Rarity

Jeszcze zważywszy na fakt że dziecko jest duże...wychodzi że już ponad 17tc więc rozwinięte też jest napewno okej.

No własnie dziwne.Ta lekarka średnio chciała 'współpracować' Pokazała mi szybko dupkę i że O PĘPOWINA między nogami jest nic nie zoabcze.Na tym etapie ie lubie określać płci. I bach już nie chciała sprawdzać. Hihi no tak samo pomyślałam ;)

A ja dziś na obiadek pierogi z truskawami i bitą śmietaną.Kupiłam w sklepie ale są SPRAWDZONE I PYSZNE TAKIE DOMOWE ;D No a co u dzieciątka? Dzieciątko jest cudne.Zjadało sobie rączkę,drapało się po główce.I mam super zdjęcie samej stopki takiej maleńkiej. Między nogami ma uwaga uwaga... Pepowinę ;) No tak sobie między nogi młode upierdliwe wsadziło że nie wiem dalej czy jest królewiczem czy królewną ;) Ale nieważne...ja wiem swoje.Mój drugi synuś najukochaszy.Takie mam marzenie i czuje że się spełni ;) Najważniejsze jest to że dzieciątko jest ZDROWE I SILNE. Wszystko ma w porządeczku wszystkie przekroje wszystko super.Brzuszek taki smieszny żeberka mogłam liczyc...i te kosteczki maleńkie.Ah Z pomiarów wszystkich wychodzi mi że to 17t2d. A z OM jak byk 15t6d.Lekarka trochę się ze mną spieła że niby ZŁĄ DATĘ OM podaję.Haha akurat to to ja dobrze pamiętam.Nie moja wina że męż mi takie duże dzieci robi.(młodego wypchałam na ten świat ponad czterokilogramowego przecież) Termin według niej to nie 11 września a 3 września i powiedziała że powinnam liczyć że leci mi teraz 17 tydzień. Ja tam liczę według siebie i suwaczka hehe ;) Dla mnie to 15t6d i już. Z tym że może chociaż to dziecko uda mi się urodzić w terminie. ;) Serduszko pięknie bije... I waży już 201 gram moje "maleństwo" i jak patrze na normy w necie to taka waga na 19tc :( Szkoda tylko że się nie starała nic a nic tej płci zoabczyc,bo jakby chciała to by spróbowała jeszcze a ona tylko szybko i NIE DA SIĘ BO PĘPOWINA. Ale nieważne jak juz pisałam ważne jest to że zdroweee to moje serduszko :] Moje dzisiejsze zdjęcie na poczcie i zdjęcie "wielkiej stopy" ;D

WRÓCIŁAM ZARAZ NAPISZĘ AGI bułki tartej daj do mięska ;D KAJAmosia hahah tak grudzień był wyjątkowo płodny. Mój wyjechał tydzień wrócił na weekend zrobił co miał zrobić i znów wyjechał na tydzień.Raz jeden i bach. Moj lekarz na zawał zszedł bo w październiku miałam laparoskopie po ciązy pozamacicznej i nie zdążył mi biedak wszystkich badań zrobić PO TYM WSZYSTKIM a ja mu przyszłam z kolejną ciążą ;D Jeszcze miałam zabronione starania ze względu na mój niedrożny jak się w październiku okazało lewy jajowód ;D aLE DALIŚMY RADĘ ;d

Dzień Dobry :* To dziś... O 12.30 zobaczę moje serducho... Się denerwuje NIE WIEM CZYM ;) Witam nowe wrześniowki ;) Tak grudzień to był "płodny miesiąc" ;) Ja osobiście mam 5 znajomych z najbliższej okolicy z terminem wrześniowym ;)

KEITI wspaniałe wieści ;) Siusiaczek mówisz hehee Ja liczę juto na siusiaczka własnie ;D

Hehehe super ŻABECZKA co? ;D Za kilka miesięcy będziemy narzekaly na obolałe żebra ;)

KEITI jak tam po wizycie??? Ja już jutro usg nie mogę przestać o tym myśleć.Miesiąc kruszyny nie widziałam ;) Muszę młodego wsadzić do wanny i oddelegować do spania. Mam dziś ochotę zrobić sobie MAŁE DOMOWE SPA.

