Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

etm30

Zarejestrowani
  • Zawartość

    8
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez etm30

  1. Początkująca83: może wszystko będzie dobrze. Ja pierwszą ciążę poroniłam zaczęłam bardzo obficie krwawić to było jakoś na początku. Przy drugiej najpierw usłyszałam, że to ciąża pozamaciczna, później, że jest martwa. Skonsultowałam u innego lekarza i okazało się, że diagnoza postawiona przedwcześnie i teraz synek ma 4,5 roku. Ze swojego doświadczenia mogę doradzić żeby zawsze tego rodzaju diagnozę skonsultować z jeszcze jednym lekarzem. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze i trzymam kciuki.
  2. Dziewczyny ja troszkę z innej beczki, ale może Wasze doświadczenia mnie "oświecą". Byłam wczoraj z córką na usg bioderek (w moim powiatowym wysyłają w 3 tyg. życia). Staw prawy Ib lewy II a czyli już dysplazja fizjologiczna. Pani dr zaleciła podwójne pieluchowanie, ćwiczenia nóżkami w kółeczka i zakaz układania dziecka na boku. W necie natomiast przeczytałam wypowiedzi niektórych lekarzy całkiem przeciwne. Zakaz podwójnego pieluchowania bo dziecko nie ma swobody ruchu, można układać na boku, nie powinno się ćwiczyć nóżek bo można narobić więcej szkody niż pożytku. U mnie jest duży problem ponieważ jak wczoraj ułożyłam małą na plecach z główką na bok ulało jej się i mało się nie udusiła dobrze, że od razu zareagowałam. Ma tendencję no ulewania i może leżeć tylko na boku. Może coś poradzicie. Jakie są Wasze doświadczenia z bioderkami.
  3. MamaJużWMarcu:serdecznie gratuluję. Justa1980:dziękuję,u nas wszystko ok,ale niestety pokarmu mam ok. 50 ml na dobę i mała kompletnie nie chce ssać z piersi. Ściągałam i dawałam,ale już dałam sobie spokój bo piła niechętnie i obsypało Agatce buźkę. Nie wiedziałam czy ja coś zjadłam,czy po sztucznym. Teraz okazuje się, że chyba ma skazę jak Filipek.
  4. Dzięki dziewczyny,ale tabliczka czekolady to chyba jednak przegięcie.Ciekawa jestem po jakim czasie "zniknie z mleka"
  5. Witam i gratuluję wszystkim rozpakowanym. W końcu znalazłam chwilkę żeby napisać. Dziewczyny teraz mam porównanie między szpitalami i mogę stwierdzić, że chociaż mój powiatowy cieszy się bardzo dobrą opinią to Łubinowej do pięt nie dorasta. Jedyny minus jaki teraz widzę to w moim przypadku odległość, kiedy coś się dzieje to jednak jest mega problem, ale w końcu nie każda ciężarna wywraca się na chodniku. x Mam pytanko, nie miałam pokarmu, cały czas trzymałam dietę w nadziei, że się pojawi. Dziś rano już dałam spokój i pochłonęłam wręcz 2 jajka, pączka i tabliczkę czekolady. A teraz pojawił się pokarm. Kiedy mogę spokojnie nakarmić małą???
  6. Dzięki dziewczyny,mała cała i zdrowa dostała 10 pkt,tylko pediatra mnie wystraszyła,że ma miękką główkę,ale podobno to się zdaża.
  7. Życie pisze najrozmaitsze scenariusze.Po 24 odeszły mi wody i na śświat o 1.15 przyszła Agatka przez cc w moim powiatowym.Jak nas wypissą to porównam wrażenia z dwóch szpitali.
  8. MamaJużWMarcu: wiem, że normalne jak się rodzi, ale czy wychodzą jak się nie rodzi?
  9. Dziewczyny dzięki za liczny oddzew,po nieprzespanej nocy pojechałam dziś na Łubinową i właśnie wracam w dwupaku,a raczej stoję w gigantycznym korku.Był mój lekarz czop rzeczywiście odszedł,ale to nie wody.Zostaje termin 16.09. AgnieszkaWlo:podobno drugie zawsze jest spokojniejsze albo tylko nam się tak wydaje bo jesteśmy już przyzwyczajone.
  10. MamaJużWMarcu:dzięki za odpowiedź,sama nie wiem czy wody powoli się nie sączą czy nadmiernie się pocę
  11. Dziewczyny,przy pierwszym porodzie miałam zaplanowaną cc i nie zdążył mi odejść czop. Dziś rano można powiedzieć, że wyskoczyła galaretowata, przezroczysta substancja. (Przepraszam za opis :-) ) Czy to czop??? Z tego co czytam to jego odejście nie musi oznaczać porodu w najbliższych dniach?
  12. Ja mam taki ból z prawej strony kości łonowej,,że chodzić nie mogę.
