![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/set_resources_2/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/monthly_2019_01/R_member_13949448.png)
Rarity
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Rarity
-
Ja z młodym grzecznie ćwiczyłam mięśnie Kegla i co? Tak jak większość z Was jak mocniej kichnę to trochę popuszczam.Nawet pomyślałam że coś ze mną nie halo...ale poczytałam i to całkiem normlane w ciązy jest. AGAT widzisz A NIE MOWIŁYŚMY hehe? ;) ŻABECZKA wyobrażam sobie jaka byłaś szczęśliwa ja dziś poczułam że dzidzia mi się wypycha w jednym miejscu i nacisnęłam reką i była to albo dupka albo głowka ewidentnie i jak tak nacisnełam to uciekło...i tak się smiać zaczęłam że przygniotłam dziecko i się obraziło ;) Ale cudne to było... Kurcze takie mnie zmęczenie dopadło.Przez to że ponuro za oknem... Mały koloruje a ja się chyba położe pod kocem bo czuje że oczy mi się zamykaja. Obiad zjedzony a na podwieczorek skoncze wczorajsze LODY ;D (Tak w ramach zdrowego odżywiania w ciązy ;) )
-
AMY ja też tak mam jak kilka lat temu był szał na Zmierzch to przeczytałam wtedy INTRUZA Mayer mega mi się podobała książka.Poryczałam się pamiętam kilka razy bo taki był wątek miłości siostry do brata ale tak fajnie przedstawiony jakby Matki z dzieckiem a ja wtedy mialam Mata małego ;) A teraz widzę że wchodzi własnie Intruz do KIN.Ale ja nie lubię...zawsze spiepszą ksiażkę. Greya zacznij od 50 TWARZY GREYA potem CIEMNIEJSZA STRONA GREYA i na końcu NOWE OBLICZE GREYA ;D Tylko uważaj bo gwarantuje Ci że zmolestujesz męża mniej więcej w połowie części pierwszej ;) Ja dużo czytam thrilerów-lubię jak się dzieje. Polecam wszystkie Alex Kavy :]
-
ŻABECZKA popij Colą to będziesz miała dopiero wesoło hehe ;D RENI a wiesz że mnie odrzuciło od frytek jak czuje ich zapach to mi niedobrze.A uwielbialam w KFC podstawa fryty do mięska a teraz podstawą suróweczka.Dziwne rzeczy z nami ciąża wyczynia ;)
-
AGI mistrzostwo świata!!!!Czyli widzę że Mateusze wszystkie chyba tak się pięknie usmiechają!!!Cudny jest ;)\ EMILIA jest super.Sama chciałam ale M.kategorycznie sie nie zgodził tak jak na Kornelię ;) Antoś super.Uwielbiam zdrobnienie 'Tosio' ;D Młody w wannie kupiłam mu dziś nowe pisaki do wody to mam chwilę spokoju ;D Kurde już 20.00 ale ten czas leci. Dziewczyny co macie dobrego na kolację? Ja już przetrawiłam lody i szykuje mozarelkę z pomidorkiem i szczypiorekiem-Straszną mialam juz od jakiegoś czasu ochotę. SAMOTNY WIECZÓR. KTÓREJ MĄŻ JESZCZE W DELEGACJI???
-
O urlopach było...ja zamierzam wykorzystać dłuższy macierzyński a potem tak jak z Młodym MOIM wychowawczy a jak skończy 3 latka do przedszkole. Niestety nie mam opcji żeby podrzucić wcześniej babci.Moja mama jeszcze pracuje i ciężko by było,teściowa odpada bo ona ma w domu malucha siostry małżona i jeszcze w tym roku dojdzie jej kolejny więc chyba by mnie przekleła jakbym jej chciała trzeciego malucha podrzucić.A po za tym ona mi dość z młodym siedziała przez kilka miesięcy gdy nie mógł jeszcze iść do przedszkola a ja już pracowałam,a niestety opiekunce musiałabym prawie całą swoją pensję oddać więc się mi to nie kalkuluje ;) Na widok i zapach kawy miam odruch wmiotny nawet nie będąc w ciąży więc NIE PIJE I TERAZ ;D Jedyne co było moją słabością to Red Bull no ale to teraz odpada definitywnie ;D No AGI super wieści z wizyty ;D ŻABECZKA no pięknie rośnie 'piłeczka' ;) DAGNA to widzę że Ci trzeba podesłać jakiegoś KEBABA ;)
