Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Montgomery

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Montgomery

  1. Dziewczyny www na poczatek wpiszcie i już. A mi wyskakuje taki czerwony komunikat o jakimś wyłudzaniu informacji i się boję na to wejść....:/ aha byłam w Lidlu kupiłam gaciory i koszulke na ramiaczkach i granatowe dresy :)
  2. Ehhh dziewczyny te szalejące hormony mi już szkodzą...:( Ciągle ryczę i się martwię wszystkim, do tego zamęczam mojego ukochanego, że mnie nie kocha i że powinien bardziej się starać i w ogóle wszystko mu wypominam, no nie mogę się powstrzymać...Czy któraś z Was też jest taka płaczliwa i uciążliwa? Już kolejny dzień takiego doła mam... :(
  3. Tak, finansowo to koszmar, dlatego mam nadzieję pożyczyć od znajomych a jak nie to ten bujak co kupiłam będzie musiał jej wystarczyć. Chociaż z tymi huśtawkami tak już pisałam miałam doświadczenie i sprawdzały się cudownie, jeszcze ta muzyczka, śpiew ptaszków, jakaś rzeczka itd..Chociaż wiem, że niektóre dzieci ich nie znoszą, boją się i w ogóle im nie pasuje. Dla mnie to była chwila wytchnienia, takie odłożenie dzieci, puszczenie muzyki i bujanie..A co do smoczków to słyszałam o jakimś bardzo polecanym w Anglii z Aventa nazywa się Soothie Pacifier, widziałam na paru filmach, czytałam trochę opinii, wygląda trochę dziwnie...Co myślicie, któraś używała może?
  4. Emka jeszcze mam pytanie, dlaczego nie polecasz śpiworka do spania? Bo ja mam już 2 i w sumie to nie zamierzam kupować kołdry tak nie wiem do roku czasu, zima w śpiworku a w lato kocyki, myślałam, że kołdra mi się nie przyda jeszcze długo. Spiworka dziecko nie założy sobie na głowę, nie rozkopie się w nocy...Poradź :)
  5. Ja się zastanawiam nad tym koszem na pieluszki, naprawdę nie smierdzi z niego? W nowym mieszkaniu nie mamy balkonu a na klatce nie będę przecież smrodzić sąsiadom ;) A trzeba przyznać, że z takiego kosza, nawet jak się zawinie w siatkę to bucha nieźle! Aasiula może jakąś firmę polecasz? Mi zależy żeby kosz był wysoki, żebym nie musiała się schylać bardzo...ja się zastanawiam nad Angelcare Captiva.
  6. Ja się zastanawiam nad tym koszem na pieluszki, naprawdę nie smierdzi z niego? W nowym mieszkaniu nie mamy balkonu a na klatce nie będę przecież smrodzić sąsiadom ;) A trzeba przyznać, że z takiego kosza, nawet jak się zawinie w siatkę to bucha nieźle! Aasiula może jakąś firmę polecasz? Mi zależy żeby kosz był wysoki, żebym nie musiała się schylać bardzo...ja się zastanawiam nad Angelcare Captiva.
  7. Hej dziewczyny, myślę, że każda będzie miała troszkę inną listę, ja np. nie będę kupować podgrzewacza do butelek ani sterylizatora, w obu przypadkach według mnie wystarczy zagotować wodę w czajniku. Leżaczek już kupiłam, tak samo dostawkę, którą zamontuję przy moim łóżku żeby mieć łatwy dostęp do dziecka w nocy (chcoiaż łóżeczko też już ma). Mam zamiar kupić (używaną) albo pożyczyć taką huśtawkę do bujania fisher price rainforest. Moi znajomi namawiają mnie strasznie na taką jakby farelkę nad przewijak, jak się przebiera i przewija dziecko to grzeje, jak dla mnie zupełnie bez sensu...Mój narzeczony koniecznie się uparł na kupienie elektronicznej niani chociaż mamy małe mieszkanie i jak dla mnie to też jest zbędny zakup. Ja z kolei chciałabym kupić monitor oddechu, taki zakładany na pieluszkę Respisense. Kosmetyków nie kupuję, tylko jakis Oilatum do kąpieli, Bepanthen do pupy i już. Ciągle mi wyskakuje spam, zaraz coś mnie trafi... :(
  8. Crazymama ja też mam takie wyniki, krwi to normalne, w ciąży spadają niektóre wskaźniki. Co do moczu też miałam liczne a jak zrobiłam posiew to nic nie wyszło...ja nie wiem chyba trzeba się porządnie szorować przed sikaniem do tego kubka, wytrzeć się ręcznikiem papierowym, nie dotykać tego kubeczka w środku ani pokrywki, rozchylić wargi, odsikać pół moczu i dopiero łapać...Mi wyszła cytologia zła, wymaz z szyjki czysty, żadnych bakterii, drożdży itp., bakterie liczne w moczu, posiew czysty..:) Jejku dziewczyny tak mnie głowa boli dzisiaj :(
