Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

K.a.t.r.i.n.a

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez K.a.t.r.i.n.a

  1. Hej, jak wasze maluchy? Piszcie coś!!! Ja za tydzień szczepię, zastanawiam się cały czas czy skojarzone czy pojedyńcze. Podobno po tych starego typu jest mniej powikłań (rozmawiałam dzis z koleżanką i tak mówil jej znajomy lekarz). Ja prawdopodobnie zdecyduję się na pojedyńcze+ rota + pneumokoki. A wy? Macie może jakieś info od znajomych lekarzy? Pytam o znajomych bo lekarze w przychodniach mówią to co muszą... Mój synek coraz większy, teraz ma 6 tygodni. Jak widzę jego świadomy uśmiech to aż mi się ciepło robi na sercu :) Mam trochę problem z karmieniem wieczornym - piersi jakby puste, laktatorem sprawdzam i nic, mały się denerwuje i szarpie, więc 1-2 razy dziennie podaje mu mm. Pozdrawiam :)
  2. Cześć :) Gratuluję kolejnym mamusiom :) Jak tam wasze dzidziusie? Mój synek słodki bardzo, ale troszkę grymasi... Nie płacze nawet dużo,tylko grymasi, wymaga cały czas cyca lub kołysania. W nocy śpi czasem nawet do 3h bez przerwy, ale w dzień śpi po około 15 min. Wyjątkiem są spacery, wtedy sypia ponad 2 h. Niedawno znaleźliśmy sposób żeby go na trochę uspokajać - głośno włączamy mu nagranie szumu deszczu i burzy. Przypomina to podobno odgłosy szumu krwi z brzucha i Mały się uspokaja. Czy wasze maluszki też grymaszą? Pozdrawiam :)
  3. "Gość" który pisał powyżej - wpisuj nicka żebyśmy wiedziały kto pisze :) Ja dziś byłam badana,mam 4 cm rozwarcia, żadnych skurczy KTG nie pokazało, ani ja nic nie czuję. Jutro będę przyjęta do szpitala. Na razie się nie boję, jestem raczej podekscytowana :)
  4. anetkazet -> GRATULUJĘ, witamy na świecie kolejnego dzidziusia :) Miło przeczytać pozytywny post o porodzie. Ja dziś miałam kolejne badanie, rozwarcie nadal 1cm ale szyjka całkiem się skróciła, więc jest postęp.
  5. Martita -> nie wiem co to oznacza, pomyślałabym właśnie, że to jest rozwarcie na 2 palce... Cisza na forum, może już wszystkie jesteście na porodówkach? :) Do mnie zaczynają wydzwaniać znajomi z pytaniem jak się czuję, czy jeszcze nie urodziłam. A ja czuję się dobrze i czekam. We wtorek następna wizyta, chciałabym żeby to było już.
  6. teraz dopiero widzę, że nicki dalej są w dwóch różnych kolorach... no cóż roztargnienie ciążowe :)
  7. Hej :) Ja właśnie pochłonęłam 2 kawałki ciasta z truskawkami, mniam, mniam... Czuję się dobrze. Pytam synka cały czas kiedy się urodzi ale nic mi nie odpowiada :) więc czekam. Co wieczór patrzę na łóżeczko i wyobrażam sobie, że on tam leży. Dorcia nie znam się na badaniach prenetalnych ale pamiętam jak koleżanka mi opowiadała, że w ciąży zrobiła badania po których wyszło, że ma bardzo duże prawdopodobieństwo ciężkiej wady genet. Później trzeba było zrobić kolejne badanie bardziej szczegółowe, na wyniki czekała ponad 2 tygodnie, całe przepłakała, a okazało się ostatecznie, że dziecko zdrowe. Nie wiem na którym etapie jest twoja siostra ale musi być dobrej myśli.
  8. Hej :) Ja byłam pewna, że w ciąży będę puchnąć. Normalnie w lecie co roku bardzo puchną mi nogi. Miłe zaskoczenie - nie puchnę wcale, chyba że jest upał a ja siedzę bez ruchu np. ostatnio u fryzjera. Mam za to inną dolegliwość - bardzo boli mnie kość łonowa, do tego stopnia że ciężko mi wsiadać, wysiadać z auta, nie mogę się schylać. Ból jest taki, że naprawdę zaczęłam się oszczędzać, nie chce żeby mi coś pękło. A tak poza tym mam dużą potrzebę robienia wszystkiego czego później nie będę mogła / lub nie będę miała czasu. Jem dużo truskawek (później uczulają), chce mi się piec ciasta, dużo czytam i oglądam dziennie czasem po 2 filmy.
  9. Gdyniaka- niestety nie wiem nic o Twoim problemie. Życzę zdrowia i Tobie i dzidziusiowi.
  10. ilka - my kupiliśmy wózek x-lander xa. Bardzo długo się zastanawialiśmy, każdy wózek, niezależnie od ceny ma plusy i minusy. W każdym razie po rozpakowaniu i złożeniu gondoli jesteśmy z niego bardzo zadowoleni. Kapturkow na sutki nie kupuje, jak będa potrzebne to wtedy kupię. Ważne żeby dobrze przylegały, nie były za duże, tak nam mówili na szkole rodzenia.
  11. Tp wg wyliczeń lekarza 27.05, wg tego co liczy USG 06.06