-
Mój lekarz to mistrz świata jest. Nie było go dziś bo miał jakieś tam sympozjum i już.I fajnie że nikt do mnie nie zadzwonił.Ale nie ma tego złego odreagowałam na zakupach-obkupiłam trochę moje dziecie.Starałam się uniwersalnie ;) Cóż L4 dostanę w poniedziałek z datą dzisiejszą.Położna mnie zważyła i zmierzyła ciśnienie wszystko pięknie i ładnie.Dała mi wyniki cytologi i reszty badań i powiedziała że jest książkowo więc LUZIK.Szkoda tylko że muszę znów w poniedziałek się wlec... Kupiłam też sobie w ramach odstresowania lody karmelowo-ciasteczkowo-smietankowe. Pyszne są...i dzieć mój z brzucha też tak twierdzi bo niezłe mi teraz harce odstawia ;) Co do imion to ciesze się że się podobają moje ;) Ogólnie Mateusz to typowe imię...może i często spotykane ale dla mnie to mnie ma znaczenia.I bardzo chcialam żeby drugie dziecie też miało takie typowe.Pozatym uwielbiam czytać znaczenie imion. Do Mateusza ostatecznie przekonał mnie męż ;) A także fakt iż znaczy to 'Dar Boga' Aleksandra jest piękne same w sobie... A Szymon? A Szymona etymologia to 'Bóg wysłuchał' więc NIE MA INNEJ OPCJI. Chodzę i sobie powtarzam Mateusz i Szymon i jestem szczęśliwa WIEM ŻE JUŻ NIE MUSZĘ SIĘ NAD NICZYM ZASTANAWIAĆ. Jeszcze tylko żeby dziecie pięknie rozłożyło nóżki na następnym USG i pozwoliło mi zwracać się do siebie po imieniu. Matko jakie ja zawsze epopeje pisze... Ale te lody tak mnie pobudziły szkoda że Pan Mąż pojechał w delegację.Do tego na Mazury Chciałabym pojechać w delegację na Mazury... Ale mam trzecią część Greya więc zaszywam się dziś pod kocykiem i heyah ;) Nooo a teraz doczytam co tam naskrobalyście ;)
-
Ja zaraz wskakuje pod prysznic i potem do gina.Mam nadzieje że nie będzie szału bo w sumie go nie było dwa dni. Potem odbiorę młodego z przedszkola i zabiorę na krótki spacer. Ja teraz zjem sobie bigos z wczoraj a jak już wórcimy ze spacerku to zrobimy zapiekany ryż z jablkami. ;) Męża nie ma to może być coś bez MIĘSKA ;) Uciekam Do później...
-
Spoko dam sobie radę Mam już ŁOBUZA Mateusza i drugi mi wlaśnie potrzebny do kompletu więc IDEALNIE ;)
-
U mnie leci 17-ty tydzień. Intuicji ufam tak jak z Matem.Od początku mówiłam że będzie chłopiec I miałam rację. Teraz też tak czuje i wiem że tam w środku siedzi mój ponad 200 gramowy synal drugi. Na usg byłam tydziń temu ale między nogami pępowina i nie wiem na 100%. Następne usg dopiero mi zrobi w 22tc pewnie.Ale chce sobie zrobić prezent imieninowy i ide prywatnie za jakies dwa tygodnie może dzidzia rozłoży nóżki jak należy. A ubranka nawet kupuje takie niby uniwersalne ale bardziej chłopięce. Ufam swojej intuicji. O i młody mi w brzuchu szaleć własnie zaczął jakby chciał potwierdzic moje słowa hehe
-
No PSZCZOLIECZKA to super że się dogadaliście ;) U nas też był brany Dominik pod uwagę ale wczoraj wieczorem dotarło do mnie że będzie SZYMON.I już nie kombinuje...Mateusz i Szymon ;) Pasują myślę idealnie. Co do dzwieczynki to zgodnie od samego początku wiemy że ALEKSANDRA będzie ale akurat na dziewczynkę nie liczę bo na synusia drugiego czekam i tak czuje i wierze że intuicja mnie nie zawiedze ;)
-
Hahahaha rozwala mnie coś takiego AGAT.Ma tupet ta baba...niech sobie ciągnie sama nadgodziny teraz ;)
-
DAGNA trzymaj się tam ;) Najgorsze juz za Tobą.Daj znać może Ci tam jakieś dobre jedzonko podesłać ?
