vanillabla_1992 mnie krwawienie po poronieniu pojawiło się 27 lutego i mam je do dziś, miesiączkę mówiono mi że mam dostać za około miesiąc, czyli tak samo jak Tobie, tylko nawet nie wiem czy oni licza od dnia krwawienia czy od dnia kiedy wczystko sie oczyści.
Chcesz zacząć starania już w pierwszym miesiącu? Bo ja właśnie się nad tym zastanawiałam ale włąśnie nie wiem czy organizm jest już na ewentualną ciążę gotowy.
Co do reszty wątków to myślę że łatwo mam radzić żeby seks dawał takie doznania jak na początku związku, oddać się uniesieniu i nie myśleć o zapłodnieniu i dziecku. Wiem o tym , że to byłoby pewnie najlepsze, i każdej dziewczynie oczywiśćie bym to również poradziła , ale, no właśnie zawsze jest jakieś ALE. Chyba 99% z nas, tym bardziej po naszych przejściach nie jest w stanie o tym nie myśleć, nie kalkulować wszystkiego, nie czekać na dni płodne, nie biegać z testami itp. Kochane nie obwiniajmy się jeszcze o to że kochamy się myśląc o tym że to po to aby spłodzić nasze bobaski. To wszystko jak dla mnie normalne.
I nie obwiniać się mi tutaj:)
Ja mam dziś jakiś lepszy nastrój, słonko wyszło chęci do życia wróciły, oby udzieliło się to również Wam.