MAJUTKA witaj ;) O to Twoje dziecko będzie lubiało chodzić do szkoły hehe

RENI mam babcie w RYBARZOWICACH kojarzysz tą miejscowość ;)

Super podobno w maju ma być już bardzo ciepło ;) Potem też będziecie jeździć.Na początku ciężko ale po kilku miesiącach mozna smiało malucha zabierać ze sobą. Nasz młody wszędzie z nami jeździł nie zostawialismy go nigdy. Do dziś jak pada hasło TERMY w Bukowinie to jest przeszczęsliwy... Uwielbia basen co niedziele jeździmy (no teraz ja przeważnie zostaje w domu bo mi nie wolno) Ale chłopaki sobie plywają. Także napewno i maleństwu miłość do gór zaszczepisz ;D

ŻABECZKA śledziki uwielbiam ;D A podziałałam ze sprzątaniem a teraz się nie mogę ruszyć ze zmęczenia. Kiedy jedziecie w te góry...?

AGA współczuje...ja się cieszę że mi się już skonczyły wymioty i mdlości.Masakrycznie to męczące było. Ostatnio wymiotowałam 2 dni ale to na własne życzenie bo gorącą Szarlotkę zjadłam z bitą śmietaną.

Wzieło mnie dziś i wysprzątałam tak dom że lśni tyle że teraz ledwo dyszę...Matko ale się zmęczyłam. Ja mam dziś jak większkość rosołek z wczoraj.A na drugie własnie kończę kurczaka w sosie słodko kwaśnym. Ja robie święta z dziewczyną kuzyna.Robiłysmy wspólnie wigilię i wyszło fantastycznie. I teraz roczek jej synka też we dwie zorganizowałyśmy i wszyscy chwalili jedzonko więc obrosłyśmy trochę w piórka hehe ;D W piątek rano jedziemy na zakupy.A potem będziemy działać.Co cztery ręce to nie dwie. W planach mamy sałatkę jarzynową,mięsko pieczemy i śledzie w smietanie.I możliwe że jeszcze sałatkę Tortelini zrobimy ;D A w niedziele jeśli nas teściowa nie zaprosi na obiad bo przeważnie zaprasza ale w tym roku nic nie mowiła jeszcze więc chyba nie ma zamiaru zapraszać to dogadaliśmy się z bratem męża i jego żoną że przyjdą do nas na obiad. Wlaśnie myślę co ugotować.Rosół napewno bo co niedziele gotuje a na drugie chyba roladki wieprzowe w sosie grzybowym. AMY ładnie pojadłaś hehe ;D Ja już odrobiłam kilogramy które straciłam wymiotująć 2 miesiące ;) U mnie duphaston 36zł a w styczniu płaciłam 27zł :( Na szczęście ja łykam jedną tabletkę dziennie więc git. Ale bym chciała żeby już było jutro... A imię dalej nie wiem które...niby ten Szymon za mną chodzi.Ale Dominik też mi się podoba. Uszszsz

Keiti raczej może mój w 12tc się pytał czemu nie wzięłam synka a ma 4 lata :)

Hej Nadaje z telefonu bo jeszcze nie wstałam z łuzka :D Jeszcze jakby mi ktoś śniadanie przyniósł to by było super :D M wyjechał na 3 dni Mały śpioch śpi jeszcze go nie puszczam do przedszkola bovma straszny katar. Mój gin liczy według ost miesiączki dziś mam 15t5d a z usg mam 16t5d :) U nas wczoraj burza mózgów była bo jutro poznam raczej płeć i chce mieć imię jeśli moje przeczucia się sprawdza to Męskie :) Bo dziewczynka to akurat mamy juz pewne ze Aleksandra I tak wspólnie wybraliśmy trzy: Dominik Szymon Łukasz I mam nadzieje wybrać ostatecznie do jutra Często mowie do brzucha i juz chciałabym konkretnie Współczuję wam syt z pracodawcami ja mam na szczęście cudowna szefowa :) Franek Maja witaj napisz coś o sobie :D Miłego dnia wrzesniowki :D

KEITI ale przecież masz 7 dni na dostareczenie zwolnienia więc LUZIK.Zadzwonisz szybko potem podrzucisz ;D