-
MAJONEZOWA aleś to napisała.Nic dodać nic ująć ;) Ja jestem mega szczęśliwa! Mam dobrego meża,dom o który razem dbamy,super synka w drodze mam nadzieje kolejnego,kota który dba o to by żadna mysz nie wkroczyła na nasze podwórko i psa który wiecznie mi ucieka ;) Nooo Ja teraz kocham tylko Iana Somerhaldera ;) I jeszcze pokocham Mata Brommera jak faktycznie zagra Greya ;)
-
Nooo i Keanu Reeves- KOCHAŁAM GO KIEDYŚ ;)
-
Haaha coś Was na sentymenty wzieło w tej ciąży ;) W 91 tez miałam 5 Lat ;) To ja zapodam mój hicior: http://www.youtube.com/watch?v=BPsOidDNIl0
-
Widziałyście tego linka co wstawiłam co można pooglądać dzieciątko w brzuchu tak fajnie?Ja znow oglądam ;D Moj męż jest naprawdę okej.Się napatrzył jak dwa miesiące wymiotowałam od rana do wieczora i teraz jest mu mnie żal. Aczkolwiek doprowadza mnie do szału jak czasem coś jem a on skomentuje ;D A najbardziej najbardziej to jak ja coś zabronie młodemu a on mu pozwoli albo odwrotnie... ;) Ja mam dziś na 13.00 wizytę u gina.Ale bez szału bo tylko wyniki badań omówimy,bez USG no i muszę lawinę pytań mu zadać. Czy mogę juz odstawić duphaston,czy mogę zacząć łykać witaminy zamiast kwasu foliowego,czy mogę już jeździć na basen i kąpać się jak człowiek w wannie,czy może mi zmienić L4 z leżącego na chodzące jednak?
-
HEJ :* Zapraszam na świeżutkie bułeczki z szyneczką serem i pomidorem ;) AGAT powiem szczerze że mnie nie boli tak brzuch jak na okres wogole tylko ta macica jak czasem twarda jest jak kamień ale to żadko.Ostatni raz to kilka dni temu.Jedź do szpitala nie powinni Cię zostawić bo krwawień nie masz żadnych.Może tylko zbadają i zoabczysz że z dzieciątiem okej.i dostaniesz jakieś leki.A nawet jeśli Cię zostawią to chyba lepsze to niż zamartwianie się w domu.
-
Hahaha mężowie...cóż ja z moim dość przeszłam w pierwszej ciąży i po narodzinach młodego.Teraz 5 lat po slubie jest nam dużo lepiej.Nauczyliśmy się żyć ze sobą i jest naprawdę okej.Także nie mogę narzekać na małżona w żadnym przypadku...a to że gdybym kazała mu zrobić kawę A on po 5 latach ze mną w naszym domu zapytał by gdzie trzymamy kawę teraz nawet mnie smieszy BARDZIEJ NIŻ WKURZA ;D Tyle że w ciązy taka drażliwa jestem i ostatnio mi na smsa nie odpisał i rozpętałam wojnę. Ale on cierpliwie daje radę ;) ZOBACZCIE: Się rozplynełam! http://www.ehd.org/resources_bpd_illustrated.php?page=12
-
AGAT śliczny masz brzuszek! A co do sytuacji w pracy to hmmm dziwnie tak niemiło a z drugiej strony jakby nie powiedziała kierowniczka nic tylko nagle Was teraz zwolniła?A tak to przynajmniej nie jesteś teraz bez grosza. A koleżanke to chyba zwolniła mi się wydaje.Dziwna sprawa jest tylko z tym że NIE ODBIERAJA OD CIEBIE. Ja naszczęscie szefową mam 'złotą' mimo że trochę ja zrobiłam w konia (niechcący) bo w październiku byłam na zwolnieniu po szpitalu i c.pozamacicznej.I wtedy jej powiedziałam że może być spokojna do wiosny bo pół roku mi każą lekarze czekać inna sprawa że poczekałam dwa miesiące a nie sześć i trochę się zdziwiła ale zachowała się super mimo wszystko...często do mnie dzwoni pyta jak się czuje.Własnie jadę do niej do domu w piątek na 'pogaduchy' i zawieść zwolnienie bo ostatnio zostawiłam w pracy i dziewczyny sobie "zapomnialy" mimo że upominalam że to ważne i leżało kilka dni i się szefowa zdenerwowała na NIE bo to wazne jest ona musi do Zusu wysłac. W ciązy z Matem miałam kontrolę z Zusu i własnie pismo dostałam o wstrzęciu postepowania.Teraz też byłam pewna kontroli ale dzwoniła do mnie szefowa że chyba nie będzie bo dzwonili do niej z Zusu że jakiś tam papierek w mojej sprawie ma dosłać bo woleli by nie "wstrzymywać mi zasiłku" więc czekam na pierwsze 'chorobowe' No znów epopeja haha RENI super pajacyk.Ja Ci się wogóle nie dziwie.Bo mam ubrań masę po synku,nie znam płci a już troszkę kupiłam dla malucha ;) Ostatnio byłam po te dresiaki dla starszaka i kupiłam mu jeszcze dwie bluzki i bluzę i co...dziecior w brzuchu ma być gorszy? ;D AMY ja mam tak samo.Cieszę się jak dziecko z osiągnięć mojego małego.Czasem cieszę się bardziej niż on sam i patrzy na mnie nieraz z politowaniem Np.Kupa...robił normalnie na kibelek potem przygody mieliśmy z siusiakiem drastycznie nas potraktowali w szpitalu (rok temu) skończyło się to tak że młody zaczął się bać chodzić do Wc i zaczął wstrzymywać kupsko. Istny dramat...chodzę z nim po lekarzach,dostaje specjalne syropy specjalną ma dietę (min kompot ze śliwek i jabłek mu gotuje od dwóch miechów co drugi dzień) Istny sajgon..on wrzeszczał bo wszystko w jego głowie i na siłę kupę wstrzymywał ja siebie obwiniałam bo to wszystko sie nałozyło rok temu również wróciłam do pracy w związku z tym nie mogłam go w pełni ( i jego diety kontrolować) Na szczęście teraz na zwolnieniu już pięknie wypracowalismy "kupę" I od jakiś dwóch tygodni młody idzie do Wc robi co ma zrobic i mnie woła że Już. Jakbyś mnie widziała jak ja się wtedy ciesze...Jak nienormalna...i ochy i achy zachwycam się kupą,tłumacze mu jakim jest wspaniałym synkiem itp. I on zawsze taki poważny "Mamo...ale to kupa jest po prostu no może troche mi wyszła w kształcie tęczy ale bez przesady" ;) Sory za mój wywód na taki temat ale zoabczycie jak zostaniecie mamami że można się zachwycać kolorem Kupki dziecka Haahah ;D A najlepsze na świecie są rysunki na gazetce przedszkolnej. Wtedy zawsze sie rozpływam...