  12. Hej :) dzisiaj od rana bolały mnie bardzo krzyże, tak w sumie ok. 4h. Trochę sobie zaczęłam wmawiać że zaczynam rodzić :) Bóle przeszły mi teraz zupełnie. Wydaje mi się, że brzuch mi się obniżył, zaczęło mi się lżej oddychać, ciekawe czy to też moje wymysły? Poprasowałam w końcu wszystkie ciuszki, będę wszystko prasować do 3 m-ca nie dłużej, bo nie lubię tego bardzo. Jutro chce się wybrać na zakupy, nie mam jeszcze żadnego stanika do karmienia. Twety -> mnie z tym spaniem i przygniataniem dziecka też czasem nachodzą niepokoje, nie słyszałam jednak żeby ktoś w ten sposób zaszkodził dziecku, nie martw się.
  13. Karmelek -> GRATULACJE !!! Niech syn rośnie silny i zdrowy :) Twety -> robiłam test na paciorkowca i będę musiała dostać antybiotyk. Z tego co wiem u nas lekarze robią te testy. Dziewczyny jakie jest wasze stanowisko do prasowania ubranek dla noworodka? Czy po praniu w 60 stopniach będziecie prasować, do jakiego wieku?
  14. Hej dziewczyny. trafiłam na pewien wątek na forum... zaczęłam czytać i brzmi dość pozytywnie :) tytuł: "w tym temacie wpisuja się kobiety, które nie wspominaja porodu jako masakry". Link: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5585072 Miłego dnia :)
  15. twety -> ja mam tp obliczony przez lekarza na 40 tydzień, jednak USG pokazuje termin na 41 a nawet 42 tc. W karcie ciąży lekarz wpisał mi 2 terminy. Miałam bardzo długie cykle i myślę, że u mnie doszło do zapłodnienia 3 tyg. po okresie. A dziecko i tak urodzi się kiedy będzie gotowe. Bardziej nastawiam się na termin z USG czyli 06.06 ale wiadomo że to nie będzie ten dzień, tylko około 1-2 tyg. wcześniej lub później. Co do ruchów to mój syn wydaje mi się bardzo ruchliwy, chociaż to moja subiektywna ocena bo jestem w pierwszej ciąży i nie mam porównania. Czasem mam wrażenie, że on chce wyjść przez brzuch :)
  16. Dorcia 27 -> termosów ja też nie pakuję :) Napisałaś, że nie wiesz czy Ci pozwolą rodzić naturalnie, dlaczego? masz jakieś przeciwskazania? Ja jestem po 30- tce, to moje pierwsze dziecko i wiem że jak się uprę to mój lekarz zrobi mi cesarkę, tylko czy to najlepsze wyjście... nie wiem. Dziewczyny które już rodziły wypowiedzcie się czy waszym zdaniem poród naturalny jest najlepszy? Jak wasze doświadczenia? marcówka 2011 -> jak tak patrzę na te podkłady poporodowe to one są 2x szersze niż normalne bawełniane majtki... kupię sobie też podkłady do przewijania w Rossmanie ( chyba 10 szt. za 14zł) może to uratuje szpitalne prześcieradła, a dla dziecka też się przyda.
  17. Justyśka29 -> też chodziłam z mężem do szkoły rodzenia, już skończyliśmy kurs. Dowiedzieliśmy się b. dużo ciekawych i myślę że przydatnych rzeczy. Poza tym w szpitalu gdzie będę rodzić jest to warunek do porodu rodzinnego - pieczątka szkoły rodzenia w karcie ciąży. U nas stoi już złożone łóżeczko i przewijak. Co chwile na nie patrzę i sama się do siebie uśmiecham... jeszcze tylko 6 tygodni :)
  18. Cześć :) co do farbowania to będąc w ciąży farbowałam jeden raz... nie chciałam farbować w pierwszym trymestrze aż doczekałam z odrostami do 5 m-ca. Przed tp wybieram się jeszcze raz. Farbuję u fryzjera a po porodzie nie będę miała jak zostawić noworodka. Od dzisiaj postanowiłam się bardziej pilnować z dietą... po ostatniej wizycie u gina dowiedziałam się, że nic nie przytyłam przez miesiąc i tak sobie zaczęłam pozwalać że ho ho !! wczoraj był McDonalds, lody i popcorn :) Napiszcie koniecznie po wizytach co i jak u was.
  19. Hej :) jestem po kolejnym USG, syn waży 2 kg, już leży głową w dół i czeka :) Ja zaczynam się bać porodu... tzn. są takie dni że podchodzę do wszystkiego optymistycznie ale są dni że się martwię. Najbardziej boję się komplikacji i tego żeby nic się nie stało Małemu. Też macie takie lęki? Gdynianka1987 _ ja też miewam humory, zupełnie bez powodu. Nastrój zmienia się co 3 minuty. Można naprawdę żałować mojego męża, bo to na nim się wszystko odbija.
  20. Hej :) Jaguula - po wypiciu glukozy nie można spacerować, musisz siedzieć w przychodni. jeść nie będzie Ci się chciało na pewno po takiej dawce cukru, spokojnie wytrzymasz bez śniadania :) A jedyne o co pozostaje się martwić to dobry wynik.
  21. jaguula : to moje pierwsze dziecko, będzie syn :)
×