Sasanka_

czytanie tego, co pisze Maciek w tym momencie jest gwaltem na mojej wrodzonej potrzebie wolnosci i niezaleznosci :D

16:32 [zgłoś do usunięcia] Maciek B. @zaba: nauczy sie gotowac xxxx podobne myslenie w stylu 'po slubie przestanie pic'

15:54 [zgłoś do usunięcia] Maciek B. Fresa wierz mi, ze ze znalezieniem kandydatki do 3 pokojowego prawie nowego mieszkania w srodmiesciu Poznania, do przejechania raz w tygodniu odkurzaczem i mopem - wiekszego problemu nie ma xxxx aha, lapiesz na mieszkanie? i naprawde sa jeszcze takie zahukane interesowne kurki, ktorym imponuje fakt posiadania mieszkania? chyba zyjemy w innym swiecie

[zgłoś do usunięcia] Maciek B. @sasanka: tu nie chodzi o to, ze bym sie bal, tylko nie jestem pewien czy taka osoba spelnilaby moje oczekiwania jako zona. xxxx czyli na jedno wychodzi. zamiast nazywac to 'zona', nazwij wprost: 'sluzaca' :)

i pyt za 100 punktow dla Macka: a ozenilbys sie z taka samodzielna, niezalezna kobieta wlasnie, posiadajaca wlasne M, dobra prace, zarobki rowne twoich, znajomosci i sporo gotowki na koncie? czy jednak bys sie bal, bo taka trudniej zniewolic? :)

dalszej* mialo byc, errata (specjalnie dla miszcza)

oczywiscie, ze KK poniza kobiety - kazdy patriarchalny system tak ma. widac to juz nawet na przykladzie ksiezy i siostr zakonnych - traktowane sa jak osoby duchowne drugiej, albo i dalejsze kategorii, przez tychze ksiezy wlasnie. praczki, kucharki itd. co do teorii Macka - bycie niezaleznym i samodzielnym czlowiekiem to kwestia ambicji i charakteru, nie plci.

njunn- mowie o interlokutorach, idiotko.

miszcz patelni - bo jestes meczacy. lubie stanowczych i ostrych, ale ty jestes wiecznie nabuzowany i niepotrzebnie agresywny.

Ja lubie plywac wszystkim. O seksie przez grzecznosc nie wspomne ;)

15:57 [zgłoś do usunięcia] Maciek B. Ja tez zjadlbym cos u Zaby. xxxx rozumiem, ze u mnie tylko sushi? ;)

zaba no nie powiem, nie powiem - zjadlabym cos u ciebie:) i mysle, ze ty u mnie tez;) lubisz kuchnie wloska? 80% mojej kuchni to wloskie dania

zgadzam sie z zaba - rowniez zalezy mi na tym, co jem, staram sie jesc zdrowe, dobre i zbilansowane posilki; lubie gotowac, lubie czestowac i umiem gotowac smacznie:)

Generalnie i tak wszystko rozbija sie o seks i pieniadze;) xxxx i wladze, ale to wszystko sie miksuje z powyzszymi

a faktycznie, tam wyzej do Lucy powinnam napisac 'nothing personal' :) tak to jest jak sie pracuje, pisze, je lunch i dyskutuje where is my mind, where is my mind...

przecietnosc dominuje nie tylko wsrod kobiet, uwierz mi :)

13:41 [zgłoś do usunięcia] Maciek B. @Sasanka: tak w MP moglbym sie zakochac xxxx a ja w Johnie Rossendale :)

19.03.2013] 13:23 [zgłoś do usunięcia] Lucy Windsor "jest jej nowojorski akcent uwielbiam" a ja nie lubię, wg mnie Amerykanie jakby ciągle mówili podniesionym głosem przechodzącycm w krzyk xxxxx wloski, wloski to jest to:) melodyjny i seksowny - zdecydowanie bardziej niz francuski nomen omen

Mary Poppins jest genialna:) Maciek widziales ten stary musical?

jednym z glownych powodow mojej sympatii wobec nowego managera jest jej nowojorski akcent;) uwielbiam

odnosze sie oczywiscie do ogolnego pogladu tzw 'wierzacych inaczej', gdzie Biblia to stek bzdur, co nie przeszkadza ludziom wierzyc w okreg na polanie jako niezbity dowod na istnienie UFO;) no personal offence, Lusiu.

Z tym że na istnienie zaświatów wskazywałyby różne paranormalne zjawiska, często prezentowane przez poważne stacje telewizyjne. xxxxx fakt, TV i rezyserowane programy to jest niezbity dowod - Biblia to spis bzdur :)

mnie sie podoba sformulowanie: 'jestem bardziej uduchowiona, niz religijna' :)

[zgłoś do usunięcia] Maciek B. Jestem uprzejmy i serdeczny. Dla sasiadek i pan przy parafii jestem bozyszczem. xxxx naprawde nie masz litosci ;)

idź z Bogiem, pseudo katoliku xxxx przepraszam (szeptem - jeszcze zobaczysz)