Fasolka2013
-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Posty napisane przez Fasolka2013
-
-
Dzwoniłam to trrzeba czekac 2h w kolejce... nie chcem żeby sie czyms przy okazji zaraziło... nie bede tam z nią sterczec, zwlaszcza wlasnie ze niewiadomo co to za "lekarze" tam są... zadzwonie pozniej jak dalej beda takie kolejki to juz pojde normalnie w pon. do swojego lekarza -
hgg dzięki za podpowiedz, znalazłam przychodnie czynna cala dobe u siebie w miescie. Szczerze mówiac nie wiedzialam ze takie są.... Zaraz się umówię... -
Też uważam że trzeba szczepic, może i c**przeciwnicy mają rację, może i obnizaja naturalna odpornosc, moze i przez nie żyjemy krócej, ale nie bede tych teorii sprawdzac na swoim dziecku. Tyle że teraz coś sie dzieje złego i troche zaczynam żałować.... -
to było szczpienie przeciewko: 2 dawna wzw, dtp(krztusie, tezec, blonnica), HIB -
Właśnie boję się że lekarze to zbagatelizują... jak to lekarze mają w zwyczaju. I traktują szczepienia jako konieczność. Nigdy nie mówią że coś złego może się po nich dziać.... -
zawsze jakis debil sie znajdzie .... -
Oby to tylko bolący miesień, strasznie się martwie. Starsze dziecko powie ci co go boli a taki niemowlak.... :( -
To było szczepienie refundowane. wklucie w prawa reke, lewe i prawe udo. Nóżkami macha wesoło ale ta prawa ręką taka jakby "leniwa" -
No dokładnie w koncu to niemowlak... :( wlasnie teraz widze że czasem ale rzadko zgina ją w łokciu ale do góry nie podnosi.... jak dzisiaj sie przeciąga rano to lewą rękę odrazu podniosla nad glowe a lewą tylko przesunęła na brzuch.... -
To była cesarka w tamtym przypadku. Ale jak jedziesz rodzić - nie wiesz czy uda się SN... niestety gronkowiec jest wszędzie. Im mniejszy szpital tym mniej zakażonych osób wiadomo. Nie wiem gdzie trzeba by jechać żeby sie tym paskudztwem nie zarazić :( -
Właśnie nie jest tak, niestety, że jak ciąża była ok to i przy porodzie będzie cudownie... Mam znajomą, która miała podczas porodu tam kompikacje :( dzidzie odrazu przewieźli do szpitala na sklodowskiej. Powiedziała że nikomu nie życzy takiego stresu. Na szczescie zdążyli i wszystko jest ok. Ale stres nie do opisania... A zapłacic i tak musiała... - paranoja. A miało być tak pięknie :( -
Ja prowadze teraz ciąże w tej klinice u dr Nowaka - gorąco polecam! Cudowny lekarz, dokładny, miły, wszystko wytłumaczy , wszystko mówi co robi itp. Lepiej nie mogłam trafić. Ale po długich namysłach zdecydowałam, że nie bede tam rodzic przede wszystkim ze wzgledów finansowych 1800 -2300zł to mnóstwo kasy - jak dla mnie. A niestety opieki noworodkowej najlepszej nie mają - za mała klinika na tego typu rzeczy. I pewnie wtedy tez i koszt byłby większy za taki poród tam. W kazdym razie wiem ze jesli cos sie dzieje z dzieciaczkiem wołają karetkę i wiozą cie na szpitala. A wiadomo że wtedy decydują sekundy, minuty... No i dodatkowy stres... Wole się "przemęczyć" w panstwwym szpitalu niż ryzykować w klinice. A gronkowca można też na Zamenhofa złapać. Wiem bo znam przypadek nie tak dawny. Z tym że tam każdy milczy, bo wiadomo zła sława dla kliniki to brak pacjentów i kasy... Ale ogólnie klinika jest super :)
powiklanie po szczepieniu
w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Napisano