  9. Emka mi też się pojawiły wypryski :( Ja staram się zmuszać do różnych czynności, chociaż jak jestem w domu i nie mam żadnych planów to też tylko sukienka, kucyk i leże przed "przepisem na życie" ;) teraz też się czuję jakaś brzydka, chociaż staram się np. pomalować paznokcie, poopalać się (już mam takie ciemnie nogi juhhuu) ale i tak jakoś tak nie mam energii i jakoś mi się nic nie chce...jeszcze mamy chwilową rozłąkę z ukochanym (został w De) i taka się czuję opuszczona heh..;)
  10. Wiem dziewczyny, ja ostatnio czytałam o Keanu Reeves, jak jak jego córeczka zmarła w 8 miesiącu w brzuszku...przeraziłam się bo myślałam, że takie rzeczy się nie zdarzają na tym etapie ciąży :( Ale staram się być dobrej myśli i wiem, że wszystkie nasze dzieciaczki będą zdrowe i szczęśliwe :)
  11. Aasiula jak sobie możesz pozwolić to pewnie! Ja też chcę huśtawkę, jakąś fisher price ale używana kupię bo jakoś 600zł wydawać mi się nie uśmiecha na nową ;) albo pożyczę od kogoś. Jak się zajmowałam bliźniaczkami to mi życie ułatwiła w niewyobrażalnym stopniu! Tak to bym nie wiedziała co z dziećmi zrobić jak szłam do toalety, wyciągałam/składałam/prasowałam/chowałam pranie, czy robiłam cokolwiek i potrzebowałam chwilki dla siebie. Do tego dzieci mogą się w tym zdrzemnąć, dostać butelkę czy inne jedzonko. Dla mnie cudo! Oczywiście dziecko nie powinno pół dnia w tym spędzać bo to niezdrowo na kręgosłup.
  12. Aasiula uważam, że tamta matka powinna Was przeprosić a swojemu dziecku zwrócić uwagę i kazać przeprosić Waszego synka. Ja też nie jestem za przemocą ale cóż...jednak uczyłabym dziecko, że ma prawo się bronić np. słownie a nawet oddać jeśli ktoś go zaczepia bo nie upilnujesz go np. w szkole, czy przedszkolu jak Ciebie nie będzie w pobliżu a dziecko musi się bronić bo będzie miało ciężko w szkole a tak to mu nikt "nie podskoczy"...tak myślę teraz ale nie wiem porozmawiaj z mężem...co myślicie dziewczyny?
  13. Aasiula uważam, że tamta matka powinna Was przeprosić a swojemu dziecku zwrócić uwagę i kazać przeprosić Waszego synka. Ja też nie jestem za przemocą ale cóż...jednak uczyłabym dziecko, że ma prawo się bronić np. słownie a nawet oddać jeśli ktoś go zaczepia bo nie upilnujesz go np. w szkole, czy przedszkolu jak Ciebie nie będzie w pobliżu a dziecko musi się bronić bo będzie miało ciężko w szkole a tak to mu nikt "nie podskoczy"...tak myślę teraz ale nie wiem porozmawiaj z mężem...co myślicie dziewczyny?
  14. Aasiula uważam, że tamta matka powinna Was przeprosić a swojemu dziecku zwrócić uwagę i kazać przeprosić Waszego synka. Ja też nie jestem za przemocą ale cóż...jednak uczyłabym dziecko, że ma prawo się bronić np. słownie a nawet oddać jeśli ktoś go zaczepia bo nie upilnujesz go np. w szkole, czy przedszkolu jak Ciebie nie będzie w pobliżu a dziecko musi się bronić bo będzie miało ciężko w szkole a tak to mu nikt "nie podskoczy"...tak myślę teraz ale nie wiem porozmawiaj z mężem...co myślicie dziewczyny?
  15. Emka współczuję Ci straty Babci :( Ja też mam moją ukochaną Basię, jedyną, najlepszą, najukochańszą, która zawsze dba o mnie, gotuje obiadki, cieszy się każdym sukcesem swoich wnuków, płakała ze szczęścia jak się dowiedziała o dzidzi :) Zawsze mówiła, że jak będzie pierwsza wnuczka to rzuca palenie i odkąd się urodziłam to nie tknęła już papierosów :) Taka kochana, ciepła, dobra osoba :) A druga babcia jest zupełnie inna..zazdrosna, z pretensjami, krytyczna...Nie lubię czegoś takiego, moi rodzice też są kochani, wspierający, no nie wyobrażam sobie, żeby mnie krytykowali, tylko od babci tak każdy obrywa, moja mama tak samo, że jest złą żoną, źle nas wychowała itd...
