Mila_K
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Mila_K
-
Gerwazy maz podejrzewa ze jestes mezczyzna I ze mamy romans bo od 3 dni w kolko o Tobie wspominam:):):) dzis jak sie obudzilam maz mial ochote na przytulanki, ale zamiast przytulanek uslyszal ze musze do Gerwazego napisac! Usmiechnal sie tylko ale on rozumie I jest kochany. No wiec trzymam kciuki tak mocno ze az mi kostki zbieleja! Musi sie udac! Nie zakladam innej opcji, za 2 tygodnie wszystkie spotkamy sie na Kafe by wypic szampana za pozytywny test( ty soczek owocowy) Pisz jak bedziesz po, bede sledzic z pracy! Moze mnie za to nie wyleja:)
-
Witam U mnie pogoda istnie barowa, leje, wieje, zimmo jak cholera, nic tylko butelke otworze:( w zeszlym roku w kwietniu chodzilismy tu w krotkich rekawkach, a w tym jeszcze w szalikach I kozakach, porabane to wszystko. Podly mam dzisiaj nastroj, zrobilam mezowi awanture o glupote zwykla, az mi glupio, a on biedniutki Dom wysprzatal za to, chyba na odreagowanie:( Zolza jestem, ale juz jest ok, zrobilam mu pyszna kolacje I przeprosilam, przeprosiny przyjete, dobrze ze on jest madrzejszy I mniej uparty ode mnie:) Pisalam wam ostatnio ze checi na dziecko mnie opuscily, ale wczoraj chyba pod wplywem hormonow napisalam maila do kliniki w warszawie. Hormony nie hormony ale jednak czesc mnie nie chce marnowac czasu ktorego I tak mam malo. Jesli lekarze powiedza ze szanse sa Marne na powodzenie in vitro to Moze dam sobie spokoj, ale jednak chce to uslyszec od lekarza. Nie chce pozniej zalowac. Maz sie tylko usmiechnal na wiesc o mailu Wiem ze sie cieszy. Germazy mysle o twoich zarodkach, nie moge sie juz doczekac srody, jest przeciez duza szansa ze bedziesz niedlugo w ciazy! Pozdrawiam was wszystkie :)
-
Czesc kochane, Dawno mnie nie bylo, ale poczytalam was I nadrobilam zaleglosci Gerwazy tak sie ciesze z tych 5 zaplodnionych komorek jak by conajmniej jedna miala przypasc mnie:) Super! Kiedy transfer? Karmi szkoda ze sie nie udalo, sciskam cie cieplutko. No I coz nowy cykl nowe mozliwosci,chociaz Wiem jak wkurzajaco to brzmi:( U mnie nadal nastroj anty-dzieciowy, nawet udaje mi sie o tym nie myslac wiec Moze pies pogrzebany I juz mi sie nie zachce kolejnego dziecka. Za was wszystkie trzymam kciuki I bede wam kibicowac. Pozdrawiam
-
Wiatm Koachane w Swiateczn wieczor, mam nadzieje ze wszystkie spedzacie milutka czas. U mnie po staremu , praca, dom, i tak w kolko. Nie myslalam za wiele o in vitro ostatnimy czasy i musze Wam sie w zwiazku z tym do czegos przyznac. Nie jestem juz taka pewna ze chce miec jeszcze jedno dziecko. Po tych ponad 2 latach staran naprawde dochodze do wniosku ze wcale nie jest zle jak jest. Moj syn ma 11 lat, jeszcze kilka i wyfrunie z domu, my z mezem uwielbiamy podrozowac, teraz z 11 latkiem jestesmy praktycznie nieograniczeni niczym a czesto tez wyjezdzamy sami. Ja po prostu lubie swoje wygodne zycie i sama juz nie wiem czy chce je zmienic. Wiem ze to wszystko bardzo egoistycznie brzmi, ale jesli mam byc szczera to ja nie czuje tego calego klimatu starania jak wy. Chyba jestem w stanie pogodzic sie dosc latwo z niemoznoscia posiadania kolejnego dziecka. Mialam zabukowac bilety do Polski i udac sie do kliniki ale chyba sie nie zdecydujemy. Podziwiam was wszystkie ze tak zaparcie walczycie o upragnione ciaze ale ja osobiscie nie mam takiej woli walki.
-
Gerwazy musze sie przyznac ze zaniedbalam sprawe wyjazdu do Polski, mialam wielkie plany z bukowaniem biletow w tym tygodniu i w ogole i jakos nic mi sie nie chce. I tym razem nie moge zwalic niczego na meza bo wszystko w moich rekach ze wzgledu na jego bariere jezykowa w Polsce, ech nic mi sie nie chce:(
-
Ja rowniez witam z kawka po dluzszej nieobecnosci, Mialam siostrzenice u siebie przez 3 dni i pelne rece roboty:) Ale ona slodka, ma 3 latka i uwielbia do nas przyjezdzac. Widok mojego M szurajacego na kolanach i udajacego psa bezcenny :) Juz biegne po kawe i nadrabiam zaleglosci mam 3 strony do przeczytania z naszego topiku, juz nie moge sie doczekac co nowego u was, milego dnia
-
Gerwazy ale sie usmialam z tej chinki, kobiety bywaja widac proste i zalosne nawet jesli maja dr przed nazwiskiem, abstachujac juz czy prawdziwe:) nie wiem czy bym rozmiawiala z m na ten temat bo nie chcialabym wyjsc na jakas nawiedzona zazdrosnice ale na pewno bym poruszyla temat jakos delkatnie np jakimis uwagami na jej temat i jej odwiedzin w szlafroku, np kochany ty to masz szczescie ze twoja zona wie jak sie szanowac i zachowac w kazdej sytuacji, nie tak jak nasza sasiadka chinka z naprzeciwka ktora jest posmiewiskiem wszystkich sasiadow! A jesli macie tam jeszcze kilka innych mieszkajacych rodzin to moze warto m wspomniec ze on nie jest jedyny ktory wyciaga sasiadce klucze z drzwi:) byc moze po kilku takich komentarzach bedzie mu nawet wstyd isc pod jej drzwi z pomoca:) powodzenia!
