Mila_K

Poszlo o p*****ly mialo byc, nie wiem czemu cenzura wskoczyla.

Witam kolezanki, mam nadzieje ze wy macie lepszy dzien:( Wczoraj poklocilam sie z m, poszlomo p*****ly ale tak mi cisnienie skoczylo ze myslalam ze drzwi z futryny wyleca jak nimi walnelam. Pozniej nie spalam do 4 rano bo bolal mnie jajnik, pewnie owulka, dzis z kolei jest mi niedobrze caly dzien, rzygalam w pracy dwa razy, znajoma ktora jest w ciazy podejrzliwie na mnie patrzyla, az mi bylo glupio i przykro zarazem. Teraz leze w lozku, juz nie wymiotuje ale nadal mam nudnosci, na sama mysl o obiedzie skreca mnie w zoladku. Nawet kawy nie moge sie napic. Pewnie jakies cholerstwo zoladkowe sie do mnie przyplatalo. Ech szkoda gadac. Milego wieczoru wam zycze, ide sie zdrzemnac.

Loniu do urzedzenia mam sporo az mnie to przeraza:( 4 sypialnie, 2 pokoje tzw livinig roomy, 3 lazienki i kuchnia. chyba bede sie tym zajmowac przez kolejne 5 lat:) ale ciesze sie ze bede miala sie czym zajac, chcialabym loniu zeby tak bylo jak mowisz ale bez in vitro ani rusz:( pozdrawiam.

wlasnie przeczytalam swoja wypowiedz, i musze powiedziec ze Jan Miodek bylby dumny z mojej polszczyzny:) " jesli druga opcja to nie ma takiej opcji" hahah no jezyk polski byc trudny jezyk:) tak czy inaczej to na pewno wiecie o co mi chodzi. jesli dziecko to tylko z moich i meza genow.

witam z kawka, dzis dzien wolny wiec chwilowo sie obijam:) za tydzien dostajemy klucze do nowego domu i nie moge sie juz doczekac, czeka mnienie lada wyzwanie zeby urzadzic wszystkie pokoje ale z drugiej strony lubie takie projekty:) nawet nie mysle o klinice a przeciez to juz nie dlugo, moze i lepiej ze myslenie o ciazy zeszlo na dalszy plan. mam przeczucie tak czy inaczej ze lekarz da nam bardzo niewielkie szanse powodzenia nawet przy in vitro albo bedzie sugerowac nasienie dawcy. jesli ta druga opcja to nie ma takiej opcji. jakos nie potrafie sobie tego wyobrazic i wiem ze m tez tego nie zaakceptuje. no ale tym bede sie martwic w listopadzie, narazie mam domowe sprawy do ogarniecia. pozdrawiam was wszystkie

no nie wierze ze nikt tu nie zajrzal przez caly weekend! to juz chyba oficjalne ze topic nam zamiera:(

karmi to u nas jest jeszcze gorzej, 1% prawidlowych, co prawda ruszaja sie szybko i w prawidlowym kierunku ale co z tego jak maz ma przeciwciala przeciwplemnikwe, moga byc one wynikiem skretu jadra w mlodym wieku. wiec szanse zadne bez in vitro. ech wszystko to do doopy. wybralismy klinike w warszawie. invimed.

Karmi, a co z nasieniem nie tak, pytam bo my mamy ten sam problem, maz na przeciwciala przeciwplemnikowe i tylko in vitro wchodzi w gre, inseminacje rokuje marne szanse. u mnie raczej wszystko w porzadku, no moze poza wiekiem bo przeciez 36 wiosen mi stuknie koncem roku:). pozdrawiam aha gerwazy pisz czesciej ja cie prosze, wszystkie za toba tesknimy. caluchy

witam z kawka, obejrzalam wczoraj program o porodach i wszystko mi sie przypomnialo:( normalnie skurcze czulam jak patrzylam na te biedne kobiety wijace sie w bolach. jesli uda mi sie jakims cudem zajsc w ciaze to na bank wybieram cesarke. mimo ze moj syn ma juz 12 lat ja ciagle pamietam ten niewyobrazalny bol! nie ma takiej opcji ze moglabym to przezyc jeszcze raz pozdrawiam

Taida trzymam kciuki za malenstwo, mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze. Ja dostalam okres, wyjatkowo 4 dni po terminie. W listopadzie oboje lecimy do kliniki do warszawy, chcemy uslyszec wreszcie jakie mamy szanse na dziecko i czy jest w ogole sens podchodzenia do in vitro. Pozdrawiam was wszystkie

mala biest i gosciu, nie testowalam bo chyba musialby sie okres spozniac 2mce zeby siegnac po test, w 1 szym roku staran robilam testy za testem i zbrzydlo mi to uczucie rozczarowania wiec testom mowie stanowcze nie. okresu nie ma i nie zapowiada sie ze dzis przyjdzie, bola mnie tylko delikatnie cycki, poza tym nic. ale juz i sie taki dlugi cykl trafil chyba bylo to w zeszlym roku, mial 33 dni, a ja zwykle miedzy 25 a 26 dni. dzis dzien 29