Każdy się w weekend naciesza sobą hehe ;D U nas męża często niema tak więc NIEDZIELA to zawsze czas dla nas.Na wspólne gotowanie,na spacer,na leżenie przed tv ;D A teraz pojechał do sklepu bo się naoglądałam "Ugotowanych" i coś bym ugotowała pysznego ;D

RYBA JA W W CIĄŻY Z SYNKIEM RUCHY PIERWSZE POCZUŁAM DOPIERO W 19 TC ;) No pewnie że fotografuj brzuszek ;)

Witam wieczorową porą... DAGNA super bąbelek.Jak sobie siedzi hehe ;) I wysłałam hasełko MAJONEZOWA proszę Cię w niedziele o 6.40 toż to środek nocy jest! Ja mam wreszcie chwile dla siebie...chłopaki śpią. Ja dziś postanowiłam umyć dwa okna.Jakież było moje zdziwinienie gdy opadłam z sił po umyciu pierwszego!Ale nic na siłe poszłam po rozum do glowy i poleżałam troche.W poniedziałek umyje po troszku. Na zakupach byłam udało mi się kupić w Biedronce Magnozety o które nie młody dręczy od kilku dni i jestem z siebie dumna. I zrobiłam nam z M kolacyjkę super roladki z szynką i serem do tego zestaw surówek PYCHA BYŁO ;) Nie chce mi się spać i mam plan...zrobić porządek w zdjęciach i na pulpicie.Zobaczymy czy zrealizuje ;) Muszę się wybrać do biblioteki bo nie mam co czytać.Czekam aż mi koleżanka 3 część Greya wyśle bo wysyłamy sobie wiecznie książki wzajemnie. Szkoda że Was już NIE MA O TEJ PORZE...

Dzień dobry Dziś dwa razy więcej śniegu niż wczoraj.Mąż zoabczył kartki wielkanocne które kupiłam żeby wysłać i się zaśmiał CZY NIE POMYLIŁAM ŚWIĄT CZASEM? RENI a myslałam o Tobie ostatnio gdzie sie podziewasz a tu takie jaja. Współczuje przezyć dużo teraz odpoczywaj i napewno będzie wszystko dobrze :) AMY jak tam po badaniach? Ja mam USG we wtorek i to będzie pierwsze na ktorym mojego M nie będzie...musi wyjechać w niedziele wieczorem i wroci w środe.Nie ma możliwości odmówić. Szkoda...a tak się cieszyłam. GRANISKA to nie wie jeszcze nikt? Hehehe dobra jesteś.U mnie coprowada wie tylko najbliższa rodzina ale ciężko by mi było coś ukryć.

DAGNA napewno ;) Ja już się nie mogę doczekać spacerków...Mam nadzieje że będzie ładnie we wrześniu. Bo nie mam zamiaru siedziec w domu!Dzieciaczek po spacerku jest zupełnie inny lepiej spi i wogóle.

ŻABECZKA nie wszystko pamiętam z poprzedniej ciązy dobrze ;) Ostatnio gin kazał mi się położyć i poprostu naciskał mi brzuch coś tam mówił o położeniu.Ale średnio go słuchałam ;) I pamiętam jak w szpitalu mi mierzyli takim srebnym jakby kątomierzem ale to chyba szerokośc miednicy czy coś takiego... Sprawdź sobie najlepiej w googlach albo gina zapytaj

DAGNA śliczny wózek.Nie wydaje mi się żeby to była wysoka cena. Taka w sam raz za porządny wózek 3w1. Ja cztery lata temu płaciłam 1200zł za 3w1 własnie jeździ nim 3cie dziecko a we wrześniu znów będzie nim śmigał mój maluch.A wózek jest w świetnym stanie mimo że ja bardzo dużo spacerowałam. Z kosmetyków na początek ja polecam albo EMOLIUM ALBO OILATUM Żadnych mydełek kremików szamponików duperelek-przynajmniej ja tak zamierzam ;D

ŻABECZKA synek już jak nowonarodzony antybiotyk i leki pomogły bez wątpienia ;) Znów rozrabia więc wszystko wróciło do normy... ;) Dzięki za troskę