-
Karmi testy z buzka pokazuja owszem wiecej niz 1 dzien usmiechnietej buzki ale przez pol roku stosowania nie zdarzylo mi sie zeby usmiechnieta buzka pojawila sie dluzej niz dwa dni z rzedu i oczywiscie jak sugerowala gerwazy liczy sie pierwsza usmiechnieta buzka. Ja tez zaczelam od tych tradycyjnych testow owulacyjnych ale to odgadywanie kolorow i odcienie czy jest ciemniejsza czy jasniejsza mnie wykanczalo i tak nigdy nie bylam pewna a z tych "buzkowych" jak najbardziej, moze sprobuj jesli sa u ciebie dostepne
-
aa jeszcze jedno zdecydowalismy juz z m o wyborze kliniki w Polsce. Padlo na invimed w warszawie. czy macie moze jakies doswiadczenia albo slyszalyscie opinie o ktoryms z lekarzy w tej klinice, w recepcji powiedziano mi ze moge zdecydowac do ktorego lekarza chce pojsc na 1 sza wizyte ale nie mam pojecia, Zdecydowalismy sie na warszawe bo mamy najwiekszy wybor lotow do stolicy, poza tym klinika ma dobre opinie w internecie i spore doswiadczenie w traktowaniu pacjentek mieszkajacych za granica. Jesli wszystko pojdzie zgodnie z planem za jakies 3 badz 4 tygodnie bede po 1szej wizycie:)
-
Karmi te testy owulacyjne wlasne takie sa, ze ciezko trafic w taki sam kolor obu kresek, dlatego ja zmienilam je ja takie to kiedy owulujesz pojawia sie usmiechnieta buzka, nie wiem czy sa takie w Polsce ale one sa naprawde proste w uzyciu, zainwestowalam tez w elektroniczny monitor owulacji ale teraz kiedy juz znam wyniki m wiem ze byla to strata pieniedzy. dzis znowu boli brzuch jak cholera wiec pewnie wreszcie dostane okres, to najdluzszy cykl od kilku m-cy, dzis 28 dzien z reguly bylo 24-26, nie mowie ze sie gdzies tam w najdalszych zakatkach umyslu nie nakrecalam ze a noz cud sie stal, ale na 99,9 wiedzialam ze nie ma na to szansy. Pozdrawiam wam wszystkie w cieply wiosenny dzien:)
-
gerwazy, karmi powodzenia dzisiaj! u nas jest dlugo weekend wiec slodki leniwy dzien przede mna. Dziewczyny cos dziwnego sie dzieje ze mna w cyklu. Otoz jak pamietacie od kilku dni bola mnie persi, jak zawsze przed okresem, jajnik bolal raz z jednej raz drugiej, ale bole ustaly, wczoraj po przytulankach z m zauwazylam czerwone plamienie wiec bylam pewna ze na sto procent obudze sie z okresem wiec nawet zaaplikowalam tampon na noc, ale dzis nadal cisza! nic sie nie dzieje, zero plamien, zero bolu brzucha czy jajnikow tylko piersi nadal nabrzmiale. czy myslicie ze moje badanie hsg w tym m-cu moglo miec wplyw na moj cykl? przyznam ze nigdy mi sie to nie zdarzylo
-
Witam kolezanki w cieply poranek,brzuch przestal bolec ale i tak wstreciucha nadciaga bo cycki mam chyba w rozmiarze D dzis, na co malzonek wcale nie narzeka. Co do morza czerwonego to ja tez zawsze bylam na nie ale raz nie moglismy sie powatrzymac i od tamtej pory zdarza sie choc sporadycznie :)) zycze wam przyjemnej niedzieli, zajrze do was pozniej
-
Witam was wszystkie, U mnie kiepski dzien, ale pogoda z a to piekna. Bylam na zakupach probowalam kupic garnitur do pracy, odjezdzilam cale miasto, a korki nie male I oczywiscie nic nie kupilam bo. Moj rozmiar tutaj nalezy do rzadkosci, wiec mam kolejny powod zeby pojechac do Polski:) Dzis 23 dzien cyklu I juz Wiem ze wstreciucha zbliza sie wielkimi krokami, jem caly dzien, co w moim przypadku oznacza tylko jedno, okres:( mimo ze na cud nie liczylam z naszymi wynikami to jednak zawsze gdzies tam w poswiadomosci tli sie nadzieja.
-
zastanawiam sie nad kwietniem, tak tylko na 2 dni zeby powtorzyc badanie M i moje AMH. Wlasnie sprawdzilam ceny biletow lotniczych i jestem w szoku, po oplaceniu samolotu, hotelu i badan i tak wychodzi mniej niz te dwa badania zrobione tutaj, Boze jaka bylam glupia ze w ogole z nimi zaczynalam moja walke o dziecko! tyle nerwow na nic, ale wiem ze teraz moze byc juz tylko lepiej no i mam was, nawet nie wiecie ile to dla mnie znaczy ze moge z wami pogadac, zawsze doradzicie i pocieszycie, och dziewczynki chyba sie wzruszylam :) to kolejna oznaka zblizajacego sie okresu:(