Witam dziewczynki, Nudnosci zolodkowe przeszly:) Wreszcie czuje sie normalnie, Pusto tu jakos i cicho, jakos malo ostatnio wszystkie piszemy. Jakiejs motywacji nam potrzeba:) Czeka ktos na @ badz testowanie? Piszcie jesli tak, przynajmniej bedziemy mialy komu pokibicowac przez chwile :) Pozdrawiam

Dziewczyny chyba czyms sie strulam, niedobrze mi bylo caly wczorajszy wieczor, nie wymiotowalam, ale nudnosci trzymaly mnie przez dobrych kilka godzin, dzis tez nie jest lepiej od same go rana. Mam tak dziwne zoladek ze nawet na mysl o kawie mnie skreca, A oczywiscie czeka mnie caly dzien w pracy:( Mam nadzieje ze wy macie lepszy dzionek, podrawiam

Jolu gratuluje malenstwa:) teraz tylko spokojnie o nastepnej wizyty zeby posluchac serducha:) Bylam u lekarza rodzinnego popytac o badania o korych pisalyscie. Wiekszosc jest osiagalna, niektorych z kolei tu nie robia. Cenowo jednak wyglada to tak ze praktycznie za kazde badanie musze zaplacic od 25 euro wzwyz:) Zastanawiam sie nad zrobieniem iCh jednak w polsce. Bo z doswiadczenia Wiem ze. Nie wszystkie normy tu odpowiadaja normom w polsce. Bez sensu wydawac ponad sto zlotych za kazde badanie jesli sie ma okazac ze musze je powtorzyc w Polsce. Musze tylko wybrac taki dzien cyklu na wylot do polski zeby tych badan wykonac jak najwiecej za jedynym razem. Pozdrawiam

Taida! Jezu o polowie tych badan nawet nie slyszalam:) Swiadczy to tylko o tym jakim laikiem jestem w tej dziedzinie:( Zaczne walczyc jak najszybciej, musze tez sprawdzam czy moje ubezpieczenie zdrowotne pokryje chociaz czesc kosztow:( pewnie nie zwazywszy ze chce sie leczyc w Polsce. Dziekuje za liste I zycze powodzenia na wizycie. Trzymam kciuki zeby wszystko bylo ok a pecherzyk ciazowy sliczniutki I tlusciutki:) Pozdrawiam

Witam przy kawie. Mamy piekna pogoda az sie nie chce wierzyc ze to w Irlandii:) U mnie zycie wrocilo do normy od kiedy syn wrocil do szkoly, lubie taka rutyne czasem:) W pracy sie troszke uspokoilo wiec mam wiecej czasu na szukanie w necie dobrego lekarza I kliniki. Troche mnie to wszystko przeraza bo co ja powiem dziecku, ze musze do polski na kilka tygodni? Poza tym rodzinnie tez bedzie pytac a ja nie Wiem czy jestem gotowa na dyskusje o moich prywatnych sprawach. Co prawda musze zachaczyc tez o dobra klinike stomatologiczna wiec ostatecznie "zwale" na zeby:) Boje sie jak cholera ze lekarz rozwieje nasze marzenia o dziecku, ale z drugiej strony zycie w takiej niepewnosci tez jest do doopy. 2 pary naszych bardzo bliskich znajomych oswiadczylo zgodnie ze w tym roku zaczynaja starania o dziecko. Jedna kolezanka ma 36 wiec jest w moim wieku, I bedzie to jej pierwsza ciaza, a druga ma 33 I tez nowicjuszka. Jak znam zycie obie beds w ciazy jeszcze przed bozym narodzeniem. I wtedy to dopiero dola wylapie. Dziewczyny mam do was prosbe. Poniewaz nie chce wybierac sie na 1 sza wizyte z " pustymi rekami" chcialabym po robic jakies badania ktore lekarze zawsze zlecaja. Hormony w 3 I 21 dniu cyklu to podstawa, ale co jeszcze? Mam zrobione hcg a maz badanie nasienia. Czy jest cos jeszcze co moglabym zrobic przed 1 sza wizyta? Wy wiecie wszystko o in vitro ja dopiero ucze sie raczkowac w tym temacie:) Pozdrawiam was cieplutko:)

Witam po kilkudniowej przerwie, w rozjazdach bylismy troszke ale juz z powrotem w domku. Pakujemy sie powoli i mysle ze w ciagu najblizszych kilku tygodni bedziemy juz w nowym domu:) Zbieram sie powoli do wykonania telefonu do kliniki, mam nadzieje ze jeszcze przed swietami uda nam sie podejsc do in vitro. Mala Biest a jaki zestaw na zolnierzyki posiadzasz? Bo moze bym od ciebie odkupila? Pozdrawiam was wszystkie a dla naszych ciezarowek przesylam usciski:)

