-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 NeutralOstatnio na profilu byli
Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.
-
I co tam kury? Co dziś pichcicie? :D Życie jury nie jest złe, zawsze jakiś kogut sie znajdzie :D Poza tym mają dużo czasu na seks i dziobanie innych kur np. Na forum i życie im moja :P
-
Wysłałam wiele smsów, w których kazałam jej się tylko zastanowić i zapewniałam, że jestem z nią i zapewniałam o miłości itd., wykonałam wiele telefonów, które nie zostały odebrane. Zatem dałam spokoj. Życzeń jeszcze nie miałam okazji, ale jeżeli się nie odezwie, to nie wyślę. Trudno.
-
Moja jedna córka też mnie olała. Jest bardzo młoda, do jiedawna wszystko było ok., teraz nie mam z nią kontaktu. Jest mi przykro, martwię się żeby nie narobiła sobie kłopotów. Jednak nie mam na nią wpływu. Może musi się sama sparzyć nauczyć na własnych błędach. Tylko martwię się żeby te błędy nie były zbyt obciążające. Póki co czekam. Na twoim miejscu nie pisałabym. Kochać to nie znaczy włazić komuś w dupę.
-
Uderz w stół..... Autorko zobacz ile singli teraz się odezwie, tylko wybierać :D :D :D
-
Niestety w tym wieku to już Ci fajni i dobrzy są pozajmowani, pozostają same odpady toksyczne. Uważaj. Zresztą kobiet to też się tyczy.
-
Moja koleżanka miała w wieku 8 lat, a ja w wieku 13 lat, moje córki tak samo. Nic nadzwyczajnego. A jak masz wątpliwości co do obfitości krwawienia, to porozmawiaj z ginekologiem, może ma słabą krzepliwość krwi. Anemię się ma, gdy ma niską hemoglobinę, a to wynika z braków żelaza. Same obfite miesiączki nie powinny spowodować anemii. Zrób jej badania krwi na płytki krwi, hemoglobinę itd., żeby wiedzieć jak to u córki wygląda.
-
Najlepiej go zostawić :P
-
Nie chcę nic mówić ale ona jest jakaś zablokowana. Straszne to jest. Ale pogadaj z nią - trzeba zrobić jakiś krok, niech albo sie leczy albo wprost powiedz, że masz zamiar odejść. Może dotrze do niej ogrom tego problemu. Dodam, że Twoja żona ma tez egoistyczne podejscie skoro nie przejmuje się Twoimi potrzebami. Zrób coś, bo tkwienie w miejscu jest bez sensu. Niepotrzebna strata czasu i tyle.
-
"pisałes" nie "czytałes" miało być, sorry
-
Może już teraz jej powiedz o swoich planach i się żona opamięta? Nie umiecie rozmawiać czy jak? Czy nie słucha w ogóle i lekceważy co mówisz do niej..? Ale jestem upierdliwa, ale dopytuję bo chcę zrozumieć myślenie faceta. Może kiedyś tez mi się przyda :P
-
A ja mam córki i faceta dochodzącego. Nigdy z nim nie zamieszkam, bo już nie chcę. Nie chcę znów nieudanego związku i wyprowadzek. Człowiek uczy się na błedach. Jest mi z tym bardzo dobrze. Chyba nie nadaję się do stałego związku, mam ciężki charakter :P tylko nie rozumiem jak mozna nie mieć przyjaciół, czy chociaż znajomych, nie rozumiem tego.