  13. AgnieszkaWlo: serdecznie gratuluję i zazdroszczę, że masz to już za sobą . Ja dziś miałam na Łubinowej konsultację anestezjologiczną i pomimo, że musiałam dość długo czekać ponieważ trwała cc to wrażenia mam pozytywne. Pani anestezjolog bardzo miła. Miałam też ktg i byłam badana przez lekarza dyżurującego ponieważ niepokoiły mnie skurcze. Mam nadzieję, że nie przekręcę nazwiska, badał mnie chyba dr Kobylec, który pomimo faktu, że dziś był wyjątkowy urodzaj rodzących bardzo dokładnie mnie zbadał i wszystko wytłumaczył, że to jeszcze nie ten moment, ale do 16.09 mogę nie dotrwać.Spędziłam na Łubinowej ok. 3 godz. w tym czasie przyjęto chyba 4 Panie do porodu. AgnieszkaWlo: o której wychodziłaś ze szpitala przy mnie między 15 a 16 wychodziła jakaś Pani z dzieciątkiem.
  14. Widzę,że coraz więcej wrześniowych mamuś na forum.Zapowiada się,że po wakacjach łubinowscy lekarze będą mieli pełne ręce roboty:-).
  15. Ja mieszkam 50 km od Łubinowej a dojazd w szczycie zajmuje czasem nawet 2 godz.Co prawda mam zaplanowaną cc,ale zawsze mogę zacząć rodzić wcześniej.
  16. Jak pech to pech mnie się jeszcze na 2 tyg. przed porodem ząb rozsypał, którego leczyłam już w ciąży podobno kanałowo tylko u innego dentysty dzisiaj okazało się, że kanały są puste. Zrobił mi jakiś prowizoryczny opatrunek, który nie wiadomo czy wytrzyma do porodu i czy ząb nie będzie bolał. Ten drugi lekarz nie chce zaczynać kanałówki bez rtg. Znając moje szczęście to zacznie boleć dzień przed porodem.
  17. AgnieszkaWlo: powtórzę jutro mocz bo wyszły śladowe ilości białka, ale nie był poranny i jeśli będzie dzwonie do lekarza. Ja mam koszmarne bóle kręgosłupa i skurcze, ale ruchy teraz czuje słabo.W sob. mam konsultacje anestezjologiczna. Szkoda, ze nie widziałam o tej akcji w Chorzowie chętnie zobaczyłabym Agatkę w 4D.
  18. AgnieszkaWlo: ja niestety nie wiem co to obskakiwanie przez teściową. Moja przez cały remont nie zapytała czy nie potrzebuję jakiejś pomocy, a mojego męża cały czas utwierdza w przekonaniu, że skoro jestem na L4 i w dwupaku to powinnam zasuwać za dwóch. A że mężuś traktuje mamusię jak wyrocznię to mam przegwizdane. Teraz siedzi sobie w sanatorium, dopiero teraz w rozmowie telefonicznej wyraziła zainteresowanie kiedy mam cc, komentując że myślała, że wróci jak już rodzina będzie powiększona, kompletnie nie zastanawiając się nad tym, że przydałaby się jej pomoc przy starszym synu jak będę w szpitalu. Ot taki przydługi wywód na temat teściowej. Dziewczyny dzięki za odpowiedzi odnośnie materacy, ja ostatecznie postawiłam na piankę wysokoelastyczną termo trochę nie na moją kieszeń. Przy końcówce coś słabo odczuwam ruchy i mam wysokie jak na mnie ciśnienie wieczorami tak ok. 140/90 co przy moim standardowym 100/60 jest dość wysokie, czy takie ciśnienie jest w ciąży powodem do niepokoju???
  19. Cały dzień spędzony na czytaniu o materacach i mój wybór padł na piankę wysokoelastyczną Hevea. Gryka jest niewygodna, sama sprawdziłam dopiero teraz, kokos twardy, podobno mogą też uczulać. mocno zachwalany jest lateks, ale też może uczulić, a taka pianka z wyższej półki powinna być ok. AgnieszkaWlo: dawno Cię nie było czyżbyś się już rozpakowała?
  20. Dziewczyny, macie jakieś doświadczenia z materacem z pianki termoelastycznej dla dziecka? Synek miał gryczano-kokosowy i myślałam o takim dla córki, ale właśnie naczytałam się ze jest siedliskiem roztoczy i bakterii. Co myślicie o tej piance termo?
  21. Moja Agatka dwa tygodnie temu według usg ważyła 2300 gram, a teraz ok. 3300 gram :-). Niezły przyrost. Pamiętam, że synek też miał ważyć ponad 4 kg a urodził się 3350. Tylko teraz troszkę się obawiam, że może mnie jednak zebrać wcześniej, a jeszcze wyprawka nie gotowa:-). Jeszcze non stop skurcze i twardnienie brzucha. Spać się nie da ani na boku ani na wznak. Oj sypę się, przy Filipku tak nie było. Starość nie radość. Też Was tak boli kręgosłup na wysokości nerek?
  22. Mama_K: Gratuluję, rzeczywiście jak na miesic przed terminem to niezła kruszynka :-).
×