Ja jak zwykle z kawka o poranku niczego sie nie spodziewajac..... A tu takie wiadomosci! Matko dziewczyny gratuluje z calego serca! 2 ciaze w 2 dni, czy ja cos przegapilam???? Jak to? Gdzie? Kiedy? Lecialam jak na skrzydlach do m przekazac dobre wiesci jakby przynajmniej jedna z tych ciaz byla moja a on na widzisz do Konca roku dolaczysz do kolezanek, az mi sie cieplo na serduchu zrobilo:) Matko jak sie wzruszylam waszymi ciazami, az mi sie lezka radosci zakrecila:) GRATULUJE wam obu. Dbajcie o siebie.

witam ja juz z kawka o poranku :) Wstawac spiochy :) Taida Chyba wszystko przemawia za Invimedem, nie jestem na 100 procen t przekonana bo klinika ma zarowno bardzo dobre jak I kiepskie opinie, ale z tego co sie orientuje nie ma kliniki ktora mialby tylko dobre opinie. Najwazniejsze zeby w ogole cos zaczac, bo takie czekanie na cud na nic sie nie zdaje. Ja jedynie chce wiedziec czy mamy szanse na dziecko czy nie, jeszeli lekarze powiedza mi ze szanse sa minimalne nawet przy in vitro to na pewno sie nie zdecyduje. No ale tego jeszcze nie wiem, czekam do pazdziernika na wizyte. Z tego co tu wyczytalam to wiele z nas zaczyna walke na jesien, oj beda emocje na topiku:) Pozdrawiam I zycze przyjemnej, leniwej niedzieli.

Witam z kawka. Karmi ma racje, mnie tez sie wydawalo ze dobrze mi bez dziecka I ze mi przeszlo, ale nic bardziej mylnego, po prostu skupialismy sie na kupnie domu, a teraz kiedy Dom kupiony chec posiadania malucha wrocila ze zdwojona sila. Nie mowie ze wszystkie jestesmy takie same ale to akurat sie czesto zdarza. Pozdrawiam.

Hej wszystkim, Myslalam ze jakies dobre wiesci z rana a tu raczej niewesolo:( Gerwazy tak mi przykro ze sie nie udalo:( Ja tez bym pila wino o 10 Ito na pewno nie jedna lampek bo jak tu sie nie zalamac:( No coz jutro bedzie nowy dzien I na pewno znajdziesz sily I motywacje do kolejnego dzialania:) Taida Trzymam kciuki za bete! Potrzebujemy dobrych wiadomosci na forum, ktorejs musi sie udac a ty teraz jestes najblizej sukcesu:) Normalnie zaczynam sie stresowac I ekstytowac twoja beta jakbym to ja testowala:) Pozdrawiam serdecznie wszystkie kolezanki. Gerwazy enjoy your wine and don't give up:)

Ale sie pieknie posty posypaly:) Planuje pierwsza wizyte w klinice na pazdziernik, postanowilam ze to bedzie moj prezent urodzinowy. Pewnie sie zdoluje bo znajac moje szczescie lekarz mi powie ze szanse mamy niewielkie. Ale przynajmniej bede wiedziec na czym stoimy:( Gerwazy trzymam kciuki zeby cykl jednak nie byl stracony! Ale masz racje ze zwykle jak nie urok to sraczka:( Moze sie jeszcze uda. Ja ide bukowac bilety do Pl na pazdziernik. A mam jeszcze pytanko. Planuje wyjazd na tydzien badz dwa I mysle o Abu Dhabi, Macie jakies doswiadczenia badz slyszalyscie od kogos czy warto? Maz jak zwykle chce na Karaiby,ale mnie ciagnie w inna strone I dlatego pomyslalam o Abu Dhabi. Potrzebuje wiec silnych argumentow zeby go przekonac! Pomozcie:) Pozdrawiam

Witam o poranku. Taida Trzymam kciuki za transfer!!! Mysl pozytywnie I obowiazkowy relax na reszte dnia! Ja powoli decyduje sie na klinike, na razie invimed w wawie jest numer 1 I chyba do nich sie umowie. Poza tym kolezanka z pracy ta ktora mowilam wam myslala o aborcji, jest juz w 20 tygodniu ciazy I non stop gada o dzieciach:) jest chyba szczesliwa ze nie poddawanie sie zabiegowi. Piszcie dziewczynki co u was bo faktycznie nam forum umrze:((

Witam, No straszna tu cisza. Ja korzystam z okazji ze maz dluzej w pracy I robie rozeznanie w klinikach. Ale oczywiscie ile osob w internecie tyle opinii. Invimed chyba mi sie podoba, ale do podjecia jakichkolwiek decyzji jeszcze mi daleko. A tymczasem kolejna @ w drodze, brzuch boli okropnie, nawet prochy nie pomagaja:(

Migotka super ze jajowody drozne, wracaj predko do zdrowia! Witam was wszystkie z kawka