pseudonim O

Cześć kochana :) Ja jak na razie się trzymam z dietą, ale naprawde ciężko mi zjechać ponizej 70 ;/ strasznie mnie to denerwuje :o ale nie objadam się, słodyczę raz na miesiąc. Nie ćwiczę, ale aktywnie korzystam z wakacji. Tak poza tym to nic sie nie zmienia u mnie. Z tym niby moim caly czas się męczę bo mysle o nim ale spotykamy sie raz na miesiąc :o cos strasznego, nie wiem dlaczego daje się w to wkrecac. A u Ciebie jak ???? Jak w pracy ? I w ogole ?

Hejka dziewczyny!!! Ja niestety przestałam od wtedy sortować,ale od początku sierpnia znow zaczynam z waga 73. Znów powróciła mi motywacja. Dieta warzywna, mało mięsa, troszke kaszy i dużo wody. No i ukochana owsianka. Co u was????? Angel odezwij się :)

Hey dziewczyny.ja niestety nie daje rady z dieta. Waga stoi w miejscu a ja juz nie mam zapału. Zdarza mi się zjeść kawałek czekolady. Nie wiem co się ze mną dzieje. Nic mi się nie chce, mam teraz troszkę zmartwień. Czytam was i trzymam kciuki. Zbieram siły by znów uderzyć z dieta. Pozdrawiam was :)

Halinka bede musiala kupić i pomysleć tez o anty... Dobranoc dziewczyny

a Koralikowa juz do nas nie zagląda ?? co tam u Ciebie Koralikowa, dietujesz nadal?

czesc dziewczyny ja dzis jadlam jedna kanapkę, 4 pierogi i kawalek miesa. wiem wiem kiepsko dobralam posilki ;/ Halinka ja tez musze kupic sobie zelazo bo mam zawroty głowy i czytalam, ze to moze byc brak zelaza. Mam nadzieje, ze to nie ciąza ;/

mam nadzieje, ze sie nie złamię :( i przetrwam ten kryzys. Kurcze przytyc jest latwo i przyjemnie, ale zrzucic z siebie kg jest naprawde cięzko ;/ nigdy wiecej nie chce przytyć !!

tak, raz wskazala mniej ale teraz caly czas 71,4 :o

Milena mnie dzis od rana tak glowa bolala, ze zakupy byly dla mnie katorgą :o a musialam cos kupic. Licze, ze schudnę jeszcze i wtedy bede mogla zaszaleć a tyle swietnych ciuszkow jest

ja jednak dzis odpuscilam siłke, troszkę sie zdrzemlam i wstalam jeszcze bardziej zmeczona :o ide zaraz wziac kapiel i do lozka, obejrze top model i spać.

ide sie troszkę polozyc a pozniej moze na siłke tez pojdę pocwiczyc :) do pozniej papa

Witajcie dziewczyny mi zmienili godziny pracy i musze siedziec 8 h :( padam dzis na twarz od tego halasu az mnie glowa boli. Jadlam dzis chrupkie z serkiem, banana, zupę. Przede wszystkim gratuluje spadku Milena :) Ssu - to chyba ta pogoda dziala tak dobijająco :o ja mam juz naprawde dosc tego sniegu i zimna. Jak pojawia sie sloneczko to czlowiek od razu ma checi do życia.

a ja dzis jeszcze kluski z twarogu 0% a teraz zbieram sie juz do spania bo jutro na 7 ide do pracy a czuje sie wymeczona. Dobranoc dziewczyny

fit, ale Ty dajesz czadu z tymi cwiczeniami :D z taka aktywnoscia na pewno zobaczysz te 5 niedługo :) ja wlasciwie duzo tez nie pale, ale jednak. Eh ale wlasnie boje sie rzucic zebym pozniej nie podjadala

Milenka - tak bylam na silowni i od razu lepiej sie czuje, głownie walczylam z bieznią :) a jutro bede walczyc z dzieciakami wiec tez troszke ruchu bedzie dodatkowo :)