  16. Mnie dzisiaj, właściwie przed chwilą doprowadziła do szału moja babcia, która się pyta mnie po raz kolejny dlaczego tak ziewam i robi głupie wielce zdziwione miny!"Bo ona jak była w ciąży..." i tu się zaczyna... pracowała do końca ciąży, chodziła w szpilkach do pracy, codziennie jeździła tramwajami i autobusami przez pół miasta, wstawała o szóstej, zajmowała się domem i mężem i nie narzekała...Krótko mówiąc zjebałam ją bo mam już dosyć słuchania co było 100 lat temu...Dobrze, że ją widzę raz na pół roku...ale zawsze jest coś, "jak ty wyglądasz" "ooo przytyłaś" no kurwa co za bab(ci)a!! :(
  17. A moja właśnie mi zaleciła picie kawy, ja nadal mam 90/60 ciśnienie. Ostatnio coś nie trawie jedzenia, tak mi ciężko na żołądku i mnie muli i potrafię po 10h zwymiotować niestrawionym, w ogóle nie kwaśnym jedzeniem, czy ktoś może słyszał o czymś takim? Martwię się, że to jakieś zaburzenie trawienia, może za mało kwasu albo jakiś enzymów, mam tak od 3 dni...wymiotuje ok 23-24 przed snem chyba wszystkim co zjadłam w ciągu dnia...Co do picia malawronka to ja też nie piję za dużo a ilość wód prawidłowa. Tzn staram się zmuszać ale jakoś za dużo nie piję...Ja nadal czuję się paskudnie, właśnie przez ciśnienie, wymioty i bóle głowy. Pocieszam się tylko tym, że mało przytyję :)
  18. Nus, wszystkiego dobrego, trzymam kciuki żeby Twój synek był zdrowy. Mój też płakał wczoraj jak się dowiedział o córci :) Gabi, jaki kupiłaś? Ten miękki czy taki co sutki zakrywa? Bo ja ten drugi i myślałam że będzie cudowny ale ten pionowy szew pod pachą tak mi się wbija w skórę, że zwariować można :(
  19. Dziewczyny dopiszcie mnie prosze do tabelki bo mam jakis problem z tym...Montgomery 26 Wrocław/Berlin 25.10 dziewczynka DZIĘKI :)
  20. Ajka gratuluję :) Grace, Tobie życzę chłopca w takim razie, ja bardzo chciałam dziewczynkę a wszyscy bliscy mówili, że będzie chłopak...Dlatego taka radość! Z tej radości płakałam chyba z 10 minut i kolejne kilka przez telefon z moim ukochanym :) Co do fotelików to ja też chciałam maxi cosi ale tatuś się uparł na recaro właśnie i jak chce to niech kupuje ;) my w sumie sporo jeździmy, do moich rodziców mamy 370km w jedną stronę, do domku nad jeziorem 90km, do tego jesteśmy ciągle w ruchu a przeprowadzamy się na takie właśnie spokojne osiedle gdzie "nic nie ma" więc wszędzie będziemy jeździć autem...szczególnie na "stare śmieci" do ulubionych knajpek, restauracji...tym bardziej że jak na razie nie gotujemy w domu prawie wcale. Dla mnie każde wyjście to wielka radość, szczególnie w Berlinie gdzie możliwości jest multum a pyszne jedzenie można dostać już od 3 euro za osobę. Wyjście z domu mnie osobiście mobilizuje do dbania o to jak wyglądam, ubrania się, pomalowania itd...w domu tylko dres i kucyk na głowie i jakoś tak nie wiem...lubię wyjść i poczuć, że super wyglądam bo świetnie się wtedy czuję :) I zawsze czuję się jak na randce hehe :):):) Nus trzymam kciuki za jutrzejszą wizytę w takim razie :*
  21. Malawronka ja też coś czuję od 3 dni wieczorem szczególnie jak się położę, wyciszę i skoncentruję :) Zaraz jadę do lekarza, już się nie mogę doczekać aż zobaczę moje maleństwo...:) Ja mam coś dzisiaj niskie ciśnienie 92/63 przed chwilą mierzyłam...W sumie zawsze miałam niskie ale aż tak to nigdy...zobaczymy co ginka powie! Trzymajcie kciuki :)
  22. Czy jaki miałaś test robiony? Skąd to 1:5? I dlaczego dopiero teraz masz wyniki? Ja miałam od ręki..
×