie, a nie pasuje maleje.
  2. No niestety wage co dopiero kupilam, wiec cholera dziala, poczekam do swiat , musi byc chociaz 2 kg mniej nie ma bata, jeszcze nie wiem jak, ale bede sobie codziennie mowic 57 , 57, 57 :) Jak nie kijem go to palka...
  3. Lavenda 10 kg w dwa miesiace piekny wynik, tez tak chce buu Swoja droga nie mam czasu na cwiczenie, mam nadzieje, ze to sie zmieni, bo ewidentnie brakuje mi ruchu. Wczoraj poprzymierzalam marynareczki, spodniczki i inne eleganckie ciuszki, no te 38 sa dobre, ale wiekszosc mam jednak 36 i te sa ewidentnie za obcisle, tak moze za cztery kilo beda dobre, fajnie by bylo, gdy zrobi sie cieplej tak za miesiac miec te cztery kilo mniej, nie oczekuje cudow , ale tak kilo tygodniowo byloby super. Tyjaca pamietaj o nas i pisz, fajnie jest poczytac przy kawce o sukcesach i walkach, to dopinguje i pomaga, przynajmniej mi, wychodze z zalozenia, ze jak innym sie udaje, to mi tez musi, co nie. Asia siodmy dzien na jajkach, podziwiam za wytrzymalosc, 3 kg w tydzien to super wynik, po dwoch tygodniach tak rozkrecisz metabolizm, ze przy racjonalnym zywieniu, bedziesz chudnac dalej i dalej. Jak jest zimno jesc mi sie chce, ale uparcie robie ciepla herbatke :) I znow ma byc zima, wrr....
  4. Ja jestem jezeli ktos teskni :) moje spostrzezenie przed toaleta i po moze byc do 300g roznicy, to naprawde duzo, waze sie rano po prysznicu, a nie zawsze uda sie wszystko rano wywalic z organizmu, stad tez skoki w zrzucaniu wagi, sa dni, ze nagle spada 0,5 kg, sa dni, ze nic. Wiosna, wiosna, ojej juz mysle w co tez ja wejde na te swieta, w piersiach nadal duzo za duzo, jakos chudne nietypowo, szybciej dol niz gora, gdzie mozna kupic nowa talie ? :)
  5. Madzia naj, naj wytrwalosci, by swiat ujrzaly twoje kosci :) Lavenda absolutnie nie odpuszczam, dzis mam ponownie wzrost aktywnosci i chec do utrzymania postanowienia.
  6. Michigen11 no rzeczywiscie 10 kilo lzej , ale fajnie jak tym tempem bedziesz chudnac to na miss Cie wyslemy, trzymaj tak dalej Jakos dzies, szaro i ponuro, najchetniej przespalabym dzien, niestety nie moge. Robota czeka :(
  7. Michigen nie przywoluj prosze jeszcze wiosny, bo nie jestem do niej przygotowana, daj mi jeszcze pare tygodni, bedzie latwiej ok?
  8. Lavendaa 158 wielkolud nieprawdaz :) Tatiana piekny wynik
  9. dzis krotko, faza uderzeniowa za mna -2,1 kg nie za duzo, lecz w sam raz, no i dzis warzywka, jupii, weekend mam zalatany, wiec zajrze pewnie dopiero po
  10. No ja tez zapisuje co jem , kalorie i jak wyglada spadek, odchudzanie bedzie trwalo miesiacami, kazdy organizm jest inny, chce wiedziec kiedy zlatuje, kiedystoi, o wzrostach nie mysle, a beda napewno przed @, wiec sobie pisze date i rozne informacje, o mierzeniu nie pomyslalam, zrobie to i bede powtarzac raz w miesiacu, bo to przeciez najwymierniejszy efekt odchudzania. Ale co ja tam moge powiedziec o doswiadczeniach to dopiero trzeci dzien, jak mina dwa miesiace, to moze bede miala jakas wiedze. U mnie drobno proszy i od razu topnieje, pogoda iscie nie spacerowa, choc z racji malucha takowy juz zaliczylam, ale to zadna przyjemnosc. Teraz herbatka i czas zabrac sie za szmate, przynajmniej troche gimnastyki oprocz tej codziennej bedzie :) 28 dni do wiosny to przerazajaca wiadomosc, a za miesiac swieta, jedziemy do rodziny, cholipka, zeby chociaz te 4-5 kilo spadlo, to reszte jakos sie ukryje, ale mowiac szczerze watpie, ze sie uda, ech, dlaczego niektore babki po ciazy sa laski, a ja musze walczyc, zycie jest niesprawiedliwe :(. Dobrze, ze najblizsze swieta bardzo nabialowe sa, to przezyje bedac na dukanie i nie robiac za duzo szumu wokol siebie :)
  11. mi sie wydaje, ze nie trzeba plytki kupowac, bo jest yt, ja nie mam warunkow na takie cwiczenia, jak maluch sie po mnie wspina, co innego jak jezdze, bawi sie nieopodal i mozna pol godzinki pojezdzic na orbitreku, musze tez zaczac steper, to dobra mysl
  12. dzieki, postaram sie, narazie nie cwiczylam, ale od jutra ambitny plan, bede jezdzic 10 km na orbitreku, mam nadzieje, ze mi sie uda, fajnie by bylo do kwietnia zrzucic choc polowe
  13. Hej moge sie przylaczyc, jeszcze Was nie doczytalam, ale wydaje sie byc tutaj milutko, mam do zrzucenia 11 kg, idzie mi samej ciezko i opornie, uwielbiam slodycze, nie cierpie diet, lubie gotowac i wcinac, ale coz chyba czas, by wcinac, gotowac, ale mniej i powiedziec slodycza NIE, no moze raz w tygodniu. Mam nadzieje, ze dacie mi dobre rady jak skutecznie schudnac.
×