-
Dobra zbieram się otulam i mykam do tego przedszkola.Nie ma rady. Nie mam marchewki Wrrrr a potrzebuje na nos bałwana ;(
-
MAJUTKA teraz weszłam na pocztę!!!No pokaźny masz brzuszek!Super ;) A jaka pozycja hehe ;) Lokator też niezły jak sobie leży LUZAAAK ;)
-
No AGI to się możesz zacząć bać.Mojemu się buzia nie zamyka...ostatnio się smiałam do męża że jak nie gadał to chcialam żeby gadał a teraz bym chciała czasem żeby znów był malutki i nie wygłaszał mi tych swoich mądrości ;) No to próbuj Coca Colę hehe ;)
-
Hihi AGI tu się zgadzam Mateuszki są kochane tyle tylko że przemądrzałe i gaduły straszne hihi ;) MAJONEZOWA proszę Cię.Własnie chciałam napisać jak mi cudnie bigosem w domu pachnie a Ty mi tu o ZRAZACH I PIECZONYCH ZIEMNIACZKACH.Mmmm to się mój bigos schować może ;) Masz szczęście że wszystko za oknem wygląda jak jedna wielka zaspa bo już bym u Ciebie była ;) A ja znów muszę wyjść...po młodego.Chce go trochę wcześniej odebrać i planuje ulepić odwróconego bałwana.Niech chociaż on ma coś z tego sniegu... Ja też mam upławy.I to raczej normalne bo pytałam lekarza ostatnio.Jedyne co to mi przepisał http://www.apo-discounter.pl/multi-gyn-floraplus-el-p-28062.html na poprawę flory bakteryjnej pochwy. Wypiłam szklankę coli ( w ramach zdrowego odżywiania ;) ) i jak mi dziecko fika...masakra ;) Ciekawe co by było po kilku szklankach haha
-
No dokładnie KAJA u mnie to już drugi dzieciaczek.A sama ciąża w sumie czwarta. A termin właśnie mam niby na 11 września a z wielkości dzieci wychodzi mi 3 września ;) DAGA mam nadzieje że szybko wrócisz do zdrówka :* Teraz będziesz dużo odpoczywać i jak mawia mój syn 'Będzie gitowo' ;) O PRZYPOMNIAŁO MI SIĘ: Wycieram wczoraj młodemu głowę po kąpaniu i uszy i on się niecierpliwi bo już chce lecieć do pokoju...i mu mowię żeby stał spokojnie bo ma być mój synuś czysty i pachnący a ten do mnie "Jakbyś mnie psikła taty perfumem to bym szybciej był pachnący" ;) Taaaaa ;)
-
Ktoś pytał o kilogramy ja przywaliłam już 5kg. A jeszcze nidawno tylko kilogram miałam więcej i się przestraszyłam bo nie chce tyć w takim tempie. Z młodym 34+ nie chce powtórki z rozrywki. Nie mam też zamiaru się glodzić ale jeść rozsądnie. Pisałam wczoraj wlaśnie o moim odzywianiu...wczoraj pięknie mi poszło. KWIATÓWKA moj lekarz jeszcze nic na moją macicę bo ostatni raz byłam u niego 4 tygodnie temu a wtedy mi się to nie działo. Ale w czwartek zapytam... Mam dużo pytań... Na basen chce jeździć a na początku mi zabronił... Zwolnienie mam leżące a chce wiedzieć czy by mi nie zmienił na normalne... I takie tam ;)